Asik25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Asik25
-
Witaj ewelajn! Miałaś troche tego czytania pare ładnych stronek...:-) Odzywaj się co u ciebie, jak przygotowania i postępy w starankach:-)
-
Oj pomdliłoby mnie, pomdliło... Ale tylko pod warunkiem że oznaczałoby to ciążę oczywiście:-) Nie mogę się doczekać ... i jak tu nie myśleć
-
Hej! 22dc, wczoraj wieczorem tempka 37,2 i staram się nie myśleć o tym czy to już czy jeszcze nie tym razem. 1,5 roku temu skonczyłam Akademię Ekonomiczną (studia 5 letnie) tak jak Kamilla7:-) Kamilla7 trzymaj się, 5 rok leci chyba najszybciej:-)
-
Witaj J_A_N_A!! Z tymi mocnymi nerwami to bardzo róznie u mnie bywa:-) Ale się staram:-) Dobre pytanie, niby wszystko w porządku, tempka odpowiednia jest to dlaczego ciągle dzidzi nie ma... Ale to pewnie ta złośliwa psychika:-) Ale pokonamy ją i będzie dobrze, damy radę! :-)
-
Hej padlinka, chciałabym poczuć te osławione mdłości, marzę o nich:-) A co do testu to właśnie dlatego chcę poczekać bo w razie czego będzie bardziej wiarygodny i też dlatego że cześciej mam troszkę szybciej @ niż powinnam a chyba nigdy albo prawie nigdy bo już nie pamiętam takiej sytuacji żeby mi się spóźnił małpiszon. Więc jak nie dostanę to przynajmniej będę miała jakąś podstawę żeby test zrobić a nie tylko pobożne życzenia że chociaż jeszcze może być za wcześnie to może zobaczę jakiś cień drugiej kreseczki. Zobaczymy czy wytrwam w postanowieniu:-)
-
Kamilla7- staram się wrzucic na luz oj staram, zobaczymy jak dotrwam do końca tygodnia:-) Na razie nie kupuje żadnego testu bo dopiero by mnie kusiło żeby sprawdzać, nie ważne że jest za wcześnie:-) Zaplanowałam sobie że kupie dopiero jak będzie termin spodziewanej @ i jeżeli nie dostanę to dopiero zrobię bo nie ma sensu się wykosztować i rozczarować...
-
Jeste, jestem! I obawiam się że znowu zaczynam się nakręcać chociaż bardzo staram się o tym nie myślec i nie napalać. Dzisiaj 21 dc i oczywiście ciągle myslę i myslę czy to może już a może znowu nie... Tak strasznie bym chciała, (choć z drugiej strony wolałabym urodzić na wiosnę, ale to tyle miesięcy czekania). W każdym bądź razie nie zabezpieczamy się i przytulamy kiedy chcemy. Jednak w podswiadomości siedzi ta ogromna chęć żeby mieć w sobie nowe życie:-)
-
wITAJ AGAPA! Trzymam kciuki żeby @ się nie pojawiła i żebyś była kolejną na tym topiku szczęśliwą ciężarną:-) Ja tez chcę!!!
-
Witajcie w nowym tygodniu! Myślałam że juz nie znajdę naszego topiku tak daleko uciekł.. Kamilla7 napisz cos więcej, jakie badania zalecił ci gin. PZDR!
-
Kamilla7 - jak tam wizyta u gin, zdaj nam relacje bo jesteśmy ciekawe czy powiedział coś nowego przydatnego:-)
-
Tez miałam robione FT4 ale muszę sprawdzić w domu ile mi wyszło, TSH też miałam cos ok 1,2. Myślę że wyniki masz dobre:-)
-
Hej! Kamilla7- cieszę się że wyniki masz dobre:-) Napisz później co u gina co mówił na temat starań itd:-) J_A_N_A- fajnie że zaglądasz:-) A ja próbuję obudzić się poranną kawą...
-
Pracuję od 7,00 do 14,30, wstaję o 6,00- rewelacja. Jestem strasznym śpiochem, straszny ból takie wstawanie po ciemku, ale cieszę się że w ogóle mam pracę.
-
Od lekarza pierwszego kontaktu dostałam skierowanie na badania podstawowe i na TSH bo poprosiłam. Poszłam po nie dlatego że czułam się osłabiona i powiedziałam że od kilku lat nie miałam kontrolnych badań. O ciąży nie wspominałam, to było w marcu lub kwietniu 2005r. Zaszczepiłam się też na WZW tybu B i pani z punktu szczepień mówiła że można sie od razu starać o ciążę, bo ta szczepionka nie ma żadnego wpływu, ponieważ zawiera zarazki martwe a nie jak w przypadku różyczki zarazki żywe, po szczepieniu na różyczkę trzeba odczekać 3 miesiące. Ja byłam szczepiona w podstawówce i to wystarczy, nie trzeba powtarzać szczepienia. A 3 dawkę na WZW mam mieć za ok 2 tygodnie.
