gosiaj
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gosiaj
-
@pinokio!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!czy Ty pisalas o sobie jak o grubej babie czy jakiejs sasiadce????????????????chyba jednak to drugie, bo ja na zdjeciach nie widzialam ani jednej grubej baby!!!Tylko dwie niezle laski-mniejsza i wieksza!MAm nadzieje, ze juz nie przeczytam wiecej tych klamst....I racja chyba, ze pinokiowy nos wydluza Ci sie baaaaaaaaaardzo kiedy piszesz te glupotki!!!
-
no to jestem z Wami... milo widziec, ze nie zaprzestalyscie liczyc punkty i jestescie takie wytrwale! nawet Ty kochany Pinokio1 Ja ciagle wierze, ze Ci sie uda bo jestes . Zdjec Twoich jeszcze nie widzialam, ale bardziej wierze innym dziewczynom, bo sa bardziej obiektywne, niz Ty sama!!!A poza tym wyprobuj jadac regularnie czy Ci sie w danym momencie jesc chce czy nie! wtedy nie bedziesz miala napadow glodu, a jak poczujesz, ze Cie ssie u zoladku, to na pewno nie bedzie to tajk intensywne, jak po glodzeniu sie przez pol dnia....I moze ta chcica na slodkie nie bedzie taka wielka, bo Twoj organizm nie bedzie potrzebowal naglych i szybkich kalorii.... @sarda: ja Ci niestety nic poradzic nie potrafie i nawet bym nie chciala, bo ani nie mam dzieci, ani meza, a sprawy sercowe byly moja slaba strona, zawsze zagubiona w swoich uczuciach....Mysle, ze tu znajdziesz na forum duzo ciepla i wsparcia , bo dziewczyny sa doswiadczone i na pewno Ci pomoga....A zawsze najlepiej sie wygadac.... JA grzecznie licze punkty, teraz mam wsparcie, bo przyjechala moja przyjaciolka do Drezna do pracy na ferie i mieszka u mnie. namowilam ja do WW, choc ona juz znala kilka osob, ktore dzieki ww schudly, wiec tylko dalam jej kilka informacji i od razu zaczela. To bardzo fajny pomysl stosowac ww we dwoje. To taki rodzaj wspolzawodnictwa, kto liczy lepiej i ma efekty. Wtedy juz nie mozna oszukiwac otoczenia i samej siebie, bo jest ktos, kto ter liczy punkty i wie jak to wszytko dziala... a oto efekty: Nick..........rozp.......Wzrost....W.rozp......CEL.........W.obecna __________________________________________________________ ========================================================== Aylin..........25.04.2005....170.......75...........63..............68,5 Dropsol......20.06.2005....163........62...........56..............61 Gosiaj........14.04.2005....161.......64.8.........52..............53,5 Hawana......25.05.2005....170.......70............62..............67 Janta.........24.06.2005....164.......66............60..............66 Kławdia......06.04.2005....160........67...........52...............65 Lavenda .....19.06.2005....168.......71............55..............68,4 Loteria......13.07.2005.....165.......68............60..............64,8 Łana..........20.06.2005.....160......71...........60...............69,9 Madach......05.01.2005....169.......76,3...........65............72,6 Marchewa...11.05.2005....160........72,7..........60............61,8 Maxi11.......25.07.2005....148.........84.............60............84 Mifi...........23.05.2005....172.........96............65............91,5 Mimesis......06.08.2005....171.........95............80............93 Olunia........09.05.2005....170.........75............60...........71 Pinokio.......26.04.2004....175.........87............68...........77,8 Ramatti.......09.05.2005....164.........63............55..........59 Salka............18.07.2005....167.........80............60........78,5 Sally2 .........17.02.2005....173.........81,9..........64..........67.9 Sarda.........29.06.2005.....162........68............55...........61 Stokrota......06.06.2005....171.........72............62..........72 Taśka......... 