Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Basieńka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Basieńka

  1. Iloniczek ja też chce zdjęcia z chrztu Gracjanka... mibmib@tlen.pl
  2. iloniczek ja tez stosuje marimer- roztwór soli morskiej , ale to nic innego jak sól fizjologiczna tak powiedział mi lekarz dając mi go, aż sie zdziwiłam ze dał mi za darmo bo w tych czasach to trudno dostać coś gratis, hehe tez mi powiedział ze mam za ciepło w domu i moze stąd te żężenia... Kochana ale na piesku też sie nie wyładowuj, hehe... znajdz jakis inny sposób. A czy Twój Gracjanek ma smoczek, jesli nie to moze spróbuj bardzo to uspokaja dziecko, jeśli nawet próbowałas i mały nie chciał to kup inny. ja miałam silikonowy okrągły i mała za nic nie chciala go brac, a teraz ma kauczukowy anatomiczny i z chęcią sobie go żuje uspokajając sie przy tym a często nawet zasypia. a ja nie dostałam zdjęć Gracjanka wiec czekam.buzka
  3. hej Frania wiem co przeżywasz, moja mala miała katar i tak mi jej było żal, oddychają tak żeziła, ale na szczęslie juz przeszło... lekarz kazął sól fizjologiczną psikać do nosa i tak sobie i jest lepiej. opócz tego maść majerankową stosowałam... Iloniczek ja też tak miałam jak Majka płakała nie wiadomo czemu i kołysałam ją w foteliku to czasem z nerwów ją szarpnęłam ... odkąd mamy smoczek jest dużo lepiej... pozdrawiam
  4. własnie chciałam sie zapytac jakie pampersy nosza wasze dzieci, moja Majka 2 ale od następnej paczki juz chyba 3 , mam jeden na próbe do zobacze czy będzie dobry... buziaki
  5. hej Kochane u mnie smoczek nadal działa wiec jest o niebo lepiej... jesli chodzi o wagę to pozostało mi jeszcze 5 kg ale wszyscy mówią ze teraz lepiej wyglądam, w sumie to juz nie ma dużej różnicy tylko piersi dużo większe i cięższe, hehe pozdawiam i ide na spacerek. Balbinko masuj oczko bo może kanalik łzowy sie zapchał i dlatego oczko ropieje ja sie męczyłam z Majką przez miesiąc z tym oczkiem i juz miałam iść na przepchanie tego kanaliku i o dziwo naprawiło się ... poczekaj jeszcze troche moze przejdzie. buziaki
  6. hej Matoda u mojej małaj najdłużysz sen to tak średnio od 2 w nocy do ok 7 rano, wieczory bywaja różne czasem uście o 23 i śpi do 1 a czasem uśnie dopiero o 2 w nocy, ale słyszałam ze sztuczny pokarm dłużej zalega w jelitach i przez to dziecko jest mniej głodne, po prostu na dłużej mu starcza i może dlatego Collinek tak długo spi, ale co ja bym oddała zeby przespac całą noc. ja na szczepienie ide 24, a 25 bedzie juz 3 miesiące, hehejak ten czas szybko leci. dziewczyny naraszcie trafiłam na smoczek który zainteresował moją córkę, zwykły anatomiczny kauczukowy smoczek- canpol, tak sobie ssie i sama zasypia , wczesniej nie było mowy zeby sama zasęła a teraz zdarza sie to caraz częsciej... jesli chodzi o naszą klasę to pewnie ze od dawno juz tak jestem zalogowana mam nawet 240 znajomych,hehe
  7. Hej dziewczyny no i kupiłam smoczek kauczukowy i mała sobie ssie i normalnie sama zasypia, jestem w szoku to cud normalnie... ale z butli nie chce jeszcze pic, ale z czasem moze sie przyzwyczai... a co was tu nie ma tak długo pozdrawiam
  8. hej a moja mała wogóle nie chce spać... ma to chyba po mnie- ja spałam tylko na spacerach. męczy nas do 2 w nocy i tak jest codziennie a budzi sie 6-7 na jedzonko i spi do ok 9, a w dzien to prawie wcale. Z jedzonkiem to będe próbować , daga masz racje kupie kauczukowy smoczek moze sie uda, ech... słyszałam ze to nie takie proste, moja koleżanka nie poszła do pracy przez to ze jej mały nie chciał niczego jesc, tylko piers ciągnął, a ja tak nie chce. pozdrawiam
  9. Matoda dzieki za rady, juz staram sie od jakiegos czasu układac ja na druga strone , zobaczymy czy przyniesie to jakis efekt... niestety moje drogie kojenja próba nakarmienia Mai z butelki poległa w gruzach, jestem przerazona bo to było moje mleko, ech...a wasze dzieci od razy chciały pić ze smoczka??? mam bytelke i smoczek avent, mozekupic inny? co o tym myslicie?
