KarolinaW

Jonko - Maks juz zjadł sloiczkową zupkę a potem dostanie gulasz z makaronem. Jestem ciekawa czy będzie chciał jeść.

Wiesz co, mo chodziło o co innego. Ja nie robie generalnych pożądków. Sprzatam regularnie i nie wiedze powodu dla którego miałabym sie brać za generalne pożadki. Okna myję jak uważam, że są brudne. W szafach z ubraniami mam pożądek bo mam na tym punkcie hopla. W szafkach kuchennych też mam pożadek, bo co rusz zmienia mi sie koncepcja rozplanowania w nich miejsca więc siłą rzeczy zawsze są sprzątnięte. Lodówkę rozmrażam od wielkiego dzwonu czyli jak już nie moge domknąć zamrażalnika, a pólki myję jak są brudne. Raz w miesiacu piorę koce i maskotki Maksa. Zastawy nie muszę myć bi takowej nie posiadam. Dywanów nie trzepie bo po piewrwsze mam tylko wykładzine w pokoju i to położona tak, ze nie da sie jej zdjąć. Sama widzisz, nie mam chyba powodów do robienia generalych pożądków akurat przed świętami.

A ja nie rozumiem tego szału sprzatania Przecież jak sie sprząta regularnie to nie ma potrzeby porządkowania całego mieszkania Ja sprzatam wtedy kiedy jest brudno a nie wtedy kiedy sa święta

JA juz zaliczyłam godzinny spacerek. Co prawda miałam jechać do Tesco ale zaspalismy ;)

No jestem jędzą ale nie aż do tego stopnia ;)

U mnie właśnie rozpoczęła się duża przerwa :)

Witajcie :) A my dziś posapalismy do 9.15 :D Ciekawa jestem, o ktorej teraz Maks pójdzie spać i do której będzie siedział w nocy? :O Zaraz zmykam na spacerek, tylko zmienie smrola i lecimy :)

Niestety musze kończyc bo Maks wyrywa mi myszkę :O Ale jestem wsciekła na tych przebierańców

Ninko - u nas w czasie fotografowania bardzo często wystepuje podobny konflikt ;)

Ninko - juz wiem o co chodzi :D i juz sobie wyobrażam Maksa w takim czepku na głowie :D

Loli - buziaki dla Wioletki od półprzytomnego Maksa

Loli - Maks tez uwielbia buty i też się do nich tuli Ninko - ale Martusia nie wydaje sie byc szczęsliwa z powodu czapeczki :P

Jonko - no i co nie ma odzewu od tej pani Kamili? Jakis przebrany za listonosza facet obudził mi Maksa

Jonko - ja tez mam taką szydełkową czapke dla Maksa ale że u nas wieje jak na Uralu to mu jej narazie nie zakładam.

własnie miałam ochotę jechać do manahattanu ale nie badzo mi się chce :O

Jakie łobuzy? słodkie są :D

Wy to juz pradziwe dyskusje sobie urzadzacie z dziećmi a Maks-gapa tylko muczy

Ninko - z Martusi chyba rosnie taka sama skora do smiecu osóbka jak Ty :D

Jonko - trzymam kciuki za Twoje plany :)

Jonko - zdjecia Martynki ie mogą być nieudane więc ślij to co masz :) To jest rozkaz! :D

Jonko - no ale jakis prywatny gabinet też możesz otowrzyć? Czy nie? Nie, no chyba nie, bo nie masz jeszcze specjalizacji? Dobrze rozumuję? A od kiedy bedziecie sie starać o rodzeństwo dla Martyny?

Ninko - :)

Ninko - posyłam jeszcze raz :) i mam nadzieję, że tym razem sie uda

Jonko - to znaczy, że od dziś możesz radzić nam \"legalnie\"? ;) Może powinnaś zacząć pobierać za to opłatę? Ninko - tak, to był zwrot :(

No i chyba jednak idzie zwrot :( Masz pustą skrzynkę bo zdjęć jest naprawdę sporo.