Asik25

Kocica- zgłaszam się jako chętna i wręcz zniecierpliwiona do zaciążenia! Jak się teraz uda to będę miała termin na luty więc jakby co to rezerwuję siobie miejsce w tej \"lepszej\" tabelce:-) Aha, dzięki za maila:-)

Aha, Nicolle- jeśli jeszcze się nie starasz zajść w ciążę to powinnaś wpisać się do tabelki wyżej- jako planująca.

Kurcze, ale fajnie się czyta o waszych początkowych i dalszych też dolegliwościach ciążowych:-) Dla mnie to jak na razie pozostaje w sferze marzeń. Mam ogromniastą nadzieję że już niedługo odczuje je na własnej skórze:-) 2 kreski na teście za tydzień są szczytem moich marzeń:-) Guziczek- przykre jest to o czym napisałaś wieczorem. Może powinnaś czym preędziej pójść do lekarza, może nie wszystko stracone tylko przepisze ci jakiś lek na podtrzymanie. Sama nie wiem ale chyba warto to skonsultować jak najprędzej. TC- tydzień ciąży termin @- to przewidywany termin kolejnej miesiączki

Hej! Misiaczkowa- nareszcie wróciłaś:-) Ale masz fajnie- pierwsze dolegliwości ciążowe:-)- jak ja o nich marzę... Dla mnie szczytem szczęścia będą dwie kreseczki na teście za tydzień...

Kasia C.- gratuluję! Mam nadzieję że za tydzien do ciebie dołącze jako szczęśliwa zaciążona:-) Oby się udało tym razem:-)

Agapka- cieszę się ze humor dopisuje:-) Bluzka bardzo ładna:-) Channah- aha, to już będę wiedziała:-)

To masz brata we Wrocku! To mój (prawie) region:-) Jakieś 70 km mam do Wrocławia:-) Ale to się wydaje tak blisko w porównaniu z twoim miejscem zamieszkania:-)

Channah- cudownie się czyta, to o czym piszesz:-) Czyli to jednak możliwe że temperatura spadła i to dość mocno a mimo to jest ciąża. A słyszałam że od jajka utrzymuje się wyzsza przez cała ciążę. A jednak nie:-) A później i teraz masz wyższą czy taka normalną?

Kurczę, ale fajnie... Ile ja jeszcze musze na to czekać?! Mam nadzieję 02.06 ujrzeć 2 kreski na teście... Przeciez to się można nerwowo wykończyć jak tak ciągle się nie udaje...

Cześć Channah! To ładnie sobie pospaliście z małym:-) Ale masz fajnie że już masz w domku te wszystkie żeczy dla Ktosia, na pewno 100 razy dziennie wszystko oglądasz od nowa i znowu i znowu... ja bym tak robiła:-)

Niikola- czytałam o twoim konflikcie serologicznym, ale tak jak odpowiedziały dziewczyny, w tych czasach to nie problem. Wiekiem sie nie przejmuj tak bardzo. Jest wiele kobiet które dopiero ok 30- stki zaczynają myśleć o dziecki a ty masz jeszcze pare latek:-)

Niikola- myślę że masz normalną szansę urodzić zdrowe dziecko. Skoro masz słabszą odporność na pewno będziesz musiała być pod baczniejszą opieką lekarza, może będziesz potrzebowała większej ilości dokładniejszych badań. A co do stresu to musisz jakoś nauczyć się z nim walczyć- wiem że łatwo powiedzieć, trudniej wykonać, ale próbować trzeba. Jeśli chodzi o tarczyce to moja wiedza ogranicza się tylko do tego że TSH- mimo że norma jest do 4 jedn, to kobieta która chce zajść w ciążę powinna mieć wynik bliski 1, tak do 1,5.

