Asik25

Jagula- dobrze, że masz już do nas dostęp. Genewo- odzywaj się do nas. Bardzo cię polubiłyśmy za to jaka jesteś i nie chcemy cię stracić z żadnego powodu, nawet jeśli nie jesteś już starającą się. Prosimy, zostań z nami! Misiaczkowa- wracaj do nas szybko!

Karyn- nie zazdroszczę użerania się z \"fachowcami\". Tak im na pracy zależy. Przecież nikt nie oczekuje że zrobią to za darmo. Dostaną kasę a i tak nie chce im się wziąć za robotę. Channah- poproszę zdjęcie w nowej grzywce:-)

Ewelina007, TSH- 18,00 FT3- 18,00 FT4- 18,00 Hormony płciowe- 25zł za każdy jeden. To są ceny z laboratorium szpitala miejskiego:-) Może mąż potrzebuje więcej czasu żeby się oswoić z myślą o badaniu...

Genewa- pozdrowienia cały czas dla Misiaczkowej i Lidki! Był problem z wejściem na kafe, myslałam że tylko u mnie:-)

Karyn- to polujemy razem na tego bocka. Teraz jak go razem przydusimy to przyniesie wszystko czego chcemy:-)

Poczwarko!!!! Gratuluję!!!! Wspaniale! Czekamy na relację i ucałowania od cioć z kafe dla Danielka!!!!

Lucyjka- biedactwo, przykro mi strasznie. Nie znam się na tych badaniach i wynikach o których piszesz, ale życzę ci zdrówka, żebyś jak najszybciej mogła się cieszyć macierzyństwem!!! Trzymaj się!

100krocia- dobrze że gin się tobą konkretnie zajął. Teraz już będzie wszystko dobrze:-) A ja teraz jestem w pracy, a po pracy... do roboty:-)

Fryzello- mam nadzieje że ten dzionek (14 dc!) będzie owocny:-) Na pewno będzie gorący:-) Genewo- fajnie że się u nas pojawiasz. Trzeba podziękować Misiaczkowej że sposobem cię do tego zmusiła:-) Pozdrowienia i buziaki dla ciebie, Misiaczkowej i Lidki:-) Reniol- oj tak, oby do wiosny... Mam nadzieję że zapracujemy sobie dzisiaj na porządny prezent świąteczny... Prolaktyno i @- spadajcie!

Mikołajka- wycałuj Kacperka od cioć z kafe:-) Gosik- ja też jestem panikara, nawet w naszym małym mieszkanku. Też byle szelest a ja już oczy szeroko otwarte:-) Też bardzo nie lubię zostawać sama, brr... Darka- super że z twoim serduchem wszystko ok:-) Teraz tylko odpoczywać i sobie dogadzać żeby ten puls za bardzo nie wzrastał:-) Nowa Rosa- tulę cię bardzo mocno i przeganiam smuteczki- a kysz!:-) Dzisiaj 14 dc:-) Będzie gorrąco...:-)

Channah- niezły cwaniaczek z Twojego Kubusia:-) Kontrolne badanie prolaktyny mam zrobić niby po miesiącu, ale wtedy robiłam 2-3 dzień cyklu więc teraz tez tak zamierzam, żeby było jakies odniesienie. To bedzie 1,5 miesiąca brania bromergonu.Ale mam ogromniastą nadzieję że Mikołaj mi daruje tą kontrolę prolaktyny... i to nie ze względu na strasz przed pobieraniem krwi:-)

Miama- :-)

Ewelina007- piszę tylko z pracy, dlatego odpowiem dopiero teraz. Tak jak pisała Grenewa- najlepiej pójść do ginekologa- endokrynologa i powiedzieć mu o swoich planach. Najlepiej by było jeśli miałby przy okazji usg dopochwowe- mogłabyś podejść w okresie płodnym żeby zobaczyć czy jajeczkujesz. Dobrze by było też zrobic badanka hormonalne, bo tam też może być przyczyna. U mnie np. nic na to nie wskazywało (tak mi się wydaje)- a jednak. No i badanie nasienia partnera, bo tam też bardzo często kryje się przyczyna. Genewa- dziękujemy za wiadomości od Misiaków!:-) Zaglądaj do nas czasem. Brakuje nam twoich dobrych rad. I pozdrowienia dla Misiaczkowej i Lidki:-) Reniol- ceny nie powinny się zbytnio różnić, bo staramy się aby były podobne do cen rynkowych, różnica może być najwyżej niewielka. Tak mi się wydaje:-)

