Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asik25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Asik25

  1. Witaj Greta- piekny musi być ten film... Ale by było super jakbyśmy mogły już teraz przeżywać te n początkowy okres ciąży...:-) Ciekawie ci się zapowiada najbliższy cykl. Tyle wrażeń, wycieczek, nowości:-) Super!:-) Jeśli jednak @ nie przyjdzie to chyba będziesz musiała zrezygnować z nurkowania. Ktoś chyba już pisał na topiku na ten temat? Czy coś mi się pokręciło? No tak cały cykl nie wierzyłam że zajscie może być możliwe w tym miesiącu a teraz czekam żeby @ nie przyszła wcale. I gdzie tu logika?
  2. Fajnie tak, mam nadzieję że tez tak na mnie podziała ciąża. A z tą szkołą rodzenia to rzeczywiście trzeba się będzie pospieszyc. Ale najpierw trzeba być w ciąży...:-)
  3. Kamilla- kusisz, kusisz... kawka w Krakowie, hmmm... marzenie...:-)
  4. Kamilla- dobrze że z dzidzią wszystko ok, z anemią sobie poradzisz:-) Ciekawe czy w moim mieście jest jakaś szkoła rodzenia... fajna sprawa z taką nauką:-) Chyba jesteś rannym ptaszkiem, często jesteś tak wcześnie:-)
  5. Greta- nadeszła chwila prawdy:-) Nasz @ termin! U mnie na razie cisza... A u ciebie?
  6. Hej! Poczwarka- życzę ci cierpliwości! Odpoczywaj ile się do do porodu, później naganiasz się przy dzidziusiu za całe to leżenie. Najważniejsze żeby wszystko było ok!:-) Misiaczkowa- oszczędzaj się trochę kobito i nie zdychaj! Ale wymęczysz Lideczkę...:-) Reniol- jak będziesz znała jeszcze jakieś sposoby na dolegliwości w ciąży to pisz! Zawsze coś się zapamięta na przyszłość:-) Lucyjka- należało wam się takie długie spanko:-) Fryzella- kawa!!!!:-)
  7. Hej! Jestem w pracy ciałem, duchem jeszcze w łóżeczku. Trzeba sie obudzić kawką:-)
  8. Hmm, przepraszam, za mocno sie wczułam:-)
  9. Miama- poczułaś coś? Wymasowałam cię właśnie wirtualnie:-)
  10. Rosa- dzięki za czary:-) No właśnie wytrzymać i nie testować. Pewnie i tak @ przyjdzie. Ale jak nie przyjdzie np jutro to czy w sobotę nie powinnam zatestować skoro moja gin powiedziała że jak tylko dowiem się że jestem w ciąży to mam odstawić bromergon. Wiem, wiem, nie mam się co martwić bo @ przyjdzie...
  11. Miama- jaki fajniacki masz brzusio!!!:-) Aż się chce pogłaskać:-)
  12. Od paru dni mnie pobolewa brzuch tak małpowo. Bałam się że już w niedzielę dostanę, takie miałam wrażenie a to by było za wczesnie. Dzisiaj jest 27 dc. Wczoraj oprócz typowo @ pobolewań doszło mocne kłucie, ale tak wyżej, jakby po środku brzucha. Dość długo to nawet trwało, z 2-3 godz jak tylko wstawałam to zaczynało boleć tak kłująco. Dzisiaj już jest ok. No i od paru dni ciągle mi się wydaje że już dostałam i drepczę do toalety żeby sprawdzić... Sama siebie przekonuję że przecież za krótko leczę się bromergonem żeby już było możliwe zajście ale i tak jakaś nadzieja we mnie tkwi... Choć wiem że rozczarowanie jest baaardzo prawdopodobne w tym cyklu. Niektórzy leczą się miesiącami albo dłużej i to mnie z drugiej strony dołuje że to może jeszcze trochę potrwać. Ale mała nadzieja i tak jest
  13. Hmm, wydaje mi się że nie, no ale mi się co miesiąc wydaje że jest jakiś nowy objaw, który pojawił się pierwszy raz:-) Ale by było, jakby się jednak teraz udało! I jak tu się nie napalać. Wiem że małe szanse a i tak ciągle o tym myślę... chociaż chyba z troszkę większym dystansem niż dotychczas ale jednak.
