Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Basieńka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Basieńka

  1. jeśli chcecie to zagłosujcie- z góry wielkie dzieki http://hosting.pampers.pl/pl_PL/google_video/gallery_view.php?type=photo&page=1&id=173&from=gallery
  2. a jesli chodz o zapach to czasem kupki nie śmierdzą , a czasem sam bączek strasznie psuje atmosferę, hehe, a co dopiero kupa... nie wiem od czego to, może od tego co my jemy, skoro podajemy ciągle to samo
  3. franiu, jesli chodzi o karmienie to ja tak co ok 3-4 godziny karmie małą, to zalezy czy śpi czy nie- nie budze jej oczywiście, a w nocy jest tak ze po butli spi 4 godziny, później karmienie piersią i tym razem budzi sie za 2 godziny, czasem za 3... szczerze mówiąc nie ma na to reguły...jeśli chodzi o kupke to ja tez nie wiem od czego to zalezy, bo podając małej ciągle to samo te kupki są różne- własnie tak ok 2,5 miesiąca mała zaczęła robic kupi co 3 dni, denerwowałam sie i odstawiłam jej tą vita K no i sie polepszyło, robiła raz dziennie czasem 2, o i teraz od ok tygodnia robi raz na 2-3 dni, wiec nie wiem o co chodzi, wiem ze to jest norma, ale nie wiem skąd biorą sie te zmiany, juz siebie posądzam ze zjadałam snikersa i moze dlatego, ech... wczoraj zrobią 2 ale takie malutkie...mozna oszaleć, wiec z tym problemem nie jestes sama
  4. ale czy tak można sobie znienić z bebiko na bebilon- to w sumie ta sama firma chyba??? jeszcze mam troche bebiko wiec wykończe opakowanie a potem chyba dam jej ten beblion i będę obserwować jej reakcję... Franiu a jeśli chodzi o to nerwowe jedzienie to ja sie zastanawiam że może przyczyna jest to ze za wolno jej leci, ja mam smoczki w butelkach takie dla noworodków nr 1 i moze dlatego, juz sama nie wiem, jutro będe musiała kupić z większą dziurką... ale to może spowodowac ze juz wogóle cyca nie bedzie chciała, bo tu jej bedzie leciało szybko a z cycem musi sie nameczyć, o jeny juz sama nie wiem co mam wymysleć...ja bym chciała karmic jeszcze 2 miesiące, ale zobaczymy jak to bedzie.
  5. Franiu no na razie musze powiedziec ze to był tylko jednorazowy wybryk Mai, teraz juz sie od piersi nie odwraca, ale za to w dzien je bardzo nerwowo, kręci sie , wypluwa po czym płacze i znów szuka cyca i to tak samo dzieje sie jak karmie ją cycem czy butlą, oczywicie nie zawsze tak jest ale często. Butla karmie ją tylko raz dziennie- na wieczór, no i czasami herbatke w dzien jej podaje jak ma czkawke, a Ty jak często karmisz Collinka butlą?? A mam do was pytanie, bo wieczorek karmie ją mlekiem modyfikowanym bebiko1 no i zapisałam sie w niecie na jakąś stronkę o dzidziusiach i przysłali mi bebilon 2 , no i szkoda mi nie skorzystać, ale zastanawiam sie czy moge ta sobie przejść z bebiko na bebilon i tam jest napisane ze po 4 miesiącu, wiec nie wiem czy juz moge czy za miesiąc- tak głupio napisali, jak cos wiecie na ten temat to proszę o odp...
  6. Balbinko filmiki obejrzalam i musze powiedziec ze Twój Michałek zachowuje sie tak jak moja Majka, ciągle wierzga nóżkami, jak płacze to buzia w podkówke sie układa, całe rączki wkłada do buzi, hehe śmieszne te nasze dzieciaki... wyśle wam foty co ta moja mała gwiazda odstawia gdy ją położe w łóżeczku... a dzisiejsza noc była ok... spanie ok 12 w nocy, ale to mi dzis nie przeszkadzało bo mieliśmy gości, potem o 3 pobudka na jedzonko i chwilke przed 8. wiec sie wyspałam... buziaki i więcej takich filmików Balbinko...
