Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KarolinaW

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KarolinaW

  1. W końcu w domku! Huraaa! Jest tu któraś z Was?
  2. Maks też już na kolanach. Nie, źle mnie zrozumiałaś. Przemek jest naprawdę dobry tylko, że nie dla mnie :( kończę.pa
  3. Ojciec Maksa nie jest świnią. Poprostu nie pasujemy do siebie i tyle. Myśleliśmy, że jak się Mały urodzi to wszystko się jakos ułóży ale było tylko gorzej :(.
  4. Ojciec Maksa płaci za utrzymanie moje i Maksa. Odwiedza go bardzo często i dużo przy nim robi. Maks bardzo za nim tęskni. Każde rozstanie okupione jest łazami. To jest najgorsze ale przecież nie mogą wogóle sie niespotykać
  5. Pewnie zaraz będę kończyć - czekam aż rodzice wrócą z Maksem z kościoła Jonka - przykro mi z powodu tej dziewczynki. Jak leżałam na patologii ciąży to napatrzyłam się na takie maleństwa w inkubatorach (obok był oddział intensywnej terapii noworodków). Odkąd mam Maksa nie mogę patrzeć na krzywdę dzieci :(. Nawet zdjęcia głodujących z Afryki przyp[rawiają mnie o dreszcze i prowadzą do płaczu. A juz porgram o tych domach dziecka to istna tortura :(. Niech Mała walczy o życie!
  6. No i zrobiła 1000 wpis! Huraaaa!!! Chyba należą mi sie jakieś gratulacje?
  7. Loli - przed chwilą doszły do mnie zdjęcia. ioletka bardzo słodko wygląda jak śpi . U Was juz tak zimno, ze w kombinezon ją ubiersz?
  8. loli - gdzie zniknęłaś? Zapomniałaś strony odświerzać?
  9. Te Wasze dzieciaki jakby bardziej rozwinięte niż mój Maks :(. On nawet mama nie mówi, tzn. mówi tylko niekoniecznie na mnie :(
  10. Nie bylismy małżeństwem i już długo się między nami nie układało. Niestety skończyło sie tak a nie inaczej (długa historia, jak będę miała siłę żeby o tym pisać to pewnie Wam opowiem ale jeszcze nie teraz). Jest nam (mi i Maksowi) lepiej więc nie czuję się nieszczęsliwa.
  11. Szntaże były różne, np. że spakuję jego rzeczy i wsytawię za drzwi jeśli czegoś tam nie zrobi i tak tez uczyniłam. Tylko nie wiem czy jestem dobrym doradcą bo my juz nie jesteśmy razem :(.
  12. Jonka - sto lat dla Martynki . Złóż jej najserdeczniejsze żytczenia ode mnie i Maksa i koniecznie wycałuj , żeby była szczęśliwa i spełniły się wszystkie jej marzenia . Udanej zabawy Dlaczego miałaś cięcie cesarskie? Ciąża była zagrożona? Loli - ja postanoiłam nie zabierać Maksa na zakupy do hipermarketów ale oczywiście już w piatek złamałm przyżeczenie i korzystając z okazji, że jesteśmy blisko poszliśmy do centrum handlowego poogldać buty :). Nie wiem czy Maks jest zachwycony takimi wycieczkami ale ja na pewno tak :) A cio z Twoją dietą skor wcinasz chipsy? Ucałuj Wiolkę od nas i powiedz, że musi zdrowieć bo Maks juz dawno zdrowy :). Zdjęcia super! Chyba się Wioli podobało takie dorosłe ubranko :). Ninka - Maks pomimo tego, że jest facetem uwielbia zabawy garnkami :). A jak ściera kurze to aż wszyscy oczy wybauszają :) No i nauczył się pomagać przy kąpieli - myje sobie rączki i brzyszek, wczoraj próbował też dupkę, ale nie bardzo mu wychodziło :D. Nie wiecie jak to komicznie wygląda :) A na problemy z facetami najlepiej skutkuje mały szantaż poparty czynami. Ja tak zrobiłam kilka razy i miałam święty spokój ;). Dzisiaj w końcu wracam do swojego domku. Już nie mogę się doczekać.
  13. Właśnie prawie posikałam sie ze smiechu bo sprawdzałyśmy z mamą, która z nas ma chudszą rękę
  14. Ale Maks zawsze był duży. ruodził się 3840
  15. Na ostatnich badanich ważył jakoś blisko 11 kg ale wydaje mi się, że schudł
  16. Maks się tak wierci przy jedzeniu, że pewnie z rosołku nic by nie trafiło do buzi ;) Wogóle ostatnio je tylko jak może mnie karmić więc mam przymusową dietę marchewkową (nienawidzę gotowanej marchewki, aż mnie trzęsie na jej zapach, ale czego nie robi się dla dziecka?)
  17. Maks w zeszłym tygodniu dostał marchewkę gotowaną w zupie rybnej a wieczorem miał wysypkę na plecech. Jutro mama znowu gotuje zupkę więc ponowimy próbę :).
  18. O kurcze. To mój Maks przy nim to niejadek. Makaron - nie, ziemniaki - nie, kalafior - nie, mleko - nie, wodnistych zupkek to wogóle mu nie daję bo nie chcę się denerwować ;)
  19. No, coś się obijasz! ja tu już trzy albo cztery posty wystosowałam a Ty co?
×