Asik25

Rosa- dziękuję za serduszka:-) Najważniejsze że są szczere:-) Stram się myśleć pozytywnie albo raczej w ogóle o tym nie myśleć, ale nie muszę tłumaczyć jak to cholernie trudno wykonać...

Kamilla- z pokorą oczekuję na przejęcie twoich mdłości:-) Nie mogę się wręcz ich doczekać:-)

Boję się kolejnego rozczarowania za tydzień. Staram sie w ogóle o tym nie myśleć, nie dopatrywać się żadnych objawów, nie mierzyć temp. Ale jak tylko mam na moment wolą od innych myśli chwile to ten temat sam wraca i boję się. Nie mam żadnych objawów, choć może to tez jakiś objaw? Zawsze o trj porze już bolały mnie piersi a teraz nic. Wczoraj skusiłam się na zmierzenie temp. Dwa razy. Za każdym razem było 37,4. To dość wysoko jak na mnie. Ale zaraz sobie wytłumaczyłam, że co z tego? Mało to razy miałam \"prawie 100% objawy\"? I jak dotąd nic. Teraz staram się o tym w ogóle nie myśleć, skupiam się na wakacjach, na planach wyjazdu itp. Ale to i tak wraca jak bumerang. Jeszcze tydzień i wszystko będzie jasne...

Misiaczkowa- powodzenia! Trzymamy mocno kciuki, na pewno dasz radę tak jak Reniol!:-) Reniol- gratuluję! Świetnie sobie radzisz z nauką:-) Angela- musimy się trzymać i walczyć z psychiką jeszcze tydzień. Jeszcze tylko 7 dni intensywnego niemyślenia:-) A zamierzasz wcześniej testować czy będziesz czekała na nieprzyjście @? A i ja również dziękuję za rady dot. gabinetu kosmetycznego, mnie też się bardzo przydadzą. Moja cera już wręcz krzyczy że chce do kosmetyczki. Już dawno powinnam się przejść do gabinetu, ostatnio byłam rok temu, a z moją cerą powinnam ponoć co 3 miesiące. Uwielbiam jak zajmuje się mną kosmetyczka i cera jest później cudowna i nigdy nie żałuję że trzeba było wydać trochę kasy, ale jednak zanim pójdę to zastanawiam się stanowczo zbyt długo.

Hej! Pogoda piękna, nie chce się pracować jak zwykle:-) Kamilla- powodzenia na badankach, a mdłości chętnie po tobie przejmę nawet w tym miesiącu:-) Boję się że w tym cyklu też się nie udało, choć staram się o tym w ogóle nie myśleć, zajmować myśli czymkolwiek. Nie mam żadnych objawów, chociaż może ten brak objawów to jakiś objaw bo tak to mnie piersi bolały a teraz nic. Jedynie wczoraj skusiłam się i zmieżyłam temp. Dwa razy. I za każdym razem 37,4. Dość wysoko jak na mnie. Jeszcze dokładnie tydzień i wszystko będzie jasne, czy kolejne rozczarowanie czy wielka radość...

Hej! Wreszcie mam neta, ale zaraz wychodzę i będę dopiero jutro! Misiaczki- super że już jesteście!:-) Angela- ja poczekam na nieprzyjście @, bo po duphastonie przychodzi dokładnie 27 dnia cyklu więc będzie wszystko wiadome:-)

Agapa- super wiadomość. Czyli warto robić badania i drążyć wątpliwości. Dzięki temu twoja dzidzia w przyszłości będzie już bezpieczna:-)

Hej! Wreszcie jestem! Nie miałam do teraz neta, ale już szybciutko nadrobiłam czytanie:-) J_A_N_A- sliczne zdjęcie twojej ślicznej córeczki!!!:-) Gratuluję! Darka- fajowe zdjęcia, też mi się marzą wakacje nad morzem... może się uda:-) Channah- piękne zdjęcia, jak zwykle:-) Dziękuję wam! Witam nowe koleżanki, widzę że już samotność w tabelce nr 2 mi nie grozi:-)

Jagula- nazbierałam od ciebie fluidków na cały weekend! Taka ilość musi zadziałać:-)