07.06.2005....164.........88............65..........76 Tosia..........14.02.2005....176..........86............70..........76 Viola ..........14.03.2005....163........76,7...........60.........66 White.apple...01.05.2004...168.........78............50..........52 Ynia.............23.04.2005....164.........76............64.........66 Żarówka........15.01.2004....162.........80............60..………65 ide przygotowac sie do pracy i robic obiadek!!!! pozdrawiam wszytkie dziewczynki i caluski.... slijcie zdjecia tez do mnie: gosia@web.de przesle Wam moje ostatnie z Pragi :-)))))))))))) pozdrawiam Wszytkie bez wyjatki, niestety bez wymieniania nickow, bo za duzo Was sie teraz tu zrobilo :-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))
-
kochane dziewczynki!!!! jestem ciagle z Wami, probowalam wlasnie poczytac posty, ale jestem chyba zbyt zmeczona...wlasnie wrocilam z pracy...jak wstane o 15 to na pewno napisze wiecej!!! na teraz to tyle...chcialm dac znac, ze zyje!!! caluski
-
czesc dziewczynki!!! Pinokio!!Ja ci dopinguje!!!Wierze,ze Ci sie uda!!!Przygotuj gosciom jakies WW-jedzonko, zebys nie musiala sobie odmawiac i z radoscia jadla do syta np salatki czy owoce (nawet z bita smietana!!!ma dosc malo punktow) Widzialam juz, ze Ci sie waga zmnijeszyla i GRATULUJE!!!!!!!!!!! Z lakomstwem i podjadaniem to nie wiem, jak sobie poradzic, ja tez cale zycie wyciagalam w miedzy czasie kilbaski, serki, szyneczki z lodowki na zmiane z cukierkami czekoladowymi, batonami i ciastami z piekarni.Ale uparlam sie, ze pokaze wszystkim, ze dam rade i w koncu bede szczupla i !!!POkaz tez wszytkim, ze jestes twarda!!!!!!!!!!My tu wszystkie jestesmy z Toba!!! Zarowka:Super, ze juz jestes!!!wow, chyba nie przeanalizowlam tabelki dokladnie, ale jestem w szoku, ze tak duzo schudlas!!!A tymi kg z ostatnich tygodni sie nie przejmuj, szpital to szpital, po powrocie do domu trzeba przeciez siebie dogodzic :-) kan: dla mnie brzmi rozsadnie, ze chcesz sie dobrze odzywiac. I rozumiem, ze chcesz schudnac, niedowagi nie masz, ale pilnuj sie, zebys nie przekroczyla granicy!!! mimesis:witaj wsrod nas!!! jak widzisz, kazdej z nas sie udaje jakos zrzucac kilogramy!musisz byc uparta i wierzyc w sukces!Mysle, ze jesli nawet bedziesz chudal wolniej niez planujesz to efekty pozostana na dluzej!!! Aykinn:ale ci zazdroszcze, ze zobaczylas Chiny!!!!to moje marzenie, zeby tam poleciec i zobaczyc to wszytko na wlasne oczy o czym tyle slyszalam....a zarcie chinskie pewnie jest zdrowe i niskokaloryczne...To co ja jadlam w chinskiej restauracji, to byla mieszanka chinszczyzny i zarcia europejskiego-moji chinczycy mowili ze takiego \"syfu\" w chinach ie nie znajdzie-tam sa tylko pyszne rzeczy (pomijajac te wynalazki jak szczury czy malpki) taska loteria ja nic w tabelce nie zmieniam. PO pobycie w Pradze jeszcze sie nie wazylam, ole chyba odczekac, bo pomijajac gulasz,smazony ser, frytki, salatki szopskie , wypijalam dziennie okolo 5 piw...ale mowie Wam, warto bylo...chyba nie wybaczylabym sobie, gdybym tych pysznosci nie poprobowala, nawet kosztem straconego tygodnia...Teraz staram sie nadrabiac, jadlam troche mniej punktow do konca ww-tygodnia, ale zobaczymy (kupilam wage, czekam na przesylke :-))) dzisiaj na obiado-kolacje pizza ww z rozwalkowanego na maxa ciasta, mnostwa warzyw i pieczarek i parmesanem!!! caluski
-
