Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asik25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Asik25

  1. Lucyjka- rzeczywiście oststnio jakieś przygnębienie mnie opanowało. Nawet pisać mi się nie chciało tylko was podczytywałam...
  2. Angela- takim optymizmem to ty cały topik zarazisz:-) Mam jednak nadzieję, że w waszym przypadku pójdzie znacznie szybciej. Nie czekajcie na mnie! Albo czekajcie podwójnie:-)
  3. Zobaczymy jak będę śpiewała po paru dniach wspólnego mieszkania z teściami:-) Na razie jest ok. Tym bardziej, ze nie mam urlopu więc pare godzinek dziennie jestem poza domem.
  4. Hej! Channah- super fotka, musieliscie miec frajdę :-) Oczywiście Kubuś największą:-) Buziaki dla dzieciaczków poszczepionkowych:-) Aha, od wczoraj mam w domu teściów... a dzisiaj na obiad pierogi!!! Wrócę z pracki na gotowe:-)
  5. Święta, święta... i po świętach... A jutro znowu trzeba wstawać skoro świt...
  6. Fryzella- nie znam się na krwawieniach międzymiesiączkowych. Faktycznie może to być pozostałość po zabiegach lub... plamienie implantacyjne. Ponoć występuje kilka dni po zapłodnieniu, tzn może wystąpić, bo nie zawsze. Już niedługo przekonamy się czy i w twoim przypadku tak właśnie było:-) Lucyjka- to pierwszy poważny zakup dla Maleństwa masz już za sobą:-) Alez to musi cieszyć:-) Pewnie nie możecie wzroku oderwać od nowego nabytku:-)
  7. 100krocia- niezmiennie strasznie się cieszę że u was wszystko w porządku! A dzidzia... przepiękna!!:-) Kamilla- jak się czyta twoje posty to wprost bije z nich szczęście i spełnienie:-) Jeszcze nie do końca rozumiem problemy i radości młodych mam, ale wierzę że kiedyś je odczuję na własnej skórze. Channah- nie spać!!:-) Haloooo!
  8. Greta- jaka wspaniała niespodzianka!!!! Super!!!!!!! Strasznie się cieszę twoim szczęściem:-) GRATULACJE!!! Pamiętamy o tobie cały czas, przynajmniej ja, więc i ty pamiętaj o nas i odwiedzaj nas częściej!!! Będziemy czekać na twoje wpisy, pisz koniecznie, co u WAS:-) Dziękuję za życzenia, będę się starała być dzielna...
  9. Angela- przykro mi, jeśli takie argumenty są powodem dla których nie można adoptować dziecka. A może właśnie o to chodzi, żeby zniechęcić i sprawdzić jak bardzo wam na dziecku zależy, czy będziecie walczyć czy od razu odpuścicie. Nie wiem, tak tylko gdybam... Wiem za to, że na pewno byłabyś supermamą i na 100% nie powieliłabyś błędów swojej Matki. Myślę, że możecie dać dziecku bardzo dużo miłości, a przeciez o to właśnie chodzi w adopcji. Kurcze, dlaczego muszą być ciągle jakieś kłody pod nogi... Lucyjka- trzymaj się, nie będzie tak źle. Krzywdy ci na pewno dentysta nie zrobi:-) Pójdziesz, wrócisz i będziesz to miała za sobą:-)
  10. Angela- jakoś niedowierzam temu internetowemu ekspertowi. Uważam że nie powinniście mieć większych problemów z adopcją. Ciekawe od czego to zalezy tak naprawdę... Lepiej dowiedzieć w jakimś ośrodku adopcyjnym osobiście.
  11. Fryzella- wykończysz się pracusiu! Nie lepiej wyleżec goraczkę i wrócić do pracy w pełni sił? Pewnie nie, skoro musisz pracować... Ale zaraz będzie weekend to będzie czas żeby się wykurować:-)
  12. Misiaczkowa- dzięki za informacje, plamienia były minimalne i szybko się skończyły:-) Piątek! Spać, spać, spać... Hmmm, jakie uzależnienie od internetu... hmmm, wcale, że nie...:-)
  13. Darka- witajcie w domu!!:-) Śliczna jest twoja córcia:-) Dziękuję za zdjęcia:-) Niesamowity jest cud narodzin:-) Channah- buziaki:-)
  14. Dziękuję dziewczyny. Mam nadzieję, ze to się wszystko szczęśliwie skończy. Moluś, Tiki*- dla nas wszystkich!:-) Gosik- co u ciebie? Dawno cię tu nie było... Darka- pewnie już wyszłaś ze szpitala i oswajasz Lenkę z nowym otoczeniem:-) Jak będziesz miała chwilę oddechu to odezwij się do nas!
  15. Rozmawiałam z lekarzem który robił i opisywał zdjęcia po HSG i powiedział, że moja macica jest w porządku. Jest jakby odwrócona do dołu, czy coś takiego, ale że to żaden problem. A to bardzo dobry i doświadczony lekarz. Uspokoił mnie tym. I wg niego ten jajowód też jest do \"zrobienia\".
