KarolinaW

Ninko - od cioci z Niemiec :D

Aniu - takie apsy chyba mozna dostać też na Allegro. Wydaje mi się, że kiedyś widziałam.

Aniu - to może zasięgnij opini lekarza poprostu? Ninko - mój brat dostał takie bramki, które można ze soba połączyć.

Aniu - ja co prawda nie Jonka ;) ale i tak napiszę ;) u nas zdecydowanie odradzali i lekarze i położne.

U nas chyba nie ma takich lumpeksów typowo dziecięcych. Nawet tam gdzie byłam było bardzo mało ubranek dla dzieci :O Albo nie potrafię szukać :O

No to nie widziałaś jak wyglądałam na chrzcie Maksa ;) a ostatnio na chrzcie Karolka. Szkoda gadać :O Zresztą zauważyłam, że jestam bardzo skąpa jeśli chodzi o ubrania dla mnie. Szkoda mi każdje złotówki. Nie żałuję tylko na buty i staniki ;):D

Jonko - dzięki , namyślę się jeszcze. Aniu - ja tez bym chciała miec nosa do ubrań a ja nawet jak gdzies cos podpatrzę to jak się w to wystroje to yglądam ja stórż na Boże Ciało. Chociaż moja ciocia-dziwaczka tweirdzi, że zawsze jestem ładnie ubrana ;)

A Marta nie tęskni za Niuniusiem?

Ninko - ja jeszcze nie dawałam ale ostanio jak pisałaś o koleżance, która Cię częstowała to nabrałam ochoty i postanowiłam dać Maksowi, ale zawsze zapomnę kupić :O

To co mam sie nie martwić? Chciałam iść z nim do lekarza ale te wisyty przerażają mnie bardziej niż widmo wstrząsu :O

Ja nie zauważyłam czegos takiego ale to pewnie dlatego, że nie zwracałam na to uwagi. Połozna po porodzie powiedziała mi, że dzieci są najlepszymi meteoropatami :) A dzis jest co? Bo Maks znowu się pokłada :O

No kocyk i smoczek to nieodzwone elementy Maksikowego pokładania się ;)

Ninko - ja też dodaje wody w zalezności od tego jaki to sok to albo pół na pół albo więcej wody. A może tak stopniowo dodawać mu coraz więcej wody do tych soków? Tak, chyba tak zrobię. tylko muszę tego pilnować :O

A tak wogóle to mam powazne pytanie. Oczywiście dotyczące medycyny ;) Maks w niedzielę i w poniedziałek dwa razy mocno uderzył sie w tył głowy. Nic mu po tym nie było. Popłakał ale szybko się uspokoił Ale w środe cały dzień sie tak dziwnie pokładał, gdzie tylko mógł to leżał, szedł ze mna do łazienki to położył się na porgu, posadziłam go na blacie w kuchni żeby popatrzył na koty to też wolał sobie poleżeć. Wczoraj niby wszystko było w pożądku. A dziś znowu to samo. Martwię się czy to przypadkiem nie jakiś wstrząś alebo cos jeszcze gorszego :O

No w sumie dwóch bananów na raz to i ja nie zjem :O Wody tez nie trawi :O Drze się w niebigłosy jak nie czuje soku :O Myślisz, że powinnam go przetrzymać?

Jonko - no chyba nie zjadła za dużo, przynajmniej mi się tak wydaje. Maks zjadł kaszkę 200ml, ugryzł bułkę i udało mi się nakarmić go zupką, całym słoiczkiem. Dziś zjadl naprawdę sporo ale rano zazwyczaj jest lepiej z jego jedzeniem. Mnie natomiast martwi kwestia picia. Maks pije bardzo dużo i to tylko soków. Wczoraj postanowiłam nie dac mu soku, tylko zrobiłam herbatkę. Ale on woli nie pic nic niż wypić herbatę :O I co ja mam robić? W końcu skapitulowałam i dałam mu soku bo przecież by usechł a nie napił sie tej herbaty :O

co do zakupów, to ja tez kupuje głownie dla Maksa a to dlatego, że dla mnie ciężko coś dostać. Jestem bardzo niewymiarowa, tzn. szersza niż wyższa , co usilnie próbuje zmienić. Teraz przydałyby mi się nowe spodnie, kilka koszulek, ale najawżniejsza jest kurtka. O butach nie wspomnę bo mam ich całe mnóstwo ale upatrzyłam sobie takie jedne... :)

No i Niuniek śpi :D

Na chwilke znikam. Położę, a raczj spróbuję położyć Maksa spać. Trzymajcie kciuki ;)

Ninko - czemu ja nie potrafię robić takich zakupów?

No normalnie, w zamku sa te klucze ale Maks to taki karakenek i nie dosięga jeszcze do nich , na szczęscie

Cześć! Mój mały rozrabiaka postanowił wstać dziś 0 7.30 co dla mnie jest barbarzyńska godzina a teraz przystawia krzesło do drzwi i zamierza chyba na nie wejść ;) Chce dosięgnąć klamki lub kluczy. Chyba mu pomoge bo może to sie skończyć małą tragedia :O

Jonko - mina \"de best\" :)

To MAciuś śpi już w łóżeczku bez szczebelek?

Ninko - cześć! Ja też będe się zbierać bo czas nastwić jakies żarełko dla Maksa.