KarolinaW

Ninko - masz 100% racji :D

Beatek - tak myślałam ;) Ale na szczęście to nie o nim mowa, chociaż wolałabym żeby karolowi też nie robili tych wszystkich badań, tzn. żeby nie było takiej konieczności.

Ninko - nic sie nie stało :)

Jonko - jak to robisz, że nawet takie złe wieści potrafisz wyłożyć tak, że człowiek się nie denerwuje. Zaraz zadzwonię do Luizy i jej powiem, chociaż nie wiem czy uda mi się ją uspokoić.

Jonko - czerwony jest bardzo zdradliwym kolorem i chyba nie mam czerwonej rzeczy, która by nie farbowała :O

Ninka - nie wiem po co robią to USG Jonko - może Ty wiesz? Czy to może mieć związek z tym, że mały miał niedowład mieśni po porodzie i problemy z oddychaniem?

Karolek miał już to USG tylko Luiza czekała na wynik. Nie była przy tym. Mam mi dac znać jak już będzie po rozmowie z lekarzem. Gdyby nie WOŚP to wielu badań nie można by zrobić Maks w szpitalu badany był właściwie tylko na sprzęcie WOŚP

Jonka - sanki czy tyłek, co to za różnica? Najważniejsze, że dziecko szczęśliwe :)

Brednie - masz rację :)

Jonko - dopiero w czwartek mają Małemu robić badania. Dziś miał USG przez ciemiączko. Czy to może oznaczać coś złego?

Loli - mi nigdy nie wyszła sztuka zmniejszanaia odzieży ale farbowanie na różowo mam w małym palcu ;):D

Witaj Jonko :) Ja babciami przestałam się przejmować jak mi jedna zwróciła uwagę, że Maks się tapla w wodzie. A dla niego to najlepsza zabawa i dlaczego mam go jej pozbawiać? Bo co? Bo sie ubrudzi? Niedożeczność!

Ninko - okropnośc, a jak się źle jeździ i nie ma gdzie parkować bo nic nieodsnieżone :O

Witaj Ninko

Maksowi dziś wpadło coś do oczka ale mnie przy tym nie było i teraz czekam aż się obudzi żeby zobaczyć czy nic mu nie jest

Dopiero co wróciłam do domu z odwiedzin u bratowej i małego Karolka

Witaj Beatek

Ale masz pecha :O Mam nadzieję, że uda sie uratować firankę

Loli

Danti - masz rację, Maks śmieje sie bezgłośnie, czasami... a czasami aż krzyczy i piszczy :D

Danti - książka jest do du... ale ja jest uparta;) i nie amm nic lepszego do czytania;) Dobranoc Życzę wszystkim spokojnej nocy

Danti - Maks chyba tak ma - raz je a raz nie.

Widzę, że nasze urwisy, pomimo tego, że sie nie znjaa, zachowuja sie identycznie :) Maks bawi sie w chowanego ale zwsze schowa sie w najbardziej widocznym kącie w przedpokoju lub w pokoju. Nawet nie stara się zasłonić się czymś tylko wciska sie w ten kąt i sie cieszy. A Wasze dzieciaczki też cieszą się bezgłośnie?

Dziewczyny, ja powoli zbieram sie do kąpieli. Pozyczyłam od cioci książkę, przeczytałam juz 1/3 a dalej nie wiem o co chodzi :O i koniecznie chcę sie dowiedzieć ;)

A Maks dzis zjadł 3 obiady i dwa desery, atki był głodny