  16. Sabcial- to straszne co piszesz, nigdy nie słyszałam o takim przypadku- szok! Ciekawe, czy to ma jakies uzasadnienie logiczne. Dlaczego tak się dzieje i czy można zapobiec. Lucyjka- coś długo trzyma cie ta szczęka. Dla spokoju faktycznie lepiej się przejść do dentysty. Choćby dla samego spokoju, że z ząbkami jest ok:-)
  17. Umówiłam się do tego profesora właśnie po to żeby to on przeprowadził laparoskopię i histeroskopię u siebie w klinice. Tam są fachowcy z doświadczeniem, a sam profesor jest jednym z lepszych lekarzy w Polsce. Dlatego chcę się oddać w jego ręce, aby mieć pewność że podczas laparoskopii i histeroskopii będzie zrobione absolutnie wszystko abym mogła być w ciąży. Tak myślałam, że to plamienie może być normalne, szczególnie, że w moim przypadku badanie było przeprowadzane trochę na siłę z racji niedrożności obu jajowodów. Ale to plamienie jest naprawdę minimalne. Cytologię sobie odpuszczam. Może w poniedziałek zrobię a jak nie to w następnym cyklu. Dzięki, że uważacie mnie za taka dzielną. W rzeczywistości jestem przerażona i najchętniej schowałabym się w jakąś mysią dziurę:-) Do tego profesora są takie kolejki, podobno przyjeżdżają kobiety z różnych części Polski. Ale jest szansa, że uda się ten termin nieco przyspieszyć.
  18. Tiki- tak- dziękuję za te miłe słowa. Tak naprawdę to jestem przerażona tą całą sytuacją. Ale o poddaniu nie myślę, o nie! Będę próbowała, póki jest nadzieja to będę się jej trzymała. I ty tez pokonasz wszystkie przeciwności. Jeśli trzeba usunąć guza to to zrobisz i spokojnie będziesz mogła zajść w ciążę i donosić dorodnego Dzidziusia:-)
  19. Mam pytanie: czy w związku z tym, że dopiero co miałam badanie HSG i dzisiaj troszkę plamię, mogę iść jutro na cytologię? Chyba nie bardzo, co? Wynik chyba będzie zafałszowany...
  20. Czy w związku z tym, że w poniedziałek miałam HSG i dzisiaj troszkę podkrwawiam to mogę iść jutro na cytologię? Chyba nie bardzo, co?
  21. Angela- strasznie mi przykro, że tak paskudnie układają Ci się stosunki z własną Matką... Cholera, przykre to niesamowicie... Niewiele możemy Ci w tej sprawie pomóc, jedynie wysłuchać i ewentualnie nieśmiało poradzić jak postąpić. Chociaż to bardzo trudne i wasz przypadek można uznać za wyjątkowo przykry i zły. Myślę, że powinnaś się nie dać. Skoro ewidentnie widać, że Matka działa na Twoją niekorzyść i próbuje pozbawić Cię czegoś co należy się Tobie to po prostu nie wymeldowuj sie i spróbuj porozmawiać z Babcią, wytłumaczyć Jej dlaczego nie powinnaś tego robić. Co do mojej macicy to owszem. Jeśli okaże się, że jest ok lub da się ją doprowadzić do prawidłowego stanu wtedy mamy szansę na in vitro. Jeśli nie uda jej się naprawić na tyle, żeby utrzymała zarodek... to już po wszystkim. Mam nadzieję i to wielka, że jednak nie potwierdzą się przypuszczenia tego gin. Skoro gin, który przeprowadzał badanie nie miał do mojej macicy żadnych zastrzeżeń... No i oby udało się udrożnić ten jajowód... Dodzwoniłam się do Poznania- wizytę mam dopiero na 5 czerwca! I to prywatną za 200zł! Szok! Ile jest kobiet, które mają problem z zajściem w ciążę. Niestety jestem jedną z nich.
  22. 100krocia- ja tez nie rozumiem tego tak do końca. Liczę na to, że podejrzenie sie nie potwierdzi. Tym bardziej, że gin który wykonywał badanie nie miał zastrzeżeń do mojej macicy. Dodzwoniłam się już do Poznania. Wizyta dopiero 5 czerwca! I to prywatna, która kosztuje 200zł- szok! Mam się jeszcze dowiadywać w międzyczasie, może ktoś zrezygnuje to ja bym wskoczyła na wcześniejszy termin.
  23. No to super, mam nadzieję że mi pomoże:-) Niedługo będe do niego dzwoniła. Nie wiesz ile kosztuje prywatna wizyta?
  24. 100krocia- nizbyt to wszystko pocieszające, ale przynajmniej wiem teraz coś więcej. Dziwne, że w obnu przypadkach- i macicy jednorożnej i z przegrodą, jest napisane że powinno to być widoczne podczas usg. A miałam już dużo razy wykonywane to badanie i to przez różnych lekarzy i nic nie widzieli. W takim razie mam nadzieję że nie potwierdzi się przypuszczenie tego gina.
  25. Moluś- mam nr do prof. Pawelczyka. 100krocia- dzięki za link, zaraz sobie poczytam. Ciekawe co się okaże podczas laparoskopii i histeroskopii. Mam nadzieję że to co jest nie takie jak powinno da się podczeas tych zabiegów skutecznie \"naprawić\". Miama- :-)
×