Asik25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Asik25
-
My z mężem w zasadzie też omawiamy co chcemy od siebie dostać i tez mam upatrzonego ciucha:-) Jeszcze coś dla rodziców i rodzeństwa i będzie wszystko. Teraz w niedzielę jedziemy rozejrzeć się za żywą choinką więc może świąteczny nastrój będę miała już tydzień przed świętami:-)
-
Dziękuję Kamilla! Muszę przyznać że masz wyjątkowy dar skutecznego pocieszania mnie i podtrzymywania na duchu. Od razu poprawia mi się humor. Masz rację, święta to doskonała okazja do zajęcia myśli no i rąk, bo tyle jest rzeczy do zrobienia, PREZENTY do wybrania... Chciałabym jakieś drobne ale ciekawe kupić a nie na sztukę bo święta to coś trzeba kupić nie ważne co. Chciałabym żeby było już za tydzień o tej porze i żeby @ nie przyszła:-) Chyba bym pod sufit skakała z radości:-)
-
Witam! J-A-N-A--- tez sobie to przemyślałam i stwierdziłam, że nawet jeśli jestem w ciąży to za wcześnie żeby test mógł cokolwiek wykryć. Znowu się troszkę nakręcam ale staram się hamować emocje i zajmować myśli czym tylko się da. Kamilla7--- ja nie miałam nigdy usg piersi ale czytałam że warto zbobić i kontrolować regularnie, muszę też się za tym rozejrzeć i zapisać.
-
W pełni zgadzam się z karyn! Zachodzenie w ciążę to nie tylko pomiar i zapamiętanie tempki. Dzieci i tak przychodzą wtedy kiedy one chcą. Dzięki za miłe słowa, kto wie może za tydzień... A jak nie to za miesiąc, na pewno się nie zniechęcę tylko postaram bardziej wyluzować:-)
-
Hmm, cena mi się nie podoba, ale urządzonko rzeczywiście musi być fajne.
-
prosiak- ja mam silną chęć bycia w ciąży i posiadania dziecka, a mimo to też boję się tych wszystkich zmian w moim ciele, sposobie życia, organizacji itp, to naturalne, ale ponoć wszystko się samo układa tak jak powinno:-) anjja25- napisz coś więcej co to jest ten bioself, na czym to polega, gdzie można kupić i za ile? Kamilla7- prezencików jeszcze nie mam. My nie możemy spędzać świąt u jednych i drugich rodziców bo rodzice męża mieszkają pare godzinek jazdy od nas. Dlatego Wielkanoc ostatnio spędzaliśmy u nich (właściwie tydzień:-) a te święta zaplanowaliśmy u moich na miejscu.
-
Na wigilię idziemy do moich rodziców, ale zgłosiłam się na ochotnika że upiekę jakieś ciasto, zrobię sałatkę i może coś jeszcze. A muszę zaznaczyć że jestem beznadziejna w kuchni. Umiem kilka prostych potraw a i tak w ich zrobienie wkładam mnustwo nerwów. Już wolę myć naczynia:-) 25.12 chyba tez u rodziców, a 26.12 prawdopodobnie u znajomych. A Ty?
-
Aha- Kamilla7-- dziękuję za dodanie otuchy i za kwiatuszka :-) Pozdrawiam:-)
-
Tak myslałam że będzie jedna krecha, bo jak zwykle za bardzo się nakręcałam. Ciekawe czy jest jakiś skuteczny przepis żeby oszukac psychikę i tak intensywnie nie myśleć o chęci zaciążenia? Chyba trzeba sobie samej jakos przetłumaczyc ale jak dotąd nie udało mi się to :-( Do @ jeszcze tydzień więc może test był wykonany za szybko... Hmm... akurat..... Zatestuję jeszcze w przyszłym tygodniu, chyba że wcześniej dostanę @. Ostatnio dostałam po 25 dniach, chociaż generalnie mam co 28 dni. Nic już nie wiem. Jest mi przykro. Taka byłaby radość na święta...
-
Test negatywny :-( :-(
-
Hmm, to może i ja zacznę mierzyć od następnego cyklu rano, 5 min przed wstaniem z łóżka. Zastanowię się nad tym poważnie. A co do prezentów to w sumie jeszcze nic ciekawego nie wymyśliłam, jak na coś wpadnę to się podzielę, wy tez piszcie jakie macie pomysły:-)
-
Hej Kamilla7 i agusia2------ zaglądajcie, zaglądajcie i piszcie:-) Karyn------ nie wiem czy to prawidłowo mierzyć temp wieczorem i to nie regularnie, ale tak jakoś było przez oststnie cykle że miałam w 2 połowie cyklu podwyższoną, dzień przed @ spadała do normalnej- ok, 36,6 więc może jednak coś w tym jest.