  7. hej... u mnie mała rozbrykaa sie na dobre, wczoraj o mały włos by mi spadła z łóżka bo położyłam ją na brzuszku a ona fik na placki, zrbiął to pierwszy raz wiec byłam nieprzygotowana, ale na szczęście ją złapałam, ech... dzis natomiast położyłam ją w łóżeczku, a ona za chwile w poprzek leży...hehe, taki z niej urwisek. A nocki raz lepsze raz gorsze, ale nie jest żle. jak juz uśnie to o 4 karmienie i potem juzjak zrobi sie widno... wiec nie ma co narzekać...Ale Franiu bardzo się ciesze ze Wam sie tak udaje... oby tak dlalej. Ja małej podaje herbatke z kopru włoskiego i bebiko na noc, ale wypija ok 120ml, raz czy dwa zdarzyłos ie ze 150ml, wiecej nie chce, a ja jej nie zmuszam... buziaki i pozdrowienia
  8. hej.. świetnie Franiu ze coś wkońcu działa na twojego brzdąca, hehe. a jakbym wykrakała , juz było tak pięknie, a przez to ze wczoraj Majka przespała prawie cały dziń to nie zakrwało wieczorem ze wogóle uśnie, no i dopiero o 12.30 w nocy łaskawie usnęła budziała sie ze 3 razy na jedzonko, ale za to spała do 10.30, hehe i ja tez mogłam pospać razem z nią... a teraz znowu śpi... za 4 dni bedzie miała jzu 4 miesiące,hehe pozdrawiam
  9. dziękujemy Balbinko za walentynki, hehe u mnie noc dzis była fajna, mała poszła spac o 22 i potem jedzonko o 1 w nocy i o 5.30 i pobudka o 8.30 wiec spoko, a pewnie spała by jeszcze dłużej gdyby nie obudził jej mój mąż... a dzis zimno jak nie wiem i nici ze spacerku... a Wy co porabiacie Kochane...???
  10. Balbinko współczujemy Ci... trzymaj sie... teraz na pewno będzie obserwowac Michasia z nieba i cieszyć się jakiego ma wspaniałego prawnuka- ja w to wierze...
  11. hej no u nas dzis nie było tak zle, usypiałam ja co prawda z 1,5 godziny , ale w końcu po 23 usnęla... no i pobudka ok 1, potem 5 a potem 6,20 no i chyba 8... i też sporo zjadła, nie wiem od czego to zależy... ale przynajmniej sie nie rozbudziła wiec po karmieniu ja odstawiałam i spala dalej... Franiu jeśli mały je z butli to musi też ssać smoczek, kup mu taki zwykły płaski anatomiczny ( nie okrągły)z kauczuku canpola, bo zauwazyłam ze wszystkie dzieciaki lubią je chyba najbardziej i co kogos spotykam z dzidziusiem to ma własnietaki smoczek wiec moze i Twojemu Collinkowi zasmakuje, a to musze powiedziec spora pomoc... stopniowo sie przyzwyczai, na poczatku może wypluwać ale z czasem na pewno zaakceptuje i Ty się nie zniechęcaj tylko próbuj... powodzenia ... a jeśli chodzi o zabawy to gadam sobie z moją Majką, ona jest taka gaduła, ze hoho... no i zabaweczki jej daje i na bujaczce ja bujam , ale nie za długo bo jeszcze za wcześnie na taką pozycje prawie siedzącą. Dzięki za fotki Collinka, wygląda na szczęśliwego i zadowolonego, a nie na takiego co ciągle płacze, hehe a juz nie wspomne jaką na super fryzurke, hehe
  12. oj ja biedna dzis....nie wiem co sie stało z Majką ale jakby szatan w nią wstąpił, zapowiadało się dobrze po kąpieli dostałą butle i poszła grzecznie spac, ale nie na długo obudziała sie za godzine i znów głodna, dałam jej cyca i połozyłąm znów, miała zamknięte oczy ale tak sie wiercią ze szok, machała tymi swoimi łapkami, no ale w końcu usnęła, przed 2 w nocy pobudka, jedzonko i niestety rozbudziała sie i w ryk... musiałąm wstać i nosić ją pół godziny zeby usneła... 6 rano znów pobudka, wkońcu położyłam ją przy sobie i jakos dotrwaliśmy do 8- ona wierciła sie, kręcia , bardzo niespokojnie spała... ech nie chce juz takich nocy...
