KarolinaW
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KarolinaW
-
Jesteście bardzo miłe Część ludzi mów, że MAks podobny do mnie a część, że do Przemka. Część rodziny widzi w nim jednego z moich braci, a dryga część drugiego, a moja mama uważą, że jest podobny do taty Przemka ;) I komu wierzyć?
-
Ninko - czyżbys widziała mnie? Mi popękały nie tylko naczynka w oczach ale i na twarzy :O Wyglądałam tak ponad miesiąc a przeciez musiałam jakoś funkcjonować :O Kupic wózek, zarejestrować Maksa :O
-
Beatek - bo to chyba nie chodzi o wielkość wady tylko własnie o stan siatkówki i ogólnie oczu :O zresztą Jonka będzie na ten temat wiedziała więcej.
-
My dziś musimy ewakuować sie do mojej mamy bo sąsiadka z naprzeciwka wstawia drzwi do mieszkania i uprzedziła, że bedzie bardzo głośno. Powiedziała mi, że specjalnie umówiła fachowców na 10 bo widziała, że właśnie wtedy wychodzimy na spacer :) Miło z jej strony :)
-
Pierwszym wielbicielem Pati jest Maks ;)
-
-
Ja ogólnie mam żal do lekarzy i położnych w tym szpitalu więc będę zawsze stała w \"opozycji\" :) Ale teraz to juz naorawdę lecę sie kapać pa
-
Loli - nie tylko przed porodem. ja przed porodem leżałam tydzień na patologii i nikt niczym się nie interesował a obchód wygladał tak, że \"Struś Pedziwiatr\", tak nazywałayśmy jednego z lekarzy, wtykał głowę przez na wpół otwarte drzwi pytał czy wszystko jest ok.
-
Loli - ale byłoby dobre dla moje psychiki!
-
Loli - ale onie nie mogli wiedzieć, ze masz niewielką wadę :O Chodzi o podejście. Mi nie zrobili cesarki w trakcie porodu bo najpierw mieli jakies planowe a potem to się \"coś\" ruszyło, ale najpierw meczyłam się 17 godzin, a potem kolejnych 10!
-
Jonko - jakie porządne matki? Gdybym wiedziała czym to \"pachnie\" to bym zapłaciła za cesarkę!
-
A wiecie, że mnie nikt nawet nie zapytał jaką mam wade wzroku? a przeciez nosze okulary na stałę :O Do pordu miałam nawet zeszyt z wynikami badań tarczycy w wieku 15-18 lat i nikt na niego nie spojrzał choc pani doktor wtedy mówiła, że musze mieć go koniecznie ze sobą bo przez to moge mieć problemy przy porodzie :O
-
Loli - po czym to wzdecie? dobra, spadam
-
Jonko - to MArtyna nie siada na piasku? Bo Maks to zaraz pakuje cztery litery do pozycji siedzącej ;)
-
Loli - jak brzuch? Przestało boleć?
-
Jonko - to u Was piasek w piaskownicy jest już suchy? U nas dziś padał grad :O
-
Ok, to czekam a teraz spadam spać Dobranoc
-
Jonko - ale wyczuła ;)
-
Jonko - ale Ty chyba nie rodzisz, co? Jeśli tak to trzymam kciuki :)
-
Beatek - Maks ma zawsze dwa dania, ale to polega na tym, że najpierw je (tzn. ja go karmię bo inaczej nic by nie zjadł ) bezmięsną zupę a potem samo mięcho ;)
-
Beatek, Maks zjadł juz buraczkową a po spaniu będzie pieczeń z łopatki. W sobotę i wczoraj Maks najadł się tortu i dostał okropnego uczulenia. Wróciłam nawet do Zyrtecu :O
-
Jestem ponownie :) Ze spaceru nici bo zaczęło lac :O a miałam takie plany
-
Miłego dnia Pa
-
Dobra, lecę pożądkowac mieszkenie bo zaraz powinniśmy na spacer wyjśc :) Tylko czy Maks będzie taki chętny jak ja ;)
-
Beatek - zdrowia dla mamy Jonko - chodziło mi raczej o te dźwięki o to, ze Maks chodzi w koło za tą kolejką ;)