Asik25

Ma- Rita- dziękuję że do mnie napisałaś, w dodatku takiego pozytywnego, pocieszającego posta:-) Również mam nadzieję że to było właśnie to. Było to takie naprawdę minimalne, nie wiem nawet czy to można nazwać plamieniem, ale to chyba dobrze. Tylko taki lekko zmieniony kolor sluzu. Oj, żebyś miała rację:-) Może masz ochotę zostać z nami na topiku? Czyżbyś też planowała ciążę?

Hi hi Agapka- chyba mi życzysz żeby @ jednak poszła:-)

Agapa- z tego co potrafię odczytać z twoich wyników, to tak jakbyś miała już przeciwciała na toxo więc zachorowanie ci już nie grozi. TSH masz idealne, bo mimo iż norma jest do 4 lub 5, to kobieta w naszym wieku jeśli chce zajść w ciążę powinna mieć ok 1 (od 1 do 1,5). Jeśli chodzi o resztę to zupełnie się nie znam.

Witam! Aleksandra- ja jeszcze w życiu nie widziałam drugiej kreski na teście, ale z tego co pisały nieraz dziewczyny to w bardzo wczesnej ciąży pojawia sie ta druga kreska leciuteńka, prawie niewidoczna, także jest duża szansa że to jednak ciąża:-) Dla pewności oczywiście odczekaj ze 3 dni chociaż to jestem niemal pewna że zobaczysz drugą tłustą krechę:-) I strasznie ci jej (oczywiście pozytywnie:-) ) zazdroszczę:-) U mnie na razie względny spokój, oprócz tego że trochę panikuję. @ jeszcze nie ma ale mam wrażenie że jeszcze dzisiaj się pojawi. Rano o 6,00 miałam jakiś taki lekko zabarwiony śluz, ale do teraz już nic nie ma. Mam jeszcze nadzieję że jednak @ się namyśli i nie przyjdzie do mnie:-) Cudowne jesteście że o mnie myślicie i trzymacie kciuki:-) Ja wam życzę tego samego co sobie, a już zaciążonym życzę pomyślego przejścia przez ten magiczny okres życia:-) J_A_N_A- szok! Juz się skończył I trymestr- ależ ten czas leci:-)

Hej! Jesteście kochane że tak nam kibicujecie:-) Mówię o sobie i Reniol. My wam też kibicujemy jak zbliża się wasza chwila prawdy:-) Na szczęście jeszcze @ nie ma, ale wydaje mi się że dzisiaj nadejdzie. (Oby nie!!!!) Rano miałam jakiś lekko zabarwiony śluz, ale teraz nic nie widać. Już mi się to wszystko śni po nocach. Małpo!- sio!!!

Ja szczepiłam się i badanie na toxo robiłam prywatnie- z tego co wiedziałam wtedy tylko tak to można było załatwić, teraz mam wątpliwości więc lepiej spytać lekarza. Badanie na toxo zawsze można zrobić, chociaż jak wyjdzie że musisz się leczyć to nie wiem ile trwa takie leczenie. Hmm, raczej słabo ci pomogłam...

Hej, kobietki- piszcie co tam u was? Poczytałabym was chętnie (pracować się nie chce, oj nie chce).

Hej, piszcie co tam u was! Kamilla- ostatnio coraz mniej piszesz:-( Wiem, wiem- nowa praca.

Trudno powiedzieć, niekoniecznie. Najlepiej poczekaj pare dni, zrób test i wtedy sie okaże czy masz powód do zmartwienia. Wtedy powiedz ginowi co i jak, na pewno wszystko ci wyjaśni. Niestety nie bardzo ci moge pomóc, moja wiedza nie jest zbyt wielka w tym temacie.

Miama- dzieki za pocieszenie, póki co na razie spokój w majtkach że tak powiem:-) Może będzie dobrze. Mniej wiecej obserwuje u siebie śluz i mierze temperaturę, ale raczej pod wieczór, pod językiem. Wszystko niby było oki ze śluzem- wyglądał na płodny, temp utrzymuje się podwyższona mniej więcej od czasu kiedy powinna być owu. Ale tak jest co miesiąc, może tym razem zaskoczę...

Channah- masz rację, nie powinnam o tym myśleć w ten sposób. Trzeba poczekać. Jeśli jednak będzie to @, to pójdę do mojej nowej gin tak jak chciała na usg w czasie mniej więcej owulacji żeby stwierdzic czy ona na pewno jest. I po ewentualnie następną receptę na duphaston.