Gruby Misiu- no tak pierwszy ząbek zobowiązuje:-) To nieuchronny znak że czas zostać starszym bratem:-) Jeszcze pół godzinki i wracam do domku:-) Już usiedzieć nie mogę, juz nawet kwiatki podlałam:-)

Channah- miłego weekendu, jak zmienisz fryzurkę to poproszę o zdjęcia... a jak nie to tez:-) Gołąbeczki tez bym chętnie zjadła, naleśniki z truskawkami zresztą też... chyba zgłodniałam, ale jeszcze pół godzinki i do domku:-) I weekend:-)

Reniol- życze powodzenia w zakuwaniu i na egzaminie, fajnie że już ostatni, na pewno poradzisz sobie z nim tak jak z dotychczasowymi:-) Już nie moge usiedzieć w pracy, jeszcze godzinka...

Ja tez , ja też:-)

Channah- może to piętka Kubusia, spróbuj posmyrać:-) Te wakacje rzeczywiscie będa dla was pracowite ale nie zamieniłabym ich na żadne inne:-) A za rok pojedziecie sobie we trójkę na plażę, mewki łapać:-)

Angela- ja tez już tak chcę:-) Ale będzie cudownie... :-)

Channah- to już tak niedługo!:-) Ciekawe czy Kubuś już się szykuje do zmiany \"mieszkanka\" czy jeszcze troche sobie zostanie tam gdzie mu dobrze:-) Przynajmniej sobie truskawek poje:-) Cieszę się że znowu 2 dni wolnego przed nami. Powinnam byc chyba zawodowym leniuchem i śpiochem:-)

Rosa, a dlaczego nie masz wpisanej liczby cykli starań?

Hej! Agapka, widzę że też jesteś, czyli nie jestem tak całkiem sama:-)

Hej! Widzę że Reniol dzielnie na posterunku:-) Gratuluję zdania egzaminu i to na taką dobrą ocenę!:-) I jednoczesnie strasznie mi przykro że ta cholera przyszła... Wiesz, ja też mam takie momenty że czuje po prostu wściekłość że nam się nie udaje, przecież tyle jest wpadek dookoła a my już tyle czasu chcemy i przecież nie zabezpieczamy się a wręcz przeciwnie, stajemy niemalże na głowie żeby zajść i nic. Cholernie to smutne i niesprawiedliwe ale mam nadzieję że już wkrótce los się odmieni...

Aha, Rosa i Darka- proszę uaktualnić tabelkę:-)

Hej! Dzisiaj znowu w pracy, ale za to zaraz sobota i niedziela to znowu sobie pośpię:-) Greta- dziękuję za zdjęcia, śliczna z was para:-) Kamilkaaa mi nie przesłała zdjęć i chyba będę musiała trochę na nie poczekać... Miłego urlopu! Kamilla7- będziemy całą sootę trzymać kciuki! Na pewno dasz radę!:-)

J_A_N_A- dzięki, kolor farbowany, ale walczyłam dośc długo zanim mi się włosy poddały farbom, bo mam naturalne ciemny blond i bardzo długo nic mi nie łapało. Ale systematycznie nakładałam farbę na odrosty i podczas płukania chyba, rozchodziła się farba na całe włosy i stawały się coraz bardziej blond:-) Zawsze farbuję tylko odrosty kolorami zależy jaką farbę kupię: jasny popielaty blond (nigdy nie udało mi się dojść do tego popielu), złoty blond, jasny blond. Odrosty są wkurzające, trzeba tego pilnować bo nieciekawie wyglądają, ale mamoja Mama na szczęście zawsze mi farbuje:-)

Channah- może Kubus swoją drogą, ale chyba jest coś w powietrzu takiego usypiającego. Ja tez najchętniej zamknęłabym oczy na godzinkę. Tak tylko mówię a jak przychodzi co do czego to nie potrafię spać w dzien:-) Może ktos to zmieni:-)

100krocia- juz naprawiłam swój błąd i zdjęcia poszły:-) Darka- dziekuję bardzo za komplement:-) Teraz czekamy na tego owocka górskiego...

Kamilkaaa- sprawdź teraz:-) Channah- to będziecie przygotowani na godzinę zero:-) Kubusiu- jeszcze \"tylko\" 3 tygodnie, wytrzymaj jeszcze troszkę:-)