Asik25

Takich walentynek jak ma Kamilla to tylko pozazdrościć:-) To się nazywa Święto Miłości:-) A ja czekam na swojego Walentego, dzisiaj ma drugą zmianę więc będzie bardzo późna kolacyjka walentynkowa.

Misiaczkowa- świetnie się czyta twoje posty, relacje z każdego dnia z Lidką:-) To byłoby po prostu piekne- 1 trymestr... ehhh. Zobaczymy co pokaże beta HCG w poniedziałek. No i nawet jak pokaże dobrze to nie znaczy, że w ciąży będę. To może oznaczać że do zapłodnienia dochodzi, ale z jakiegoś powodu dzidzia się nie zagnieżdża więc i tak nie będzie co się napalać... ale jak wyjdzie podwyższona to i tak będę:-) I mam nadzieję że bedzie piękna i odpowiednia dla wczesnej ciąży:-)

Lucyjka- też mam wielką ochote na tą karkówkę... musi być pychotka:-) Mam nadzieję że poniedziałkowy wynik (HCG) będzie jeszcze piękniejszy. To moje życzenie walentynkowe.

Gosik! Jak sobie radzicie jako rodzice? Daje mam popalic synuś? A jaki długi był Caden jak się urodził?

Aha, odebrałam wynik progesteronu: 37,5 nmol/L; gdzie w mojej fazie cyklu norma jest od 3,0 do 68. Niżej jest tez norma dla ciązy w 1- trymestrze: od 29,6 do 106. Hmm, póki co pasuje do obu wariantów. Kurcze pewnie się okaże że i tak nic z tego. Przeciez jeszcze nie zaczęłam się leczyć, więc i wczesniej to musiało być prawidłowe... Okaże się już może w poniedziałek, bo wtedy mam zrobić betę HCG, a to będzie 26 dc. Mam sprawdzić przez to badanie czy u mnie w ogóle dochodzi do zapłodnienia.

Oj tak, pieknie się ten dzień zaczął- od takiej wspaniałej wiadomości:-) Pozdrowienia i całusy również od cioci Asik! Moluś- czekamy z niecierpliwością na wiadomości od ciebie! I oby to była piękna, zdrowiutka fasolka! Napisz nam koniecznie po wizycie co powiedział lekarz:-) Odebrałam wynik progesteronu: 37,5 nmol/L; gdzie w mojej fazie cyklu norma jest od 3,0 do 68. Niżej jest tez norma dla ciązy w 1- trymestrze: od 29,6 do 106. Hmm, póki co pasuje do obu wariantów. Kurcze pewnie się okaże że i tak nic z tego. Przeciez jeszcze nie zaczęłam się leczyć, więc i wczesniej to musiało być prawidłowe... Okaże się już może w poniedziałek, bo wtedy mam zrobić betę HCG, a to będzie 26 dc. Mam sprawdzić przez to badanie czy u mnie w ogóle dochodzi do zapłodnienia.

Fryzella- dziekuję ci bardzo, na pewno skorzystam z twoich przepisów:-) Dzisiaj jednak postanowiłam iść trochę na łatwiznę, bo jakoś nie ufam sobie i boje się że mi kolacyjka nie wyjdzie. Zrobię \"Pomysł na... kurczaka w sosie ziołowo- śmietanowym\" i podam z kaszą gryczaną i pyszną, świeżą suróweczką (kupną, no co). I kupiłam walentynkowe ciacho w cukierni, wyglada jak tortowe i jest z serduchem. Sabcial- to pisz koniecznie jak będziesz po wizycie, czy lekarz potwierdził płeć:-) A w domku uważaj żebyście się nie zarazili od córci przeziębieniem!

No proszę, koleżanki poczuły zapach i też się zjawiły:-) Kicia- pozdrowionka dla twojego Skorpionka\":)

Brzmi pysznie! Wydrukuję sobie ten przepis i postaram się zrobić niedługo. Choć trochę mnie przeraża ten ogrom pracy!:-) Chyba sobie nie radzę za dobrze w kuchni...

Mój Mąż przede wszystkim lubi mięska, sałatki... hmm, właściwie prawie wszystko: zapiekanki też. Jeśli lazania nie jest za trudna, to jak możesz to napisz mi jak i z czego się robi:-)

Fryzella- brzmi pysznie! Karkówki dzisiaj nie zrobię, ale sobie zapiszę i zrobię w najbliższym czasie:-) Chyba zrobię tą sałatkę- będzie i z mięskiem tak jak mężuś lubi i jednocześnie lekka, bo to na późny wieczór. Jeśli masz jeszcze jakies proste przepisy to poproszę! na pewno wykorzystam, nawet jeśli nie dzisiaj to w najbliższej przyszłości. Musze urozmaicić swoje menu bo ciągle robię to samo...

Fryzella- a masz jakiś prosty, naprawdę prosty przepis? Jesli tak, to czy mogłabyś mi go napisać albo przesłać na pocztę, jak ci wygodniej?

