Asik25

Genewa- aż mi wstyd... Myślałam że chodzi o takie chrupkie pieczywko macę ... hmmm... Zaraz poczytam sobie o tym drugim specyfiku. Z potencja problemu nie ma, chciałam tylko coś na wszelki wypadek, żeby tą ruchliwość poprawić, jeśli w ogóle trzeba. Własnie mi ktoś podpowiedział że dobrze działa vit C. I na pewno nie zaszkodzi.

Misiaczkowa- super że cukier już jest niższy:-) A jak ciśnienie? A o co chodzi z tą macą? Ma dobry wpływ na ruchliwość, dlaczego? Z colą to rozumiem bo ma kofeinę ale maca?

Piekny piesio! A jaka zawadiacka minka:-)

Genewa- dzięki! Znalazłam też coś podobnego i właśnie czy te 50% to nie za mało, bo tak z dolnej granicy, a jak my jesteśmy \"starający się\" hmmm, musze dorwać jakiegoś lekarza, może da coś na poprawe żywotności plemników, chyba jest coś takiego. No albo powie że jest ok i nic nie trzeba tylko działać. Prosze mi natychmiast pożegnać chandrę! Wychodzić z doła prędziutko!

Juz piszę: Ilość plemników w 1 ml nasienia 36,7 mln (przy normie >20 mln) całkowita ilość plemników 69,7 mln (norma >40 mln) Tu niby dobrze, tylko ta ruchliwość...

Agapka- wysłałam ci wiadomość na gg to od razu będziesz miała mój nr:)

Witam dziewczyny! Jestem z Topiku \"Planujące ciążę\" i z \"Zimowych starań\". Mam do was wielką prośbę. Czy mogłybyście mi powiedzieć co ozn. taki wynik badania nasienia? Laborantka mówiła że wynik jest dobry ale nie jestem pewna, a do lekarza mój mąż może pójść dopiero w przyszłym tyg. Tak to wygląda: Plemniki w ruchu: żwawym: 50% żwawym po 2h: 45% w miejscu: 5% w miejscu po 2h: 5% brak ruchu: 45% brak ruchu po 2h: 50% Z tego co rozumiem to ozn. że tych najżywotniejszych jest 50%- tylko czy to nie jest za mało???

G*O*S*I*K- dziękuję za fotki! Pobiwakowałoby się... :-) Szczególnie w tak pięknym otoczeniu:-)

Angela- życzę ci duzo cierpliwości w \"kładzeniu do głowy\" mężowi. Faceci potrafią być czasami tak beznadziejni że tylko do nich strzelać a później rozmawiać...

Hej! Mamy już wyniki badania nasienia. Laborantka powiedziała że są dobre. Ale wolę to jeszcze skonsultować z lekarzem. Zastanawia mnie trochę właśnie ta ruchliwość. U nas jest to tak: Plemniki w ruchu: żwawym: 50% żwawym po 2h: 45% w miejscu: 5% w miejscu po 2h: 5% brak ruchu: 45% brak ruchu po 2h: 50% Z tego co rozumiem to ozn. że tych najżywotniejszych jest 50%- tylko czy to nie jest za mało???

Hej! Ale_kotek- witamy w gronie \"Planujących...\", a szczególnie witam cię w drugiej tabelce:-) Jak widzisz ugrzęzłam w niej na dobre. Mam nadzieję że szybko spadniesz do tabelki trzeciej. Może nawet za pare dni... Mamy wyniki badania nasienia. Laborantka powiedziała że są dobre ale musimy to skonsultować jeszcze z lekarzem. Troche niepokoi mnie żwawość plemników. Jest napisane tak: Plemniki w ruchu: żwawym: 50% żwawym po 2h: 45% w miejscu: 5% w miejscu po 2h: 5% brak ruchu: 45% brak ruchu po 2h: 50% Z tego co rozumiem to ozn. że tych najżywotniejszych jest 50%- tylko czy to nie jest za mało???

Darka- miałam chwilę czasu to trochę szukałam w googlach ale nic ciekawego nie znalazłam. Może na wyniku będą z boku jakieś normy żeby człowiek wiedział czy jest dobrze czy nie... Najwyżej dalej będę szukać, no a mąż do lekarza. Ale oby było wszystko ok. Ehhh, szkoda, że Channah nie może z nami teraz \"pogadać\", opowiedziałaby nam wszystko co i jak... Musze koniecznie doładować tel.

