Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KarolinaW

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KarolinaW

  1. Jonka jeszcze sie nie pojawiła więc mozna mniemać, że Martynka jeszcze nie śpi A Loli, ciekawe czemu nie zagląda?
  2. No u mnie to mozna zrozumieć bo osiedle emerytów i rencistów ale centrum Gdyni to powinno byc raczej zaopatrywana przez butiku Gucci, Chanel i inne takie tam ;)
  3. Może masz racje ale ja myślę, że to ma związek raczej z wejściem do unii i pewnie ze zmiana jakiś przepisów sanitarnych.
  4. A tak wogóle to co teraz tak szaleja z tymi lumpeksami. U mnie na osiedlu w ciągu roku otworzyli 6! takich sklepów a osiedle malutkie i slabo zaludnione ;)
  5. A ja nigdy w życiu nie byłam w lumpeksie :O A czasami żałuje jak słyszę jakie tam można fajne zakupy zrobić
  6. Jestem ponownie :) Maks też je gorzej gdy wychodza mu zęby :( A wogóle to odwrotnie do waszych dziewczynek, on lepiej je rano.
  7. Cześć! Zajrzę po 12, jak położę Maksika spać :)
  8. Witam wieczorem! Jonko - nie dziwię się, że ludzie w kościele sie ogladali za Tobą, w kolczykach wyglądasz bardzo ładnie :) A Amrtynka tez taka bardziej kobieca się zrobiła :)
  9. Jakis problem z forum miałam, Wy też? A teraz musze końzyć bo Maks się obudził. Pa
  10. Ninko - przykro mi z powodu Twojej siostry. Nie kłopcz jej moimi problemami. Chcialabym żłobek raczej blisko pracy ale jeszcze nie wiem gdzie będę pracowała :O więc pewnie zdecyduje sie na ten w Sopocie, na Armii Krajowej.
  11. Ninko - wiem, ale jestem optymistką i wierzę, że tak nie bedzie. W najgorszym wypadku wróce na wychowawczy. A tak przy okazji, skoro juz wspomniałas o siostrze, może ona mi poleci dobry żłobek? Wiem, że żłobek to nie przedszkole i ona może nie mieć o tym bladego pojęcia ale może cos obiło się jej o uszy? Aniu - Twój mąż to sadysta, przepraszam, że tak mówię.
  12. Ninko - szukac nie szukam ale sie zastanawiam. Najchetniej chciałabym otworzyć coś swojego ale nie bardzo mam fundusze :O Zaplanowałam, że Maks od września pójdzie do żłobka a ja najpóźniej od stycznia pryszłego roku do pracy, ale jakby trafiło się coś wczesniej to chyba bym sie zdecydowała...
  13. Aniu - nie denerwuj się Wszystko sie jakoś ułozy, zobaczysz
  14. Ninko - każda mama, i tata chyba też, przeżywają takie rozdwojenie. Ja też tęsknię za pracą, za ludźmi ale zdaję sobie sprawę, że Maks nie jest przyzwyczajony do obcych i byłoby nam naprawde cieżko gdybym teraz wróciła do pracy.
  15. Aniu - masz może rację. tez uważam, że dziecku obacność mamy i taty nie jest potrzebna na stałe, ale teraz nie wyobrażam sobie zostawić Maksa. Wcześniej, jak nie był jeszcze do mnie tak przywiązany to tak, ale teraz jest to dla mnie nie do pomyslenia :O
  16. Blondi - u nas jest to samo :) Chociaż w zeszłą niedzielę Maks siedział z dziadkiem w fotelu i oglądali mecz siatkowki :)
  17. Ninko - nie taki diabeł straszny jak go rysują ;):D Przy dziecku jest sporo roboty ale ile to radości. pewnie, że są i gorsze dni i do tego ta rutyna ale mozna przywyknąć. Ja sie już chyba pogodziłam z faktem, że nie pracuję choć zajęło mi to bardzo dużo czasu.
  18. A MAksa Teletubisi wogóle nie interesują. Może to i dobrze, ale chciałabym czasem mieć choć 5 minut spokoju.
  19. Nasza owca i dżdżownica \"nawijają\" po angielsku. Maks słucha ich odkąd skończył pół roku i wydaje mi się, że woli angielskie bajki niz polskie. Jest taki program edukacyjny \"Lili & Messy\" i tylko te angielskie pioseneczki przykuwają jego uwagę. Myślicie, że jest to możliwe?
  20. Jonko - a u nas obowiązkowo na spacerze musza być chrupki kukurydziane lub herbatniki. Maks wyciaga rączke jak tylko usiądzie w wózku ;)
  21. Ninko, ja nadrobie wieczorem bo wtedy zawsze mam wilczy apetyt
  22. Musze coś zjeść bo pade z glodu zanim Maks się obudzi :O Jeszcze nic dzisiaj nie jadłam
  23. Ninka - rozbawiłas mnie :D Jonko - przecież te koła mozna zablokować.
×