Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KarolinaW

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KarolinaW

  1. Robiłam. Przecież pisałam, że było pyszne i że dziękuje za przepis. No i chyba jeszcze nie robiłam tak ekspresowego ciasta :)
  2. Może spróbuję bo uwielbiam ketchup. Dodaje go prawie do wszystkiego, nawet do jajek na miękko ;)
  3. Ninko - A próbowałaś kanapkowego czy sałatkowego (nie pamietam dokładnie)? MA taki mało wyczuwalny posmak czosnku. Jak dla mnie super
  4. A ja zrobiła soki i kompoty, głównie z myślą o Maksie. Nie robie za to żadnych przetworów warzywnych a potem żałuję :O
  5. A ja zrobiła soki i kompoty, głównie z myślą o Maksie. Nie robie za to żadnych przetworów warzywnych a potem żałuję :O
  6. Ninko - a to cos to lipopen albo jakoś tak podobnie się nazywa ;)
  7. Beata - koniecznie podeślij mi przepis :) Ładnie proszę ;) Dobrze, że Maks nie mówi bo pewnie słyszałam bym ciągle: \"Daj serek\" :D
  8. Ninko - przeczytałam własnie w tym artykule, ze ketchup wcale nie jest taki niezdrowy. O ile oczywiście jest stosowany w ograniczonych ilościach, jako dodatek do posiłku a nie posiłek.
  9. Beatek - Maks tez dostaje frytki ale rzadko (narazie dwa razy) i tylko domowe. A z niezdrowych rzeczy je parówki i lizaki. Ostatnio tata dał mi do przeczytania artykuł o tym jak jedzą dzieci w Polsce. Wiecie, że 75% wychodzi z domu do szkoły bez śniadania? Nie dlatego, że nie mają co jeść tylko tak są nauczone albo nie ma im kto przyszykować.
  10. No nie, Ninko, tego się nie spodziewałam po Tobie ;) Żeby żałowac dziecku smacznego i pożywnego serka i szyneczki :P A drabinki dozwolone są tylko pod czujnym okiem mamy :) Ale raz niezauważyłam bo się zagadałam z koleżanką :P i Maks był juz na szczycie i przełaził na druga stronę. Na szczęście zdążyłam dobiec w porę. Od tamtej pory nie spuszczam go z oczu i nawet najciekawsza dyskusja nie jest ważnijesza niż moje dziecko.
  11. A MAks to nawet do zabawek podchodzi nieufnie, ale zauważyłam, że woli starszych ludzi niż dzieci. Może to dlatego, że spędza czas głównie z dorosłymi. Z dzieci uwielbia tylko takie maluszki w wózkach jeszcze :) No i kocha Karolka Wczoraj chciał go na ręce wziąść ;)
  12. Ninko - :D Usmiał się do łez z tego pana od pizzy :D:D:D:D:D
  13. Beatek - co prawda pytanie nie było skierowane do mnie ale powiem Ci jak jest u nas. Maks chowa się za moje nogi za kążdym razem jak widzi kogoś nowego kto koniecznie chce z nim porozmawiać i nie ma mowy o bliższym kotakcie. Co tydzień chodze z moja mamą do cioci na działkę, a Maks zna tę ciocię od urodzenia. Dopiero w tym tygodniu poszedł do niej na ręce i to też tylko dlatego, że obiecała mu pokazać jak kapie woda z rynny ;) To się nawywa nieśmiałość, ale nic na siłę. Mam nadzieję, że wyrośnie z tego.
  14. 1,5 roczku? To z kolei będą się dziwić, że taki genialny :P;):D że babkę potrafi zrobić i na drabinki się wspiąć, że wyraźnie mówi (coć mało) i takie tam :P
  15. Beatko, fotogeniczny to on może jest z tym, że nie bardzo chce do tych zdjęć pozować :P
  16. A mi wszyscy mówią, że Maks jest malutki, pomimo swych 105 cm ;)
  17. No nie jest ;) Wydaje mi się nawet, że jest dość szczupły ;) ale mam tylko porównanie z żarłowkiem Karolkiem ;)
  18. no ale Maks też waży juz koło 14 kilo :O
  19. A ja dziś postawiłam Maksa przy takiej miarce wieszanej na ścianie i aż się przeraziłam jak zobaczyłam 105 cm :O ale właśnie sobie uświadomiłam, że ona wisi niżej niż powinan i dlatego wskazuje wiekszy pomiar ;)
  20. Witajcie :) Czy nikt już tu za mną nie tęskni? buuuuu
  21. Nie, nie! Jak ma byc przyjemność to widac ja natychmiast ;)
×