  10. hej Matoda krzya główa robi sie wtedy jak dziecko kładzie ją tylko na jedną stronę i wtedy z tyłu głowy to sklepienie robi sie z boku a nie na środku, z przodu tego nie widac tylko jak położysz dzidziusia na brzuszku. Maja własnie tak ma i teraz bardzo ciężo to wyeliminować bo kształt jej głowy jest taki ze jeseli nawet leży prosto to sama główna spada jej na prawą stronę. Juz porobiliśmy takie blokady zeby ja układała na drugą stronę... Poza tym wogóle nie chce jeść sztucznego mleka, wczoraj tak sie darała ze myslsłam ze jest głodna, zrobiłam bebiko a ona wogóle nie chciała jeść, teraz postanowiłam ze ściągne swoje mleko i zobaczymy czy to moze wina smoczka a nie mleka... cos czuje ze bedzie ją ciężko od piersi odstawic... pozdrawiam
  11. hej Matoda co to za przepuklina??? jak to wygląda, co to znaczy ze przekrzywia sie na jedną stroną??? Moja Mała ma troche krzywy łepek i juz zmieniłam jej strone spania zeby główna leżała na drugiej stronie i jak śpi to sama jej przekręcam, a jak jest u Was Wasze dzieci tez wolą leżeć na jednej stronie??
  12. hej raniu ja odstawiłam ta witamine ok 2 tyg temu no i znaczna poprawa, mała nie mogła kupki zrobic przez 3 dni , a jak zrobiła to tyle ze sie w pampers nie miesciła , po odstawieniu znów robi normalnie , kilka razy na dzien i z takim grudeczkami jak wczesniej i juz sie tak nie napina mocno... Wczoraj próbowaliśmy da jej herbatke z kopru włoskiego, tak tylko zeby zobaczyc czy wogóle bedzie chciała pi, no i niestety nie za bardzo wypiła tylko ok 10 ml i koniec potem dałam jej cycusia zeby zobaczyc czy nadal głodna no i ciągnęła ze hoho... Martwie sie ze nie bedzie chciała nic jeśc z butelki... ale tak podobno maja dzieci karmione piersią i te które nie lubią smoczków tak jak moja... poza tym zaczyna sie mocno ślinic czyli chyba na zęby... w sumie to moze byc bo ja miałam 1 ząb w wieku 3 miesiący, wiec ona tez moze miec tak szybko. Majka lubi siedziec i spac tylko w foteliku samochodowym i koniec, przekładam ją do łóżeczka kiedy uśnie no i zaraz sie budzi... Franiu ciesze sie ze z Colinkim juz lepiej, teraz juz bedzie z nim wiekszy kontakt , a gaworzenie i te uśmieszki są niesamowite... pozdrawiam
  13. hej dziewczyny w nowym roku... Franiu pij herbatke z kopru włoskiego , ja pije raz dziennie i mała raczeej kolek nie ma, poza tym juz sie śmieje jak sie do niej uśmiecham i mówię, no i gaworzy sobie, hehe. wczoraj była jakaś taka niespokojna. Balbinko ja też juz odstawiłam ta witaminę K no i super poprawa jesli chodzi o kupku, powróciły te co kiedyś no i kilka razy na dzien, zastanawiam sie kto dopuścił taki lek do użytku jesli powoduje takie dolegliwości, chyba ktoś robi na tym niezły biznes... pozdrawiam wszystkich
  14. halo , gdzie was wywiało... no chyba że porządki przedświąteczne robicie to was usprawiedliwiam... buziaki
  15. franiu moja Majka też ma krostki na polizkach i na brodzie , właśnietakie jak opisujesz, czasem są bardziej czerwone a czasem nie to podobno uczulenie na pokarm matki, taki mi powiedziała połozna. trzeba coś wyeliminować z diety, co ją uczula ale to jest bardzo trudne bo to co uczula mogłam jesc nawet 2 tyg temu... w sumie nic jej ie dolega tylko te krostki wiec sie nie przejmuje, lekarz na kontrali nawet nic nie powiedział- to sie zdarza bardzo często...
