

KarolinaW
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KarolinaW
-
Maks mówi \"mama\" na każdego kogo chce zawołac, nawet na obcych :O
-
Maks tylko straszy wszystkich napotkanych ludzi :)
-
Bardzo mądre te Wasze dzieciaki a mój Maks jakis taki niemrawy :O ani nie mówi, ani nie pokazuje, zabawkami też nie chce się bawić tylko sprzątać potrafi ;)
-
Loli - poprosze o film :)
-
Jonka - spokojnej nocy
-
Jestem z powrotem :) Witajcie Loli i Danti Maks waży 10,5kg a buty ma 20-21. Czyżby z niego była kruszynka ;)?
-
Dobrze dla niego ale dla mnie już nie tak bardzo ;). Wieczorami padam na twarz ale najbardziej drażni mnie to, że nic nie mogę sobie zaplanować bo przy nim się nie da :O no i wieczny bałagan, porozrzucane zabawki, klamerki, buty w wiadrze z mopem. Zaraz wracam...
-
Ciekawa jestem o raz przechodzą a raz nie? Może mialas pełna skrzynkę? Zauważyłam, że tak sie dzieje przeważnie ze skrzynkami na onecie :(
-
Maks ma manię zbierania kulek (jarzębina, kamyki i inne takie tam) do wiaderka więc dzisiaj zbierał zbrylony snieg. Pierwszy raz jak dotknął to się bardzo zdziwił a potem to już była normalka. Ale co chwile podchodził do mnie żebym mu rączki czyściła bo przy okazji jest małym pedantem, po tatusiu chyba ;)
-
Czekam z niecierpliwością :) Ciekawa jestem gdzie Loli sie dziś podziała?
-
Już idą :) ale to troche potrwa bo jakoś wolno chodzi internet :O
-
Dzięki :D
-
Jesienny? u nas zima za pasem! Śniegu tyle, że podeszwy butów zakrywa ;) A na ulicach lód. Nie dostałaś zdjęć? Dostałam od Ciebie jakiś zwrot, ale myślałam, że to od jakiegoś spamu. Wogóle często dostaję zwroty z Twojej skrzynki :(
-
No szkoda :( bo juz dawno nikt tk do mnie ie mówił, nawet jeśli miałaby to byc obelga ;)
-
I z matką, która pewnie go nie chciała.
-
Tzn. ja tez jestem misiu skoro myślę jak Ty ;)?
-
W takie afery musi być zamieszanych więcej osób. Ale tak wogóle to mysle podbnie jak Ty. jeśli doszłoby do \"adopcji\" to i jedna i druga strona byłaby zadowolona a dziecku wyszłoby to tylko na zdrowie.
-
Jonka - niestety polskie prawo adopcyjne jest tak zagmatwane, że naprawdę potrzeba dużo szczęścia, cierpliwości a nie raz i znajomości, no i oczywiście byc nieskazitelnym żeby móc zaadoptować noworodka. Mnie tylko zastanawia jak oni chcieli zdobyć dla tego dziecka akt urodzenia?
-
Witam! Jonka jesteś jeszcze?
-
Oh! Jak ja bym chciała żeby Maks pił mleko ale on tylko soki albo kompoty :O Kończę na dobre. Pozdrawiam . Uściskaj Leonka
-
Chyba wykrakałam bo słyszę płacz :O idę sprawdzić co to.
-
Maks tak popłakuje rano ale pod warunkiem, że śpi u mnie w łóżku bo jak spi u siebie w pokoju to zaraz krzyczy w niebogłosy :O
-
Maks od tygodnia nie oddala sie ode mnie dalej niż na dwa metry. Nawet jak chce coś sięnąć w tym samym pokoju to najpierw podchodzi do mnie, łapie za rękę a potem ciągnie w określonym kierunku ;) Chyba sie boi, że mu zniknę a zamiast mnie pojawi się babcia ;)
-
Ile waży teraz Leoś? A tak swoja drogą to on śpi już chyba ponad diwe godziny, co?
-
Obiecałam mu troche pomóc bo potrafie z niczego napisac niezłą pracę ;) Od kiedy pamietam pisałam wszystkie prace z amoich braci a potem jeszcze za ich kolegów i dziewzyny, ale nie narzekam, bardzo to lubię :)