

KarolinaW
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KarolinaW
-
A nastrój lepszy?
-
Maks śpi. A jak Ty robisz, że usypiasz Wiolkę przed komputerem? Sama usypia i tylko do niej zaglądasz? Chyba nie masz problemów z jej usypianiem, co? A po co on licznik na prąd otwiera?
-
Jestem :)!
-
Pisz, poczekam ;) Pewnie sie ucieszy jak będzie wiedział, że o nim myslisz :)
-
No to się cieszę :D Jestem tu jak mnie potrzebujesz. Nie zawsze odpowiem odrazu bo to nierealne ale potem coś naskrobię :) Ja z Maksem też się często bawię ale musze przyznać, że jestem bardzo nerwowa do niego :(. Nie krzyczę ale jestem złośliwa (tak jak moja mama) a on przeciez jest jeszcze za mały żeby zrozumiec moje złośliwości. Obiecałam juz sobie kilka razy, że będe spokojniejsza ale nici z tego :( Koniecznie muszę więcej z nim rozmawiać. On ma tylko mnie :)
-
Aż się zaczerwieniłam ;)
-
nie ma za co dziekować, jeszcze nic nie zrobiłyśmy ;) A Wiola śpi teraz? Dodaje Ci sił czy raczej jest odwrotnie?
-
Wiesz jak mówią - gdzie dwie osoby tam trzy zdania więc nie dziewię się, że nie możecie się dogadać. Zresztą ja też mam problemy, żeby dogadać się z kimkolwiek. Na forum jest łatwiej bo zanim cos napisze to musze to przemysleć ze trzy razy ale i tak często zdarza się, że nie mogę ubrać w słowa tego o czym myślę :)
-
Loli - nie chciałabym Cie teraz zostawic ale zaraz obudzi się Maks bo spi już 1h20min więc pewnie będę musiała. Jak chcesz to pisz, chętnie wysłucham i obiecuję, że nie będę oceniać, bo tego pewnie też sie boisz :)
-
To może porozmawiaj z mamą albo siostrą, co?
-
Sama pisałaś, że z facetami cięzko ale bez nich żyć się nie da, czy jakos tak.
-
Wierzę! Ale i tak myślę, że będzie lepiej. Przynajmniej taką mam nadzieję! Jak się zdecydujesz porozmawiać to pisz śmiało, może nic nie doradzę ale przynajmniej wysłucham :)
-
Loli - naprawdę nie wiem co Ci powiedzieć, żebyś lepiej sie poczuła. Wiem, że moje gadanie pewnie i tak niewiel daje ale chociaż będziesz mogła sobie to przeczytać w trudnych sytuacjach. Trzymaj się .
-
Adrian jst chyba sporo starszy od Ciebie skoro jest juz po rozwodzie, co? Myślę, że jak Wiola byłaby w szpitalu to tez by przy niej siedział. Z tego co mówisz to bardzo ją kocha. Widocznie uznał, że sobie poradzicie. A może on nie wie o tym jak Ty sie czujesz? Rozmawiałaś z nim?
-
Psycholog nie jest taki straszny ;). Może nam opowiedz co Cie dręczy. Może poczujesz się lepiej :). Napewno nie zaszkodzi. W Adim masz jakieś wsparcie?
-
Mówię Ci, że dieta jest nieważna! Zaakceptuj siebie a wszytsko bedzie dobrze :). Wioli i Adrianowi podobasz sie taka jak jesteś ale najważniejsze żebyś się sobie spodobała :)
-
A jak sobie z nimi radzisz? Ja jak nie reaguję to Maks z krzyku przechodzi w histeryczny płacz. Pomaga tylko wzięcie na ręce i pokazywanie wszystkich przycisków w mieszkaniu. Chcicałabym żeby w końcu zrozumiał, że nie zawsze wszytko jest tak jak on sobie tego życzy. Ale nie wiem jak postępować gdy on sie tak złości.
-
Dla Wioletki na zdrowie a dla Ciebie 3*, też na zdrowie
-
Ale Loli, przeciez z każdej sytuacji jest wyjście. Gryba nie jesteś napwewno bo widziałam Cie na zdjęciach i chciałabym wyglądać jak Ty. A studia zawsze możesz rozpocząć, Zresztą nieważne studia jak człowiek nie potrafi żyć. Prace też znajdziesz. Musisz tylko uwierzyć we własne siły.
-
Co dziś zmajstrowała Wiolka? Maks przenosił leżaczek z miejsaca na miejsce ale żadne mu nie odpowiadało więc zaczął krzyczeć ;) Jak radzisz sobie z napadami złości u Wioli? Czy ona wogóle takowe ma?
-
No to pogadajmy o urwiskach ;)
-
Wierzę jak ktos mówi, że ma dość życia. Tylko raz nie uwierzyłam i będę tego załowała do końca zycia :(. Trzymaj się!!! Wiola musi mieć szczęsliwą mamę. Przesyłam Ci całuski i kwiatki .
-
Loli - jeszcze dużo szczęścia Cie czeka. Musisz w to uwierzyć. Nie wiem co sie stało więc nie moge nic doradzić ale trzymaj się!!!
-
Mów o czym chcesz tylko nie myśl wiecej tak jak pezed chwilą!
-
Kochana, co Ty mówisz? Nie waż sie powtarzać tego więcej! Za dużo widziała śmierci młodych ludzi, żeby przejść nad tym do porządku dziennego! Powiedz co się stało? Może razem znajdziemy jakieś rozwiązanie. Możesz napisac na maila jak nie chcesz na forum.