

KarolinaW
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KarolinaW
-
Jak to popijesz śmietnka 30%? Ja bym się tym nie napiał :O Co innego "kakałko" lub mleczko truskawkowe ;)
-
Na razie jestem ;) Wysłałam kolejną porcję zdjęć ;)
-
Beatek - Buziaki dla Pati Zaraz poślę Wam nową porcję zdjęć :)
-
Myśłama, że sobie poszłaś ;) Czyżbys znowu rachunki płaciła? A ja uważam, że jak ma chorowac to i tak będzie :O Bo o ile dziecko nie jest zaniedbane :( a nasze do takich nie należą, to nie da się znacząco wpłynąć na odporność. To taka bujda na resorach z tą odpornością.
-
Beatek - ja nie daje Maksowi nic prócz wit. D3 i Zyrtecu. On je tyle owoców, że dorosly by sie zdziwił więc uważam, że ma wystarczająco dużo witaminek, a uodparniać go nie będę jakimiś sztucznościami. Zresztą słyszałam, ze dzieci do trzech lat nie powinno sie uodoparnić bo mają jeszcze nie wykształcony system odpornościowy i mozna tylko zaszkodzić.
-
Jonko - już chyba sobie poszłaś :( Tobie też życze spokojnej nocy i przesyłam buziaki dla Martynki Beatek -
-
Do Lidla mam daleko! Na szczęście!
-
No nie żartuj! Już przygotowują się do świąt?! Kiedys to czekali chociaż do święta zmarłych (nie moge sobie przypomnieć jak sie ono nazywa :O)
-
Chodzi Ci o moje ostatnie smuty na temat tego, że mam za duzo roboty? Przeszło mi, ale i mama wymaga zdecydowanie mniej pomocy. Sama już czasem coś ugotuje, posprząta a nawet te przeklęte koszule wyprasuje. Dziś nawet zdążyłam z Maksem pojechac na stadninę pomimo tego, ze byłam pomóc mamie.
-
Jonko - a co to za kuleczki? A tak właściwie to dlaczego u Ciebie zawsze są takie smakowitości a u mnie tylko czekolada? :D Mam rozumieć, że mnie porzucacie?
-
Jonko - a co to za książka? Ja się dziś zorintowałam, ze czytam 3 książki na raz ;) dwie w domu, a trzecią u mamy.
-
A ja całuję Maksa na kazdym kroku :D Gorzej z przytulaniem bo tego nie lubi :( A co do spania w dzień, to nie wyobrażam sobie, żeby Maks nie położył się choć na godzinkę. Któregoś dnia usnął mi w samochodzie i pospał dokładnie 20 minut, potem go obudziłam. Chciałam go nie kłaść spać już tego dnia ale padł o 15.30. On poprostu uwielbia spać :D Ninko - dobranoc, spokojnej nocy dla Marty
-
Maks w dzień usypia sam, a ostatnio o muszę do niego gadać z kuchni ;) ale wieczorem jest gorzej. Trzeba przy nim troszkę posiedzieć, ale ostatnimi czasy, siedzenie trwa góra 10 min. :D
-
Ninko - nic się nie martw, napewno wie ;) tylko nie miala sposobności wypróbować
-
A ja nigdy nie oczyszczam noska Maksa. Tzn. płuczę mu wodą morską a on czasem wydmuchuje, ale najczęściej, tak jak napisała Jonka, wciąga wszytsko do środka :O
-
Ninko - przyłączę sie i wypowiem n temat wit. :) A Maks tylko przez lato nie dostawał wit. D, a właściewie nawet tylko w słoneczne dni, bo w pochnurne i tak miałam mu dawać. Teraz znowu mam mu dawać codziennie.
-
Cześć kochane :) A cóż to za ozywiona dyskusja?
-
Ninko - nie wiem więc dlaczego dostał zwrot od Ciebie :(
-
Jonko - nie tylko
-
Jonko - I dużo zdrowia dla Martynki I daj jej buziaka od Maksia to może jej się poprawi ;)
-
Jonko - dzieki Posłałam Wam zdjęcia i film, ale od Ninki oczywiście dostałam zwrot Ninko - czyżbys nie chciała oglądac mojego szkraba? :(
-
No i jestem na dużej przerwie ;)
-
Dzień Doberek :) Jonko - czy mogę na maila zadać Ci jedno medyczne pytanie?
-
Beatek - to ta resztke poprsze do mnie :P
-
Beatek - to duzo musiało byc tych przelewów skoro siedziałaś nad nimi godzinę ;)