Asik25

Miama- witaj! Życzę niezapomnianych wrażeń na usg jeśli będziesz miała robione:-) Chciałabym zobaczyć niedługo swoją dzidzie na usg... Darka- ja poproszę o przepis na frape!!!

No to teraz już wiesz dlaczego! Wyłaź z dołka, dobrze ci radzę!!!!:-)

Darka- wielkie dzięki za fotki! Śliczny piesio... i pani też niczego sobie:-) Bardzo ładna z ciebie dziewczyna. Serio! A ten ogród to koło twojego domu? Suuuper... Moluś- obiecała fotki wieczorem i nie dostałam:-(

Genewa, nooo.... no wyłaź z tego dołka.... bo się nie opalisz.... no nie daj się prosić! :-)

Genewa- przepraszam!!! Tulam cię mocno, mocno, mocno!!! Jasne że za tobą też tęsknimy!!! Mam nadzieję że dołek już zupełnie zakopany?

Angela- ufff, strasznie się cieszę że kryzys zażegnany:-) Hura!!!:-) Sabcial- ja tęskniłam. Naprawdę!:-) Fajnie że jesteś z nami:-) Misiaczkowa- tak jest! juz się biorę do roboty! Obiecuję że zaraz po powrocie z pracy bierzemy się z mężem do... pracy:-) I tylko czekać na efekty...

Darka- poproszę o to frape:-) Zdechnąć można z tego upału, szczególnie jak trzeba siedzieć w mieście i to w pracy... A może jednak ci się poszczęściło...:-) Życzę ci tego!!!

Darka- nie mam żadnych nowych wieści od Channah:-( Tez miałam nadzieję spotkać ją dzisiaj na kafe. Karyn- też mi się marzy pare dni luzu...chyba sie niedługo skuszę...

Hej! A cóż to taka cisza? Myślałam że po weekendzie do południa będę nadrabiać z czytaniem... Angela- halooo odezwij się, wszystkie tutaj martwimy się o ciebie! Mam nadzieję że nie pojawiasz się na topiku bo jesteś zajęta godzeniem się z mężem... Gruby Misiu- ja doskonale rozumiem Misiaczkową. Ciebie czyta się naprawdę rewelacyjnie!!! Choć bywa, że niektórzy męczą swoimi godzinnymi wręcz wywodami jak to ślicznie dzisiaj kupka poszła. A to jest różnica. W twopim wypadku nie ma takiego zagrożenia, więc pisz jak najwięcej o swoich dzieciach bo cudownie się o nich czyta:-) Serio, serio!!!:-)

Hej, witam! 100krocia- witamy w \"domu\" tzn na kafe:-) Myślałam że powitam również Channah z Kubusiem... mam nadzieję że już niedługo sie do nas odezwiesz:-) Ale_kotek- przykro mi:-( Rosa- pogoń tą swoją @ i niech od razu zabiera moją. Miama- te fotki z \"chmurkami\" to te które ostatnio również tobie wysyłałam z pobytu w górkach. Choć dalej nie wiem o co chodzi z tymi chmurkami...

Moluś- wysłałam ci fotki, ale tam chyba nie ma chmurek... albo coś przegapiłam:-)

Hej Darka! Te zdjęcia które wysłałam Agapie to są te które juz wcześniej do Ciebie tez wysyłałam:-) Nic nowego nie mam, tylko Agapa pisała mi na gg że zapodziała gdzies tamte:-) U mnie też Sahara- tak strasznie chciałabym być teraz nad morzem... ehhh... może jeszcze w tym roku się uda, choć wątpliwe to jak już to najwczesniej sierpień- wrzesień.

Channah- jeśli to przeczytasz może dzisiaj albo na dniach, to musisz wiedzieć że ciągle myślę o Tobie i o Kubusiu!!! Próbowałam wysłać sms z internetu, ale nie idą, nie masz chyba uruchomionej opcji przyjmowania sms z internetu:-( Telefon mam już zablokowany i chyba będę z niego rezygnować dlatego jeszcze nie doładowałam. Jak tylko będę miała nowy nr albo odblokuje tamten to dam Ci znać!!! Strasznie się cieszę że o mnie pamiętasz w takich szczęśliwych chwilach i zostawiam sobie Twoje sms na pamiątkę:-) Nie moge się Ciebie doczekać na kafe, Twojej relacji z pierwszych dni szczęścia...:-) No i z porodu oczywiście też... Pozdrawiam całą waszą trójkę bardzo, bardzo gorąco!!!:-)

Witam! Fryzella- to straszne! Bardzo mi przykro! Misiaczkowa- lepiej dmuchać na zimne i skonsultować z lekarzem. Tak trzymać!

Dostałam sms od Channah- Kubuś śle pozdrowienia dla Cioć z kafe!!!!:-)

Agapko- już jestem, ale zaraz znowu znikam:-) Foteczki poszły, sprawdź pocztę.

Własnie, właśnie- Eva- zdrowiej szybko, lecz jajniczki i do roboty!:-)

Angela- nie wiem co mądrego Ci doradzić... a bardzo bym chciała... Życzę Ci żebyście szybko doszli do porozumienia, żeby mąż potrafił Cię wysłuchać i zrozumieć. Chyba nie wie jaki ma w domu skarb. Wielkie buziaki dla Ciebie!!!!

Aaaa, jak to o salfazinie to już sobie wyszukałam i poczytałam:-) Dzięki!

Hmm, Genewa- nie mogę otworzyć. Jakiś czerwony komunikat mi się pokazuje że to nie możliwe.

Już znalazłam i poczytała. Dużo ciekawych rzeczy tam napisałaś. Np o vit E, może by tak zacząć brać?

dzieki Genewa- juz szukam:-)

Rosa to badanie kosztowało 25 zł. także do przeżycia.

O pedagog tez tutaj:-)

Dziękuję bardzo za informacje i że mnie nie zignorowałyście. Zyczę wam żebyście szybciutko zaszły w upragnioną (przeze mnie również) ciążę:-)