-
Witam o swicie (albo i przed)! Ja robiłam ogólne badania krwi i moczu, TSH, FT4, toxoplazmozę, jakieś tam cukry, chyba cholesterol, mocznik i kreanitynę, elektrolity, wszystko na co tylko dostałam skierowanie i dodoatkowo jeszcze część sama płaciłam. Chciałam za jednym razem mieć wszystko porobione, chociaż na toxoplazmozę i tak musiałam iść do innego laboratorium bo w miejskim szpitalu tego badania nie wykonywali. Oczywiście kontrolna wizyta u gin która ani słowem nie wspomniała o cytologii czy jakimkolwiek innym badaniu, może dlatego że przedstawiłam jej gotowe wyniki z krwi i moczu poza toxo. Nie wiem może akurat tylko te były potrzebne. Zleciła mi tylko pełnopłatne toxo bo powiedziałam że od lat mam kota. Załatwiłam tez dentystę, poleczyłam wszystkie zęby i mam spokój:-), chociaż dentysty się raczej nie boję, wolę to niż pobieranie krwi. A i jeszcze gin powiedziała żeby zacząć brać folik jak już przestaniemy się zabezpieczać. Jak mi się coś przypomni to dam znać co tam jeszcze było. PZDR!
-
Bardzo dobrze, że robicie te wszystkie badania kontrolne, uważam że min. na tym polega odpowiedzialne planowanie ciąży. Ja też porobiłam wcześniej różne badania. Nie robiłam tylko poziomu hormonów płciowych ale z tym jeszcze zaczekam.
-
Staranka idą pełną parą, teraz mam (niby) płodne dni. Może w tym cyklu się uda... Bardzo tego chcę, chociaż zawsze chciałam żeby dzidzia urodziła się w pierwszej połowie roku, najlepiej na wiosne, a jeśli bym zaszła teraz to urodziłabym pod koniec roku. Trzeba się dopatrywać plusów na wypadek gdyby tym razem znowu się nie udało...:-)
-
Kamilla7- powodzenia! Ja nienawidzę pobierania krwi, później cały dzień jestem przewrażliwiona na punkcie tej ręki i najchętniej wsadziłabym ją na temblak:-) Panikara jestem, wiem:-)
-
Cześć! J_A_N_A- fajnie że się pokazujesz od czasu do czasu. Uszy do góry- niedługo będziesz w ciąży i ja też i my wszystkie z tego szczęśliwego topiku:-) Muszę potwierdzić słowa Kamilli7- padlinka my też chcemy mieć mdłości, koniecznie z tego samego powodu co ty:-) Ależ mi się ciężko wstaje co rano, śpiochem jestem szczególnie jak trzeba wstawać.
-
Hej Karyn, jak miło że do nas wróciłaś:-) J_A_N_A- Ciebie też miło widzieć, że mimo wszystko nas nie opuszczasz. Czy zdajecie sobie sprawę że dopiero zaczyna się nowy rok i jest ogromna szansa że jeszcze w tym roku większość lub wszystkie z nas będą już ciężarne a niektóre nawet zdążą doczekać się dzidziusia na tym świecie? Czyż to nie wspaniale brzmi? :-)
-
A ja idę z mężem na bal:-) Może za rok już nie będziemy mogli nigdzie wyjść bo będzie dzidzia :-) Oby!!! Życzę wam udanej zabawy sylwestrowej i spełnienia tego najważniejszego marzenia w Nowym Roku, niech nastąpi na nas epidemia bocianów:-)
-
Kamilla7- czy fajnie? ---MARZĘ O TYM!!!!!
-
Hej Kamilla7 :-) Staranka idą pełną para, w tym cyklu nie miałam jeszcze czasu żeby o tym usilnie myśleć, ale jeszcze teoretycznie nie miałam płodnych dni. Ostatnią @ miałam 20.12, także mysle że to dopiero po Nowym Roku. Staram się mysleć że przecież chciałam urodzić na wiosnę, a jakbym teraz zaszła to urodziłoby się na jesień, później zima... więc poniekąd mam jeszcze czas żeby wcelować w kwiecień, maj :-) Tak sobie próbuję przetłumaczyć:-) (oszukać psychikę:-))
-
Cześć!!! Witam olkę27- fajnie że do nas dołączyłaś, myślę że wniesiesz wiele nowych informacji które interesuja nas wszystkie na ten topik.
-
Witam wszystkich! Emilee- to smutne co napisałaś, ale trzymamy za ciebie kciuki żeby tym razem dzidzia była i po 9 miesiącach pokazała się w całej krasie! A z mężem mam nadzieję że wszystko się wyjaśni, może to tylko przejściowe problemy. Pozdrawiam!