KarolinaW

O rany! :D Maks tez je winogrona ze skórka ale pestki wyjmuje i rozrzuca po całym domu ;)

:D

A Maks chyba pozedł w śladu Martynki i kładzie sie po 21 a wstaje o 7 a do tego w dzień spi tylko 1 h :O

no :D

A ja własnie skarżyłam sie na \"mausiach z Wrocławia\", że tu nie zaglądasz ;)

Jesteście?

Dziewczynki kochane, zadbajcie troszkę o nasz topik ;)

Podniose nas troszke z rana ;)

Ninko - zdjęcia dostałam :) Bardzo dziękuję Martusia jest coraz ładniejsza, a Maks jak ją zobaczy to chyba przjedzie mu miłość do Martynki ;) Ale z tego kuzyna elegant ;) A co to za tabliczki przed którymi stoi Martusia?

U mnie właśnie rozpoczęła się długa przerwa :D

Witajcie :) A my dziś pospaliśmy do 8.30 :D

że nie masz czasu, bo ja Ci tu głowę trułam jakimś pierdołami, za przeproszeniem, a Ty musisz pracować za cztery :O;)

Oj, trzeba było mówić wcześniej... Ucałuj Martę Pa

OOO! To rzeczywiście mąż sie popisał ;):D

I tak myślałam, że będzie gorzej. W sumie to ich nie słychać i tylko czasami widać ;) Ale jak juz zaczną wiercić to robią to o 6.30 lub 12.30 kiedy to Maks śpi w najlepsze

Ninko - :D Ja tez pstrykam jedno zdjęcie za drugim, jak głupia, ale w końcu od tego sa apartaty. Potem mam przynajmniej z czego wybierać jak Wam posyłam :)

Nabawię się nerwicy przez tych robotników :O łażą mi za oknami i mnie stresują ;)

U nas obyło się bez pomocy :) A dostaniemy jakieś zdjęcia z urodzin Marty?

Ninko - jak kto? ojciec chrzestny ;) Ale tak w ogóle to było ustawiane dmuchanie świeczek bo pierwsze dwa razy poszły mu tak szybko, ze nie zdążyłam nagrać ;)

Aniu - witaj JAk miło Cię czytać? :)

Loli - a ja dostaję dodatek wychowawczy. Z tym, ze w tym roku się zmieniło i ten dodatek przysługuje tylko dwa lata a nie jak było wcześniej trzy lata. I w teno to sposób od stycznia pozostaje mi tylko iść do pracy :O Nie wyobrażam sobie tego teraz. Jeszcze jakieś dwa miesiące temu myślalam, że Maks od września pójdzie do żłobka a ja do pracy (no może nie od wrześnie ale od listopada) ale teraz moje myslenie jest zupełnie inne i perspektywa posłania go od stycznia do przedszkola strasznie mnie przeraża A najbardziej boję się samego szukania pracy :O

A sama siada na nocnik czy musisz jej pomagać? Bo Maks to sam sie jeszcze nie rozbierze, a nawet jeśli jakims cudem mu sie uda to ja siądzie na nocnik to cały się obsika ;)

Tort zrobiłam sama, z gotowych spodów, więc wyszedł napewno taniej niż taki z cukierni i może nieskromnie powiem, ze był przepyszny :) Prócz tego zrobiłam ciasto toffi z przepisu Beatki i też było rewelacyjne :) A na kolację to stndard.