Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KarolinaW

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KarolinaW

  1. Ja mysle, że na nerwowość duzy wpływ mają geny ale jeszcze większy środowisko. Niestety, jeśli dziecko ciągle przebywa w \"niezdrowej\" atmosferze to nasiąka tym klimatem. Gdzieś przeczytałam, ze jeśli będę bez przerwy krzyczeć na dziecko to musze spodziewać się tego samego w stosunku do mnie, bo ono nauczy się, że własnie w ten sposób ludzie się porozumiewywają.
  2. Maks ogólnie jest raczej grzeczny, troche marudny ale grzeczny. Tylko ostatnio zrobił się jakby bardziej nerwowy :O
  3. Maks mówi, że mnie nie kocha , że kocha tatę, \"niunię\", \"jałi\" i \"Kaloma\", mamy nie Dziś jak połozyłam się u niego na łóżku to powiedział \"jo\", co oznacza sio :( A wczoraj, wstyd sie przyznać, napluł mi na kolana, bo czegoś mu zabroniłam :O
  4. A ja poznałam co to znaczy jak dziecko \"nie lubi mamy\" :(
  5. Maks też nie bał się nigdy podejść do konia i go pogłaskać, podawał im marchewkę z ręki i skakał potem z radości ale jednak jak przychodziło co do czego to się bał. Myślę, że obawiał się wysokości i tego, że ludzie na niego patrzą.
  6. Nie ma możliwości zrobienia zdjęć z daleka bo trzeba pilnować dziecka na koniu :( no chyba, że są dwie dorosłe osoby. Nie ma też kogo poprosić o pomoc bo wszyscy są zapatrzeni w swoje dzieci :P
  7. Najpierw się bał, choć w domu i po drodze mówił, że kocha koniki i tylko troszke się boi ;) a potem obleciał go cykor ;) jak zwykle zresztą ;) no ale wsiadł w końcu :) no i podobało mu się bardzo...
  8. Ja jestem jak najbardziej za ;):D ale nie wcześniej niż o 21.30
  9. Witajcie Wysłałam Wam dziś zdjecia z koni. Maks w końcu dał się namówić na jazdę :) Ninko - jak dla mnie rysunki Marty są rewelacyjne :) Dużo trenuje? Maks rusuje tylko takie zniekształcone koła i raz jest to koń, raz \"niunia\" a raz \"mokon\" :) aha!! i nieważne co to jest musi mieć sznurek :D Bardzo mnie zaciekawił ten wpis xmena ;) Loli - jak udały się przeszpiegi? Beatek - i co szef na Twoje skargi? Jonko - chyb a już to pisałam ale najwyżej szie powtórzę, Twoje skarby są cudne i tak ładnie razem wyglądają :) Danti - co u Was Noe - wyzdrowieliście już?
  10. Witajcie :) Ostatanio mało tu zaglądam ale to w związku z tym, że zrobiło się ładnie i sporo czasu spedzamy na dworzu. Już mnie nosi bo pojechałbym gdzieś dalej ale nie bardzo wiem gdziei nie mam z kim :O
  11. Witajcie :) Mam nadzieję, ze sie nie pogniewacie za kolejne dwie porcje zdjęć :P Ninko - mam jeszcz jedno pytanie odnośnie tejokulistki? Czy ona ma jakiś specjalistyczny sprzęt do badania dzieci? Bo właśnie się dowiedziałam, że to powienin byc jakiś specjalny komputer. Jonko -masz dwa urocze szkrab :)
  12. Dzieńdoberek :) Ninko - dodzwoniłam sie tam wczoraj rano i zarejestrowali mnie dokładnie za miesiąc :O no ale nie ma to znaczenia jeśli jest to rzeczywiście dobry specjalista. Jonko - nie masz za co przepraszać.
  13. Aha, Ninko, czy tam trzeba dzwonić w jakis określonych godzinach? Bo dzwoniłam 2 razy koło 15 i nikt nie podniósł słuchawki...
  14. Ninko - dziękuję Aniu - super, że Ci się tak udało. Z niecierpliwością będę czekała na relację z pobytu Maciusia w przedszkolu.
  15. Jonko - kochana Chyba ściągnęłam Cię telepatycznie ;)
  16. Cześć Ninko - mam ogromną prośbę, czy mogłabyś mi podać namiary na tego okulistę, u którego byłaś z Martą. POstanowiłam, po namowie koleżanki, skonsultować diagnozę, którą postwiła nasza okulistka.
  17. Aha!! Maks dostał się do dwóch przedszkoli.
  18. Mam nadzieję, ze się na mnie nie pogniewacie ale znowu wysłałam Wam zdjęcia ;) Nie moge sie oprzeć pokucie pochwalenie się Maksem ;) a teraz musze się porzegać Dobranoc
  19. A!! tego nie wiedziałam, tzn. widziałam, ze są takie zjawiska ale nie wiedziałam, że się tak nazywają ;)
  20. Aniu - jak miło, że dołączyłaś :) Ninko - co to jest supernowa?
  21. Popołudniu pojechałam z Maksem po nowe szkła do okularów. Kupiłam też sobie przyciemniane do samochodu ale uprzejma pani sorzedawczyni chciała mi wcisnąć szkła za prawie 400zł :O
  22. No wałsnie w naszym nie ma, bo te z rączka było o 120zł!!! droższe
×