Asik25

Hej Dziewczynki, nie zamarzajcie! Piszcie coś! Prawie nas znaleźć już nie mogłam...

Wywołałam cię jednak:-) Czyli wszystko planowo, tabelka mnie zmyliła bo nie uaktualniona, więc myślałam że jeszcze czekasz na @:-) Wiem co czujesz myśląc ciągle o dzidzi, ale uważam że masz rację czekając do końca studiów. Jeżeli przeżywasz tak samo jak ja egz to nie warto narażać dzidzi na taki stres. Niektórzy sie az tak nie przejmują studiami to sobie moga zachodzić w trakcie, zalezy od podejscia do takich spraw jak nauka. Ja byłam straszną panikarą:-)

Kamilla7- odezwij się, czy do ciebie przyszła @? Wiem, że chcieliście trochę poczekać, ale wg tabelki termin miałaś na niedzielę i coś nie zmieniasz danych... Czyżby...? :-)

Hej! Dzisiaj jesteście wyjątkowo wcześnie. Sama jestem zaskoczona. J_A_N_A i Folik- informujcie nas na bieżąco:-) Ciągle trzymam za was kciuki!!! Folik- jeszcze nie wszystko stracone w tym cyklu, niektórym kobietom bardzo późno test pokazuje że jednak ciąża jest. Głowa do góry, razem na tym topiku damy radę. Jeszcze wszystkie tutaj będziemy szczęśliwymi mamusiami:-)

J_A_N_A, Folik- piszcie jak już będziecie coś wiedziały. Kamilla7- tez chyba masz jakoś w tych dniach dostać @, a może...

Tak- stuknął nam juz 1000 post:-) Widać to, gdy jest się w spisie tematów. http://f.kafeteria.pl/forum.php?id_f=10

J_A_N_A- przeciez teraz jest za wcześnie na dzieci ;-) Kto by chciał zimą zachodzić w ciążę, my przeciez chcemy rodzić wiosną. Niby skąd teraz wytrzaśniemy bociana... ;-) I tej wersji się trzymajmy...

Niestety nie potrafię nic doradzić poza tym żebyś nie traciła nadziei. Staraj się wyciszyć, wyluzowac i nawet jeśli tym razem nic z tego nie będzie to niedługo na pewno.

Folik, J_A_N_A- oczywiście trzymam kciuki, żeby to było już, żebyście miały już maleństwa w brzuszkach i to wielkie szczęście w sercach:-)

J_A_N_A- nie dołuj się, nie ma sensu. Wiesz że dzidzia i tak przyjdzie kiedy sama będzie chciała. Może tak trzeba żeby później bardziej docenić ten dar... Nie wiem, we wszystkim musi być przecież jakiś sens, cel, może tak ma po prostu być. Sama nie wiem o co mi tak na prawdę chodzi, chyba o to że będziemy jeszcze mamami, jak nie w tym miesiącu to w następnym albo jeszcze następnym, a najpewniej jak zapomnimy o całej sprawie.

J_A_N_A- rzeczywiście trudno cokolwiek powiedzieć, jakiś dziwny ten test, najlepiej kup ten co zwykle i zatestuj jeszcze raz, jak wytrzymasz to jutro rano... albo od razu:-)

Witajcie na Syberii! U mnie -22 st.!!! Witam Folik! Trzymam kciuki za 2 kreseczki na teście! J_A_N_A- za ciebie też trzymam kciuki! Może najpierw musi się udać wam żebym i ja zaszła:-) Folik i J_A_N_A- piszcie szybko jak tam wasze testy, bo pracować nie mogę ze scisniętymi kciukami:-)

Ja tez się jeszcze kiszę w pracy, ale na szczęście to już piąteczek i jutro będę spać ile tylko się da:-) Po pracy przyjedzie po mnie mężuś, także myślę że nie zdążę zmarznąć. Ale śniegu nieźle napadało. Poszłoby się na saneczki... J_A_N_A- trzymam za ciebie kciuki, ale pamiętaj, że przecież my wcale nie chcemy być teraz w ciąży, my chcemy dopiero za pare miesięcy;-) I tej wersji będziemy się trzymać;-)

Karyn- w twoich rejonach to rzeczywiście niezłe mrozy!!! Ale trzeba się trzymać ciepło najlepiej, jak najbliżej potencjalnego tatusia swojej dzidzi:-)

J_A_N_A- ja dokładnie tak jak ty, zrezygnowałam z planowania na konkretny miesiąc bo okazało się to bardzo trudne. Najbardziej chciałam na wiosnę, jeśli nie to najlepiej w pierwszym półroczu, a teraz czekam kiedy to dzidzia będzie chciała do mnie przyjść, jeśli zimą i pod koniec roku też się nie obrażę:-) A tak na marginesie- witajcie w piąteczek!:-)

J_A_N_A- nie przejmuj sie ocena, najważniejsze że do przodu i masz jeden stres mniej.

Cześć kwiat4- po pracy biegnę po zapas mandarynek:-) Nawet jak nie pomoga to na pewno nie zaszkodzą:-) Poza tym bardzo je lubie. Najgorzej z tym stresem, ale robię co mogę aby go zwalczyć:-) Strasznie chciałabym już poczuć jak to jest być w ciąży i być wrażliwa na różne zapachy itp...eh... może już niedługo... Trzeba być dobrej myśli:-)

Cześć! Juz czwartek, alez ten czas leci, dopiero się zaczynał tydzień a już się kończy. Napiszę coś później, teraz trzeba napić się kawy żeby się porządnie obudzić.

Kwiat4- ale ci dobrze... Kamilla7- tez bym chciała pojeździć na natrkach, strasznie mi się podoba ten sport ale niestety nie jeżdżę. Próbowałam kiedyś tylko na małej górce i było super. Może jeszcze wszystko przede mną:-)

Mam nadzieję że ten wyjazd dojdzie do skutku, właśnie wysyłałam zapytania do różnych pensjonatów czy mają miejsca i jakie są ceny. Zobaczymy co mi odpiszą. A co do zachodzzenia w ciążę na takich wyjazdach to... o to chodzi:-)

Hej! 100krocia- dobry pomysł z przerobieniem tabelek. Rozmawiałam z mężem i jak wszystko dobrze pójdzie to na początku lutego ruszamy na tygodniowy urlop w górki:-) Już się cieszę na ten wyjazd. Trzeba się trochę zrelaksować, odstresować, żeby nie zwariować:-)

Mikołajka- gratulacje z okazji niedawnego ślubu:-) Jestem po ślubie prawie 7 miesięcy i z wielkim wzruszeniem wspominam ten magiczny cudowny dzień:-) Aż się cieplej robi na sercu...:-)

My też chcieliśmy z mężem żeby nasze dziecko urodziło się na wiosnę i tak rozpoczeliśmy starania. Jak widać nie zawsze się tak da, chyba że akurat wydzie na kolejną wiosnę.

Hmm, ja tez dzisiaj napisałam do tej pani z wp i odpisała że wszystko wskazuje na to że w tym roku zostanę szczęśliwą mamą. Myślałam że wysyłają ten tekst standardowo do każdego. Też w to nie wierzę, chociaż chciałabym żeby ta wróżba się spełniła.

Hmm, ja tez dzisiaj napisałam do tej pani z wp i odpisała że wszystko wskazuje na to że w tym roku zostanę szczęśliwą mamą. Myślałam że wysyłają ten tekst standardowo do każdego. Też w to nie wierzę, chociaż chciałabym żeby ta wróżba się spełniła.