KarolinaW

Mi z kolei zostaja straszne blizny :O

Ninko - oj jo oj!! My nie mamy takich sensacji. Na Maksie wszystko goi sie jak na psie. Do tej pory nawet nie przemywałam wodą utleniona ani nizym takim.

Aniu - takie masz życie, nic na siłę.

Dzieki Ninko :)

Ninko - trenujesz na wszelki wypadek? Ja jeszcze nie miałam konieczności zaklepjania Maksa plastrem. Chociaż raz musiałam zakleić mu paluszek bo sobie przeciął :O Ale krew sie tak lała, że plaster sam sie odklejał :O

Aniu - jak nie boli to nie ma się chyba czym przejmować

Ninko - zachmurzyło sie na chwilę, ale teraz znowu pięknie świeci słoneczko :) Aniu - Maks też bez przerwy ma guzy :O Wyglada jak ofiara przemocy w rodzinie :O

Witajcie :) Aniu - okropna wiadomość :( Mam nadzieję, że z rączką wszystko bedzie ok... dla Małego

Musze podnieść bo znalazłam \"nas\" w połowie trzeciej strony Dziewczyny, mam mieszane uczucie. Niby byłam u lekarza pokazać to wędzidełko (bo tak to się fachowo nazywa) ale ona mi nic nie powiedziała. Stweirdziła jedynie, że taki jego urok. Według niej wszytsko co mni niepokoi to \"urok\" Maksa

Niestey, przerwa się skończyła :O

Ninko - a po co chesz wspomagać jej osporność. Skoro ma kontakt z dziecmi i dorosłymi to ma tez kontakt z ich zarazkami. Może tak jak pisze Jonka, jest bardzo odporna sama z siebie? I oby tak było!

Ninko - moim zdanie, żeby sie uodpornic na cos trzeba miec z tym kontakt. Niestety czasem zbyt intensywny kontakt kończy sie chorobą :O

Jonko - Ninko - uważaj się za szczęściarę, że Martusia nie choruje. Ja to tylko mam nadzieję, że teraz Maks sie troszke uodponi i jak pójdzie do przedszkola czy do żłobka to mu łatwiej przyjdzie adaptacja wirusowa :)

No własnie Jonko, Maks ma ogromna szpare między jedynkami. A na innym topiku, dziewczyna własnie napisała, że uwielbia facetów z taką szparą ;) No cóż, są gusta i guściki :D

Jonko - jak zwykle mnie uspokpoiłaś :) tzn. nie muszę pędzić z tym do lekarza?

Ninko - no własnie chodzi mi o to powiązanie. Ale Maks nie ma go nad zebami tylko pomiedzy :O Jonko - i co tatus tak doprawił córeczkę? Maks choruje już tydzień, tzn. ma kaszel.

Nie pamiętam czy Wam pisałam ale w piatek odkryłam, ze Maks ma górną wargę powiązaną z dziąsłami między jedynkami. Dziś chciałabym iśc do lekarki zeby to obejrzała bo według mnie nie jest to prawidłowo.

O kurcze! Ale ja juz uważam Cię za pełnowartościowego lekarza :) A Ninka, ma rację, załóż przychodnie internetową :)

Jonko - I co? Nie przejmuj się otworzysz sobie prywatną klinike i będziesz najabrdziej znanym lekarzem we Wrocławiu, a nawet poza nim, bo ja na pewno bede się u Ciebie leczyć :)

Jonko - super!!! Tzn. będziesz miała juz swój gabinet? Gdzie? W przychodni?

Pisz szybko jak Ci poszło, pani doktor :D

Ninko - myślę, że te kostiumy dostepne są w każdym hipermarkecie. Może nie identyczne ale podobne bo to \"hit sezonu\" :D Jonko - i jak? A gdzie reszta sie podziała? Aniu ??? Loli??? Beatek???

Witajcie kochane! My już od 7.30 na nogach :O To bardzo barbarzyńska godzina jak dla mnie ;) Ninko - kupiłam stój podobny do tego w Carrefurze za 25 zł http://www.allegro.pl/item104760296_kostium_kapielowy_wyszczuplajacy_z_firmy_marina.html Oczywiście nie jest wyszczuplający ani nic z tych rzeczy. Chodziło mi o jaknajtańszy bo nie wiem ile będę mogła chodzić na basen :O Jeśli mi sie spodoba i będę miała odpowiednie warunki to kupię sobie coś lepszego :) Jonko - powodzenia Trzymam kciuki, ale pewnie i bez tego swietnie Ci pójdzie :)

No to i ja podniosę ;) Jestem wykończona dniem dzisiejszym :O Ale za to kupiłam sobie strój kapielowy :) I w przyszłym tygodniu jadę zapisać się na basen :)

Cześć :) U nas jak zwykle wieje :O zeby nie powiedzieć pi.... Maksowi wyszła druga piatka i juz wiem skąd te smuty wieczorami :O Loli - zazdroszczę wycieczki bo sama chętnie bym się gdzieś wybrała ale nie mam gdzie :O Ninko - super niespodzianka :) Aniu - szczerze powiedziawszy to nie chce mi się tego wszytskogo czytać :O