Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asik25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Asik25

  1. J_A_N_A- ślicznie wyglądasz!!! Jaki fajny brzusio! Dzieki za fotkę:-)
  2. A ja czekam do 16,30 i boję się co z tej wizyty wyniknie i kiedy w końcu będę w ciąży... Dam wam znać co i jak w poniedziałek rano... A na razie pracka, pracka, pracka...
  3. Kamilla7- mail doszedł i to 2 x:-) Śliczny brzusio się robi:-) Tiki- tak- jesteśmy z tobą! 100krocia- u ciebie musi być dobrze!
  4. Hmm, do mnie jeszcze nie doszedł mail...
  5. Kamilla- jeśli masz jakię nowe zdjęcia to ja też chcę!!!
  6. Mam kilka płyt naprawde dobrych i skutecznych ćwiczeń na dvd, ale gorzej z mobilizacją:-) A na zajęciach jakoś mi tak lepiej. Jak już tam jestem i wszyscy ćwiczą w rytm muzyki, to co, ja nie dam rady?:-) Dlatego w moim przypadku siłownia nie zdała egzaminu, bo ja potrzebuje non stop instruktora i żeby ćwiczyć w grupie, wszyscy to samo, jednocześnie. Taki po prostu lubię styl ćwiczeń.
  7. Greta- zgadzam się z każdym twoim słowem i trzymam kciuki żebyś się doczekała szybciej niż ja fasolki i żebyś donosiła i urodziła tak szczęśliwie jak Channah Kubusia!
  8. To przypadek bardzo podobny do przypadku Agapki. Że tez kobiety muszą przechodzić takie rzeczy. Pomijając ból fizyczny, to jeszcze ten najgorszy psychiczny... Pamiętaj że my na tym topiku jesteśmy z tobą... zawsze znajdziesz w nas oparcie! Musisz być silna...
  9. Ja też ćwiczę w domu ale to nie to samo, przynajmnie w moim wykonaniu. Po aerobiku było tak że człowiek się ledwo wyczołgiwał z sali i był zupelnie mokry. A w domu trochę poćwiczę i... eeee chyba się już zmęczyłam to może wystarczy....
  10. Ojej, Tiki- tak- strasznie mi przykro! To straszne! Mam nadzieję że w poniedziałek okaże się że wcześniej sprzęt nawalił i dzidzia ma się dobrze! Kurcze, jakie to niesprawiedliwe, to musi być straszny ból... cholernie mi przykro... aż się płakać chce...
  11. Agapka- bądz cierpliwa, a jak nadal nie przyjdzie w ciągu paru dni to skonsultuj się z gin. Na pewno ci pomoże i będzie dobrze, zobaczysz! A w kolejnym cyklu @ nie będzie z innego powodu:-)
  12. Fryzella- aż mi się micha ciesz jak pomyślę że być może od poniedziałku znowu się porządnie rozruszam:-) No ale oczywiście najważniejsze co powie gin, jeżeli będzie miała jakiekolwiek wątpliwości to nie pójdę, trudno. Ciąża i zdrowa dzidzia to dla mnie sprawa priorytetowa:-) Ale fajnie by było... jeszcze fajniej jakbym zaszła w ciążę...
  13. Witam w piąteczek:-) Dzisiaj wizyta u gin. Trochę mam pietra ale ciesze się że być może już coś się dowiem albo będę wiedziała od czego mam zacząć poszukiwania przyczyny:-) A od poniedziałku być może wracam na mój ukochany step aerobik:-) Tzn, nie będzie on juz w takiej cudownej formie jak wtedy gdy chodziłam (był bardzo wyczerpujący, wysiłkowy i generalnie co zajęcia to przegięcie), bo moja instruktorka podzieliła dni tyg na różne formy aerobiku. Chodziłam na ten step aerobik 3 lata, później chciałam zajść w ciążę, a to byłby zbyt duży wysiłek i byłoby niebezpieczne dla ewentualnej ciąży. I tak zleciał roczek. Dzisiaj zapytam mojej gin czy mogę wrócić na aerobik, czy lepiej sobie odpuścić na ten czas staranek. Ale brakuje mi tego jak cholera:-)
  14. 100krocia- trzymam mocno kciuki żeby było i pozostało was dwoje!!! Gosik- dziękuję za zdjęcia, jak będziesz miała jeszcze jakieś albo te o których pisałaś (domów) to przeslij też! Greta- zrobię co w mojej mocy żeby ta gin mnie nie zlekceważyła. W sumie czytałam o niej wypowiedzi internautów jakiś czas temu to opinie były dobre i wielu osobom pomogła. No zobaczymy... Agapko- trzymaj się i niech ta wredna @ wreszcie przyjdzie, przeciez to ma być jej ostatni raz na dłuuugi czas:-) Darka- myslę o powrocie na aerobik. Chodziłam 3 lata i zrobiłam sobie rok przerwy bo myślałam że od razu zajdę w ciążę... i rok zleciał. Nie chciałam chodzić podczas starań bo ten step aerobik w wykonaniu mojej instruktorki był zawsze przegięciem:-) Teraz prowadzi różne rodzaje aerobiku w różne dni tyg, wiec dopbiorę sobie takie mniej wysiłkowe i wyczerpujące. Może to mi pomoże się zrelaksować i rozluźnić. Już się cieszę na te zajęcia, uwielbiałam je:-) Ale dla pewności zapytam dzisiaj mojej gin czy mogę chodzić czy lepiej sobie odpuścić, żeby w razie zajścia w ciążę nie zaszkodzić.
