Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asik25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Asik25

  1. Taktyka na razie się nie sprawdza:-( Miałam cieszyć się każdą chwilą, każdą drobnostką a jest mi tak smutno że aż mi się chce płakać:-( Czuję się zawiedziona niemal na każdej dziedzinie swojego życia, na znajomych- którzy są \"kumplami\" wtedy kiedy im to jest na rękę i mają z tego jakąś korzyść, na pracy, która nie pozwala mi godnie przeżyć miesiąca bez zadłużania się, na sobie bo nie mogę na siebie patrzeć, powinnam zmienić wszystko- włosy, makijaż, ciuchy tylko za co i skąd niby wytrzasnąć pewność siebie i poczucie własnej wartości:-( Dołek zupełny... Aha, kota chcemy wziąć po nowym roku, bo nie chcemy zaczynać wspólnego życia z kotkiem od zostawiania go na 7-10 dni.
  2. Ja i taniec brzucha:-) Ja nawet nie wiem co to znaczy tańczyć do rytmu czy do taktu:-) Tylko bym się denerwowała że mi najprostsze rzeczy nie wychodzą...
  3. Karyn- i jak tam? :-) Próbuję przyjąć taktyke nie myślenia o wiadomym temacie, nie rozmawiania o tym i w ogóle zajmowania siebie i myśli czymś innym, przyjemnym, chcę się wyciszyć, zrelaksować, cieszyć drobnostkami, zyciem i na tym chcę się skupić...
  4. Angela- takiego optymizmu mi trzeba!!! Oddaj trochę! Próbuję przyjąć taktykę, żeby jak najmniej myślec o wiadomym temacie, nie rozmawiać o nim i skupić się na czerpaniu radości z życia, cieszeniu się drobnostkami, przyjemnościami. Chcę się wyciszyć, zrelaksować, sama nie wiem co jeszcze:-)
  5. Od dzisiaj znowu clostilbegyt... Tylko że jak nie zwalczę psychiki to żadne leki nie pomogą mi zajść w ciążę...
  6. Dokładnie tak się czuję, zakopać się gdzieś choć na kilka dni i je przespać. A o jakie testowanie pytasz? @ przyszłą w pełnej krasie więc nie było co testowac:-( Od dzisiaj znowu clostilbegyt, ale jak nie zwalczę psychiki to choćbym się skichała to leki nie pomoga mi zajść w ciążę...
  7. Własnie- Jagulka- halooo! Misiaczkowa- problem w tym że ja co chwilę włażę na forum żeby sprawdzić czy któraś z was się nie odezwała. Nie mogę bez was żyć. Może powinnam się odciąć zupełnie na jakiś czas, ale nie sądzę żeby mi się to udało:-)
  8. Magda- ty to potrafisz podnieść na duchu. Kasia- Magda ma rację- szansa nadal jest, a co do ciąży pozamacicznej to możliwe w przypadku in vitro? Myślałam, że umieszczają zarodki w macicy i one już się nigdzie nie przemieszczają, bo i po co miałyby wędrować do jajowodów. Pisz jak dowiesz się czegoś od lekarza i w ogóle co u ciebie, jak się czujesz. Ja czuję się psychicznie źle, nie chciało mi się w ogóle odzywać, chyba potrzebuję czasem trochę pomilczeć ze smutku... Post Magdy troche mnie obudził z marazmu:-)
  9. Naughty- brak słów... Lucyjka dobrze radzi. Nie odzywam się bo chyba sobie musze trochę pomilczeć. Smutno mi...
  10. A z reszta, jak widać po efekcie... co ja się będę wymądrzać. Doła mam i tyle:-(
  11. Moluś- mi prof z Poznania dał taką rozpiskę, kiedy co i jak po kolei. Może ty zastosujesz tak samo. Od 10- 11 dc codziennie usg żeby sprawdzać jak rośnie pęcherzyk jeśli osiągnie rozmiar 18- 20 mm to wtedy zastrzyk pregnylu- nie wcześniej i nie później.
