

KarolinaW
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KarolinaW
-
A co do witamin to Maks dostaje codziennie 10 kropli wit. C, a jak jest przeziebiony to 15-20. Innych mu nie daję bo uważam, że ma ich wystrczająco w pożywieniu. Chociaż teraz jak tak nie chce jeść to może powinnam się zastanowić nad jakimiś wspomagaczami zdrowia?
-
Właśnie wsunęłam tego beztłuszczowego pączka :) Musze przyznać, że był bardzo smaczny :) tylko troszke suchawy Ale mam nadzieję, że nie będę miała po nim zgagi :O
-
Ewe - Mój Maks jest alergikiem :O alke Danonki toleruje, tzn. tolerował bo ostatnio dostał okropnej biegunki i na razie zrezygnowałam z serków :O Ninko - nocnik mamy ale Maks się o niego potknął i uderzył się w głowę, od tamtej pory słyży jako podstawka pod balon ;)
-
Ninko - Maks ma się znacznie lepiej :) Uff :D Rozwolnienie już chyba minęło na dobre :) Niestety utrzymuje sie jeszcze lekki kaszel i katar :O A co do zebów - to 3 to jakiś koszmar Myślałam, że najgorsze były 4 ale teraz to istny cyrk :O
-
Maks tez uzywa smoczka ale póki co nie przeszkadza mi to wogóle. Bardziej martwie sie tym nocnikiem :O A pączki zakupiłam i właśnie się przymierzam do jednego :) Kupiłam takiego beztłuszczowego. Swoją droga ciekawe jak oni go upiekli bo wygląda podobnie do zwykłych. Pewnie okaże się, że jest niejadalny ;)
-
Witajcie! przeczytam co nadrukowałyście i zaraz włączam się do romowy :)
-
Dziewczyny co tak zniknęłyście? A my nawet nie wiemy co to jest nocnik :O
-
Aniu - masz rację :) Kończe bo Maks sie obudził. pa
-
O! to ładnie. Tez chciałabym miec własną firmę, ale nie maży mi się juz wogóle mozliwość dania pracy innym. Wydaje mi sie to nierealne :O
-
Ninko - no niestety taka prawda :O Aż strach pomyślec to siedzi w tych smakoszkach :O
-
Aniu - duża ta Wasza firma? Zajmujecie się budowlanka z tego co pamiętam...
-
Maksa nie interesuje samodzielne jedzenie, wogóle lubi byc obsługiwany, jak na małego księcia przystało ;):D
-
Najpierw kupiłam Berlinki, potem Morlinki, a na koniec smakoszki dziecięce, ale jak kiedys zapomniałam, że mam je w lodówce i wyciagnełem je po 2 tygodniach i nic im nie było, to zrezygnowałam z karmienia nimi Maksa :O
-
A Maks uwielbiał parówki ale mu przeszło :O Teraz nie ma ulubionej potrawy, no chyba, że chrupki kukurydziane ;)
-
A to USG robisz w Inviccie?
-
Nie, Ania dobrze mnie zrozumiała, chodziło mi o CC.
-
Ninko - ja juz tez myslałam o zmniejszeniu ilości mleka w diecie Maksa ale on zjada tylko rano 200 ml rozwodnionej kaszki mleczno-ryzowej, serek lub jogurt (żadko zały), i na kolacje 100 ml kaszki (też żadko wszystko). Nie wiem w sumie czy to za duzo, czy za mało, czyw sam raz :O
-
Wiecie co, dochodze do wnisku, że Maks jest niejadkiem On zjada na kolację kaszkę ze 100ml wody i jeszcze połowe zostawia :O
-
Przepraszam, ze pytam, ale ile kosztuje \"ta przyjemność\"?
-
Maks juz nie może patrzeć na marchwianke i jak widzi pomarańczową papke to płacze . Dopiero posmarowanie mu ust jedzeniem i przekonanie go, że to zwykła zupka cos daję :O
-
Aniu - a na kiedy masz termin? A mąż dalej taki milusi? :)
-
Beatek
-
Blondi - wyprzedziłaś mnie! Może jesteś telepatka? ;) Ninko - ale pomógł?
-
A jak brzuszek? Rosnie? Byłaś na tych wzystkich badaniach? Kiedyś pisałaś chyba, że po USG wszystko jest w pożądku...
-
Aha! I Ty tak na niego szef mówisz? Czy to takie żarty? Bo mój tata jak chce wkurzyc moja mamę to mówi do niej \"szefowa\" lub \"kierowniczka\"