Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asik25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Asik25

  1. Najprawdopodobniej idę jutro do gin, chyba że dzisiaj po południu nie wytrzymam to polecę na prywatne usg:-) Mam nadzieję że z tego podbarwionego śluzu nic nie będzie. Jak byłam przed chwilą jeszcze raz w wc to juz się nie pojawił. Dziękuję za wszystkie gratulacje i obym nie zapeszyła...
  2. Moluś- mi się udało to i tobie się uda. Nie brałam żadnych leków, ostatnie w tamtym roku na wiosnę clostilbegyt i pregnyl ale nie pomogły. Od początku roku starałam się nie myśleć o dziecku, nie rozmawiać, nie czytać żadnych artykułów, tydzień temu zabrałam się za malowanie pokoju i proszę... udało się! Tylko teraz strasznie się boję poronienia... Brzuch mnie chwilami pobolewa jak na @ ale to ponoć normalne. Dzisiaj miałam tak leciutko jakby podbarwiony śluz i się boję!!! Czy jak pójdę dzisiaj do gin to nie będzie za wcześnie? To jest 34dc.Czyli niby jutro będzie 5 tygodni. Bo w razie czego może mi dać coś na podtrzymanie, co nie? Chyba się wybiorę. Ale strach jest niesamowity. Za długo musiałam czekać na to szczęście żeby teraz ryzykować. Martwi mnie też że nie mam objawów. Niby też normalne ale podobno jak się ma mdłości itp to znaczy że ma się tego hormonu ciążowego dużo i ciąża jest lepiej chroniona (niby) przed poronieniem..
  3. Aha, czy jak pójdę w tym tygodniu po świętach do gin to nie będzie za wcześnie? Dzisiaj jest 31dc czyli 5 tydzień ciąży? Ależ to cudowne uczucie móc pisać o sobie i ciąży...:-)
  4. Dziękuję, że ze mną wytrwałyście tyle czasu- wreszcie się doczekałyśmy tego cudu i u mnie:-) Mężowi nic nie mówiłam wcześniej, rano zrobiłam test i jak tylko wyszłam z łazienki to z trzęsącymi się rękami podałam mu test i powiedziałam że chyba się nam udało:-) Miałam ściśnięte gardło i łzy w oczach:-) Bardzo się ucieszył i nie może się doczekać potwierdzenia u lekarza. Czy jak pójdę w tym tygodniu po świętach to nie będzie za wcześnie? Dzisiaj jest 31dc czyli 5 tydzień ciąży, tak? Jejku jak to się cudownie pisze tak w pierwszej osobie o ciąży:-) Powiedzieliśmy tylko rodzicom i teściom- strasznie się ucieszyli i wzruszyli:-) Boję się zapeszyć więc znajomym powiem dopiero po wizycie u gin. Na pewno będę was zasypywać setkami pytań o których już była mowa na forum, ale normalnie czuję pustkę w głowie gdy to dotyczy mnie:-) Np. czy te bóle brzucha jak na @ niezbyt częste, to normalne tak? To hormony? A z kawki tak zupełnie i od razu zrezygnować? Pozdrawiam i mocno was ściskam!!!!
  5. Napisałam się i mi zniknęło... Naughty- Ola śliczna! Ale swoje musiałyście przejść... na szczęście już jesteście bezpieczne. Jeszcze do końca nie mogę uwierzyć że wreszcie się udało i ktoś we mnie rośnie:-) Mąż się bardzo zdziwił i ucieszył jak wyskoczyłam z pozytywnym testem dzisiaj rano, bo nic mu wcześniej nie mówiłam. Nie chciałam znowu wzbudzać w nim niepotrzebnych nadziei. Zaraz zadzwoniliśmy do teściów- Teściowa się popłakała:-) Później pojechaliśmy do moich rodziców i też sie bardzo wzruszyli i ucieszyli:-) Na pewno będę was zasypywała setkami pytań na tematy które były poruszane tutaj mnóstwo razy, mam nadzieje że was nie zamęczę:-) Np. te bóle brzucha jak na @ niezbyt częste to normalne, co nie? To hormony? A kawę odstawić zupełnie? Pozdrawiam was wszystkie, mocno ściskam i dziękuję że wytrwałyście ze mną tyle czasu żeby wreszcie doczekać się na ten cud:-)
  6. Napisałam się i mi zniknęło... Naughty- Ola śliczna! Ale swoje musiałyście przejść... na szczęście już jesteście bezpieczne. Jeszcze do końca nie mogę uwierzyć że wreszcie się udało i ktoś we mnie rośnie:-) Mąż się bardzo zdziwił i ucieszył jak wyskoczyłam z pozytywnym testem dzisiaj rano, bo nic mu wcześniej nie mówiłam. Nie chciałam znowu wzbudzać w nim niepotrzebnych nadziei. Zaraz zadzwoniliśmy do teściów- Teściowa się popłakała:-) Później pojechaliśmy do moich rodziców i też sie bardzo wzruszyli i ucieszyli:-) Na pewno będę was zasypywała setkami pytań na tematy które były poruszane tutaj mnóstwo razy, mam nadzieje że was nie zamęczę:-) Np. te bóle brzucha jak na @ niezbyt częste to normalne, co nie? To hormony? A kawę odstawić zupełnie? Pozdrawiam was wszystkie, mocno ściskam i dziękuję że wytrwałyście ze mną tyle czasu żeby wreszcie doczekać się na ten cud:-)
  7. Nie wiem jak mam wam o tym napisać, żadne słowa nie oddadzą w pełni tego co czuję Zamiast złożyć wam świąteczne życzenia mam dla was (a szczególnie dla siebie) najpiękniejszy prezent na świecie. Dzisiaj rano zrobiłam test i wyszły dwie piękne nie budzące żadnych wątpliwości krechy!!!!! Jestem w ciąży! Jak cudownie móc napisać to zdanie Żeby tylko wszystko było dobrze aż do szczęśliwego porodu... @ miałam dostać jakieś 3-4 dni temu i nadal cisza więc zatestowałam Na razie pobolewają mnie tylko piersi i brzuch chwilami jak na @. Mam nadzieję że franca opuściła mnie na dobre i nie zrobi mi żadnego przykrego numeru...
