KarolinaW
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KarolinaW
-
Ninka - Maks też dostawał Nutramigen. A wiesz, że jak bedziesz miała receptę to jest wtedy o połowę tańszy. Zresztą nie wiem czy kupisz tak bez recepry. Ja kiedyś chciałam kupić bo mi zabrakło jak byłam u mamy i miałam z tym problem. Musiałam potem dostarczyć receptę na to \"mleko\"
-
Ninka - przeczytałam własnie w sierpnowy numerze \"Mamo to ja\", że taka przewlekła biegunka może być wynikiem zarażenia się rpzez dziecko salmonellozą. Może lepiej idź do lekarza i poproś o skierowanie na badania pod tym kątem...
-
Nie mogę znaleźć tego przepisu. Możecie mi pomóc?
-
Ninka - Dziękuję za miłe słowa. To molo to w Kamiennym Potoku, przy \"Kolibie\". Zbudowali je chyba dopiero w zeszłym roku. Maks też je najchętniej razem ze mną. Surową marchewkę dałam mu tylko raz i włożył ją do piasku więc narazie mu nie daję. A warzywa gotowane dostaje na obiad i większość zjada. Nie je jeszcze sam więc go karmię i to co mu podaję w większości trafia do buzi. Czasem zdaża mu się coś wypluć, ale to żadko (teraz w czasie choroby częściej, preferuje głównie gotowaną marchewkę i chrupki kukurydziane). Makaronu jak i ryżu jeszcze nie dawałam, ale mam zamiar niedługo spróbować. Mama21 - zapomniałam napisać, że Twoja Wiolka to będzie miała powodzenie u chłopców. A w tej sukience rzeczywiście wygląda jak panna młoda, tylko jej welonu brakuje. A kto wie, może kawaler na zdjęciu zostanie jej narzeczonym :D? Niestety dziś Maks już nie dał sobie założyć okularów więc moja radość była przedwczesna :( Kończę, bo trzeba nastawićpranie i brać się za obiad. Pa
-
Maks teraz chce tylko gryźć. Daję mu owoce (jabłko, winogrona, maliny, śliwki, nektarynki), chrupki kukurydzine, chlebek (ale za nim nie przepada) i gotowane warzywa (marchewka, fasolka szparagowa,kalafior, ziemniaki, cukinia), gotowane mięsko (najczęściej pierś z kurczka). Nie lubi biszkoptów ani herbatników. Papek nie przyjmuje od zeszłej środy. Z dnia na dzień przrzucił się na stałe pokarmy ;). Teraz gotuję codziennie a wcześniej Maks dostawał głównie dania ze słoiczków (takie zalecenie lekarskie). A jak mrozisz papki, w woreczkach?
-
Miałam sie zapytać czy Wasze dzieci wolą jeść papki czy w całości. Mój Maks od kilku dni ewidentnie odmawia jedzenia łyżeczką. Nie wiem czy to taki etap w jego życiu czy już mu tak zostanie.
-
Cześć! Mi się zdjęcia właśnie ściągają :).
-
Maks zachowuje się tak jakby był już zdrowy :) ale nie wiem czy to możliwe. Wogóle wczoraj jak mu dałam NUROFEN to odrazu mu się polepszyło. Żeby tylko się nie okazało, że znowu bierze antybiotyk bez potrzeby :(.
-
A Maks ma anginę :(! Ale chyba już nad nią zapanowałam bo Maks nie ma gorączki i dzisiaj zaczął \"normalnie\" funkcjonować, tylko jest trochę bardziej senny. U nas nie ma takiego zwyczaju w Kościele, chyba... Nie wiem bo nie chodzę ale moi rodzice nic nie mówili. Poproszę o zdjęcia. Wiola pewnie wyglądała przepieknie ale chcem sie przekonać na własne oczy :)
-
Co to jest \"roczek w Kościele\"?
-
Nigdy w życiu!!! Mam dziecko a nie mam męża i wszyscy jesteśmy szczęśliwi :)
-
No to ciekawe! Maks dostał ten enterol przy podejrzeniu, a właściwie wykluczeniu zapalenia ucha. O co tu chodzi?
-
Obyś miała rację Ninko Przypomniało mi się, że jak Maks miał biegunkę to lekarka kazał dawać mu kompot z jabłek i ryż zapiekany z jabłakami, bo działają zapierająco. Ugotuj jej też marchwiankę z kleikiem ryżowym. A Smectę próbowałaś?
