KarolinaW

Ninko - super jest czasme móc sie oderwac od codzienności, bo potem docenia się to co się ma.

Ninko - całe szczęsci ;)

Ninko - a czy Ty masz na imie Nina? Bo właśnie się zorientowałam, że jak zadzwonisz i sie przdstawisz np. Basia to ja nie będe wiedziała o co chodzi ;)

Cześć :) Ninko - czekam na telefon :) Aniu - dzień zero zbliża sie wielkimi krokami :) Życzę Ci dużo siły i miłości Jonko - przypominam, że miałaś mi napisać o tej korekcie wzroku

Jonko - buziaki

A ja musiałam odebrac bardzo pilny telefon, który... wniósł trochę spokoju do mojego zycia :)

Jonko - A to maluszek tak dokucza?

Oj :( Ale mówi, że ją boli? Z koperku? Z kory debu to wiem, ale z koperku?

Maks własnie zaczął pić jakby mniej :O I sika też mało. Dziś siedział na nocniku tylko 2 razy :O

Ja juz przestałam wydawac rozkazy bo Maks i tak ich nie słucha :O

No i Ty kazałas a ona posłuchała? I Ty mówisz, że jest niegrzeczna?

A Wiole już połozyłaś?

Loli - jak zaczną rosnąć i stwierdzisz, że coś jest nie tak z pozostałymi zębami to zaczniesz sie martwić! A bóle głowy chyba nie mają z tym nic wspólnego. To raczej wina ciśnienia.

No ale ja mam takie zalążki, o którycxh wiem, od ponad 10 lat i jakoś nic sie nie dzieje. Z jednej strony nawet nie puchnie, tak jakby nic tam nie było.

Loli - Ty sobie zawsze znajdziesz powód do zmartwień. Nie masz na co czasu marnować. Po co sie nad tym zastanawiasz skoro właściwie i tak nie masz na to wpływu?

Loli - to wcale tego nie oznacza. JA też tak miałam i dentystka powiedziała, że to zawiązki zębów i trzeba czekac aż urosnął. Ja mam tylko 3 zęby mądrości

własnie ruszyły :D A tak na serio to męcze się z nimi od 8 klasy podstawówki

Cześć :) Loli - istne arcydzieła! aż żałuję, że nie nosze kolczyków! Ninko - mi pasuje codziennie z rana ok. godz. 9.30 - 10 (żebyśmy miały czas na spacer przed położeniem Maksa spać) lub popołudniu po 15.

Nie należą sie bo są naliczone w okresie kiedy juz miałam rozwiązaną umowę.

Mam taką sytuację: Dziś poszłam do US po zaświadczenie o dochodach za 2005 rok potrzebne do MOPSu i okazało się, że mam rozlicznoego zeznanaia podatkowego. Poszukali i okazało się, że wpłynęły do nich dwa PITy: jeden 8B z PZU i drugi 11A z ZUS. Sytacja z PZU wygląda nastepująco: w roku 2004 rozwiązałam umowę zlecenie z PZU, którą miała chyba od 2002 roku. Teoretycznie w2005 roku nie pracowałam dla nich więc nie powinnam zarobić żadnych pieniędzy, a jednak w marcu i we wrześniu 2005 roku przesłali mi na konto pieniądze, które mi się nie należą. Nie wiedziałam o tym bo nie sprawdzam wpływów na to konto. Pod koniec roku 2005 wystwaili PIT, który do mnie nie dotarł. Pani w US skarbowym nastraszyła mnie jakimś karami za nierozliczenie PITu a pani w MOPSie powiedziała, że jeśli to okaże się prawda o będę musiała zwrócić wszytskie pieniadze jakie od nich dostałam. Co ja mam robic w takiej sytucji?

Witajcie :) Beatko - Maks też robi się niegrzeczny i zaczyna bić, tzn. to jego bicie trwa już jakiś czas ale teraz on już wie, kiedy ma je wykorzystać. Jonko - kładź sie i odpoczywaj. A może przyjedzesz jednak do mnie bo jak na razie upałów nie ma ;)

a po kim ona ma taki apetyt? Maks mógłby jeść co pół godziny ale tylko to co lubi i w małych ilościach, np. pół jabłka.

A Mkas nienawidzi makaronu. Toleruje tylko mięsko w postaci kotleta (może byc gotowane ;) ) lub parówki, ziemniaczki, owoce, herbatniki i lizaki

Maks też raz zjadł całą drożdżówkę z tym, że on te odatki zostawia.