KarolinaW

Jonko - dziekuje za kartkę :)

I jeszcze raz serdecznie dziękuję za rzyczenia Jesteście kochane A jutro urodzinki Martusi :)

Jonko - pa

Jonko - tak było ;) ale ja czasem daję Maksowi :O Niestety jest wybredny co do jedzenia i nie mam pomysłów na kolacje dla niego. Nie może przeceiż w kółko jeść suchego chleba :O

Ninko - ja też tak mam ;) dla Martusi i jej mamy

Ninko :D Tez czytałam te temat i dochodze do wnisku, że ludzi nie potrafia kulturanie rozmawiać, wszystko biora zaraz do siebie. A przede wszystkim są wulgarni :O

No to pracuj Ninko, żebyś mogła szybko do domku wrócić, do swojej niuni :) A został Ci jeszcze jakis urlop? Czy już wszystko wykorzystałaś?

Jonko - ja oszczędzam ale niestety nie mam innego pomysłu i trzymam pieniądze na koncie, ewentualnie na jakiś krótkoterminowych lokatach. Mój brat ostatnio się zaoferował, że znajdzie jakiś fundusz i ogólnie się tym zajmie ale na ofercie się skończyło ;)

Jonko - na funduszach inwestycyjnych niestety trzeba się znać, żeby w nie inwstowac ale i tak niewielkie kwoty (takie jakimi ja dysponuję :) )na nie wiele sie tu zdają :O

Ninko - jak bardzo bedziesz chciała posiedziec na niewygodnej kanapie u Maksa w pokoju to zapraszam :D ale wierz mi, że nie czuć na niej nic tylko sprężyny wbijajace się w tyłek ;)

Ninko -robie tak samo, z tym, że chowam w kanapie :) Beatek - I dziękuje bardzo

No właśnie, o to chodzi. Nie wiadomo na co odkładac i w co inwestować, żeby faktycznie po kilku latach można było te pieniądze przeznaczyc na coś. Bo co z tego, że teraz masz 10000 zł? Za 20 lat to może byc nic nie warte :O i starczy, tak jak mówisz, na walkmana bez słuchawek :O

Oj, zabawek to mamy po dziurki w nosie ;) A MAks bawi sie tylko samochodem jeździdełkiem, resorakami i chodniczkiem ;) i pluszakami, ktor wysadza na nocnik ;)

Od mojej mamy Maks dostanie dwie pary jeansów, które ja mu kupiłam ;) a od reszty to nie wiem

Nie, to zwykłe badanie.

Ninko - a z tym okresem czekania na wyniki to się wiele nie pomyliłaś. Jak jutro zaniosę siuśki to wynik powinien być na... środę :O

No mam nadzieję, że to nic poważnego, zresztą teraz to moje najmniejsze zmartwienie

Z tym, że jak lekarka go badał to on bardzo płakał a ona powiedziała, że ma tam zaczerienione i lepiej to sprawdzić, bo dzici siadają na czym popadnie, na pisku na plaży, w piaskownicy, na trawie i mogą łatwo coś złapać :O

Jonko - ja nie kupiłam nic specjalnego. Maks kilka dni temu dostał taki mały chodniczek z ulicami i całą tubę resoraków więc potraktowałam to jako prezent urodzinowy ;)

Bo ciągle się smyrał po jajkach i od kilku dni bardzo często rbi siku, a wczoraj to nawet popósćił. Byłam dziś u lekarza i dostał Riwanol i mamy mu zrobić badanie moczu :(

Jonko - Tobie równiez dziękuję

Ninko - dziekuje A takie tam problemy rodzinne, a prócz tego Maks ma chyba jakieś zakarzenie gróg moczowych

Miało być ale jestem tak zdenerwowana, że nawet pisanie mi nie wychodzi

Jonko - dobrej nocy I ja spadam bo musze jeszcze sie wykąpac i przedyskutować z mamą dzisiejszy dzień ;)