czesc dziewczyny!!! nie zagladalam tu kilka dni, ale widze ze nie tylko ja czasu nie mialam.... dzisiaj skonczylam kolejny blok pracy, teraz 4 dni wolnego i zeby to uczcic jade z moim facetem do Pragi az do srody!!!Moze to nie dlugo ale strasznie sie ciesze, bo bylam tam 2 lata temu przez 2 dni i baaaardzo mi sie podobalo... z waga nie wiem jak u mnie, dzisiaj po pracy wpadlam na wage w butach, z wielkim paskiem w spodniach i zoladniem wypelnionym po brzegi makaronem z sosem pomidorowym jeszcze z obiadu w pracy i lekko sie zalamalam...wiec chyba zapomne co zobaczylam i zwaze sie rano w czwartem, na golaska, bez zbednych balastow :-)))) pinokio!!! jestes taka dzielna!!!!!!!!!!! taska: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! white:masz super wage, naucz sie teraz ja utrzymac!! viola i wszytkie inne strazniczki na wakacjach!!! duzo slonka i wypoczynku!rozkoszujcie sie urlopem, nawet jesli raz na jakis czas zjecie tych punktow wiecej niz powinnyscie! caluski dla wszytkich, ktore tu zagladaja i dla was rowniez
-
czesc Kobietki! @White: wszytskiego najlepszego!!!Przede wszytkim ZDROWIA, malo kilogramow do konca zycia i powodzenia na studiach :-))))))))))))))))))))))) @pinokio:ja wlasnie staram sie sprawdzac co ile ma punktow zanim zaczne jesc, a jesli nie wiem, to rezygnuje.A przede wszytkim wole robic wlasnorecznie-npmoje ukochane caciki-niz poz´niej prezyc szok i oszczedzac punkty przez reszte tygodnia... @salka:ja wyslalam zamowienie na ksiazki tydzien przed przyjazdem do polski,ale ze nic moji rodzice nie dostali, to napisalam do nich maila.Tam na stronie podany jest adres mailowy dwukrotnie. Niby taki sam ale rozni sie kropka. Przyjzyj sie dokladnie i wyslij maila na tego bez kropki w adresie (po pl). Moze to nie ma znaczenia ale u mnie chyba mialo bo po wyslaniu pytania co sie dzieje z materialami, odpowiedziano mi ze w ogole maila ode mnie nie dostali... @Viola: masz racje z tabelka....teraz wszyscy w rozjazdach....I wielkie a wrecz potezne GRATULACJE!!!Schudlas juz tak duzo!! @Ramatti: fajnie ze jestes znow wsrod nas :-) kup sobie ten depilator. Nie znam tego efektu ice, ale powiem Ci, ze i bez niego depilator jest jednym z najlepszych wynalazkow swiata :-) @Marchewa: moj facet chce jechac na miesiac do wloch, albo w poszukiwaniu pracy, albo po prostu tak, zeby podszkolic sobie wloski...Ale tam musi byc fajnie, tyle ciekawych rzeczy slyszalam o tym kraju! Ale najbardziej chcialabym, zeby trafil na jakas farme krow i nauczyl sie robienia serow :-) :-) :-) sama za nimi nie przepadam, szczegolnie teraz...ale mozarelli i parmezamowi oprzec sie nie umiem....POjadlas sobie takich swiezych serkow jak bylas na urlopie czy tylko owoce??? @zarowka: na pewno za tydzien bedziesz tak samo zdziwiona, ale tym razem spadkiem wagi! tego Ci zycze :-) @taska: @loteria i wielka dla wszytkich , ktorych pominelam! ja mysle wlasnie o mojej wadze...Jutro rano mam nadzieje wtargnoc na wage, ale watpie czy cos sie zmienilo....Rczej waga wzrosla....Po takim weekendzie...Troche sobie odpuscilam i wypilam w piatek chyba lacznie ze piwa , a w sobote nastepne...Ale trudno. Troche radosci z imrezowania tez trzeba miec :-) Do konca tygodnie czeka mnie zawrot glowy, bo pracuje od 14 do 22. Wszytko byloby ok, gdyby nie fakt ze nie moge wychodzic z hali czyli odpada podgryzanie jablka i regularne jedzenie. Przerwe mam o 20 o wtedy mam ochote polkanac konia z kopytami...Na szczescie daje zoladkowi odchudzony jogurt i kanapke pela warzyw w wieloziarnistym chlebie...Ale kiedy slysze burczenie w brzuchu to ludze sie, ze to moze nie tak zle, bo wlasnie moj organizm wygrzebuje jakies wartosci z osadow tluszczu na boczkach albo udach... kolorowych snow!