  13. balbinko przykro mi z powodu babci, ja mam podobna sytuację tylko ze babcia jest w domu, ale jest po udarze no i jej stan jest słaby, ale cały czas ma świadomość ze jest malutka i chciałaby ja zobaczyc, wiec czasami jedziemy do babci zeby zobaczyła jak prawnuczka rośnie... mam nadzieje ze Michas jeszcze nie raz będzie się widział z prababcią... trzymajcie sie buziaki
  14. Franiu ja odstawiłam ta vita K jak Maja miała właśnie 2,5 miesiąca bo juz mnie szlag trafiał jak on nie mogła zrobic kupiki- robial raz na 3 dni i jak juz poszło to w pampers sie nie mieściło...po zaprzestaniu podawania tego było jak ręką odjął... i nie ma problemu z kupką do dzis... jesli chodzi o karmienie to nadal na żądanie, ale nie częściej niż co 2 godziny... Franiu może masz racje że trzeba wypracować u dziecka taki rytm dobowy...pewnie wymaga to sporo cierpliwości ale potem są tego efekty. Shanen ta Twoja Majka to chorowitka, oby Madzia taka nie była... trzymaj sie Kochana nas też choroba dopadła ale na szczęście Mai nie... pozdrowienia
  15. Franiu tak chce dopóki nie wróce do pracy, ale jak wróce to jeszcze w nocy będe chciała ja karmić piersią, tylko nie wiem jak będzie z tym mlekiem... ech
  16. hej Fajnie że nasz topik ma juz rok , chociaz nie uczestniczyałm w nim od początku , bardzo sie ciesze ze jednak dołączyłam i razem przchodziłyśmy nasze ciąze, a teraz nieprzespane noce, hehe... Moja Maja też dzis miała niezłą noc, od 21.30 z przerwą o 4 i 6 spała sobie słodkim snem az do 8 a potem chwilka przerwy i znów prawie do 11. Teraz ja mam jakieś wkręty ze pokarm mi sie kończy... ech... mam nadzieje ze jednak nie i ze nadejdzie przypływ, hehe. dzis przyszła do nas paczka z huśtawką, ciekawe jak sie bedzie sprawować... wysyłam wam link jakbyscie chciały zobaczyc jaka , polecam gorąco bo jest dobrze wykonana i przyszła dzis a wczoraj wpłaciłam kase... http://www.allegro.pl/item305320475_hustawka_3_w_1_dla_malego_i_duzego_f_vat.html
  17. hej a moja Maja wypiła dzis 120ml mleczka normalnie jestem w szoku... ale chyba z przestawieniem jej na butle nie bedzie problemu. Franiu jeśli chodzi o szczepionke to fakt jest taki ze nas bardziej boli ta szczepionka niż dziecko, ale co zrobic... Maja też już trzyma wysoko główkę i musze wam powiedziec ze juz chce siadać, jak lezy to tak podnosi główkę ze ja jestem w szoku a jak ją wezmę za ręce to normalnie siada juz sobie, heheh s jak gada to byście nie uwierzyły , hehe... Franiu musisz być dzielna na tej szczepionce i nie przejmuj sie tymi nocami u nas jest tak samo , raz wyspani a raz nie...musimy jakoś wytrzymać... buziaczki
  18. hej a u nas choroba rozwinęła sie na dobre... grypa jelitowa dopadła mnie i męza, mam nadzieje ze małej nie złapie, ech... Balbinko czytam co piszesz i mysle sobie jaki roczek , hehe ale juz rozumiem u nas będzie roczek 7 lutego, hehe... Maja grzeczna tylko mam jeden problem, że jak idzie spać np o 21 to o 5 rano juz jest tak wyspana że zaczyna sobie gaworzyc i godzine trwa jej ponowne usypianie... a jak jest u Was??? Karmiłam ją już sztucznym mlekiem na noc bo myslałam ze na dłużej starczy ale niestety...budziała sie tak samo często... Franiu kup herbatke z kopru włoskiego ułatwiającą trawienie, ja czasem daje ją Mai i jest super...polecam Buziaki dla Wszystkich
