Basieńka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Basieńka
-
hej widze ze mało sie tu dzieje oststnio, trzeba podkręcic obroty, hehe. ciesze sie ze foty doszły, Balbinko i Ty dojdziesz do formy, z tegoco wiem karmisz eszcze piersią a to podobno jakies 5 kg do przodu, wiec spokojnie... Maja robi sie coraz gorsza, wrzeszczy jak sie nia nie zajmuje, ogolnie juzma dużo zębów, chyba 8... juz straciłam rachube, no i sama juz staje w łóżku musze ja pilnować zeby sobie tych zęboli nie wybiła, hehe... no i wyszła taka sytuacja ze musze załatwiac żłobek. ech... ciekawe jak to bedzie...poza tym pogoda w kratke... raz pada raz słonce świeci... Balbinko śledze na bierząco wasze foty w albumie...śliczne, a Michaś ile ma znajomych już, hehe buziaki dla wszystkich
-
hej Kochane wróciliśmy było fajnie , jesli chodzi o warunki , natomiast jesli chodzi o pogode to beznadziejnie, az 2 dni moglismy spędzić na plaży, wiec lipa... dlatego postanowiliśmy wrócić szybciej o 1 dzien... Maja spisała się bardzo dzielnie zarówno w podróży jak i podczas całego pobytu, kllimat nadmorski jej chyba służy, była grzeczna, zasypiała bez problemu mimo tylu wrażeń... wózeczek też sie spisał wspaniale... jutro napisze więcej bo dzis padam... no i wysle foty oczywiście...
-
wyjeżdzamy o 5 rano... buziaki i do usłyszenia po powrocie oby była ładna pogoda i tego też Wam zycze... papap
-
hej Choroba odeszła, mam nadzieje ze juz na zawsze... najgorsza jest choroba dziecka, ech u nas upałay 30stopni w cieniu... nawet na spacery nie chce sie chodzic... w piatek wyjeżdzamy nad morze i niestety nie bede sie odzywac do was przez 10 dni...potem zdam relacje... teraz czeka mnie pakowanie, ech... pół domu musze zabrac... buziaki Franiu to teraz musisz Collinka pilnować, hehe fajnie ze juz sie przemieszcza, moja mała nie... pewnie pójdzie na nogi i wtedy zacznie broić... lotto nie wysłałam , ale wszyscy moi bliscy wysłali i przyżekli ze jak wygraja to sie podzielą, hehe
-
shanen no własnie lekarka tez tak myślałam ze ta wysypka to od trzydniówki, ale w razie czego kazała odstwić ten antybiotyk, dziś rano juz było dobrze a teraz widze ze znó się pojawia wysypka, ech...dałam jej wapno i jeszcze taki lek odczulający moze minie...ech buziaki
-
dziewczyny nie uwierzycie... niby wszystko było ok, a tu uczulenie na antybiotyk i znów wizyta u lekarza, kazał odstawic i tyle, doatkowo calcium... ech... jak nie urok to ...z temperaturą sie uspokoiło ale mam nadzieje ze i ta wysupka minie, no i do tego ten upał, szok... buziaki dla wszystkich...
-
hej wydaje mi sie ze Mai powoli przechodzi ale leki i tak do czwartku musi brac... balbinko zapomniałam napisać ze sledze na bierząco twój album picasa... musze przyznac ze jest swietny... codziennie sprawdzam czy nie ma nowych zdjęć...a Michas jak szybko rośnie... buziaki dla wszystkich
-
Matoda ja dostałam @ po 3 miesiącach od porodu... karmiłam piersią do 5 miesiąca, a ty chyba nadal karmisz piersią... jesli tak to dlatego Misia je częściej i nawet w nocy, sztuczne mleko jest bardziej sycące...
-
Hej, nie spałam dzis pł nocy, bo maja nadal gorączkuje , miała 38,6, była taka gorąca jak ogień, dałam jej paracetamol i robilam zimne okłady, ech jak mi jej żal... Matoda dzieki za zdjęcie,śliczniusia ta twoja mała i taki łysolek jak i moja, hehe... moja w nocy juz nie je... oto jej menu: 6.30 butla mleka 180ml 11.00 butla mleka 180ml 14 zupka ok 180ml gotowana przez babcie, hehe 18. jabuszko ze słoiczka, albo jakis inny deserek 20.po kąpaniu butla 210 ml+ 2 łyzki kaszki oprócz tego herbatka o każdej porze do woli i często po zupce ok 80ml soku najczęściej marchwiowy z jakims dodatkiem- ale to nie zawsze bo zajeży od mai zachcianki, no i biszkopcik , jak jestesmy na spacerku...