-
czesc kochane kobietki! jestem wsrod Was znow!Mam teraz 3 dni przerwy, wiec sobie odpoczke :-) dzisiaj po pracy poszlam o 6 rano z kolezanka niemka na piwko do knajpy...Nie pilam piwa juz od miesiecy, ale zapodalam sobie 2x0,4....wstyd i koszmar, bo bylam tak pijana, ze nie bylam w stanienic mowic....Chyba powinnam odpuscic sobie wszelkie imprezy pijace.... Spalam do 15 i w koncu poszlam na ostateczne zakupy...Bylo fajnie, ale jak wrocilam i zjadlam obiad, to padlam na kanape i od razu zasnelam....Teraz jestem znow ozywiona...w koncu ostatnie 6 nocek pracowlam... Dzisiaj spotkalam kolezanke i powiedziala, ze jesz w szoku bo na tarzy najbardziej widac jak schudlam :-))))))))))) jestem szczesliwa.....WW jest najlepsze na swiecie....moj chlopak kazal mi przysiegac, ze jak juz osiagne te 52kg to dalej bedziem jesc z WW bo to bardzo zdrowo :-)))))))) teraz chyba bym nie mogla sie bez tego obejsc, bo mam zawsze czyste sumienie, ze mimo, ze zjadlam duzo,to bylo zdrowo i dietetycznie :-)))))) jestescie kochane, ze o mnie myslicie czasem :-))) z niezdanym egzaminem musze sie pogodzic, teraz mam pol roku, zeby powtorzyc wszytko jeszcze raz i wiem, ze bedzie dobrze!!!! viola pinokio zarowka taska loteria white salka marchewa
-
dzieki dziewczyny za slowa pociechy...wlasnie wyzalilam sie mamie...tez mowi ze to nie koniec swiata, skoro mam jeszcze jedna szanse. w sumie mowi sie ze do trzech razy sztuka!o moim chlopaku to nawet sie nie wypowiem...napisalam mu smsa ze nie zdalam i nawet nie zdazylam do tej pory uslyszec ani jednego slowa pocieszenia, choc wiedzial jakie to dla mnie bylo wazne....nienawidze facetow za to ze nie wiedza co powinni zrobic w taki sytuacjach, albo w ogole od nich uciekaja!!!! ale jedyna dobra zecz, to moja waga...Chyba przez ten stres i prace w koncu znow sie ruszyla, wiec mopge zmienic tabelke (dodam, ze moj wspolokator wybyl sie z domu i moglam sie zwazyc) Nick..........rozp.......Wzrost....W.rozp......CEL.........W.obecna __________________________________________________________ ========================================================== Aylin..........25.04.2005....170.......75...........63..............68,5 Dropsol......20.06.2005....163........62...........56..............61 Gosiaj........14.04.2005....161.......64.8.........52..............54,9 Hawana......25.05.2005....170.......70............62..............67 Janta.........24.06.2005....164.......66............60..............66 Kławdia......06.04.2005....160........67...........52...............65 Lavenda .....19.06.2005....168.......71............55..............68,4 Loteria......13.07.2005.....165........68.............60..............68 Łana..........20.06.2005.....160......71...........60...............69,9 Madach......05.01.2005....169.......76,3...........65............72,6 Marchewa...11.05.2005....160........72,7..........60............63,4 Mifi...........23.05.2005....172.........96............65............91,5 Olunia........09.05.2005....170.........75............60...........71 Pinokio.......26.04.2004....175.........87............68...........78 Ramatti.......09.05.2005....164.........63............55..........60 Salka............18.07.2005....167.........80............60........80 Sally2 .........17.02.2005....173.........81,9..........64..........67.9 Sarda.........29.06.2005.....162........68............55...........65 Stokrota......06.06.2005....171.........72............62..........72 Taśka......... 07.06.2005....164.........88............65..........78 Tosia..........14.02.2005....176..........86............70..........76 Viola ..........14.03.2005....163........76,7...........60.........66,8 White.apple...01.05.2004...168.........78............50..........54 Ynia.............23.04.2005....164.........76............64.........66 Żarówka........15.01.2004....162.........80............60..………65 ide jeszcze cos zjesc i biegne do pracy!!! caluski dla wszytkich!!!!! jestescie WSZYSTKIE SUPER i
-
wlasnie wrocilam z wynikow tego egzaminu, ktory pisalam wczoraj...Niestety nie zdalam...Jestem zalamana, chce mi sie wyc, jest mi wstyd i chyba zaraz pojde sie rzucic z mostu....Moge powtarzac go jeszcze tylko raz zima...ale to mala pociecha, bo uczylam sie do niego strasznie dlugo...
-
wlasnie postanowilam wstrzymac sie z wpisami, bo sama nie wiem co ja tu napisalam...Bede czuwala i myslala o Was!!! pa! Tabelki nie zmieniam, bo nie wiem ile waze, moj wspollokator nadal blokuje swoj pokoj i wage...
