Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asik25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Asik25

  1. Hej, ja tylko na sekundkę, wpadam, żeby podnieść nasz temat:-) Zmykam pod prysznic i oczekiwać na powrót męża z pracy:-) Buziaki!!
  2. Poczwarka- ja niestety nie widzę żadnych zdjęć:-( Może jutro mi się uda. Sabcial- topikowa twardzielko, Bartusiowi jest u ciebie za dobrze:-) Misiaczkowa- niestety nie mogę powiedzieć tego o synku Poczwarki bo go nie zobaczyłam, ale za to powiem o tej spacerówce że jest przecudnej urody:-) Bardzo mi się podoba, też lubię takie kolory:-)
  3. Poczwarka- kope lat:-) Wróć tu i napisz więcej co u was:-)
  4. Ja też nie wyspana. Nie lubię rano wstawać tak wcześnie, ale jak mus to mus:-) Niestety w weekend też się nie wyśpię bo jadę znowu na szkolenie i muszę wstac tak jak codziennie w tygodniu. Ale warto...:-)
  5. Fryzella- przykro mi, że @ przyszła. Naprawdę trzymałam kciuki... Badanie nasienia na pewno warto zrobić. Nie zwlekajcie, eliminujcie ewentualne przyczyny... Dobrze, że wiesz, że z twojej strony wszystko jest oki, a plemniki wiem że można wzmocnic jakimiś preparatami w razie potrzeby. Głowa do góry!
  6. Moluś- ja tez się cieszę z ciąż moich znajomych, tych topikowych i nie tylko, ale tak strasznie chciałabym przeżywać to co one. A boję się że tego nie zaznam. Istnieje taka ewentualność. Ale wierzę że mimo wszystko, mimo tych wszystkich przeszkód jednak uda nam się szczęśliwie i z pomocą \"fachowców\" zaciążyć, a po szczęśliwych 9 miesiącach urodzi nam się zdrowiutki szczęśliwy dzidziuś. I tej wersji będę sie trzymać:-) Trzymam kciuki, żeby ten cykl okazał się dla was owocny!:-)
  7. A Bartuś się przyczaił i wcale nie spieszno mu do pokazania się światu:-) Gruby Misiu- Maciuś słodziutki:-)
  8. Zaglądam dopiero teraz bo w pracy miałam dużo pracy... i mało czasu na myślenie to i humor nieco lepszy. Dziękuję wam wszystkim że cierpliwie mnie pocieszacie i wyciągacie z dołka za uszy. Czasem tego potrzebuje. Nawet takiego zupełnie nieracjonalnego zapewnienia że wszystko będzie dobrze, mimo że przecież nie jesteście wróżkami i tak na prawdę nie wiadomo jak to będzie. Ciesze się że was mam, mogę zawsze napisać i ktoś mnie zrozumie, pocieszy i wie jak może się czuć kobieta w takiej sytuacji. Fryzella- trzymam kciuki za ciebie, może to również twój szczęśliwy cykl. Dziwna sprawa z tymi temperaturami. Niby człowiek jest stałocieplny, a przecież często jest tak, że jak jest nam zimno to i temperatura trochę spada...
  9. Ojej Mikołajka- to miałaś nieprzyjemne przeżycie. Całe szczęście że już jest wszystko dobrze i Kacperek wraca do formy:-) A ja znowu łapię mega dołki. Coś nie mogę się z nich wydostać na dobre. Boję się że 5 czerwca mogę usłyszeć coś co zupełnie odbierze mi nadzieję. Ale póki co ona jest. Tylko że słabo ją widać...
  10. Angela- nie wiem co napisać. Po prostu wzruszam się każdą Twoją wypowiedzią:-) Pogłaszcz się po brzuszku w moim imieniu, tak na szczęście:-)
  11. Angela- marzę o tym, abyś okazała się prawdziwą czarodziejką i wróżką i żeby to wszystko o czym piszesz się spełniło. Tak bardzo chciałabym przeżywać te wszystkie najdrobniejsze sprawy od zobaczenia dwóch kreseczek na teście, tego wspaniałego wzruszenia i radości, widoku radości mojego męża po radość wychowywania naszych dzieci... No i znowu się poryczałam... Na pewno zrobię wszystko, żeby ten cel osiągnąć. Angela- jesteś wspaniałą, mądra kobietą. Cieszę się, że jesteś i że Tobie się udało. Muszę wierzyć że i nam się uda.
