KarolinaW
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KarolinaW
-
No własnie chciałam pisac to samo ;) Dobranoc
-
no niestety. Mam tylko nadzieję, że mu przejdzie. nie wiem tylko dlaczego boi się fryzjerek? Przecież to takie miłe panie. Ja osobiście uwielbiam chodzic do fryzjera ale nie mam teraz czasu. chodze tylko na podcięcie a chciałabym zrobic balejaż.
-
Maks płacze jak tylko widzi drzwi salonu. Ma chyba jakis szósty zmysł bo zawsze też płacze pod drzwiamy gabinetu lekarskiego jak mają się za chwile otworzyć
-
No własnie. Żaluje tylko, że nie moge Maksowi spinke wpinac bo tak ladnie mu w moich ;)
-
Oczywiście, że wyślę o ile tylko uda nam się go obciąć. Ostatnim razem robiłam dwa podejścia do fryzjera a na koniec i tak obcinałam go sama przez dwa dni ;)
-
Mi tez jakos tak coraz wolniej chodzi :O
-
Ja juz nie pamiętam ile razy obcinałam Maksowi włosy. Ma takie gęste po tacie bo ja takich raczej nie mam.
-
maks jakoś szybko zaskoczył i chociaz przestepuje z nogi na nogę to pozwala umyć i obrać jabłko. Ale ostatnio zjadł czereśnie z pestką bo nie nadążałam z ich wyjmowaniem ;)
-
Musze Maksowi włosy obciąć. W sobotę przyjedzie moja mama więc może wtedy? Tyllko ona nie jest zbyt chetna bo nie chce ponosic odpowiedzialności ;)
-
Maks nie ugryzie bo nie lubi skórki ;) Zresztą tłumaczyłam mu, że najpierw trzeba jabłko umyć.
-
Jestem, tylko pisałam na innym topiku :) Dziekuje za miłe słowa dla Maksa. on uwielbia jabłka. Wie gdzie leżą i rzynosi żeby mu umyć i obrać;)
-
Ninko - cieszę się, że opiekunka się znalazła :) Zdrowiej szybciutko :)
-
Ninko - zakodowałam, jak ktośjeszcze nie życzy sobie takich maili to prosze dać znać To może za chwilę wyslę jeszcze raz?
-
Witaj Ninko Zastanawiałam się właśnie czy znalazłaś kogoś do opieki nad Martusią?
-
Bylismy dziś nakarmic kaczki bo juz trzy dni siedzieliśmy w domu i powoli dopadała nas depresja :O
-
Wysłałam zdjęcia Maksa :)
-
Halo Danti? Gdzie znikłaś?
-
Leonek śpi? Ja jednym okeim oglądam \"Fenomen\" więc moje wypowidzi mogą być troszkę chaotyczne :P
-
Ciekawe co z Ninka? Coś mi się wydaje, że jednak nie znalazła nikgo i została w domu z Martusia
-
Witaj Danti! Jak po spotkaniu z mężem?
-
Musze kończyc bo księżunio się obudził :O
-
Maks tez je najchetniej z mojego talerza ale mam na to sposób. Nakładam jego porcję na swój talerz i podaję mu. Wtedy on jest zadolowny, ze je \"to co mama\" a ja, że zjadł to co dla niego przygotowałam ;) Trzeba sobie jakoś radzić!
-
O kurcze! To dużo! Najbardziej zaskoczyły mnie te placki bo Maks nie chce ich ruszyć :O A z czekoladą i egzotycznymi owocami to jeszcze czekamy.
-
Brzmi smakowicie ale myslałam, ze robisz jakąś swojską marynatę :O
-
Maks waży gdzies przed 11kg, napewno nie więcej więc myslę, że Twoja córka waży wystarczająco :) Zreszta sprawdź w siatce centylowej.