-
czesc dziewczyny! widze ze juz o mnie zapomnialyscie zupelnie, oprocz Violi, ktora czuwa nade mna :-)nikt mnie nawet nie pozdrowil...ach.... dochodze wlasnie do siebie, bo wstalam o 17.30 po baaaaaardzo ciezkiej nocy i jeszcze ciezszym poranku....Penie mowilam, ze zaczelam prace i bede sie meczyc az do konca wrzesnia...Dzisiaj pracowalam do 6 rano a juz o 7.30 musialam pisac egzamin na uni...Jak go skonczylam o 11, to nie bylam w stanie mowic ze zmeczenia....Juz w tramwaju mialam drgawki, takie przed zasnieciem, ale pilnowalam sie, zeby nie usnoc i nie jezdzic w kolko Drezna... Wstalam 2 godziny temu i znow trzeba leciec do pracy.... Wczoraj w pracy wszyscy mieli jakas faze w pytaniu mnie czy schudlam, bo tak bardzo widac...Zastanawiam sie po czym to widac, bo ja musze pracowac w dresach i na tym nosimy takie kombinezony, ktore odkrywaja tylko oczy.I tak sie zaczelam zastanawiac,co ci wszyscy ludzie sobie mysleli zima, kiedy bylam gruba...Bo dopiero teraz jestem podobno szczupla...I tak wlasnie mysle, ze nikt nie jest wstanie powiedziec drugiej osobie, ze jest gruba i okropna i dopiero mowi sie jak juz przychodzi do komplementow..A ja bym wolala, zeby mi ludzie od czasu do czasu dokopali, walneli prawde prosto w twarz i powiedzieli jak jest....Pamietam jak wrocilam z londynu i czulam ze gruba jestem. Pytalam sie wsztkich po koleji czy widac jak bardo przytylam...Ale wszedzie slyszalam, ze sie nic nie zmienilo....Dopiero teraz wiem, jak wszyscy klamali... Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, bo jestem lekko zmeczona i niedospana... Super sie was czyta, uwielbiam nasze forum. Pinokio, Loteria, Zarowka, Viola dla Was za to co piszecie i wielka dla wszystkich pozostalych strazniczekza to, ze jestescie!!!!
-
czesc dziewczyny! widze ze juz o mnie zapomnialyscie zupelnie, oprocz Violi, ktora czuwa nade mna :-)nikt mnie nawet nie pozdrowil...ach.... dochodze wlasnie do siebie, bo wstalam o 17.30 po baaaaaardzo ciezkiej nocy i jeszcze ciezszym poranku....Penie mowilam, ze zaczelam prace i bede sie meczyc az do konca wrzesnia...Dzisiaj pracowalam do 6 rano a juz o 7.30 musialam pisac egzamin na uni...Jak go skonczylam o 11, to nie bylam w stanie mowic ze zmeczenia....Juz w tramwaju mialam drgawki, takie przed zasnieciem, ale pilnowalam sie, zeby nie usnoc i nie jezdzic w kolko Drezna... Wstalam 2 godziny temu i znow trzeba leciec do pracy.... Wczoraj w pracy wszyscy mieli jakas faze w pytaniu mnie czy schudlam, bo tak bardzo widac...Zastanawiam sie po czym to widac, bo ja musze pracowac w dresach i na tym nosimy takie kombinezony, ktore odkrywaja tylko oczy.I tak sie zaczelam zastanawiac,co ci wszyscy ludzie sobie mysleli zima, kiedy bylam gruba...Bo dopiero teraz jestem podobno szczupla...I tak wlasnie mysle, ze nikt nie jest wstanie powiedziec drugiej osobie, ze jest gruba i okropna i dopiero mowi sie jak juz przychodzi do komplementow..A ja bym wolala, zeby mi ludzie od czasu do czasu dokopali, walneli prawde prosto w twarz i powiedzieli jak jest....Pamietam jak wrocilam z londynu i czulam ze gruba jestem. Pytalam se wsztkich po koleji czy widac jak bardo przytylam...Ale wszedzie slyszalam, ze sie nic nie zmienilo....Dopiero teraz wiem, jak wszyscy klamali... Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, bo jestem lekko zmeczona i niedospana... Super sie was czyta, uwielbiam nasze forum. Pinokio, Loteria, Zarowka, Viola dla Was za to co piszecie i wielka dla wszystkich pozostalych strazniczekza to, ze jestescie!!!!
