KarolinaW

witam witam :) Beatek - nie bałam się :) jeszcze się nie zdażyło, żeby te konie zrobiły komuś krzywdę, przynajmniej ja nie słyszałam. Druga sprawa, że koń chyba tak bez powodu nie gryzie ani nie kopie :O Noe - kiedy Ty masz czas pichcić takie smakowłyki?

No, dziewczyny, ruszcie się ;) nie mówicie, ze bez Jonki nasz temat zostanie zapomniany :O

Cześć kochane :) Posłałam Wam kilka zdjęć z dzisiejszej wyprawy na stadninę :) Maks niestety nie dał się jeszcze namówić na jazdę na koniu ale jesteśmy coraz bliżści celu ;) Noe - Ty na każdym zdjęciu wyglądasz inaczej. Za to Patryk nic się nie zmienia :) i jak zwykle jest uroczy Jonko - A Twoje dzieci robią się coraz śliczniejsze. Martyna ma piękne włoscki, nawet nie zauważyłam kiedy jej takie loczki wyrosły. I jaki ma szykowny strój, akurat pasuje do Jakowego wózka ;) A Janek na jednym zdjęciu wyglada identycznie jak MAKS, tylko pryszczy i zeza nie ma ;) Beatek - no to ja mam o wiele milsze wrażenia po wizycie w przedszkolach. No i współczuję przeżyć w pracy :O Daj znać jak sie ta sprawa zakończyła. Na razie to tyle. Zajrzę może wieczorkiem ;)

Cześć kochane :) Posłałam Wam kilka zdjęć z dzisiejszej wyprawy na stadninę :) Maks niestety nie dał się jeszcze namówić na jazdę na koniu ale jesteśmy coraz bliżści celu ;) Któraś z Was kiedyś podawał przepis na gołąbki ale takie bez zawijania, z siekaną kapustą i mięsem mielony. Czy mogłybyście napisac mi czy to mięso trzeba przyprawić tak jak do kotletów mielonych czy zostawić je \"surowe\"? W ogóle napiszcie mi jak zrobić tą potrawę. Z góry dziękuję :) Izy kochane dla Was najserdzeczniejsze życzenia Julia - jak Kuba? Lepiej się czuje? A powiedz, ta sprawa, o której nam pisałaś, coś się wyjasniło czy dalej jest jak było? Maks też ma coraz większe problemy z usypianiem ale myslę, ze jest to związane ztym, ze w końcu wzięłam się za jego smoczek :O Anka - zdjęcia rewelacyjne. Kwiaty i drzewa kwitną u Was jak u nas w maju. Aż chce się wiosny. A ta gorączka to może ząbkami spowodowana, co? Shenen - ja z Maksem idę do okulisty w kwietniu ale nie spodziewam się poprawy bo on za nic w świecie nie chce nosic tej \"zaślepki\". Chyba mu plastrem zakleję szkło :O Ana - a ty jak się rozpiszesz to strony zaczyna brakować ;):P Dotka - to masz zdolnego syna! no, no! tylko gratulować! A ja chyba jakiś zdjęć nie dostałam bo nie wiem o jaką sukienkę chodzi :O Kasia - grunt, że wszystko jest po Twojej myśli :) Monika - a masz już upatrzone jakies meble, obmyślony wystrój? Jak ja bym tak chciała... ale jak się mi poszczęsci to też może bedę się przeprowadzać. Pytacie o upadek Maksa ze zjeżdżalni. Nic mu się nie stało, na szczęście, bo widziałam ja zrobił dwa fikołki na tych okropnych schodach :O nawet się nie potłukł. Miał tylko siniaka w kąciku oka, myślę, ze od okularów, ale na drugi dzień nie było po nim sladu. Na razie tyle bo musze jeszcze skrobnąć do koleżanki i objaśnić co jest na zdjęciach ;) Pa

IzaU - takie zorganizowane wakacje czy ferie to najwieksza frajda dla dzieciaków. Ja uwielniałam kolonie ;) na zimowisku niestety nigdy nie byłam :O miło, ze pamiętałaś o kłopotach z mową Maksa :) trochę się rogadał ale polega to raczej na tym, ze powtarza od dawna znane wyrazy. Choć od dwóch tygodni naprawdę sużo się nauczył. Kasia - szybko rób test, zawsze możesz go powtórzyć. Dymek - zdrowia dla Kubusia a co mu konkretnie dolega?

Podniosę chociaż bo spadłyśmy na trzecią stronę :O

Ninko - A! To już lepiej brzmi. Chyba 100 razy lepiej mieć dużo roboty niż problemy z pracą.