No Gosik, Miama- to już bardzo niedługo:-) Już zaraz będziecie tulić swoje dzieciątka:-) Ale wam fajnie:-) Karyn- fajnie że do nas wróciłaś! Cały czas o tobie pamiętałysmy i czekałysmy na twój powrót:-)

Reniol- mogę podać ci ceny z mojego szpitalnego laboratorium. Morfologia- 5zł Kreatynina- 5zł Antygen HBs- 12zł Jak będziesz chciała wiedzieć jeszcze jakieś ceny to pisz:-) Na takie podstawowe badania gin powinien dać ci skierowanie (ale państwowy). Albo internista, ale to chyba zależy od lekarza jakim jest człowiekiem. Mam nadzieję że i ja będę niedługo przeżywać takie wzruszające chwile jak ty. 31 mm szczęścia!

Emilcia- jak mnie czytasz, nie mogę wejść w swoją pocztę. Nie wiem co się stało. Widzę że mam nowe wiadomości, ale nie moge w nie wejść ani nawet nie widzę żadnych nagłówków.

Aha, i teraz po @ w 2-3 dzień cyklu mam sobie skontrolować prolaktynę i przyjść do kontroli. Wtedy albo zmieni dawkę albo każe przestać albo zwiększy. Najlepiej żeby @ się nie pojawiła...

No tak, ale swierdziłąm, że jak będziemy tak regularnie próbować co 2-3 dni, jak zalecają ginekolodzy, to nie ma siły żeby nie trafić...

Fryzella- myślałam o tym kiedys, ale u mnie w aptece najtańsze kosztowały ok 50 zł. Staramy się po prostu kochać co 2 dni, tak żeby zywotne plemniki zawsze były \"oczekujące\" we mnie na jajeczko:-)

Fryzella- mam nadzieję że poczytamy sobie od ciebie same dobre wiadomości:-) Wracaj szybko do zdrowia i do staranek! U mnie 12 dc, więc chyba początek okresu płodnego:-) Mam nadzieję (przeogromną) że bedzie to okres owocny...:-)

Hej! No to Misiaczkowa już pewnie z Lidką na miejscu. Mam nadzieję że szybko do nas wrócą i będą już bezpieczne w domku:-) Kurcze, kolejny rok się kończy a ja nadal nie jestem w ciąży... A pod koniec tamtego roku byłam przekonana że może nawet do końca 2006 r już urodzę... Ehhh życie wszystko weryfikuje, nie patrząc na plany. Teraz zostało pomarzyć o prezenciku Mikołajkowo- świątecznym...

Kamilla- gratuluję! To juz 7 miesiąc! Strasznie szybko czas leci... A ja nadal pojedyńcza... A myslałam że do końca tego roku to i urodzić zdąrzę. Karyn- witaj! Nadrabiaj szybko czytanie i pisz co u ciebie. Znalazłaś sobie nową pracę czy dalej odpoczywasz w domku? Channah- ale fajnie! Pierwsze Mikołajki z Kubusiem:-) Darka- super, że z dzidzią wszystko w porządku:-) To najważniejsze:-) Ale przeciez tak miało być i nie było żadnych wątpliwości:-) Wczoraj mąż pogonił mnie po Folik. Skończył mi się chyba z 10 dni temu i jakoś zapomniałam dokupić. Wczoraj nie miałam wyjścia:-) Fajnie że się tym przejmuje i wierzy że to nie tylko tak \"na sztukę\" niepotrzebne łykanie chemii:-)

Darka- tylko pamiętaj o nas po wizycie u gin!!!! Opisz nam szybko wszyściutko co tylko sie dowiesz i co zobaczysz!!!:-) Może juz się dowiemy któż to u ciebie w brzuszku zamieszkał:-)

Misiaczkowa- spokojnie, nic się nie martw! Tak będzie lepiej dla was obu! Będziecie pod stałą obserwacją, pod okiem kompetentnych osób. To bardzo ważne. A te skurcze rzeczywiście chyba nie są czymś normalnym. Pod dobrą opieką na pewno wszystko wróci do normy. Uszka do góry! Lidka też!:-)

Darka- na pewno wszystko będzie dobrze na tym usg:-) To będzie bardzo wzruszające dla ciebie i dla męża zobaczyć dzidzię:-) Być może pokaże wam nawet jakiej jest płci:-) Co do snu, hmmm, oby, oby...