

KarolinaW
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KarolinaW
-
Jonko - a do mnie co miesiąc przychodziło powiadomienie, że mam kliknąć na link w celu uaktualnienia. Ostatnio nie klikałam bo już nie potrzebowałam ich suwaczka.
-
Chyba każda matka ma jakąś obsesję :O Wolę nie wspominac o moich :O
-
A mój szkodnik już chyba też śpi
-
A wiecie, że ja przez cały dzień myślałam, że zapomniałam o czymś ważnym :O i wydało się :O Maciusiu dla Ciebie mam bukiet kwiatków i moc całusków życzę Ci żeby spełniły się wszytskie Twoje marzenia a dziecństwo mijało beztrosko.
-
Jonko - Ty masz jakąś obsesję!!! Zostaw biedne dziecko w spokoju!!! Ona poprostu jest duża. Za jakiś czas rówieśnicy ją dogonią i nie będzie aż takiej różnicy.
-
Wysłałam
-
Jonko - w żadnym wypadku ;) W takim układzie \"idę\" pisać i wysyłać. Poczekajcie chwilkę ;)
-
Danti - aż dziw bierze, że nasze szkraby są w tym samym wieku! Właściwie to Leonek jest nawet młodszy od Maksa.
-
Danti - a ja ostatnio leczyłam Maksa syropem z cebuli, miodu i cukru. Jak dla mnie rewelacja. Beatko napiszę Ci na maila, ok? Jak ktoś jeszcze jest zinteresowany to proszę sie zgłosić ;)
-
I ja jestem choć moje diablątko jszcze nie śpi ale czuwa przy nim tata ;)
-
Danti - poszukam go później bo teraz szkodnik się obudził ;) i muszę lecieć .
-
Danti - nie jestem znawcą ale uważąm, że świerze powietrze jest zawsze wskazane. Lepiej to niż kisić się we własnych zaraz :O zwłaszcza gdy nie ma temperatury. A Maks nienawidzi makaronu. Od razu ma odruch wymiotny :O
-
A ja wybieram zdjęcia do wydrukowania. Dostała kupon z Rossmana na wywołanie zdjęć i zamierzam z niego skorzystać :)
-
Danti - no to bardzo się cieszę A widzisz jakieś zachowane, które uważasz za złe i wiesz, że jak byś była przy nim to byłby inny?
-
Ten rok chyba nie był dobry dla większości z nas
-
Danti - a zdecydowałś już czy zostajesz czy wyjeżdżasz?
-
Maks z kolei woli właśnie takie całe mięsa, nie mielone.
-
Danti - a co Wyście się przeprowadzili? Wydawało mi się, że macie kawalerkę.
-
A ja jakoś w te święta nie zdążyłam się objeść. Może to dlatego, że miałam więcej latania? Musiałam dużo mamie pomóc w przygotowaniach i przy stole, a potem posprzątać. No i jeszcze robiłam za świętego Mikołaja :D
-
Danti - a co teraz robi Leonek? Możesz tak bezkarnie siedzieć przy kompie jak on jest "na chodzie"?
-
A ja szykuje zwykła sałatkę warzywną i uda z kurczaka. Bedzie na jutro na obiad :)
-
Beatek - no to choć tyle dobrze. Maks od zupy woli mięso, a wiadomo, że na samym mięsie żyć nie może :O na samcyh zuoach to jeszcze by przeszło ale nie na mięchu ;)
-
Pyszne te Wasze zupy!
-
Beatek - i Patrycja zjadła taką zupę? Nie mówię, że nie dobrz tylko, że Maks by nie ruszył :O On chyba jest najbardziej wybredny ze wszytskich \"naszych\" dzieci :O
-
Nie, nie wróciły choć był okres kiedy zaczęły znowu rosnąć Teraz znowu jestem na bezsłodkije diecie ;)