IzaU - nie żartuj sobie! Nawet jeśli nie możesz być na bierząco to zaglądaj wtedy kiedy możesz. Brakuje nam tu Twoich wpisów :(

Hallo Maks był już prawie zdrowy ale we wteorek zabrałam go nad morze i chyba go przewiało bo wrócił mu kaszel i wodniszty katar do tego juz prawie tydzień walczymy z biegunką :O Ninko i Loli - bardzo mi przykro z powodu śmierci Waszych bliskich. Niestety ja też miałam pogrzeb w rodzinie zeszłym tygodniu :( Ninko - aż tak źle w pracy? Mam nadzieję, ze to przejściowe kłopoty a nie stała sytuacja? Aniu - fajnie, że dobrze się czujesz. Ja po moich ćwiczeniach też czuję się zdecydowanie lepiej. Jonko - gratuluje wytrwałości Noe - a gdzie te obiecane zdjęcia? Beatek - a może napisałabys jakieś, chociaż najkrósze zdanie o Pati a nir tylko podnosisz? :P Ok, lecę zrobić porządki bo znowu mam zaległości w tej kwestii :O Pa

CZeść dziewczyny Maks był juz prawie zdrowy ale we wtrek zabrałam go nad morze i chyba znowu go przewiało :O bo wrócił kaszel i wodnisty katar Do tego dziś spadł ze schodów prowadzących na zjeżdżalnie :O Asia - bardzo mi przykro :( Nie będę komentować zachowania Twojego męża bo to nie moja rola, do tego nie znam ani jego, ani jego wersji wydarzeń, powiem tylko jedno, najważniejsze, zeby w domu był spokój. IzaU - jak miło, że zajrzałaś. No i wracaj do nas na stały \"etat\" ;) Przykro mi bardzo, że Bartuś się tak rozchowrował. Życzę mu dużo, dużo zdrowia A Dorianowi gratuluję podbojw miłosnych :) a jego miłość jest odwzajemniona? Dotka - byle po ciemku o nic się nie potknąć i nie polamać ;) :P Shenen - ja chyba przeoczyłam fakt, że robiłaś test i wyszedł pozytywny... jeśli tak, to gratuluję z całego serca Ja coraz częściej zastanawiam się jak to będzie jak to będzie jak nas (rodziców) zabraknie, jak wtedy Maks sobie poradzi. Nachodzą mnie okropne myśli i wtedy chciałabym żeby Maks miał rodzeństwo, ale niestety na razie nie mogę sobie na to pozwolić :O Dziś to na tyle bo tylko tyle mam czasu :O Całą resztę dziewczyn serdecznie podrawiam pa

To i tak wczesniej niż my. A gdzie znalazłaś tego lekarza? Idziecie prywatnie czy państwowo? własnie miałam napisać to samo bo muszę obudzić Maksa (śpi juz 3 godziny) i iść do lekarza :O

tak, a spodnie to takie sztormiaki ;) całe gumowane

No wspominałaś coś :O ale byłaś juz z Marta u okulisty? Maks ma wizytę na 13.04 zamówioną

ja też zauwazyłam, że Maks zmienił się na buzi ;) a zmiany? no może rzeczywiście ... choć mocno w to wątpię.... myślę, że dorósł... nie wiem czy nie ma to związku z okularmi, bo zaczęło sie własnie jak zaczął nosić okulary. Spodnie są super bo nawet w deszczu Maks może sobie w nich usiąść na ziemi i się nie zmoczy. Idealne na taką pogodę jak w sobotę czy wczoraj.

Cześć My już nieco zdrowsi, wychodzimy nawet na spoacery :) Dziś idziemy do kontrli :O Pewnie nie uda mi się nadrobic zaległości ale przede wszytskim chciałbym złożyć wszytskie spóźnione urodzinowe i imieninowe życzenie wszystkiego naj, naj, najlepszego

Jonko - i tak Cie podziwiam i życzę żeby jednaj Janek załapał wszytskie wprowadzane nauki. Ninko - pewnie masz na mysli przeciwdeszczowy strój Maksa? :D Danti - Leonek jest ... rewelacyjny z tym zasypianiem :) Przenosisz go potem do łóżeczka czy tak śpi na podłodze aż się wyśpi?

ok, pa pa dla Wioletki na jutrzejszy poranek :)

no widziesz! nie było tak źle ;)

Lecę sie wykapac bo zaraz będą \"gotowe na wszystko\"

JA tam uważam, że każdy wieczór jest dobry ;)

Miał robione badania i na razie mamy czekać, jak zwykle z resztą . Ale chyba wszytsko jest na dobrej drodze bo już ze dwa miesiące nie ulewał.

Rano w niedziele to chyba nie jest dobry moment na kończące się aukcje?

Nic nie mów bo Maks też ma :(

No to bardzo dużo. JA wystawiałam adidaski po Maksiku ale obserwujących było tylko 8. Dodam, że buty były prawie nowe bo kupiłam je na jesień, tuż przed zimą a teraz są już za małe :O