  19. hej dziewczyny dawno mnie nie było bo dopadła mnie choroba, a wcześniej mojego męza no i miałam dwoje dzieci w domu, a jeszcze wczoraj pojawiła sie u mnie pierwsza miesiączka po porodze, miałam temperature i czułam sie strasznie , ale dzis juz lepiej, a najgorsze jest to ze żadnych leków nie można brać tylko apap biore ale on średnio na mnie działa... Całe szczęście ze Maja jest grzeczna ale z tym spaniem to u niej kiepsko, jak raz mi usnęła o 21 to o 1 karmienie i o 5 koniec spania, zaczęła sobie gaworzyc, z jednej strony byłam zła a z drugiej chciało mi sie śmiac...ogólnie budzi sie często tak cook 4 godziny, w nocy to 3 razy na jedzonko- Balbino 9 godzinny sen to marzenie... Franiu ja mysle ze za często karmisz Collinka butlą, a jak wiadomo dziecko jadząc z butli potem do cyca nie chce juz wrócic, pomysl o tym, jesli karmisz go swoim mlekiem to po co ściągasz go do butli?? Dziękuje za fotki- śliczne te nasze dzieciaki... buziaki
  20. hej Matoda nigdy nie słyszałam o tym zaklejaniu pępka, az do wczoraj , spotkałam sie z taką dziewczyną co ma 5 miesięczną córeczke urodzona miesiąc przed czasem i też miała ten sam problem i tez używala tych plasterków i teraz jest juz bardzo dobrze, wiec moze warto je przyklejać... Buziaki
  21. zapomniałam dodać, że Maja kończy dzis 3 miesiące
  22. hej... a więc musze wam powiedziec ze Maja na szczepieniu była bardzo dzielna, płakała tylko w momencie ukucia, gorzej było z babcią, hehe. no i Uwaga Uwaga wypiła z butelki 60ml herbatki, heheh bardzo sie z tego ciesze... Franiu raczej nie można podgrzewać, jak nie wypije to po porostu trzeba wylać... balbinko sliczny Michaś , juz duży chłiopak z niego zapamniałam dodac za Maja waży juz 5800 i ma 62,5 cm wzrostu, hehe no i kupliśmy juz pieluszki nr 3 buziaki dla maluszków i ich mam
  23. miało byc bo Maja nie chce pić z butelki
  24. hej Balbinko no to kamien spadł z serce że Michas juz zdowy i oby tak pozostało... Franiu jak podam Mai pzedmiot to trzyma i to doś mocno, ale sama to jeszcze nie bierze... w czwartek czeka nas koleja szczepionka i juz mi jej żal że będzie tak płakać... ech mysle ze waży juz ponad 6kg bo w pieluszki do 6kg juz sie ledwo mieści, hehe U nas pogoda do kitu , juz 3 dzien pada także ze spacerku nici... Dziś odwiedzamy drugą babcię, hehe z okazji jej świeta oczywiście po raz pierwszy świętowanego... a dzis w nocy Maja jadła jak szalona, budziła sie częściej niż zawsze... poza tym u mnie z mleczkiem bardzo dobrze, nei czuje zeby go brakowało, czasem wręcz przeciwnie, ale nigdy nie ściągałam to Maja nie chce pić z butelki, tylko raz spróbowałam i musiałam wylać niestety... pozdrawiam i dzięki za foty... Franiu Collinek ma śliczne kamizeleczki, hehe wygląda jak prawdziwy męzczyzna.
  25. Miska pewnie ze cie pamiętamy... trzymamy Cie za słowo ze będziesz tu częściej zaglądać...
×