KarolinaW

Danti - Maks też wie, ale chyba mysli, że święta będa lada dzień ;) dziewczyny, miło było ale sie skończyło. Czas do łóżka Pa

Noe :) I jeszcze zapomniałam dodać, że jak wychodzimy na dwór to Maks za kazdym razem pyta czy jest zima i czy jest śnieg :) i każe zakładac sobie rękawiczki :)

Maks ostatnio \"twierdzi\", że nie idzie spać bo jeszcze nie jest późno :) A w ogóle to ubzdurał sobie, że musi mieć w domu choinke i lampki. Jak mu wyciągnełam z szafy zepsute lampki to mówi do mnie \"Mama, kup!! lammppki\" no więc poszłam z nim do papierniczego :P

Noe - no rzeczywiście ;)

Noe - stylowe kapelusze mają Patryk, i jak mniemam, dziadek :) A co za kropki ma Patryk ma rączkach? Mam nadzieje, ze to farbka a nie krew :O

Noe :D a co myslałaś, ze prosi rzeźnika o morderstwo? A Maks ostatnio zobaczył policjantów i na cały głos pyta: \"Mama, ijo ijo?\" Myślałam, ze padnę ze śmiechu. policjanci też się uśmiali :)

Noe - a wiesz, że wysłałaś mi dwa razy to samo? Zdobycze i pusty maila :O Ale cos jeszcze idzie, może tym razem zdjęcia Patryka :P;)

noe - nikt tak nie twierdzi. poprostu jesteś... eee... roztrzepana :)

Beatek - ale dobrze, że choc coś sie dzieje. Lepiej mało niż nic!

Noe - a Ty jak zwykle z czymś wyjeżdżasz :D Beata została super sprzedawcą na Allegro

Moje gratulecje to interes chyba kwitnie, co?

Beatek - a cóż to za nowe wcielenie?

Maks sam sobie kroi :P i kanapki smaruje ;) zaraz zobaczycie ;)

Danti - sama zobacz, zdjęcia już poszły Noe - przyszedł mail ale pusty

No to jak już się tak chwalimy to wyślę Wam fotki jak Maks je sztućcami :P

Ja tam się obawiam tych farbek ;) A gdzie kupiłyście te zmywalne farby i ile kosztowały?

A Maks najchętniej tnie wszytsko na kawałki. Dziś pociął paragon (na szczęście niepotrzebny) i metkę od spodni ;) dobrze, że nie dobrał się do pontonu ;)

Noe - o tej godzinie to raczje pięknej pogody raczje nie widać :P przynajmniej u mnie ;)

Mam nadzieję, ze jeszcze jesteście ;)

Witajcie :) Maks znowu jest chory a właściwie nie znowu a ciągle, bo ciągnie się to już ponad 3 tygodnie. Kasia - tak, zapisałam Maksa już do 5!!! przedszkoli ;) (przezorny zawsze ubezpieczony ;) ) Rozmiawaiałam wczoraj z lekark ao tych pneumokokach i mam mętlikw głowie. On sitwierdziła, ze lepiej zaszczepić na meningokoki, ale w naszej przychodni i tak nikt się na to nie zdecydował :O Dotka - nie, nie wpadnę bo mam dość swoich :P Monika - to od kiedy Natalka idzie do przedszkola? A co jeśli zacznie chorowac tak jak po pójściu do złobka? Masz już jakąś pracę na oku czy nie wracasz do prayc? Shenen - no kurcze, niby cywilizowany kraj, niby \"tylko niecałe 900 kilometrów\" a jednak tyle problemów :O Dymek - Maksowi po Bactrimie też nie było lepiej, a jeszcze dostał biegunki :O Kreska - kuruj Oskara poki ma tylko katarek. Ana - i jak wyglada wykałdzina? Penwie pokój od razu pojaśniał, co? A ja chyba nigdzie nie wyjadę na wakacje :O ale mam nadzieję częściej podrzucać Maksa babci :P Ok. kończę bo Maks strasznie kaszle i pewnie lada chwila się obudzi :O

Maks usypia tylko i wyłącznie w swoim łózku, u babci lub w samochodzie. Tylko te miejsca kojarzą mu się ze spaniem i niech tak zostanie.

Shenen - ja wstała o 8 więc niewiele wczesniej niż Ty i jak przyszłam do domu po spacerze to była 11.15. zdziwiałam się i pomyślałam, ze nieprzestawiłam zegerka, ale na drugim była taka sama godzina. Ale nie miała wyjścia musiałam zakapować Maksa do łóżka bo on ma swój rytm i już pokazywał, ze pora spania. Sama nie wiem kiedy te wszystkie rzeczy się zrobiły. Naprawdę mam wrażenie, ze dostałam conajmniem 1,5 dodatkowej godziny. A czemu Majka się ak budzi? Co musisz robić żeby ponownie usnęłą?

No też masz swoje spoosby. Najawazniejsze, ze usypia ;)

Kreska - to Mały pozwala i siedzieć przed kompem? Maks jak widzi \"odpalony\" komputer to chce \"Tinti Po\" :D Ana - narazie nie, ale zastanawiam się na tym przed pójsciem do przedszkola. No własnie, dziś zapytam się o to lekarki.

Mniejn więcej tak ;) ostatnio jednak coraz częśćiej Maks życzy sobie mojej obecności w pokoju. Polega to na tym, że kładę się na kanapce z książką a on leży w łóżeczku. i tak sobie leżymy aż on nie zaśnie ;) czyli jakieś 10 minut, wtedy wychodzę. A Ty jak usypiasz Leonka?