  12. Genewa, Jagulka- jestem z wami myślami... Nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego bólu... od razu płyną mi łzy... W ogóle jakaś płaczliwa się zrobiłam ostatnio. Już tak w miarę nie myślałam o tym wszystkim a ostatnio znowu ciągle się dołuje. Ciekawe co ten prof powie, czy nie rozwieje moich nadziei do końca. Płaczę jak czytam różne historie dziewczyn (szczęśliwe i nieszczęśliwe), wczoraj popłakałam się na ulicy bo zobaczyłam że spod prywatnej porodówki odjeżdża pędem i na sygnale karetka dla noworodków... nawet teraz jak o tym myślę to mi łzy lecą. Jak widzę jakieś fajne dziecko to też muszę szybciej mrugać... Ale to chyba wina @ która przyszła w nocy... Angela- to musi być wspaniały czas, radość z przekazywania takiej nowiny najbliższym i znajomym... Tęsknię do tego czasu i nie jestem pewna czy taki w ogóle będzie mi dany... Dobra spadam, chyba nie jestem dziś sobą...
  13. Angela- wynik bety po prostu przepiękny!:-) Gratuluje raz jeszcze, mogłabym tak gratulować Ci i cieszyć się z Tobą każdego dnia na nowo:-) Nawet tych mdłości chciałabym doświadczyć... muszą być wspaniałe... (wiecie co mam na myśli) :-)
  14. Molus- dobrze będzie! Niedługo ona ciebie ciężarną będzie odwiedzać:-) Stresu też jest sporo przy przygotowaniach ślubnych, ale warto było...:-) Mam piekne wspomnienia:-)
  15. Agapka- pewnie w szale przygotowań ślubnych. Fajny czas:-) Moluś- :-) Buziaki!
  16. Sabcial- juz niedługo:-) Jeszcze troszkę i będziesz tulić maluszka do piersi:-) Faktycznie twarda sztuka z ciebie. Ale ktoś chyba obstawiał że urodzisz 09.05 także bądź gotowa na wszystko:-)
  17. Genewo- dziękuję za wyjaśnienie co znaczy \"chodzić środkiem\". U Ciebie chyba nie za wesoło... skoro nie chcesz o tym pisać. Zasługujesz na szczęście i życzę Ci abyś go zaznała w jak najbliższym czasie. Jeśli jednak chciałabyś się \"wygadać\" to pamiętaj że jesteśmy...
  18. Lucyjka- faktycznie mało tych usg. Dobrze że masz mozliwoś w Polsce wykonania badań. Fryzella- trzymam za ciebie kciuki! A nóż się udało:-) Temp przeważnie jest wyższa w drugiej połowie cyklu, o ile było jajeczkowanie. Ważne by się utrzymała na tyle długo żeby przepędzić @:-) Twoja temp wskazuje na to że owu miałaś:-)
  19. Moluś- wiem cos o tym... Musimy być silne i cierpliwe... też się doczekamy...
  20. Angela- na pewno wszystko będzie dobrze, nic się nie martw tylko relaksuj na maxa!:-) Skoro czujesz się w miarę ok podczas akurat takiego gorącego okresu w pracy to tylko się cieszyć. Zresztą badanie bety wszystko potwierdzi, zobaczysz:-) Strasznie się cieszę twoim szczęściem. Wyobrażam sobie jak się musisz czuć, mając swoją fasolkę pod serduchem po tych wszystkich trudnościach życiowych:-) Buziaki gorące!:-) Aha, a co to znaczy chodzić środkiem?
  21. Jagula- a dlaczego miałoby się nie udać?:-) Uda się na pewno, może nie od razu, ale na pewno nie będziesz czekała bardzo długo:-) I będziesz szczęśliwą mamusia dwójeczki:-)
  22. Jagula- więc znowu jesteś starająca??:-) To proszę się legalnie wpisać do tabelki jako staraczka:-) No proszę jak to się fajnie dzieje...
  23. Majamaja- trzymam kciuki żeby to był udany cykl:-) Fajnie że napisałaś coś więcej o sobie, w ten sposób poznajemy się \"bliżej\". Channah- masz rację, musi być dobrze, Poznań musi przynieść nam szczęście...
  24. Angela- błagam dbaj o WAS i nie przepracowuj się!!! Odpoczywaj kiedy tylko się da! Fasolka musi być silna i zdrowiutko rosnąć. Ściskam za WAS kciuki najmocniej jak tylko potrafię:-)
×