Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asik25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Asik25

  1. Kamilla- fajnie że się odezwałaś:-) Bedziesz miała dzisiaj niezłe przezycie (tak mi się wydaje)- pierwsze spotkanie w szkole rodzenia:-) Pobolewa mnie od paru dni brzuch jak na @, piersi sie wcale nie zmieniły. Czytałam że przy wysokiej prolaktynie piersi w drugiej fazie cyklu robią się właśnie większe i zmieniają się na takie jakie właśnie miałam w drugiej fazie przeważnie. Akurat taki objaw mógłby pozostać...:-) Także @ biegnie do mnie co sił w nogach:-) Mam nadzieję że następnych cyklach szybko mi się uda, bo znowu trzeba będzie szukac innej przyczyny a wtedy ja zwariuję...
  2. Greta- słodkich snów!:-) Oj pospałoby się, pospało:-)
  3. Hej! Jestem wreszcie. Nie miałam dzisiaj czasu a jeszcze chciałam was nadrobić w czytaniu:-) Misiaczkowa- koniecznie skonsultuj te leki z gin, przeciez to niemożliwe żeby sie tak męczyć. Poczwarka- teraz już wszystko musi być tylko lepiej. Trzymam kciuki za ciebie i cierpliwości! Lucyjka- przyjemnej podrózy jutro!!!! I owocnej, ciekawej konferencji!:-) Czekam na zdjęcia Maluchów!
  4. Channah- rewelacyjna fotka:-) Kubuś wesolutki na brzuszku:-) Cieszę się też że więcej napisałaś co u was:-) Greta- gratuluję silnej woli! 20 dni to już coś:-) Ja też gdzieś czytałam że castagnus obniża prolaktynę, tylko gdzie...? Mamy w ten sam dzień termin @... Tyle że moja raczej na pewno przyjdzie, bo bromergon biorę dopiero niecałe 2 tygodnie. J_A_N_A- czekamy na fotki Justynki! Darka- szczęśliwej podróży, wracajcie bezpiecznie do nas na kafe:-) Kamilkaaa- nadal się nie odzywa.... Kamilla7- a ty gdzie sie podziewasz?
  5. Jagulka i Jagoda- witajcie na kefe!!! Cieszę się bardzo że tak wam wszystko gładko idzie:-) Szczególnie ten poród godny pozazdroszczenia:-) Czekamy na obszerniejszą relację!!! I na fotki! Jak znajdziesz trochę czasu to przepisz się do tabelki dla Mamuś:-)
  6. Kurcze, Channah- ja się boje takich spraw ale są dla mnie bardzo ciekawe. Rzeczywiście cos w tym musi byc, skoro od wielu znajomych słyszę takie rzeczy...
  7. To najpierw czekamy na dobre wieści od Lucyjki, później ode mnie, choć myślę że to za wcześnie ze względu na prolaktynę i Fryzella. Fryzella- pewnie będziesz musiała trochę poczekac po zabiegu, ale miejmy nadzieję że nie długo.
  8. Miama- wiem, dobrze mówić. Sama pewnie będę przerażona. Ale wtedy poczytam relację z porodu Channah:-) Może i tobie pomoże? Póki co ciesz się chwilą i tym że po \"tym wszystkim\" będziesz się cieszyć swoim dzieckiem na świecie:-)
  9. J_A_N_A- czekamy z niecierpliwościa!:-)
  10. Sabcial- co za ulga, że u WAS wszystko w porządku:-) Gruby Misiu- powodzenia u gin i samych dobrych wiadomości!!!
  11. Miama- wydaje mi się że najlepiej o tym nie myśleć, przeciez to są sprawy na które w większości nie mamy wpływu. A wycofać sie już nie możesz...:-) Najlepiej podejść do tego że jest nieuniknione i do przeżycia. Ja tak sobie tłumaczę jak za bardzo zaczynam sie bać jak ja sobie poradzę w ciąży i podczas porodu.
  12. Channah- powtórze to kolejny raz- uwielbiam Cię czytać! Pisz jak najwięcej!:-) Ostatnio sie nasłuchałam dużo o duchach i teraz się boję:-( Może coś w tym jest i Twój Tato rzeczywiście cos chciał Ci przekazać... Sama nie wiem co o tych rzeczach myśleć ale coś w tym chyba jest.
