KarolinaW
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KarolinaW
-
Nie bo to wyszło na takiej niespodziewanej wizycie u onkologa, takie moje przecczucie. od środy zaczynam badania
-
No niby masz rację :O ale jakbym tak jeszcze o tm miała mysleć to chyba bym wogóle z domu nie wychodziła :O
-
Nie, o moje. Nie pamietam czy Wam pisałam ale trzy lata temu miałam wycinene guzy z piersi i chyba się donowiły
-
Mi jakoś nie przychodzą do głowy takie rzeczy jak ataki terrorystyczne. Mam za dużo mniejszych kłopotów na gloweie żeby się tym przejmować :(
-
Co to znaczy, że Adi złapał pene?
-
Cieszę się :D Jeszcze chwilke możemy pogadać :)
-
Jest któraś? Chętnie bym z kimś pogadała dzisiaj :)
-
Maksowi przez te moje wieczne podróże poprzestawiały się wszystkie godziny spania. Dzisiaj zasnąl o 10, a drugi raz jakieś 30 minut temu
-
Chętnie służę pomocą :D
-
Cześć! Loli - o 17 to mnie nie będzie :(. Może zajrzysz ok 21, co?
-
Spadam bo znowu wiercą co niechybanie wróży przebudzenie się Maksa :(
-
O!, jednak ktoś jest! Witaj Loli No ale ja źle na tym wyszłam :( No może nie źle, ale nie tak jak planowałam ;)
-
Oj! juz sobie poszłyście :( Co do kompromisu to u mnie mui być po mojemu albo wogóle ;) Pewnie dlatego mówią na mnie \"jędza\" ;) Maksi spi bo przestali wiercić i walić :) Byliśmy na spacerku ale złpał nas deszcz. Maksowi pierwszy raz podobało się jak pada. Wcześniej zawsze krzyczał :)
-
Jesteście jeszcze? Zaraz przeczytam o czym rozmawiałyście i też będę w temaci :)
-
Koniec tego dobrego, zaczeli na nowo :(
-
Cześć! U mnie od rana wiercą i kują, na zmianę z dwóch stron mieszkania. KOSZMAR!!! Teraz połozyłam Maksa spać bo jest chwila ciszy. Ciekawa jestem ile ta chwila potrwa? Loli - Jonko - wczoraj o 23.30 to już leżałam w łóżeczku z książką w ręku :)
-
Loli - dlaczego tak Ci się wydaje? Przecież odpowiadam na Twoje pytania i zagaduję o Wioletkę. Nie wiem dlaczego tak pomyślałaś :(
-
Jonka - no szkoda, że sie dzis nie zgadałyśmy :O Może jutro sie uda :)?
-
Ja dziś w porze kiedy Maks spał pojechała zmienic opony na zimowe. Przestraszyłam sie zapowiedzi śniegu i poejchałam. Zajęło mi to prawie dwie godziny pomimo tego, że robiłam to u znajomych i byłam umówiona na konkretną godzinę :(
-
Witaj Simonko :) Ty po sniadaniu a ja niedługo kolacja :) Jak córeczka? Napisz jakie robi postępy. pochwal sie nią troszkę :)
-
Dziewczyny! Co z Wami?!
-
A gdzie teraz zniknęłaś?
-
Ja część ubranek oddałam szwagierce bo teraz jest w ciąży a resztę wystawiam :). nie mam gdzie tego trzymać a drugiego dziecka szybko mieć nie będę, napewno nie w tej sytuacji jaka teraz mi towarzyszy :)
-
Jestem. Wytawiam ubranka na Allegro :)
-
Witajcie :) U mnie jest tak okropna pogoda, że nic się nie chce :(. Jest dopiero 13 a na dworzu ciemno :(. Maksik biedny nie wie co się dzieje, że nie idziemy na spacerek ale on ostatnio bardzo się rozleniwił i nie chce spacerować woli siedzieć w wózku ze swoim nieodłącznym kocykiem :O Ninko - no właśnie, byłam prawie pewna, że ktoś coś pisał o zszywaniu ran. Też miałam zamiar poszukać ale niestarczyło mi wczoraj czasu ;) Loli - widzę, że Wioletka tak samo wyciąga rączki do aparatu jak Maks :). Aparat to jest jedyny sprzęt w domu, którego nie może ruszać więc ciągnie go do niego jak muchę do miodu ;) ugotowałam pulpeciki z mięsa mieloego. Moja mama specjalnie mieli mięso dla Maksa :) A czemu Ty nie jesz tego co Adrian? A może w związku z dietką wogóle nic nie jesz ;)? Na razie tyle. Bedę prze mniej więcej godzinkę bo akurat Maks śpi więc jeśli kótraś jest chętna na pogaduchy to zapraszam :)