-
Balbinko z tym wózkiem to chyba maz racje... ten duży ma śpiworek to tak akurat na zime, no i duże kółka jesli spadnie śnieg to na pewno dam rade sie nim przemieścic, hehe... poza tym chyba nie tak łatwo sprzedać używany wózek... u nas nawet ci najbiedniejsi chodzą z quinny, a co... bieda aż piszczy, ale wózek najnowszy, hehe... jedziemy dziś z Majeczką do tatusia do buszu, hehe... jest w środku lasu na obozie z harcerzami jako ratownik, hehe buziaki
-
no i Anie Franie tez dorwałam , hehe
-
Balbinko znalazłam ci na naszej klasie... nareszcie...
-
Balbinko to zaglądasz tak jak ja , hehe ale sama ze soba nie chce mi sie gadac.... hehe... u nas pogoda w kratke, za daleko od domu nie można wychodzić bo w razie deszczu szybki powrót... dzis byłam na spacerze z wózkiem tym starym, wielkim i wygodnym, ale powiem wam ze przez te 3 dni tak sie przywyczaiłam do tamtego ze jakos dziwnie mi było, a juz poruszanie sie po sklepie tym wielkim klamotem to koszmar, zastanawiam sie nad sprzedażą... ale czy mozna zostac tylko prz takiej małej spacerówce??? mósze powiedziec ze jest naprawde super, ma amortyzatory i wcale wiecej nie trzesnie niz ten wielki wózek, poza tym jest malutki, leciutki, zgrabniutki, małe śpi w nim czyli chyba jej wygodnie- szkoda ze sama nie moze sie wypowiedziec na ten temat, hehe... a nie móiwłam wam ze mówi juz \"mama\"... hehe poza tym urodziła moja kolejna koleżanka i jak dała dziecku na imie... Maja oczywiscie, ech... ale powiem wam ze przeszła dziewczyna w tej ciązy : najpierw półpasiec, a krótko przed porodem salmonella od jajek... szok, ale dzidzia zdrowa 3500 i 55cm, czyli tak akurat... a tak ogólnie Maja do wszystkich sie uśmiecha i macha jak idziemy na spacer albo do sklapu, zaczepia ludzi, gotuje jej zupki, ale woli takie bardzo rzadkie, chodzimy na lody, maja dostaje wafelka i jest szczęsliwa, je rózniez biszkopciki... no i lubi lody... daje jej czasem ciutke na łyżeczce, hehe oblizuje sie przy tym jakby nie wiem ile było tego loda i od razu otwiera budziaka ze chce jeszcze, hehe jak mi sie cos jeszcze przypomni to napisze , żebys Balbinko miała co czytać, hehe buziaki
-
a tu widze ze nasze forum jest troche zaniedbywane... szkoda
-
hej Matoda to faktycznie mieliście przygodę z tym kąpaniem, oby dzis juz było bez sensacji, hehe... a ja zrobiłam kilka fotek mojej niuniu w nowym wóżeczku , ale niestety w domu a nie na spacerku, bo zapomniałam aparatu, ech gapa ze mnie... zaraz wam wysle... Franiu miłej podrózy no i zajrzyj do nas... wiesz w Polsce też juz podłączyli internet, hehe. koniecznie zdaj relazje jak sie wozio sprawował no i zdjęcia mile widziane OGÓLNIE PISZE DO WSZYSTKICH MAM PROSZE ZROBIC FOTY SWOIM DZIDZIULKOM NA SPACERZE W NOWYCH LIMUZYNACH I POPRZESYŁAC ... ja własnie to zaraz zrobie... buziaki
-
hej... dziewczyny winika z tego że moja majka jest najleżejsza , ale za to najwyższa, hehe... chyba ma to po mamusi...heheh. w wózeczek super, byłysmy juz na testowaniu i musze powiedziec ze wcale tak nie trzęsie jak myslałam, jedyna rzecz na minus to ze cięzko podjerzdza sie pod krawęzniki... Mai chyba sie podobało bo usnęła sobie nawet, wózeczek rozkłada sie na płasko , wiec jest oki, poza tym jest slicznego koloru, taki mocny rózowy... jak na 1 dzien jestem zadowolona, zobaczymy jak późniaj... buziaki
-
hej a ja czekam własnie na wózek , pan dzwonił ze własnie do mniejedzie , juz nie moge sie doczekac... Balbinko i Franiu... trzymam kciuki żeby było po waszej mysli...hehe
-