Niikola- na tym topiku jest więcej dziewczyn które dopiero planują zacząć staranka w przyszłości. Więc spokojnie możesz zostać i jak najbardziej tutaj pasujesz, a w razie jakichś pytań, na pewno któraś z nas odpowie na tyle na ile będzie wiedziała:-)

Zapomniałam napisać że wczoraj moje piersi oszalały. Jakoś tak bardziej nagle niż zwykle zrobiły się \"lepszejsze\" i dość mocno bolące. Nie chcę się znowu napalać jak szczerbaty na suchary bo co miesiąć \"to już na pewno jest to\". Ale i tak się trochę napalam... Poczekam tydzień i mam nadzieję że @ wreszcie się na mnie obrazi i się nie pojawi. Tempka w porządku, ok. 37- 37,3 ale to normalka o tej porze cyklu. EMILCIA26- dobrze trzymasz kciuki? :-)

Zapomniałam napisać, że moje piersi wczoraj zwariowały. Ni z tego ni z owego zrobiły się wyraźnie \"lepsze\" i dość mocno bolące. No ale na nic się nie nastawiam (prawie) bo to po prostu druga połowa cyklu. Ale wydaje mi się że ta zmiana piersi nie przebiegała aż tak nagle. Ehhh, zobaczymy za tydzień czy jest o czym mówić. Tempka w porządku ok 37- 37,3 ale to tez jak zwykle o tej porze cyklu:-) Trzeba się uzbroić w cierpliwość i czarować @ żeby nie przyszła:-)

Agapka- pierwszy raz \"słyszę\" o takim badanku, nie mam pojęcia co to jest. A @ posłuchała, tak jak jej kazałam, przyszła PO wizycie u gin:-) I bardzo dobrze, jeszcze tuylko 2 cykle i staranka:-) A czas leci jak szalony... czy tylko ja to tak odczuwam?:-)

Witam w czwartek! Pustki wczoraj były niesamowite, dopiero jak wyszłam z pracy to widzę ze pare osób się pojawiło:-) Reniol- wierzę że nie chce ci się zajmować tą pracą, bo mnie się też strasznie nie chciało ale teraz się cieszę że jestem już 2 lata po obronie:-) Misiaczkowa- wracaj szybko i pisz jak się czujecie:-)

Channah- :-) Darka- są jakieś witaminy dla kobiet w ciąży i planujących ciążę ale ja nie biorę. Tylko folik. Moja gin na razie mówi żeby brać naturalne witaminki z pożywienia, wiec na razie staram się jeść owoce i warzywa. Co innego w ciąży, wtedy coś pewnie trzeba będzie brać. Agapka- super że już wszystko dobrze, lipiec tuż tuż i wszystko już będzie oki. Niedługo wszystkie będziemy miały to szczęście...

Channah- ufff, na szczęście wszystko u was w porządku:-) Kamień z serca:-) Wysyłam ci na pocztę mój nr tel. W razie czego proszę o wiadomości:-)

Kamilkaaa- świetnie sobie poradziłaś:-) Muszę zapamiętać na przyszłość żeby tak kazać lekarzowi dać mi na piśmie że nie da skierowania bo nie widzi potrzeby:-) Darka- piersi już się zmieniły jak to w drugiej połowie cyklu, poza tym nie dzieje się nic ciekawego. Raz się napalam że już MUSIAŁO się udać a innym że pewnie znowu nic z tego. Na razie grzecznie biorę duphaston i mam nadzieję nie zwariować do terminu @. Ale jak ta wstręciucha przyjdzie to nie wiem jak tym razem zareaguję- nie chcę jej widzieć na oczy! J_A_N_A- takie babki potrafia być na prawdę wkurzające. Myślą że są pępkiem świata bo są stare i tylko z tytułu wieku należy im się wszystko i pozjadały wszystkie rozumy. Ale nie jestem uprzedzona do wszystkich starszych osób tylko tych które się zachowują w ten sposób.

J_A_N_A- na ta naszą wspaniałą państwową służbę zdrowia to poprostu brak słów...

Hej! Witam w środę! Reniolku- ten czas oczekiwania szybko minie i znowu zaczną się (bardzo przyjemne zresztą) staranka:-) Masz strasznie dużo zajęć więc i czas pewnie szybko ci zleci:-)

Hej! Wiatam nową koleżankę:-) Agapka- trzymamy kciuki za pomyślne wiadomości, a @ niech się wstrzyma chociaż do wieczora:-) Channah- martwimy się! Odezwij się!

Hej Agapka- fajnie że sie odezwałaś bo cos spokojnie dzisiaj na naszym topiku:-) Channah- coś się podejrzanie nie odzywasz... Halooo!!!! Czyżby Kubuś...? Lepiej żeby nie tak wcześnie. Odezwij się !

Myślałam że tylko ja mam taki problem:-) Wszyscy naokoło coś wybierają i kupują a ja oglądam, zastanawiam się i sama nie wiem czego chcę:-) Męczące to trochę... (trochę bardzo) :-)