-
czesc dzeiwczeta w duszne poludnie :-) @pinokio: jestem pelna podziwu dla Ciebie za te brzuszki...Ja tylko raz w zyciu z wlasnej woli je robila, przez jakis miesiac chyba. Wychodzilo po okolo 150 kazdego wieczora....I powiem szczerze, ze widzialam efekty. A silownie tez chodzilam pol roku i bylo to tez zbawienne dla mojego ciala...Ale coz z tego...Jestem len i nie chce mi sie . Mam mala nadzieje, ze moja prace, ktora dzisiaj zaczynam w nony, mozna podciagnac pod sport, bo bede prawdopodobie stala 8 godzin wpatrzona w m aszyne...Ale najwazniejszcze, ze nie bede tyle siedziala... @taska: ja tez tlumacze i nie tylko...Ucze sie angielskiego do mojego \"licencjata\"...Strasznie sie boje, ze jeszcze czegos nie umiem, choc zrobilam chyba wszytkie isteniejace cwiczenia z gramatyki.. @sarda: klatka z piersiami to nasza wspolna cecha jak widze :-) Ja tez zawsze nosze push-upy, albo przynajmniej takie z twardymi miseczkami...:-( Ale ostatnio kupilam sobie taki slicznyczerwony mieciutki staniczek D&G i jest calkiem niezle...No coz, chyba wszyscy zdazyli juz i tak zauwazyc co mam pod bluzka, wiec nie ma czego ukrywac....POza tym w wakacje, trzeba im dac troche powietrza :-p @Loteraua : hihi jestes troche sie posmialam czytajac Twojego posta....ale skad my to wszytkie znamy... I masz racje, nawet jak sie ma o 8 kg za duzo, to to wystarczy zeby sie czuc jak slon.. A do uczucia glodu....wydaje mi sie, ze musisz cos zmienic w swojej diecie...Tu chyba wszytko polega na tym, zeby zmienic wsoje przyzwyczajenia. Nie przeznaczaj swoich punktow na np posilki (jakies ciezkie dania, ktore pewnie wczesniej jadalas)a zrob sobie ich wiecej-5, ale pelne w warzywa, chude mieso, bez sosow....Wtedy jesz i jesz, ale jesz samo zdrowie-to cie nie utuczy, a wrecz pomoze. Ja jem prawie w wiekszosci warzywa... Ostatnio moj chlopak zapytal mnie czy nie chcemy zrezygnowac z czerwonego miesa...Ale jadamy go tak malo, ze trudno byloby mi zrezygnowac z chudego miesa wolowego, ktore bardzo lubie...Ze swinek chcialam zrezygnowac juz dawno....Chyba jeszcze nie wpsominalam ze moim ulubionym zwierzeciem sa swinie, takie z chlewika....Ale niestety moja milosc do niech nie jest tak wielka, zeby przestac chciec je jesc....Ale moze teraz sie jakos uda :-P Wczoraj odkrylam cos fajnego. POszlam do baru, bo moj chlopak mial diensta i wypilam tylko 2 drinki,woda mineralna+2cl wodki+sok z cytryny i chyba z 6 szklanek wody z cytryna....I bylo strasznie fajnie. W koncu nie gadalam glupot po pijaku, ale smialam sie z tego co inni gadaja :-)Wiec jak widac, mozna zyc bez wielkich ilosci alkoholu a bawic sie znakomicie ok, musze leciec na poczte, wczoraj dostalam przesylke.Problem polegal na tym, ze dotarla do mnie koperta, ale zabraklo jej zawartosci....Ide sie troche poklocic, choc watpie czy cos to da... Milogo dnia i liczenia punktow! caluski dla wszystkich
-
a tu znajdziesz buzki: http://forum.o2.pl/emotikony.php
-
@taska: a po ci Ci w ogole majtki na solarium?zeby bylo widac efekty?hihihi ja mam kilka kremow na cellulit, bo ten problem mam od dawna-vichy d-stock:bardzo dobry, jeden chyba z najlepszych,ale niestety nie najtanszych; l\'oreal perfect slim na noc i na dzien-calkiem calkiem i troche tanszy oraz l\'oreal na zminiejszenie rozstepow i ujedrnienie skory-jakos rozstepy nadal mam,ale dobrze sie wchlania. Moim zdaniem, powinno sie stosowac kremy do ciala, a jesli choc w jakis sposob krem moze zadbac o moja jedrnosc, to wole wydac troche wiecej pieniedzy. A poza tym i tak kupuje przez internet,zeby byo jak najtaniej... a co do piersi....to ja moja jedna piersc mieszcze w jednej dloni....jak juz kiedys pisalam mam 75A....rozumiecie???A....czyli tyle co nic....Ale szczerze mowiac,wole takie niz jakies duze i zwisajace hihihi (choc pewnie to normalne ze z wiekiem zwisaja i moje malenstwa kiedys tez dosiegna brzucha)...Moja przyjaciolka ma miseczke DD albo E i za nic bym takich nie chciala....Ale takie C....ach, bylob calkiem niezle.... caluski