  13. Lucyjka- mam nadzieję że w poniedziałek przeczytam- wow- dwie kreski!!!! Hura!!!
  14. Hej Fryzella!- to prawda że lekarze sami nie wiedza co mają mówić, kręcą i zmieniają wersje bo sami nie wiedzą o co chodzi. Zobaczysz że już niedługo obie będziemy baaardzo szczęśliwe z tego powodu, który obie mamy na myśli:-)
  15. J_A_N_A- gratulacje!!!! Dzielna z ciebie kobieta!!!:-) Łatwego porodu to ty nie miałaś. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Greta- dzięki za skopiowanie relacji:-) Gosik- jejku 55 dni! I będzie synek!
  16. Miama- :-) Moluś- pisz cos więcej co ci gin powiedział. Zaraz zmykam do domku:-) Jutro piątek:-)
  17. Ja też się martwię o Sabcial... wcale się nie odzywa... Mam nadzieję że wszystko u niej i dzidzi w porządku. Misiaczkowa- marzę o tym że już nie będę kontrolować prolaktyny:-) Bo nie zdążę...:-)
  18. Lucyjka- ja tego testu nie znam, te pare razy kiedy robiłam to był bobotest i quick view. Jeśli chodzi o laboratorium to powinno być czynne w szpitalu miejskim. Tam są całodobowe i ja robiłam hormonki właśnie w niedzielę.
  19. Diddlania- wrażenie musiało być niesamowite:-) Tego badania Wasermana nie znam.
  20. Reniol- z ogromną przyjemnością poogrzewałabym WAS od dołu nawet do wakacji:-)
  21. U mnie rano ślizgawica jak cholera. Każdy napotkany samochód jechał zygzakiem, próbował hamować bezskutecznie lub zatrzymywał się na czymś...
  22. Witaj Reniol! Po miesiącu brania bromergonu mam sobie zrobić znowu badanie prolaktyny żeby zobaczyć czy organizm reaguje na lek. U mnie to wyjdzie 1,5 miesiąca bo chcę sprawdzić w tym samym dniu cyklu co miałam robione pierwszy raz żeby było jakieś wiarygodne odniesienie do poprzedniego wyniku. Gin mówiła że to się bierze pare miesięcy lub do zajścia. Niektórzy zachodzą już w pierwszym cyklu, choć u mnie raczej tak nie będzie bo zaczęłam brać dopiero w połowie cyklu. Niektórzy tez biora pare lat zanim sobie zbiją prolaktynę, ale to dot osób które mają baaardzo przekroczoną normę, a ja podobno nie mam bardzo:-) Zobaczymy. Liczę tylko na to że to była jedyna przyczyna niemożności zajścia w ciążę...
  23. U nas ślizgawica straszna! Rano jak szłam do pracy to żaden samochód nie jechał normalnie tylko zygzakiem albo zatrzymywał się na co wyższych krawężnikach... Strach się bać normalnie... drogowcy jak zwykle zaskoczeni. Bez komentarza. Miama- ja na szczęście chyba nie będę musiała zmieniac leku, chyba że okaże się że na mnie wcale nie działa. To się okaże za ponad misiąc na badaniu kontrolnym lub wcześniej troszkę.... w postaci \"niemania\" @... Marzenia..:-) To jak do tej pory nie mam skutków ubocznych to już chyba się nie ujawnią, jak myślicie? Organizm się chyba już przyzwyczaił...
  24. Lucyjka- nie chcę podsycac w tobie może złudnej nadziei ale czytałam już na forum o takich przypadkach. Dziewczyny robiły testy pare dni po spodziewanej @ i nic, a później się okazywało że jednak ciąża, tylko hormon wolniej u nich rósł i test nie mógł wykryć... Póki nie ma @ to jeszcze wszystko jest możliwe...
  25. Lucyjka- @ potrafią być wredne... Może jednak było za wcześnie na test, może u ciebie hormon ciążowy rosnie wolniej, niektóre kobiety tak mają. Jeszcze jest nadzieja... Fryzella- wiem że wiele kobiet które mają po jednym jajniku lub nawet część jednego zachodzą w ciążę i rodzą zdrowe dzieci. Więc głowa do góry!
×