hej a u mnie pojawił sie problem z potówkami, nigdy tego nie było , a tu prosze..ech. zastosuje kuracje krochmalową, moze pomoże. Franiu moja mała tez lubi siedziec , ale woli stać, hehe. sama nie siada jeszcze, ale jak jej podam rączke to dzwignie sie , i tak samo wstaje , wystaczy jej podac rękę a ona hyc i stoi. sama usiądzie jak lezy oparta o jakąś większą poduszkę , czyli nie zupełnie na płasko... ja mysle wszystko w swoim czasie. buziaki
-
byliśmy dzis na drugim badaniu bioderek no i wszystko jest w najlepszym porządku, a was co tak wywiało, pewnie chodzicie na spacerki, w koncu nowe wózki są, hehe. buziaki
-
hej Balbinko , to wojsokwe autko niestety nie jej, tylko strszego kuzyna, ale dał sie przejechać, hehe... dziewczyny byłyście drugi raz na usg bioderek?? powinnam isc jak maja skonczyła 6 miesięcy ale zapomniałam , jutro ide... a jak jest u was tez trzeba chodzic 2 razy
-
hej fajnie że wózeczki sie sprawdzają... Moja niunia tez lubi swój zielony wózeczek, lubi w nim spać, oststnio zamontowałam jej barierke i juz sobie siedzi jak dama, no i wygląda jak sie kółka kręcą... tak smiesznie to wygląda...a jak juz jej sie znudzi normalne siedzenie to przekłada nogi i trzyma na barierce, hehe... dziewczyny tak piszecie źle o tych parasolkach i pewnie tak jest , nie ma porównania do wózków na pompowanych dużych kołach, ale ja taki wózek mam i bardzo dobrze mi sie sprawuje, ale musze miec mały na wyjazd, niestety, mimo że mamy duzy samochód masz atlantic zajmuje dużo miejsca a gdzie reszta bagaży na 2 tyg, wiecie ile rzeczy bierze sie dla dziecka... niestety musiałam zrezygnowac z naszego wózka i na wyjazd kupic parasolke...nie zamierzam jeżdzic po leśnych ścieżkach wiec moze jakoś damy rade... buziaczki dla wszystkich... wysle wam nowe foty
-
Franiu to fajnie ze przyjeżdzasz do Polski ale widze ze my wszytskie to zupełnie w innych regionach mieszkamy, Balbinka na śląsku ja w centrum a Ty na pomorzu, hehe... Studiowałam w Gdańsku wiec Tczew nie jest mi obcy, ale teraz juz tam nie zaglądam... studia się skończyły i opuściłam nasze piękne miasto wracając do rodzinnego Włocławka, troche żałuje, ale wiem ze w trójmieście byłabym skazana tylko na siebie, a to cięzko w tych czasach niestety.... Kochana mam nadzieje ze w Polsce bedziesz miała dostęp do netu , bo jak my wytrzymamay tyle czasu bez Ciebie... tez czekasz na wózeczek, ja też ... powiem Ci ze zastanawiałam sie nad tym chicco lite way, bardzo mi sie podoba, no ale jakos tak wyszło ze kupłam inny. daj koniecznie znać jak sie sprawuje , chociaż mówiłas ze nie bedzie to za szybko... A ja teraz jestem sama z Majeczka bo mój mąz wyjechał na obóz z harcerzami , mieszkają w środku lasu , śmieje sie ze w buszu... jest to 20 km od włocławka wiec czasem przyjedzie do domku- jakos wytrzymam te 3 tyg... a potem 1 sierpnia jedziemy do Dębek na wczasy, juz nie moge sie doczekać... buziaki
-
hej Balbinko trochę nieskładnie wczoraj napisąłam ale mam nadzieje ze wiesz o co chodzi, hehe a wiecie co robi moja Majka , obgryza szczeble od łóżeczka, kurde tak ją chyba dziąsła swędzą, daje jej różne gryzaczki ale ona i tak woli szczeble, Balbinko wiem co twój Michaś teraz przeżywa jak mu 4 zębolki na raz idą... buziaczki
-
zamówiłam http://www.allegro.pl/item390304208_titanium_baby_buggy_kolekcja_2008_folia_gratis_.html zobaczymy co to bedzie... kolor różowy. Franiu oj nie ładnie widze cie na gg a na kafe nie wstąpisz
-
Shanen no ale nie napisałas co to za wózeczek... ja tez dostaje szału , bo nie wiem na co sie zdecydować... ech. ppozdrawiam