

Asik25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Asik25
-
Kamilla masz rację- ja wszystkim roztrąbiłam że zaczynamy starnia a teraz wszyscy w koło patrzą na mnie i się dziwią- JESZCZE NIC???? Wrrrrrr!!!!!!!
-
Agapa- LCS to liczba cykli starań:-)
-
Channah- trzymam cię za słowo:-) Nakabluj mojemu malcowi nie mi się da we znaki. Jak będzie chciał to nawet niech przyjdzie zimą a nie wiosną:-)
-
Muszę wam napisać tak zupełnie serio i szczerze że już się z wami tak zżyłam że nie mogłabym już przestać z wami pisać. No chyba że mi odetną internet ale tak z własnej woli to w życiu. Może to głupie że piszę taki wywód, ale czuję się z wami tak jakoś blisko związana. W końcu rozmawiamy już trochę czasu o najważniejszych i najintymniejszych szczegółach naszego życia i naszych ciał. Jestescie wspaniałe i nie zmieniajcie się!!!:-)
-
To co napisała wyżej Kamilla- równie dobrze ja mogłam to napisać. W pełni się z tym zgadzam i czuję dokładnie to samo. Oj porzygało by się... Channah- hihi, w takim razie żadnych zdjęć nie wysyłam:-) Poczekam aż nślesz na mnie Kubusia:-)
-
Channah- cieszę się że już się lepiej czujesz:-) Ciekawe czy Kupus jak się urodzi to nadal będzie takim psotnikiem:-)
-
Zimowe starania 2005
Asik25 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sabcial- uaktualnij tabelkę i jak możesz to wymarz przy okazji Jagulę z tabelki starających się bo jest już w tej lepszej:-) -
Kamilla- doszedł, doszedł:-) Tym razem udało mi się otworzyć:-) Bardzo ładnie na nich wyglądasz:-) Channah- mam nadzieję że humorek i samopoczucie już dzisiaj lepsze:-) Odezwij się do nas, czekamy:-) Kurcze, ale fajnie, jeszcze lepiej mi się piszę jak wiem jak kto wygląda:-) Odwdzięczę się jutro.
-
Agapka- cudowny widok:-) Pierwszy raz zobaczyłam pozytywny test, szkoda że nie własny... ale co się odwlecze...
-
Niestety u nas też pogoda nie rozpieszcza. Jak szłam do pracy to padał drobny śnieżek, teraz trochę przestał, ale jest szaro i chyba na słońce dzisiaj nie ma co liczyć.
-
G*O*S*I*K- dziękuję za zdjęcia. Wydaje mi się że to tylko ja taka niefotogeniczna jestem, ale jutro postaram się wynaleźć takie zdjęcia które w miarę naturalnie wyszły bez żadnego nerwowego ściskoszczęku który miał być pięknym uśmiechem:-) Agapa- twoje zdjęcia też super:-) Mikołajka i Kamilla7- nadal czekam na zdjęcia:-)
-
Hej! Dobry był ten pomysł ze zdjęciami:-) Fajnie zobaczyć jak wyglądacie. Przeprawszam ale ja zapomniałam zabrać płytę z domu- chyba mnie zastrzelicie... Ale obiecuję że jutro na pewno przyniosę, zaraz sobie zapiszę:-) A pocztę już sprawdzam bo tam podobno coś dla mnie jest:-)
-
Zimowe starania 2005
Asik25 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Angela- robiłam też badanie na toxo, nie pamiętam już dokładnie o co tam chodziło ale wiem że tą pierwszą wartość miałam bardzo dużą i pani z laboratorium powiedziała że to są bardzo dobre wyniki, że to ozn. że już tą chorobę przechodziłam i jestem już uodporniona więc całowanie z kotami już mi nie zaszkodzi. Ale lepiej zapytać lekarza lub w gab. zabiegowym bo tak na 100% to nie jestem pewna tego co napisałam. Na różyczce się nie znam. Ależ mi brakuje wiosny- a tu ani widu ani słychu... -
Zimowe starania 2005
Asik25 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj Julk_a dawno się nie odzywałaś:-) Liczę na ta wiosnę, oby nam się wszystkim poszczęściło:-) Do jutra, pa pa! -
Mikołajka- jestes wspaniała że mnie tak podnosisz na duchu:-) Postaram się ciebie nie zawieść na wiosnę:-) Do zobaczenia jutro, uciekam do domku:-)
-
Tak myslę. Zrobiłam mały rekonesans i najwięcej osób wskazało tą samą gin, która zajmuje się min. diagnostyką zaburzeń cyklu i diagnostyką niepłodności. Poza tym jest miła, potrafi pocieszyć i ponoc ma słuszne przypuszczenia które się później potwierdzają. Poza tym wybieram się też do endokrynologa.
-
Zimowe starania 2005
Asik25 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Juz zrobiłam rozeznanie wśród znajomych i juz chyba wiem kogo wybiorę, choć zaboli po kieszeni, no ale sprawa jest zbyt ważna żeby żałować te paredziesiąt złotych. Oprócz tego umówię się tez na wizytę do endokrynologa. -
Dziękuję J_A_N_A- zdjęcia odebrałam:-) Postaram się też wam wysłać jak najszybciej (jutro). Kurcze, ale fajnie że jesteś w ciąży:-) Mikołajka- dzisiaj już mi troche lepiej:-) Tylko na prawdę nie wiem jak przestać myśleć, liczyć itd. Nie mogę się doczekać wizyty u lekarza.
-
Zimowe starania 2005
Asik25 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jagula- to bardzo budujące co piszesz. Będę dalej się starała wyluzoeać i nie myśleć:-) No i skonsultuję się z nowym gin:-) -
Kamilla7- nie mogę otworzyć twojego zdjęcia:-( Nie wiem dlaczego, może jest w jakimś innym formacie niż te od Channah. Juz mi chyba necik dobrze działa- nareszcie:-)
-
Zimowe starania 2005
Asik25 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jagula- trzymam za Was kciuki:-) Na pewno wszystko będzie tym razem dobrze, dzidzi urośnie zdrowiutka i szczęśliwa:-) Z tym niemysleniem to prawda, ale jak tego dokonać, jak na razie nie potrafię o tym przestać mysleć. -
Coś mi dzisiaj net bardzo szwankuje, mam nadzieję że jeszcze będę mogła z wami dzisiaj popisać:-)
-
Zimowe starania 2005
Asik25 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Coś mi dzisiaj net szwankuje, mam nadzieję że jeszcze będę mogła trochę z wami popisać:-) -
Zimowe starania 2005
Asik25 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiem Kicia, musiałam się tylko wypłakać, żeby zebrać siły na kolejny cykl. Co miesiąc jestem nastawiona że już jestem w ciąży i nic z tego dlatego musiałam się troszkę nad sobą poużalać.... Obiecuję że już będę grzeczna:-) -
Zimowe starania 2005
Asik25 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiem Kicia, musiałam się tylko wypłakać, żeby zebrać siły na kolejny cykl. Co miesiąc jestem nastawiona że już jestem w ciąży i nic z tego dlatego musiałam się troszkę nad sobą poużalać.... Obiecuję że już będę grzeczna:-)