  16. hej dziewczyny Balbinko no to świetnie ze Michaś zdrowy juz jest... wyobrażam sobie jaka to ulga... Matoda co do szczepionek to ja też sie długo zastanawiałam, ale w koncu wybralam tą skojarzoną czyli 3 w 1 i teraz wiem ze dobrzez zrobiłam , bo Maja tak płakała ze prawie mi serce pękło- koszt 110zł za każdym razem no ale trudno. Dzis Majeczka spała jak suseł , wiec sie wyspałam... pozdrawiam
  17. Frania dzieki za foty, twój Collinek to duży chłopak, hehe a przy kąpieli skupia sie tak samo jak moja Maja, hehe. A co oznacza ten bocian, ze przyniósł dzidziusia, hehe??
  18. franiu my tez dzis kupiliśmy leżaczek, ale na moja Majkę działa , wiec bardzo sie ciesze, teraz ją trzymamy w nosidełku samochodowym bo można ją w nim bujać, wiec mam nadzieje ze w leżaczku tez jej bedzie dobrze, ale Mikołaj dopiero przyniesie go w wigilie.
  19. Franiu ja mam dokłądnie to samo, napierw Maja robia kupki co karmienie a teraz ze 2 -3 na dobr napinając sie przy tym bardzo mocno , chociaz kupki są rzadkie... pewnie to sie wyszystko wyreguluje ale trzeba czasu... czekam na nowe fotki Collina
  20. Balbinko jak często twój Michaś robi kupki, ja juz sie zaczynam martwić bo Maja tylko 1 albo 2 dziennie. Balbinko wszystkie te huśtaweczki sa śliczne...
  21. Balbinko to może być prawda z tą witaminą K, ale kazali do 3 miesiąca podawać przy karmieniu piersią i co teraz? dla mnietez to jest kłopot bo Majka tego nie lubii wypluwa czasem, denerwuje sie, ale jakos staram sie jej to podawać...a faktycznie jest okropne, albo te krople cebionmulti, czy jakoś tak... tak kwaśne ze mnie skręcało a co dopiero takiego dzieciaczka...
  22. Franiu moja Maja też ma czasem takie napady ale trwa to ok godzinę, wtedy nic nie skutkuje, a jak jej chce dac pierś to wrzeszczy jeszcze bardziej, jedyne co działa to jak mówie jej ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii, tak głośno jak ona wrzeszczy i jakoś wtedy przestaje, spróbuj, można sie prz tym znęczyć tak przez godzine syczec ,ale czego sie nie robi żeby dziecko przestało płakać... pozdrawiam
  23. Franiu no pewnie ze nie jetes wyrodną matką, ja tez czasem trace cierpliwość, bo robie wszystko zeby było dobrze , a ona płacze i juz, widocznie musi sobie popłakac, ale co toza dziecko co wcale nie płacze, hehe. u nas tez była niezła noc, chociaz mała spała od 22 z przerwą o 1 i 3 na karmienia i obudziła sie po 6 i chyba była juz wyspana po godzinie usypiania oddałam ją mężowi, który jakiś cudem ją uśpił i spała do 9. dzis szczepienie... mam nadzieje ze nie bedzie za mocno płakać.
  24. hej, u nas noc minęła tak sobie , mała nie spała do 1.30, a potem jak usnęła to do 6.20, aż wierzyć mi sie nie chciało... Ja daje dziecki wit D , vita K i jeszcze tą samą multiwitamine co iloniczek. Jesli chodzi o płakanie to nasz pan doktor kazał przytulac, nosić, głaskać, bo takie maluszki tego potrzebują i tyle, a ze sie troche przyzwyczają to trudno... Pozdrawiam
×