Channah - to było dobre:-) Ale obawiam się że znowu przegrałam bitwę z @. Bo to pewnie ona, co nie?

Angela i Reniol- dzięki, ale powaznie obawiam się że znowu przegrałam z @. Trzymam się jeszcze ostatniej nitki nadziei ze to się nie rozwinie, może to jednak nie to... Akurat.

@ mnie straszy!!!! Boję się!!!!! Przed chwilą byłam w wc i zauważyłam takie słabe, brązowawe jakby upławy czy coś, takie jak są na sam koniec @, jak juz wcale nie ma krwi tylko jakieś takie ostatnie brudzenia lekkie:-( Może to już ona... Ale przeciez jeszcze wczoraj wieczorem brałam duphaston... Piersi jeszcze nie zaczęły maleć i nadal je odczuwam. Już nic nie wiem. Boję się.

Miama- mam za sobą już 8, teraz leci dziewiąty... Lekka załamka jest, nie powiem. Czy nie wyczekałam się już dosyć?

Miama- strasznie liczę na to żeby ten cykl okazał się udany i owocny. I strasznie się boję że się przeliczę. Oby tak nie było...

Hej J_A_N_A- trzymaj kciuki za mnie, a najlepiej za NAS:-) A ja trzymam kciuki żeby WASZE wyniki wszystkie były dobre. Dzidzia na pewno niedługo się do ciebie \"odezwie\":-) To musi być super uczucie, Channah coś wie na ten temat:-)

Channah- oby ten sen okazał się proroczy:-) W przypadku twojego drugiego snu, tak właśnie chyba było, jest duży związek, nie wiem jak to nazwać- ale miał jakieś znamiona snu proroczego:-) To musiało być niesamowite:-) Mam nadzieję (WIELKĄ) że w poniedziałek pogadamy o dolegliwościach i objawach, bo w weekend pojawią się 2 krechy na teściku:-) Och, proszę, proszę, proszę, żeby tak było!!!!!

Witam koleżanki! Kocica- ja też łapię fluidki ale tutaj jest tyle chętnych do ich wyłapania że musisz częściej i więcej wysyłać. Reniol- mam nadzieję że w sobotę razem zatestujemy (pozytywnie:-) ) Julk_a- nad morzem na pewno i tak było super mimo braku pogody:-) Pozdrawiam!

Hej, witam po długim dla niektórych weekendzie:-) Gosik- super że ciąża się potwierdziła:-) A ja zaczynam panikować i strasznie sie bać że znowu nam się nie udało. Pewnie wstrętna @ przyjdzie w piątek, bo wczoraj wieczorem wzięłam ostatni duphaston a podobno @ przychodzi po dwóch dniach od skończenia dawki. Mam nadzieję że dane mi będzie doczekać do zrobienia testu w sobotę, ewentualnie w niedzielę i że wynik będzie piękny, tłusty i podwójny...

Aha, nie zamierzam się wyprowadzać z tego topiku bo bardzo was polubiłam:-) Nawet jak mi się uda zajść... (oby!!!). Reniol- trzymam kciuki za ciebie, żebyśmy obie miały w sobotę powody do radości:-)

Karyn- nie wiem czy lekarz da ci skierowanie ale warto spróbować.

Miama- bardzo optymistyczny post:-) A który to jest u ciebie dzień cyklu? Tak z ciekawości pytam, chociaż już J_A_N_A pisała że cały czas ma podwyższoną temperaturę a jest w 14 tyg ciąży.

Cześć Agapka- a mi gin powiedziała że to się robi tylko prywatnie- zawsze. Ale już ją wymieniłam na mam nadzieję na \"lepszy model\":-)

Napiszę wam jeszcze o moich nowych objawach ciążowych. Nie pamiętam żeby piersi mi aż tak urosły. Niewygodnie mi w staniku, sa jakby bardziej bolesne i pełniejsze i jakies twardsze. Poza tym brzuszek chwilami pobolewa z lewej strony, tempka utrzymuje się ładna ale to jak zwykle w tej fazie cyklu. No i strasznie się napalam że się udało.... Oby........ W sobotę planuję zatestować. W tabelce wpisałam termin 06.05 ale to byłby 28 dc, a ostatnio dostałam w 27 dc i tak właśnie gdzieś czytałam że jak ktoś bierze tak jak ja duphaston od 16 do 25dc to po dwóch dniach od zaprzestania brania przychodzi @. Albo nie przychodzi wcale. Oby tak było w moim przypadku bo się znowu załamię.