KarolinaW
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KarolinaW
-
Ninko - jak to nikt, a ja?! No może Ci nie odpowiadam, co?
-
Jonko - a ja mam pytanie. Nie spadaj jeszcze! Czy Martynce tez pogarsza się skóra zimą?
-
Ninko - nie denerwuj się, napewno wszystko się wyjaśni :) Byc może faktycznie ta pani poszła do lekarza?
-
Ja uważam, że powodem do siedzenia w domu jest tylko bardzo mroźna zima (od ok -8 st. w dzień) i gorączka. ale chyba będe musiała zweryfikować sowje poglądy bo Maks ma chyba za wrażliwą skórę na minusowe temperatury. Fisha - a co u alergologa?
-
Ninko - jak cos to wal śmiało :) przecież nie stanie się nam krzywda jak ugościmy Martusię kilka dni :)
-
Loli - ztego co czytam to jednak zdecydowałaś się na tą pracę ale w innym systemie. Myśle, że tak będzie lepiej :)
-
Fishko - jeśli mogę to odpowiem na pytanie, które zadałaś Nince, może moja odpowiedź też Ci coś pomoże :) Ja z Maksem wychodzę zazwyczja dwa razy dziennie na godzinny spacer :)
-
Ninko - albo wykrakałaś tą sytuację z opiekunką albo rzecvzywiście coś przeczuwałaś :O Szkoda, że kobieta okazała się nieodpowiedzialna. No ale może sytuacja się jeszcze wyjaśni. W najgorszym przypadku naprawdę oferuję swoją pomoc, chociaż na jakiś czas, aż kogoś nie znajdziesz.
-
Ninko - albo wykrakałaś tą sytuację z opiekunką albo rzecvzywiście coś przeczuwałaś :O Szkoda, że kobieta okazała się nieodpowiedzialna. No ale może sytuacja się jeszcze wyjaśni. W najgorszym przypadku naprawdę oferuję swoją pomoc, chociaż na jakiś czas, aż kogoś nie znajdziesz.
-
Dziewczyny! Sapadłysmy na drugą stronę :(!!! Czy ktoś prócz mnie to zauważył?
-
Witam kochane :) Pojechałam do mamy. Ale to jest wyprawa. Najpier 15 minut spacerku, potem 20minut kolejką, ana koniec 20 minut autobusem. w sumie miałam dobre połączenie i zajęło mi to tylko 1 godzinę ;) a samochodem potrafie dojechac w 20 minut przy dobrych wiatrach :) Danti - mam taką propozycję, napisz nam na maile co sie dzieje bo po co obcy ludzie mają czytać o Twoim życiu i problemach a tak ograniczysz dostęp do tych informacji :)
-
Jeszcze raz spokojnej nocy
-
Teraz juz idę na 100% bo musze się umówic jak i kto mnie odbierze z dworca, bo jutro musze jechac kolejka do mamy na obiad :O
-
No tak ale musiałabyś byc bezrobotna, więc może ta praca to wcale nie taki dobry pomysł. Zastanów sie dobrze. A może nie podpisuj umowy?
-
A to wszystkie moje informacje po trochu sie sprawdziły ;) loli - lecę na telekonferencję z szumem wodospadu w tle ;)
-
A co za interes ma otworzyć Adi? Kiedyś myslałam, że pracuje w hurtowni rybnej, potem coś wspominałas o sklepie a teraz znowu o czymś innym. pogubiłam się :O
-
A u mnie zaswa jak formuła 1 :) No ale jeśli jesteś zmęczona to wybaczam ;) Spokojnej nocy, bo moja spokojna napewno nie będzie. Maks nie chciał jeść w dzień więc pewnie znowu będzie się budził na sniadanie, obiad i kolację ;)
-
Pewnie babcia bedzie mogła przyprowadzic Wiole od czasu do czasu do Ciebie w czasie dnia :)
-
No ale zazwyczaj pracuje sie na zmiany. Myślałam, że to takie solarium z jednym łóżkiem i zastanawiałam sie gdzie Ty tam chcesz sie tak napracować i zmęczyć ;)? No ale jeśli tak to zupełnie co innego.
-
Wiesz, ja nie martwie sie o Wioletkę, bo jestem pewna, że u prababci krzywda jej się nie stanie, tylko o Ciebie. Ja bym nie dała rady, dlatego odrazu napisałam, że bym się nie zgodziła. Wogóle ja nie biore pod uwagę pracy w takich godzinach.
-
Tzn. obudziła się czy co bo nie zrozumiałam tego zdania o Wioletce?
-
Rozumiem Cię, ale czy to jest warte takiego poswięcenia? Przecież będziesz widywała Wioke co drugi dzień, a do tego pewnie będziesz tak zmęczona że opieka nad dzidziusiem nie będzie Ci srawiała juz takiej radości.
-
A to zdjęcie Wioletki to z dziś?
-
Ewa ma napisać dopiero w poniedziałek bo net tylko w pracy. Ania pewnie w szkole więc nie ma czasu, a zresztą ostatnio pisała, że jest słaba więc może poprostu odpoczywa. A o Simonke to się boję :( bo na innym topiku pisała, że pokłóciła sie ostro z mężem i chce od niego odejść :(.
-
No ale może do tego czasu znajdziesz coś innego? Nie wiem co Ci poradzić. Ale według mnie Wiola będzie musiała praktycznie przeprowadzić się do prababci. Przecież nie będziesz jej ciągać po nocach z jednego domu do drugiego :O