  12. @ sie rozkręca pomału... Kasia- nadal trzymam kciuki za piękny przyrost hormonku ciążowego!
  13. Gruby Misiu- przesyłka z @ wróciła z napisem \"adresat nie odebrał w terminie\"... Pomału się rozkręca:-( No cóż, niektórzy mają dzieci, a niektórzy zostają na starość \"tą wariatką z kotami\"...
  14. @ pomału się rozkręca. Na stare lata będą \"tą wariatką z kotami\"... Albo pójdę do psychiatry...
  15. G*O*S*I*K- bardzo dziękuję za zdjęcia Cadena! Jejku, jaki on już duży! I bardzo się cieszę że i Ty byłaś choć na jednym zdjęciu:-) Wyglądacie wspaniale!
  16. WOOOOOW!!!!!!!!!!!!!!!! Karyn- wielkie gratulacje! Cudowna wiadomość!!!!! Też tak chcę i to szybko!!! Ale super!!!!!
  17. Kasia- przykro mi że wynik nie jest wystarczająco wysoki żeby mieć pewność że się udało. Ale napisałaś że ten wynik jest na pograniczu 3 i 4 tygodnia ciąży o ile dobrze zrozumiałam? A przecież od transferu minęły dopiero niecałe 2 tyg. Jak @ nie przyjdzie do poniedziałku to powtórz badanie... ja nadal trzymam kciuki!
  18. Może ten brak @ rozwieje twoje wątpliwości co do podejmowania pracy teraz?:-) Byłoby idealnie:-) Z tym stresem to z jednej strony racja, a z drugiej słyszałam nie raz że dziewczyny starały się zajść w ciążę i nie udawało im się, a jak podjęły pracę która wiele od nich wymagała to okazywało się, że nie miały kiedy myśleć o ciąży i w nią zachodziły:-) Trzymam kciuki żeby już na dniach wszystko było jasne i ... pozytywnie dwukreskowe:-)
  19. Kasia- i jak? I jak? Czekamy!!!:-) Z zaciśniętymi kciukami, oczywiście:-)
  20. Brzuch od czasu do czasu zakłuje, trochę zaboli, pierski trochę się powiększyły i są bardziej bolesne niż jeszcze pare dni temu. Ogórki kiszone nadal pyszne:-) Mam nadzieję że @ nie lubi ogórków i ją przepłoszę kwasem:-)
  21. Sabcial- chyba czasem potrzebna jest taka chwila refleksji żeby docenić życie, to co mamy, rodzinę, przyjaciół. Żeby bardziej cieszyć się z każdego dnia i z drobnych rzeczy...
  22. Kasia- ściskam kciuki najmocniej jak się da i całym sercem jestem z tobą! Musi się udać! Czekamy na wieści!:-) Reda- witaj! Zostań z nami! Magda, czyli Małolepsza (pod takim nickiem pisze) na pewno wkrótce się odezwie:-)
  23. Karyn- z perspektywy mojego 2- letniego starania się o dziecko, radziłabym ci nie rezygnować ze starań. Możesz przyjąć pracę i najwyżej jak ci się uda zaciążyć to przedłużą ci umowę do porodu. A za 1000zł znajdziesz sobie i później pracę. Ale to tak tylko z mojej perspektywy, która przecież wcale nie jest wzorcowa. Ja myślałam że od razu jak się zacznę starać to zajdę w ciążę, a tu 2 latka minęły i ciąży niet...
  24. Karyn- trzymam kciuki żeby @ się nie pojawiła! Moluś- my będziemy następne:-) Aga- w styczniu wesprzemy cię radami na ciążowe dolegliwości:-) Pobożne życzenia... ale warto w nie wierzyć:-)
  25. Lucyjka- oby zmiana miejsca przyniosła efekt. Na dłuższą metę takie niedospanie na pewno jest męczące również psychicznie... Powodzenia!
×