  8. Nie wiem jak mam wam o tym napisać, żadne słowa nie oddadzą w pełni tego co czuję Zamiast złożyć wam świąteczne życzenia mam dla was (a szczególnie dla siebie) najpiękniejszy prezent na świecie. Dzisiaj rano zrobiłam test i wyszły dwie piękne nie budzące żadnych wątpliwości krechy!!!!! Jestem w ciąży! Jak cudownie móc napisać to zdanie Żeby tylko wszystko było dobrze aż do szczęśliwego porodu... @ miałam dostać jakieś 3-4 dni temu i nadal cisza więc zatestowałam Na razie pobolewają mnie tylko piersi i brzuch chwilami jak na @. Mam nadzieję że franca opuściła mnie na dobre i nie zrobi mi żadnego przykrego numeru...
  9. Nie wiem jak mam wam o tym napisać, żadne słowa nie oddadzą w pełni tego co czuję:-) Zamiast złożyć wam świąteczne życzenia mam dla was (a szczególnie dla siebie) najpiękniejszy prezent na świecie. Dzisiaj rano zrobiłam test i wyszły dwie piękne nie budzące żadnych wątpliwości krechy!!!!!:-) Jestem w ciąży! Jak cudownie móc napisać to zdanie:-) Żeby tylko wszystko było dobrze aż do szczęśliwego porodu... @ miałam dostać jakieś 3-4 dni temu i nadal cisza więc zatestowałam:-) Na razie pobolewają mnie tylko piersi i brzuch chwilami jak na @. Mam nadzieję że franca opuściła mnie na dobre i nie zrobi mi żadnego przykrego numeru...
  10. Nie wiem jak mam wam o tym napisać, żadne słowa nie oddadzą w pełni tego co czuję:-) Zamiast złożyć wam świąteczne życzenia mam dla was (a szczególnie dla siebie) najpiękniejszy prezent na świecie. Dzisiaj rano zrobiłam test i wyszły dwie piękne nie budzące żadnych wątpliwości krechy!!!!!:-) Jestem w ciąży! Jak cudownie móc napisać to zdanie:-) Żeby tylko wszystko było dobrze aż do szczęśliwego porodu... @ miałam dostać jakieś 3-4 dni temu i nadal cisza więc zatestowałam:-) Na razie pobolewają mnie tylko piersi i brzuch chwilami jak na @. Mam nadzieję że franca opuściła mnie na dobre i nie zrobi mi żadnego przykrego numeru...
  11. Kamilla- super że jesteś:-) Wybaczyć wybaczymy, ale żeby mi to było ostatni raz!:-)
  12. Karyn- a ty gdzie chowasz brzusio?:-) pewnie niedługo zacznie rosnąć:-)
  13. Mini- dziękuję za zdjęcia:-) Super brzusio:-)
  14. Fryzella- Majeczka przecudowna!!!:-) Proszę zapakować i mi podesłać:-)
  15. Jaki Bobs duży!!!! Tzn. Awam;-) Ja tez poproszę o zdjęcia brzuszków: asiaburza@interia.pl
  16. Naughty- doczekałaś się wreszcie:-) Gratulacje!!! Niezły kawał baby z tej Oli;-)
  17. Kamilkaaaa- ja brałam clo jakoś od 3 do 7 dc, a później usg tak od 12- 13dc aż do osiągnięcia przez jajko dominujące wielkości 18-20mm i wtedy zastrzyk pregnylu i dalej usg do pęknięcia jajka. Prof niby kazał codziennie od tego 12-13dc do pojawienia się ciałka żółtego (po pęknięciu) ale nie do końca wyszło idealnie tak jak planował, bo robiła mi miejscowa gin w gabinecie prywatnym.
  18. Naughty- cały czas jestem z tobą myślami!:-) Bądź dzielna!
  19. Naughty- no nie... byłam pewna że przez te pare dni kiedy nie było mnie na kafe Ola zdążyła się już szczęśliwie urodzić... Chyba jej za dobrze w środku:-) Wytrwałości życzę!:-)
  20. Naughty- jestem cały czas myślami z tobą!!!:-)
  21. Lattina- ja słyszałam żeby brać tylko kwas foliowy i to nawet do 3 m-ca ciąży. Żeby nie spieszyć się z dodatkowymi witaminami nawet tymi dla kobiet w ciąży.
  22. Naughty- ależ ty nas trzymasz w napięciu...:-) Albo raczej Ola!:-) Ooooola!!!!!!! No chooodź!!!!:-)
  23. Lattina- witaj! Kamilkaaa- brałam clostilbegyt przez 3 cykle... oczywiście bez efektu. Alborada- co u ciebie? Dawno się nie odzywałaś...
×