Asik25

Hmmm, coś mi się pomerdało. Teraz mi się pokazały te nowe wpisy... Hmmm, czyżby jednak bromergonek działał mi na główkę:-)

Halooo! Pare dni mnie nie było i ani jednego nowego wpisu???? No ładnie! W tej chwili mi się tutaj meldować!!! Jagula- jesteście już w domku? Lucyjka- jak tam sytuacja? @ przyszła? Bromergon biorę już rano i wieczorem po pół tabl. W pierwszym dniu czułam się troszkę słabsza albo jakbym sobie walnęła drinka:-) Ale poza tym żadnych efektów ubocznych nie odczułam na szczęście.

Kamilkaaa- trzymam kciuki żeby jednak okazało się wszystko oki!!! J_A_N_A- czekamy na ciebie i Justynkę!:-) Gosik- to nakupiłaś bardzo fajne rzeczy, nie mogę się doczekać kiedy je zobacze na zdjęciach. A jeszcze jak dokupisz te lampki itd to pokój na pewno będzie wyglądał super:-) Kamilla7- fajniacka zachcianka czekolada z kapuchą kiszoną:-) Nawet sie wzruszyłam... Bromergon biorę teraz rano i wieczorem po pół tabl. W pierwszy dzień czułam się troszkę słabiej albo jak bym sobie strzeliła drinka, ale wczoraj było już ok. Więc chyba te nieprzyjemne skutki uboczne mnie ominą. Ciekawe co moja prolaktynka na to:-)

Channah- ciesze się że między nami ok. A z tym wyjazdem to rzeczywiście trudna sprawa... może jednak mąż załatwi sobie wolne... Muszę teraz zmykać, do zobaczenia w czwartek dopiero!!! Buziaki dla Kubusia!

Lucyjka- podziwiam twoja odwage, ja jestem raczej tchórzem, jeszcze w obcym kraju... ale podziwiam i zazdroszczę, ja taka nie jestem niestety...:-) A co do @ to poczekamy zobaczymy...

Lucyjka- no to pozostało czekać. Może było za wcześnie na test, a może @ przyjdzie... A tak na marginesie to ciekawą musisz mieć pracę skoro bierzesz udział w konferencjach zagranicznych... Mozna wiedzieć czy się zajmujesz? Oczywiscie jeśli to nie tajemnica, to tylko moja ciekawość:-)

Hmm, jak nie działa jak jesteś stanowcza to może poskutkuje pokorne błaganie o litość:-) Ja chcę już do domu!!! Powinnam się urodzić chyba leniwcem...

Misiaczkowa- powiedz Lidce żeby była grzeczna:-) Niech nie straszy mamusi:-) Ale mi się nie chce dzisiaj pracować...

Lucyjka- kiedy planujesz zrobic test?:-) Trzymam kciuki żeby to jednak było to:-)

Haloooo!!!:-)

Karyn- witaj! Brakuje nam tu ciebie!!!

Miama- myślę że będziesz miała przymusową dietkę jako mama karmiąca, a przy okazji dużo ruchu przy maleństwie, także na pewno nawet nie zauważysz kiedy zgubisz te kg. Mam nadzieję że masz rację i nie uraziłam Channah. Może ma poważny powód że boi się zimy a ja to tak od razu lekko obróciłam w żart...

Miama- najważniejsze że ty i dziecko dobrze sie czujecie. Kilogramami się nie przejmuj, zgubisz je szybko w trakcie opieki i karmienia:-) A gdzie jest Channah? Mam nadzieję że się na mnie nie obraziła?! Może głupio zażartowałam na temat tych sanek dla Kubusia... Przepraszam!

Agapka- dzięki! Też mam nadzieję że szybko przeskoczę to co tak długo było nie do przeskoczenia:-) Suknia piękna! Jeszcze takiej nie widziałam, bardzo mi sie podoba:-)

100krocia- takie przygody są bardzo wkurzające...:-) Bromergon biorę jak na razie tylko pół tabl na wieczór, jakoś boję się zacząć brać rano bo nie wiem jak będę reagować. Ale jutro już zaczynam brać też rano, bo oboje z mężem mamy wolne to w razie czego będzie mnie miał na oku:-)

Hej Fryzella- ja już po kawce:-) Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę! Jagula- gratulacje!!!!! Takiiego szybkiego porodu to tylko pozazdrościć:-) Wracaj szybko i zdawaj relację!!!!:-) Misiaczkowa- wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek! Życzę ci takiego porodu jaki miała Jagula:-) Bromergon dalej biorę tylko pół na wieczór, jakoś bałam się brać rano... ale od jutra zaczynam brać już i rano i wieczorem, oboje z mężem mamy wolne to w razie czego będzie mnie ratował:-)

Witam! J_A_N_A- gratulacje!!! Czekamy na relacje z porodu:-) Greta- dobrze że wracasz do zdrowia, niezłe choróbsko cię dopadło. No ale jest jedna korzysc... rzucenie palenia:-) Kamilkaaa- mam nadzieję że wszystko okarze się w porządku! Trzymam za WAS kciuki!:-) Greta- to byłby piękny prezent na święta- dwie kreseczki...:-)

Kocica- słodkie zdjęcia:-) Wspaniałego masz synka:-)

Kamilki i Grety dawno nie było- mówiły coś że ich nie będzie?

Misiaczkowa- a pupe ci skopac????! Ty zła matką! Ale pomysł... Grrr:-)

Kocica- mój mail: asiaburza@interia.pl :-)

Emilcia- :-)

Miama- oby wszystko dobrze się skończyło. Mam nadzieję że podejmę słuszną decyzję w odpowiednim momencie. Ale najpierw muszę ujrzeć te dwie upragnione kreski...:-)

U mnie też pogoda w miarę ok, jak na koniec października to całkiem nieźle. A dlaczego się boisz zimy? Kubuś chce nowe bajeranckie sanki?:-)

Misiaczkowa- dziwny objaw i nie łączyłabym go z bromergonem, ale czytałam że tak tez ktoś miał. Ten Ktos nawet może teraz to czyta:-) Och, jaką ja mam ochotę już świetować... Wejść rano na topik i napisać ta radosną wiadomość...:-) A co do Babci- to myślę że dziewczyny dobrze ci radzą. Musisz się uzbroić w cierpliwość i starać się nie denerwować dla dobra swojego i swojego dziecka.