-
Zaomniałam napisać najważniejszego. Zaczynam się martwić, że Maksowi coś jest. Od kilku dni nie chce jeść. Dziś zjadł tylko pół deserku owocowego, pół klopsika wielkości małej mirabelki i troszkę gotowanej marchewki a to już 16 jest. O tej godzinie to zazwyczaj szykowalam mu już drugą porcję warzyw i mięsa.
-
Ninka - gratulacje dla córki za odwagę .U nas tak łatwo nie przejdzie bo Maks jest uczulony na lekarzy i gabinety lekarskie, niestety :(.
-
Mama21 - czy mogłabyś mi napisać na co jest ten ENTEROL bo Maks też go ostatnio dostał? Ale wolałabym tak z ulotki. No, może nie wszystko, ale tak po łebkach...
-
Ninka nie przejmuj się tym \"opóźnieniem\" :). Ja też dopiero niedawno zaczełam podawać Maksowi surowe owoce. Właściwie cały czas był na słoiczkach i gotowych kaszkach. A ta biegunka może być objawem alergii lub jakieś choroby układu pokarmowego. Nie chcę Cię straszyć. Z drugiej strony jeśli trzech lekarzy nie widzi problemu to może go nie ma. Może poobserwuj po czym ma te sensacje. Nie wiem sama...
-
To mój Maks je chyba objętościowo najwięcej ale jak przeczytałam jakie smakołyki zjada Wioletka to aż mnie zatkało. My jesteśmy dopiero świeżo po wprowadzeniu białka jajka a u Was już dawno po czekoladzie. Na Danonki, Monte i inne temu podobne deserki jeszcze przyjedzie czas.
-
Teraz myślę, że Maks je za dużo. Też jest \"opóźniony\" z powodu podejrzewanej alergii ale je znacznie więcej od Twojej córki. 1. kaszka mleczno-ryżowa 2. papka mięsno-warzywna 3. deserek z owoców i jogurtu, ostatnio też chlebek lub bułka 4. warzywa z mięsem, ostatni w kawałakach, najchętniej ode mnie z talerza :) 5. Owoce 6. Chrupki kukurydzine 5. kaszka mleczno-ryżowa Przez cały dzień popija sok, kopmot z jabłek i owoców sezonowych i herbatkę z kopru włoskiego.
-
Napiszcie mi proszę ile jedzą Wasze dzieci i czy piją mleko?
-
Mój Maks zaczął chodzić jakieś cztery dni temu i mam urwanie głowy :D. Ledwo za nim nadążam :). Do tego upodobał sobie życie baterii z pilota do telewizora :(. Rzuca nim o ziemię i jak już sie rozpadnie to wkłada baterie do buzi i żuje. Taki Mały Łobuziak ;)
-
Przepraszam bardzo ale ostatnio nie mam czasu tu zaglądać :(. Mama21 - cieszę się, że Wilcia lepiej :). Ninka35 - jak to możliwe, żeby biegunka trwała tyle czasu? Może Mała poprostu ząbkowała? Mój Maks ma wtedy zawsze biegunkę. Powiedzcie, a Wasze dzieciaczko to już zupełnie same chodzą? I nie boją się? Bo Maks chodził a raczej zataczał się ale od kilku dni boi się póścić i chodzi od mebla do mebla, przytrzymuje się czego się da. Jestem ciekawa jak jest u Was?
-
No tonieciekawie :( Na szczęście, wnisokuję z tego co piszesz, ułożyłaś sobie jakoś życie :).
-
Witam! Mama21 - 100 lat dla Wiolki . Mój Maks miał biegunkę w lipcu. Dawałam mu Smectę i gotowałam marchwiankę z ryżem (kleikiem ryżowym). Potem poszłam do lekarki i ta zapisała Nifuroksazyd (syrop). I kazała gotować kompot z jabłek. I tak przetrwaliśmy biegunkę. A o co chodzi z tym tatą Wioli bo nie bardzo zrozumiałam? Ninka - Córka super! A ile ma zębów! I ta sponeczka na samym czubku główki - urocza :D. A z łóżeczkiem co się stało? Maks ma gęste włosy po tacie a kolor po mnie :) A duży jest po ?. U nas wszyscy mali a on taki dość spory jak na swój wiek - 78cm i 10,7kg. Dzisija byliśmy u arelgologa i Maks może w końcu spróbować chlebka :). Dam mu wieczorem bo teraz nawetzupki nie tknął bo tak gorąco u nas. Uciekliśmy z placu bo tam jak na patelni. Boli mnie okropnie głowa więc idę się położyć. Pa
-
Loli21 - własnie dostałam zdjęcia. Piękną masz córkę :D! Czy ja dobrze widziałam, że ona ma kolczyki? Czy Loli to Mama21?