-
czesc dziewczyny i chlopcy :-)))) mam juz dosc tych upalow. Jest strasznie goraco co nie sprzyja nauce. Chcialabym sobie pojechac nad jeziorko czy nawet pojsc nad rzeke ale niestety nie moge, bo mialaym wyrzuty sumienia, ze sie nie ucze...A w sumie i tak siedzie do 19 i czekam na chlody... @loteria:nie mam dzieci, ale nie wyobrazam sobie jak to moze belec, ze patrzysz naswoje dziecko, ktore cierpi i nie mozesz mu tak doraznie pomoc...A takiego kierowce, to chyba bym wlasnymi rekami zabila. Ja nienawidze po prostu bezmyslnych kiedowcow, dla ktorych popisywanie sie predkoscia to najlepsza zabawa! @sarda: maly kieliszek 2cl ma 1 punkt wiec chyba calej flaszki nie wypijesz. Ale mysle, ze jesli stosujesz WW to mala ilosc porzadnie uderzy Ci do glowy. A powiedz, w jakiej czesci miasta mieszkasz? i gdzie pracujesz? Ja pracowalam w starbucks przy piccadilly circus, ale nie tym w troccadero, a tym kolo costy :-) Mam kolezanke w L ktora tez pracuje (badz pracowala) w indyjskiej restauracji...To czego zazdroszcze to chicken tikka...Och jak ja za tym przepadam!!!! No i gratuluje podwyzki!50 funtow wiecej w tygodniu to juz jest cos marchewa: ja tez robie takie cos z cukinii, ale w moim jezyku nazywa sie to leczo :-) i jest pyszniusienkie! i kup koniecznie tego depilatora! @pinokio: to mialas fajny bakowo-babelkowy wieczor hihi...Ja tez tak mam z gazami-szczegolnie powarzywnymi hihihi. I jestem w szoku, ze dajesz rade bez slodyczy!Ja tez lakomczuch jestem i nie wiem czy wyszloby mi mniej niz 14p wyjedzonych w tygodniu slodyczy...Bo ja licze do tego wszytko co slodkie....nawet lyzke milch reisa, czyli ryzu na mleku... @viola, dzisiaj pod prysznicem myslalm sobie o Tobie :-P bo mi sie przypomnialo Twoje zdjecie i jaka na nim jestes czekoladowa...Jeju, mi juz zeszla spalona skora i znow jestem biala jak sciana...A Ty ze swoim wloskim pochodzeniem masz pewnie latwiej, zeby nabrac zlotego koloru!!!a w ogole gdzie sie podziewasz??? @white:jak matematyka? Ja na poczatku studiowalam 3 semesry BWL w Dreznie, ale wlasnie matematyka uzmyslowila mi, ze ekonomia do nie dla mnie...Nienawidze, nie pojmuje tych wszytkich matematycznych rzeczy...Jak widze kilka cyferek i literem nad i pod mianownikiem, to juz jestem zgubiona! A w tym wg zamieszkalam, bo musialam i chcialam. Wrocilam z Londynu i nie mialam dachu nad glowa, dziesiatki kartonow czekaly na mnie rok w piwnicy u kumpla i musialam jak najszybciej cos znalezc, zeby zamieszkac. Wiec szukalam pogloszen w internecie, a wlasnie to mieszkanie podobalo mi sie najbardziej-bylo czysto i jasno i tanio.Na poczatku myslalam ze moj wspollokator jest gayem,ale okazalo sie pozniej ze to zniewiescialy, upierdliwy, uparty staly kawaler mojego wzrostu z upodobaniem do latexu :-) Ostatnio mi powiedzial, ze nie lubi SM ale ta impreza w POlsce, na ktora jedzie w weekend, to wlasnie impreza SM heh.... @taska @tosia @zarowka @lana wszyscy inni
-
@marchewa:ja swoj depilator dostalam jak mialam 16 lat od mamy na imieniny i od tamtej ory jestesmy sobie najwiernijsi na swiecie! NIGDY nie ogolilabym sobie maszynka nog!!!Oczywiscie do pach i pachwin maszynka jast najlepsza, ale do nog tylko depilator. Mam go nawet eraz ze soba-jestem u mojego chlopaka, bo depilowanie jednej nogi trwa 10 min i zawsze moge wykorzystac sytuacje na depilowanko :-) mam satinelle philipsa. gratuluje BMI @viola: winko jest super od czasu do czasu. Ja lubie popijac...Tylko teraz jest to bardzo niebezpieczne, bo strasznie szybko sie upijam,mysle ze po polowie butelki nie moglabym sie podniesc :-P caluski dla wszytkich (bez wyjatku)
-
