KarolinaW

Jonko - ja jestem ale nie mam ochoty na pogawędki :(

Dobranoc Uściskaj Wioletkę

O rany! Ale właściwie jeszcze kilka tygodni temu Maks jadł podobnie. Teraz Maks je kaszkę w nocy między 2-4 O 9 serek O 11-12 pół jabłka lub dwa herbatniki O 15 odiadek O 19 kaszka A od kilku dni o każdej porze jabłko :O zamiast obiadu czy kolacji

Widzę, że zaraziłam Cię moja miłością do kąpieli ;)

Loli - ja tez lecę bo chcę jeszcze z mamą pogadać. Muszę się komuś pożalić ;) a mama jest do tego odpoiednią osobą ;)

Jonko - kuruj sie intensywnie, żebyś jutro miała silę na pogawędkę :) Loli - ja też trzymałam sie takiego schematu ale ostatnio Maks je o 9 serek i dopiero o 15 obiad.

Jonko - ja ostatnio brałam udział w konkursie Gerbera i nawet się do mnie nie odezwali Loli - to masz bardzo ambitne plany, ale spróbować warto :) Życzę powodzenia :)

Dzisiaj Maks był tak głodny, że przyniósł mi śliniak żeby pokazać o co mu chodzi bo nie rozumialam jak muczał w kuchni

U mnie też net zaczą chodzic jak ... więc jak zniknę to znaczy, że nie wytrzymałam ciśnienia ;) No właśnie, ja tez zobaczyłam choinki i od razu nabrałam ochoty ;) tylko czy to porzeżyję, i Maks też?

U mnie w domu jest tradycja, że choinke ubiera się najwcześniej 1 dzień przed Wigilią. A ja trochę obawiam ie tych różnokolorowych lampek, które tak przyciągają uwagę Maksa na spacerze ;)

Loli - a jak Twoje warsztaty? Do czego one mają wogóle służyć? Dostałaś już jakąś ofertę pracy?

Jonko - naprawdę starm sie nie widzieć tych małych wysypek ale tego co ma teraz nie da się niezauważyć :O No i to drapanie :O

Dzisiaj zastanawiałam się nad kupnem chionki ale w końcu stwierdziłam, ze jeszcze za wcześnie. A Wy co o tym myslicie?

A wiecie, że jeszcze tylko 5 wpisów do 4000?

Loli - widzę, że Wioli taki pomocnik jak z Maksa :) Maks wyrzuca wszystkie znalezione paproszki do śmieci :)

Maks też jest chyba rozpieszczony ;) Mam nawet na to swoje słowo: \"rozpsuty\" ale w odróżnieniu od Ciebie ja wiem kogo winić ;) oczywiście nie mam na mysli siebie ;)

A co do badań, to sama nie wiem. Podejrzany wydaje mi się ten wynik. No bo niby skąd ta okropna wysypka :O?

Nie, w sumie Maks był bardzo dzielny. Płakał na początku i przy pobieraniu krwi ale w trakcie całych badań leżał spokojnie. Puszczaliśmy mu muzyczke z telefonu i to go uspokoiło :)

Ja nie lubie jakis tak udziwnień i ten mi odpowiada, ale były tez chyba takie o jakich myslisz, tylko za odpowiednio wyższą kwotę :)

To chyba same koszty kalendarza, nie pamietam, włąsnie dzis próbowałam sobie przypomnieć i nie mogę ;) A ja znalazłam to w rzeczach dla dzieci, wpisałam kalendarz i wyskoczyło kilka a ten mi sie spodobał i był w przystępnej cenie :)

Tak i dziś właśnie dostałam ten projekt

Kalendarz zamówiłam na Allegro i kosztował 29 zł

Witaj Danti Ja chyba przegapiłam ten wątek :O Opiekujesz się jakimś dzieckiem?

no możę, ale bardzo wątpię ;) Mam tylko nadzieję, że to się zmieni jak wyjdą mu te wstrętne trójki

Ja dzisiaj też chciałam jechac do Tesco bo zabrakło mi kilku rzeczy w domu, ale nie weim co wujdzie z Maksem :O