Karyn- no to super! Niepotrzebnie sie tak martwiłaś! Chyba szef chciał sprawdzić twoją cierpliwość i siłę nerwów:-) Do lekarza się z tymi wynikami przejdziemy tylko myslałam że może ktoś z was będzie wiedział na co mam zwrócić uwagę, co może być niepokojące albo sama nie wiem... Zaraz kończę pracę na dzisiaj i zmykam do domku:-) Padam dzisiaj na twarz:-) Karyn- do zobaczenia w poniedziałek:-)

Dziewczyny, czy wiecie może jakie powinny wyjść te wyniki badania nasienia? Jakie są normy itp?

Dziewczyny, czy wiecie jakie te wyniki badania nasienia powinny wyjść? Jakie są normy itd?

Darka- bardzo chętnie zastąpię Chnnah w gronie zaciążonych:-) Z przyjemnością:-) Ale Ty masz wcześniej termin @ więc może nas zaskoczysz:-) Ciekawe jakie będą te wyniki... G*O*S*I*K- ja też poproszę o zdjęcia! Mój adres: asiaburza@interia.pl

Kocica- aż się wierzyć nie chce że ten czas tak szybko leci. Dopiero pisałaś że zaszłaś w ciążę, podobnie jak inne dziewczyny a już podajecie płeć jaką stwierdził gin na usg- szok!:-) Ale masz fajnie z tymi wyjazdami:-) Odpoczniesz sobie w pięknym otoczeniu, szum morza, piaseczek, ehhh.....

W smsie od Channah było tylko to co napisałam wcześniej. Nie podała wymiarów Kubusia ani jak się czują. Nie moge się doczekać dokładnej relacji po powrocie Channah na kafe. A u mnie dzisiaj badanie \"pływaków\". Jutro dam znać jak wyniki.

No jestem wreszcie. Tak to jest w okresie urlopowym że jest trochę więcej pracy... Przepraszam bardzo, ale nie mogę wam podać nr do Channah, ponieważ mnie do tego nie upoważniła. Mam wielką nadzieję, że to zrozumiecie i się na mnie nie obrazicie. Channah podała mi swój numer tylko w razie nagłego przypadku: żeby poinformować mnie że urodziła i żebym przekazała wiadomość wam. Nic więcej nie uzgadniałyśmy więc nie mogę, sorry... Channah pewnie za pare dni się zjawi na kafe i odczyta wasze gratulacje.

Kurcze, Channah nie przyjmuje smsów z internetu:-( A tak bym chciała pogratulować... Channah- jak to przeczytasz albo może mąż Ci powtórzy to WIELKIE GRATULACJE!!! Strasznie się cieszę że Kubuś już jest na świecie:-)

Gratulacje dla Reniolka!!!! Brawo! Już masz wakacje!!!:-) Muszę w tym cyklu wykupić ostatnie opakowanie duphastonu i jak po tych dwóch cyklach nie zajdę to mam przyjść do gin to zobaczymy co dalej. Dzisiaj mężuś bada swoich pływaków...

Uwaga, uwaga! Mam wspaniałą i ważną wiadomość! Wczoraj o 10,00 Channah zawitała na porodówce, a o 13,05 na świecie pojawił się... nie kto inny tylko KUBUŚ!!!:-) A ja nie mogłam odpisać na jej sms bo mi telefon zablokowało (mam na kartę):-( Teraz nie mogę się doczekać kiedy napiszę jej gratulacje, tylko odczekam do 8,00. O tej porze chyba już nie pozwalają spać w szpitalach? Nie chciałabym jej obudzić. Strasznie się cieszę:-) Szczegółów nie znam, to już chyba sama Channah nas o wszystkim dokładnie poinformuje:-) Agapa- witaj o poranku i gratuluję zakończenia sesji!:-) Kamilla- super że pożegnałaś już choróbsko:-)

J_A_N_A- to znaczy że się rozkręciłaś i praca jakoś idzie:-) Tym lepiej:-) A ja odliczam czas kiedy będę mogła wyjść z pracy... mężuś w domku... fajnie...

No tak, taka pogoda, że mnie też by tutaj nie było, gdybym nie musiała kwitnąć w pracy...

Może po prostu zaleciłby ci jakieś delikatne ziołowe leki na uspokojenie, żeby ciśnienie spadło... ale lepiej nie będę nic więcej pisać na ten temat, bo nie czuję się w nim pewnie, a moja wiedza jest bardziej intuicyjna. Moja Mama ma od lat nadciśnienie dlatego wiem że nie wolno tego lekceważyć.