  14. Właściwie czuję się normalnie. Od paru dni mnie pobolewa brzuch tak małpowo. Bałam się że już w niedzielę dostanę, takie miałam wrażenie a to by było za wczesnie. Dzisiaj jest 27 dc. Wczoraj oprócz typowo @ pobolewań doszło mocne kłucie (kłócie?) ale tak wyżej, jakby po środku brzucha. Dość długo to nawet trwało, z 2-3 godz jak tylko wstawałam to zaczynało boleć tak kłująco. Dzisiaj już jest ok. No i od paru dni ciągle mi się wydaje że już dostałam i drepczę do toalety żeby sprawdzić... Sama siebie przekonuję że przecież za krótko leczę się bromergonem żeby już było możliwe zajście ale i tak jakaś nadzieja we mnie tkwi... Choć wiem że rozczarowanie jest baaardzo prawdopodobne w tym cyklu. Niektórzy leczą się miesiącami albo dłużej i to mnie z drugiej strony dołuje że to może jeszcze trochę potrwać. Ale mała nadzieja i tak jest:-) To się napisałam...:-)
  15. Ups, Fryzella- własnie skończyłam kawkę pić... sama. Ale już robie herbatkę i czekam na ciebie!:-)
  16. Sabcial- super że z twoją dzidzia wszystko ok:-) Reniol- niezła przygoda z autkiem:-) No ale kobietom w ciąży wiele się wybacza:-) Misiaczkowa- no skopać tyłek temu sąsiadowi... albo wysłać rachunek za korzystanie z waszej \"powierzchni reklamowej\", nawet symboliczną stówkę:-) Lucyjka- super że wyniki męża się poprawiły, oby tak dalej:-)
  17. Kamilkaaaa- strasznie mi przykro... kurcze, dlaczego tak wiele z nas musi przez to przechodzić... aż się płakać chce... Trzymaj się dzielnie! Pamietaj że jeszcze będziesz się cieszyć ze swoim maleństwem, wszystkie musimy być wreszcie szczęsliwe i spełnione jako matki. Mikołajka- rewelacyjny opis porodu! Tak to można spokojnie rodzić i nie ma się czego bać:-) Moluś- piękna jesień na zdjęciach:-) Mikołajka- twój synuś jest po prostu boski!!!
  18. Witaj Tiki- tak- rzeczywiście dawno cię nie było. Dobrze że już się otrząsnęłaś i planujesz nowe staranka:-) Ten rok szybko minie i na początku następnego - do roboty!:-)
  19. Lucyjka- skoro tak zdecydowałaś to znaczy że słusznie. Najważniejsze że będziecie razem i razem przejdziecie przez dodatkowe badania. Mam nadzieję że skończy się tylko na strachu... Reszta jest nieważna. Fryzella- oczywiście że towarzystwo najważniejsze:-) A o piersiach pisałam że właśnie wyjątkowo tym razem się wcale nie zmieniły ani nie bolą. Gdzies czytałam, że jak jest wysoka prolaktyna to nabrziewają piersi w drugiej fazie cyklu. Lekceważyłam to bo przeciez wielu kobietom powiększaja się piersi po owulacji. A jednak to chyba przez tą prolaktynę. Więc skoro teraz nie urosły to już mi poziom spadł chyba.
  20. Fryzella- no chodź już na tą kawę bo mi już wystygła prawie!:-)
  21. Hej! Wcale bym sie nie zmartwiła brakiem @, ale w tym cyklu to naprawde marne szanse. Brałam bromergon właściwie od drugiej połowy cyklu, w tym pierwsze chyba 5 dni tylko pół na wieczór. Ale jesem pełna nadziei na przyszły cykl... Lucyjka- życzę dużo zdrówka mężusiowi. Oby te dodatkowe badania wykazały że jednak wszystko jest ok!:-)
  22. Mikołajka- witaj znowu na kafe:-) Pisz do nas jak tylko będziesz miała chwilunię:-)
  23. No ładnie- napisałam się i mi zniknęło:-( Witam raz jeszcze! Gosik- mail doszedł, ale nie moge otworzyć fotek w tym formacie:-( Jeśli możesz to prześlij mi jeszcze raz choć jedną fotkę w innym formacie... bardzo proszę:-) Channah- fajnie się bawicie z Kubusiem:-) Chciałabym to zobaczyć na żywo:-) Jak dobrze pójdzie to sama się przekonam jak to fajnie... za kilkanaście miesięcy? Miama- fajnie że Emilka już gotowa do porodu:-) Zrobiła ci niespodziankę, niepotrzebnie sie martwiłaś:-) J_A_N_A- jeśli mąż sobie nie życzy wysyłania fotek córci to trudno. Rozumiem go i szanuję jego zdanie.
  24. Pobolewa mnie od paru dni brzuch jak na @, piersi sie wcale nie zmieniły. Czytałam że przy wysokiej prolaktynie piersi w drugiej fazie cyklu robią się właśnie większe i zmieniają się na takie jakie właśnie miałam w drugiej fazie przeważnie. Akurat taki objaw mógłby pozostać... Także @ biegnie do mnie co sił w nogach Mam nadzieję że następnych cyklach szybko mi się uda, bo znowu trzeba będzie szukac innej przyczyny a wtedy ja zwariuję...
×