-
U mnie pod tym względem pracodawca jest w porządku i nawet sam namawia i dopytuje kiedy bociany przyleca:-) Temp regularnie nie mierzę, od czasu do czasu ale zawsze wieczorem. Rano jestem zbyt wielkim leniem.
-
Ja czytałam że podczas owulacji temp spada na 1-2 dni a póxniej jest podwyższona az do @. A że miałam przez 1 dzień tak znacznie podwyższoną tzn 12 grudnia, a wg kalendarza owulacja była 5-8 grudnia, to myślałam że coś sie zagnieżdża i organizm reaguje wyższą temp. Zawsze w drugiej połowie cyklu miałam ok 37 stopni a tego 12 grudnia było prawie 38 i czułam się naprawdę słabo, 13 grudnia do południa tez. Jeszcze się troszkę łudzę ale myslę że znowu sobie coś wmówiłam i skończy się na @. Szyjki sobie nie badam. Nie wiem o co z tym chiodzi dokładnie ale myślę że bym nie potrafiła. Ja chcę do domu!!! Ale jeszcze pare godzinek trzeba popracować
-
Hej karyn! Już myslałam że tylko ja jeszcze jestem zainteresowana kontynuacją topiku. Też mam dzisiaj sporo pracy, ale jakaś taka jestem na \"nie\", nic mi się nie chce i jestem nerwowa. Chyba przez to że moje marne objawy \"ciążowe\" w zasadzie przeszły... Ale podjęłam decyzję że jutro rano testuję. Ty chyba też powinnaś bo z tego co pamiętam to pisałaś że jesteś już pare dni po terminie i nie ma@. Może Ciebie dosięgło to szczęście? :-)
-
Hmm, widzę że ten topik pomału upada... szkoda...:-(
-
Hej! Odezwijcie się!
-
Dzięki agusia2, nie słyszałam o takim tescie, więc zostanę przy swoim. Dolegliwości mi już minęły :-( Zostały tylko nieco powiekoszone, bolesne piersi ale zawsze tak mam w drugiej połowie cyklu:-( Muszę przyznać że już się nieźle nakręciłam i myślę że chyba znowu będzie rozczarowanie:-( Do J-A-N-A----- na tym bobo-teście jest napisane że wykrywa już 6- dniową ciążę i tylko tyle. Czułość testu 25, to chyba bardzo dobra. Jeszcze nie testowałam ale jutro rano już chyba się skuszę, chyba że wytrzymam do piątku ale wątpię. Wczoraj moja temp. wynosiła już 37 stopni, nie wiem dlaczego przedwczoraj było aż 37,9. Miałam nadzieję że może coś się zagnieżdża i dlatego organizm tak reagował, ale teraz to już mam wątpliwości. Niepotrzebnie się znowu nakręciłam a w tym cyklu wyjątkowo mocno, przez tą moją słabość i temp, która potrwała aż jeden dzień.
-
FokaSzara---- to wcale nie jest takie na 100% pewne. Mam pytanie do agusi2----- jakiej firmy test robiłaś, że tydzień przed spodziewaną @ już była słabiutka 2 kreseczka?
-
Zgadzam się z J-A-N-A---- karyn testuj! J-A-N-A----- doczytam dokładne informacje na teście i jutro napiszę co tam dokładnie jest napisane. Na razie postaram się nie testować bo jak to za wcześnie to się znowu podłamie że nie ma 2 kreski. Ale zobaczę, może się skuszę.
-
Bolesność piersi tez mam, ale tak mam zawsze w drugiej połowie cyklu, chociaż może to być też objawem ciąży. Aż się boję że po raz kolejny się rozczaruję, ale tak strasznie bym się cieszyła.... cudowny byłby prezencik pod choinkę:-)
-
Kobiety! Dajcie znać, czy opisane przeze mnie dolegliwości mogą być objawem wczesnej ciązy? Wcale się nie nakręcam...
-
Halo, czy jestem dzisiaj sama?
-
Wczoraj wieczorem zaczął mnie pobolewać brzuch, co jakiś czas krótkie skurcze o różnym nasileniu, oprócz tego robi mi się słabo, wczoraj nie mogłam nic już jeść ani nawet myśleć o jedzeniu czy o zapachu jedzenia, jedynie od mandarynki (jednej) mnie nie odrzuciło, miałam temp 37,9, dzisiaj rano już 36,9. @ mam dostać 22.12. Oczywiście się już nakręcam... Czy to może coś oznaczać? Na wszelki wypadek powtarzamy sobie z mężem że przecież my wcale nie chcemy mieć dzieci:-) Na test jeszcze chyba za wcześnie.
-
Witaj Iwona22! To musiało być bardzo przykre doświadczenie, ale myślę że ten topik jest szczęśliwy i Tobie i nam przyniesie szczęście:-)