KarolinaW

A czasami chciałabym zjeść obiad bez ciągłego szarpania za rekaw :O

Ja też czasem zostawiam Maksa samego ale tylko wtedy gdy musze sobie cos przynieść i mogę to w każdje chwili rzucić gdyby byla taka konieczność.

A nie boisz się zostawić go samego w wannie? To ja musiałabym kapać Maksa 24/24 ;):D

W końcu usnął :) Ale ogólnie to marudzi przeokrutnie ale to przez te trójki :O

Dlatego właśnie pokupowałam sobie mnóstwo poradników ale jedno jest pewne - bez konsekwencji z mojej strony nic mi się nie uda :(

Cos tu dziś nie chodzi tak jak powinno

nie śpi

Mi sie wydaje, że nasze kłopoty z usypianiem związane są własnie z brakiem wieczornego rytuału. Niestety o tej godzinie nie mam już siły na jakiekolwiek zachowania \"pod dziecko\". Czekam poprostu aż sam padnie

Danti - a co z kapielą? Nie macie stałej godziny?

Witajcie wieczorem ! Danti - Maks wył prawie tak samo głośno jak ja :O

A ja czekam aż przestanie boleć Ale chyba sie nie zanosi :O

Maks zrzucił mi taboret na stopę

No nie uwierzycie! Chyba mam złamanego dużego palca od stopy !!! A przynajmniej mocno stłuczonego Właśnie czekam na ratunek :O

Właśnie zauważyłam, że moja stopka znowu się nie otwiera :O Kończę, bo Maks sie obudził. Pa

A piłyście kawę figową? Też jest super ale nie znam smaku bo i się skończyła i nie moge dostać :O

Inka - jęczmień, żyto, cykoria, burak cukrowy - prażone Kawa zbozowa - cykoria,żyto - prażone Więc chodzi chyba głownie o smak

A ja czasami kupuję cykorię i jest tez bardzo smaczna :)

Dla mnie kofeinka to zabójstwo ;) Nie poto żłopie hektolitry malisy żeby pobudzać się kofeiną ;)

Ninko - Martusia jest naprawdę słodka :) Koniecznie trzeba poznać nasze szkarby ze sobą ;) Danti - a ja uwilebiam kawę zbożową i inkę :)

Jestem już z powrotem :)

Nie skończyłam - chciałam powiedzieć, że na szczęscie plama naprawde jest nieduża Dziewczyny, spadam bo lecę do fryzjera. Może zdążę jeszcze zajrzeć po powrocie :)

No własnie prócz takiego pocierania od czasu do czasu i przewracania oczami gdy go przewijam nie ma żadnych objawów. Oczko nie jest czerwone ani spuchnięte, nie łzawi. Myślę, że może jest tylko podrażnione?

Sąsiadka jest głucha i uparta, nic do niej nie dociera więc rozmawiałam z jej wnukiem. Plama nie jest duża a wnuk zgodził się pokryć koszty malowania. Nawet zaproponował, że sam pomaluje ale wolę nie. Tylko to teraz jest problem. Na szczęscie

Ninko - Byłam u okulisty przedwczoraj. Przepłukała mu oczko solą fizjologiczną, stwierdziła że nie widzi żadnych ciał obcych, ale zaznaczyła, że może być konieczna wizyta w szpitalu i zabieg :O

Danti - Leonek rewelacyjny :) Coraz bardziej są podobni do siebie z Maksem :) A co on wsówa na tym zdjęciu w takiej smiesznej czapce?