  15. Angela- życzę ci przyjemnego urlopu!!! Wracajcie w trójke!!!:-) A ja jutro na 16,30 do mojej gin, także relację zdam w poniedziałek:-)
  16. Kamilkaaa- dziękuję! Właśnie taki mam zamiar, jeśli ta moja gin nie będzie mogła lub chciała mi pomóc, poszukam lekarza z prawdziwego zdarzenia we Wrocławiu:-)
  17. Darka- właściwie nie mam co pisac, dlatego tak mało mnie ostatnio. Chciałabym sobie odpuścić, nie myśleć, powiedzieć sobie że ten cykl odpuszczam. Ale nie potrafię. Staram się wyluzowac i nie myśleć o tym obsesyjnie, zawiesic starań też nie chcę, bo co to by było za zawieszenie? Przecież i tak byśmy się kochali a przecież nagle w tym miesiącu nie zaczełabym się zabezpieczac. A skoro byśmy się nie zabezpieczali to znowu bym miała wszystkie objawy ciążowe, nakręcanie i oczekiwanie na nieprzyjście @. Trudne to wszystko, szczególnie dla psychiki. Ciekawe co jutro powie moja gin. Boje się że nic nie będzie chciała z tym dalej robić i zlekceważy, a z drugiej strony boję się że da mi skierowanie na jakieś bolesne badania. Z dwojga złego wolę tą druga wersję, choć wolałabym żeby zacząć poszukiwania przyczyny od tych mniej bolesnych czy inwazyjnych badań. No ale zobaczymy. Wizytę mam na 16,30 więc zamelduję co i jak dopiero w poniedziałek.
  18. Hasło rzucone, może ta osoba się odezwie i przypomni mi o co chodziło w jej przypadku to od razu przekażę tobie informacje:-)
  19. Czy to na naszym topiku czytałam o dwurożnej macicy? Jeśli tak to przypomnijcie kto tak ma i co w związku z tym? Koleżanka z \"Planujących ciążę\" właśnie zaszła w ciążę i okazało się że ma taką macicę i w związku z tym większe zagrożenie poronieniem.
  20. Jakoś tak mi się wydaje że już czytałam o tej dwurożnej macicy na tym topiku albo to może na \"Zimowych staraniach? Może ktoś kto ma taką macicę odezwie się i rozwieje twoje wątpliwości. Zapytam jeszcze tam.
  21. Hej! Misiaczkowa- nie przejmuj się i nie denerwuj! To twoja \"przyjaciółka\" powinna o sobie myśleć że jest żałosna i do niczego a nie ty!!! Przecież to ona zachowywała się nie w porządku. Powiedz sobie że to nie jest twój problem, to ona ma problem ze sobą! I uszka do góry! Gruby misiu- historyjka rewelacja! Zapamiętam ją i przyda mi się w życiu:-)
  22. Agapka- przykro mi że to jednak nie ciąża... @ wycięła ci niezły numer... 100krocia- pewnie się bardzo denerwujesz po usłyszeniu takiej wiadomości od gin. Postaraj się nie denerwować i odpoczywaj dużo. Te wszystkie złe rzeczy na pewno cie ominą i donosisz zdrową dzidzię do szczęśliwego rozwiązania. Tego ci życzę z całego serca! Gosik- ja też poproszę o fotki!
  23. Ciekawe co u Gosik, dawno sie nie odzywała... No i Karyn ciągle nie ma... Halooo, tęsknimy!!!!
  24. Agapka- ściskam kciuki i w ogóle serduchem jestem z WAMI!:-)
  25. Moluś- dzieki za zdjęcia. Nigdy nie byłam z Zakopanem ale chętnie by się wybrała. Tylko to taki kawał drogi że na 2 dni się nie opłaca a na dłużej na razie nie możemy. Channah- no prosze już nawet porozmawiać z Kubusiem mozesz:-)
×