Lucyjka- nie mam jeszcze wyniku śluzu. Doszłam do wnosku że zadzwonię w poniedziałek jak już będę miała wynik HCG, to od razu będę mogła mu podać i spytać czy to dobrze czy źle.

Fryzella- przykro mi że tak cię bolą plecy. Jak dalej będą bolec to może lepiej skonsultowac to z lekarzem. Fryzelko, poradź mi prosze, co mogę zrobić na dzisiejszą walentynkową kolację, coś prostego przede wszystkim bo niestety talentu kulinarnego to ja nie mam... Mam czas do 22,00 na przygotowanie czegoś innego niż zwykle. Wynik progesteronu będę miała po 14,00.

Ej! No bo się zdenerwuję! Ja się nie zgadzam, żeby nasz wspaniały topik zniknął! Fryzella- miałaś pomagać! Do roboty!:-)

Alez wiadomość!!! KAMILLA- WIELKIE GRATULACJE!!! Wierzę że świetnie sobie poradziłaś! Wspaniale że masz już synusia "przy piersi":-) No to Darka- teraz czas na Lenkę... ale lepiej niech jeszcze troche poczeka na właściwy termin:-)

Hej! Misiaczkowa- brakuje nam tu ciebie, ale jesteś usprawiedliwiona. Lidka i studia to aż nadto. Szczupły Misiu- podziwiam cie, że tak doskonale radzisz sobie z obowiązkami, których na pewno nie brakuje przy małych szkrabach:-) Lucyjka- gratuluję teściowej! Przynajmniej jest się z czego posmiać, ma rewelacyjne pomysły. No bo po co chodzić do lekarza? A rodzic chyba nie zamierzasz w szpitalu? Przecież kiedyś kobiety rodziły w polu nie przerywając pracy:-) Bardzo ładne zdjęcie, rzeczywiście ładna i delikatna z ciebie kobieta:-)

Julka- widzę, że podchodzisz do wielu spraw ze zdrowym dystansem. I bardzo dobrze. To działa uspokajająco gdy zaczyna sie panikować. Tak trzymaj!

Hej! Kamilla- kurcze, że też się musiało przyplątać to przeziebienie... Katar potrafi byc naprawdę denerwujący i męczący. Oby szybko ci przeszło. Gratuluję 40 tygodnia!:-)

Moluś- czy ja dobrze widzę? Miałaś termin na 03.02? I co, i co? Pisz nam szybko czy @ przyszła czy już poszła na dobre! 100krocia- a co ty jeszcze robisz w tabelce \"niezaciążonej\"? Sio do vipów! Rosa- już o nas zupełnie zapomniałaś...

No ładnie, to ja zakładam internet w domu a tu taka cisza. Po prostu pieknie...;-)

Hmm, topik wcale nie jest aktywniejszy wieczorem:-( Moze jutro bedzie lepiej:-)

Hej! Nie mam niestety jeszcze wyniku. Jutro chyba tam zadzwonie i po prostu zapytam. Nic mi to nie pomoże ani nie zaszkodzi ani nie pomoże ale będę przynajmniej wiedziała. Albo poczekam, bo w środe będę robic badanie progesteronu to od razu bym podała doktorowi:-) Angela- jesteś wielka jak zawsze! Jestes naszą topikową dumą!:-) Brawo! Fryzello- wyjątkowo wredna ta twoja @. Obraź się na nia i powiedz żeby się więcej nie pokazywała na oczy, może akurat poskutkuje:-)

Hej! Piszę do was z domku:-) Choć mało brakowało, a nie udałoby mi się odpalić komputerka. Cos się z nim dzieje niedobrego i chyba będzie potrzebna jakaś poważniejsza naprawa. Kamilla- przykro mi z powodu przeziębienia akurat w takiej chwili, kiedy w każdym momencie właściwie możesz zacząć rodzić... Postaraj się jakoś wykurować jak najszybciej. Niestety nie wiem co można polecić bezpiecznego. Darka- Julka ma racje! Nie przejmuj się tym że dobrze się czujesz. Przecież to bardzo dobrze. Przedwczesne skurcze chyba ci do szczęścia nie potrzebne:-) Gosik- macie fajne plany na urodzinki Maxa:-) Tez bym chętnie gdzieś pojechała odpocząć. Choć w waszym wypadku większość, jeśli nie wszystkie myśli będą krążyły wokół Cadena:-) Julka- bardzo ładnie ma na imię twoja córka. Podoba mi się i w dodatku to nie jest zdrobnienie tylko pełne imię. Pierwszy raz się z takim spotkałam. Bardzo ładne.

Channah- marzy mi się taka sytuacja- ja w ciąży odpoczywam sobie w domku i bez żadnego problemu korzystam z internetu...:-) Po prostu piękne:-) Uwielbiam czytac, a jeszcze nigdy nie przeczytałam nic Dostojewskiego, jak to możliwe? Jak to naprawić, od czego radzisz zacząć? Miłego, spokojnego wieczorku!:-)