czesc wlasnie egraz poszedl wyrzucic smieci, wiec szybko polecialam jak stalam do niego do pkoju zeby sie zwazyc....No jest ok, chociaz bylam spragniona innych widokow...Ale tak juz jest, co tydzien waga spoada ok 500-700g... Nick..........rozp.......Wzrost....W.rozp......CEL.........W.obecna __________________________________________________________ ========================================================== Aylin..........25.04.2005....170.......75...........63..............68,5 Dropsol......20.06.2005....163........62...........56..............61 Gosiaj........14.04.2005....161.......64.8.........52..............56 Hawana......25.05.2005....170.......70............62..............67 Janta.........24.06.2005....164.......66............60..............66 Kławdia......06.04.2005....160........67...........52...............65 Lavenda .....19.06.2005....168.......71............55..............68,4 Łana..........20.06.2005.....160......71...........60...............69,9 Madach......05.01.2005....169.......76,3...........65............72,6 Marchewa...11.05.2005....160........72,7..........60............64,2 Mifi...........23.05.2005....172.........96............65............91,5 Olunia........09.05.2005....170.........75............60...........71 Pinokio.......26.04.2004....175.........87............68...........78 Ramatti.......09.05.2005....164.........63............55..........60 Sally2 .........17.02.2005....173.........81,9..........64..........67.9 Sarda.........29.06.2005.....162........68............55...........65 Stokrota......06.06.2005....171.........72............62..........72 Taśka......... 07.06.2005....164.........88............65..........79 Tosia..........14.02.2005....176..........86............70..........76 Viola ..........14.03.2005....163........76,7............63.........67,6 White.apple...01.05.2004...168.........78............50..........54 Ynia.............23.04.2005....164.........76............64.........66 Żarówka........15.01.2004....162.........80............60..………62 Ja zawsze sie ciesze, jak jest inna cyferka...Kiedys bylo 64, potem nie moglam uwierzc, ze jest 59, potem stwierdzialm, ze uwierze ze chudne dopiero jak zobacze na wadze 57...A teraz czekam na 54kg...55 juz sie kiedys pojawilo, ale to chyba sie zmienia w zaleznosci od pory dnia itd...Wiec wpisuje to co zobaczylam stojac w ciuchach na wadze! dla wszytkich
-
czesc dziewczeta! @dzieki white za info o tej wadze. Chyba rzeczawiscie daruje sobie wydawanie kasy na ta wypasiona wage a kupie sobie zwykla cyfrowa... pracuje w kazde wakacje w Infineon Technologies. Kilka lat temu jezdzilam do Infineona do Monachium, bo tam zarabailo sie \"zachodnie\" pieniadze czyli wiecej niz tutaj, ale w sumie po odliczeniu kosztow za wynajmowanie mieszkania i koszty zycia w M doszlam do wniosku, ze jednak lepiej byc na miejscu i nie targac pociagami wszystkich granow, zeby sie mialo je pod reka w wakacje...I tak to wlasie mecze sie zawsze przeokropnie pracujac tam, bo jest to praca dla polglowkow....Trzeba tylko siedziec przed komputerem i obslugiwac maszyne, ktora wykonuje jakies tam skomplikowane procesy.... @pinokio: raz przymierzalam jego maske-taka jakby wojskowa, przeciwgazowa, tylko w czarnych blyszczacym kolorze i z takimi bajerami kolczastymi wokol szyji. Ale zle sie czulam, taka zniewolona....W piatek moj wspollokator wyjezdza do Polski na imprezke SM...Nawet mi proponowal wyjazd roli tlumacza ale mialam pretekst zeby sie wymigac...heh....A stroje ma, i to mnostwo...Nawet znajdzie sie stroj kobiecy w jego szafie :-)))) @marchewa:tak jakos wyszlo, ze z nim mieszkam...Ogolnie to mieszkam w WG czyli dziele mieszkanie z nim i jeszcze jedna niemka. A z moim chlopakiem nie mieszkam, tylko pomiedzkuje. Tak jest lepiej. Juz kiedys mieszkalam ze swoim chlopakiem (ex) i niezbyl milo to wspominam. Przysieglam sobie, ze baaaaaardzo dobrze sie zastanwoie zanim znow to zrobie. Choc takie mysli powoli kraza mi po glowie....Ale ja jestem prawdziwym wodnikiem i walcze jak lwica o swoja wolnosc. I nie daj Boze, zeby ktos mi ja chcial odebrac! @sarda: przeciez nikt o Tobie nie zapomina. Trudno jest pisac do kazdego! Ale ja mysle szczegolnie o Tobie i ciagle zazdroszcze Ci miejsca w ktorym zyjesz caluski dla wszytkich strazniczek!
-
czyli warto kupic taka czy lepsza taka zwykla? ile kosztowala ta Twoja? ja chyba sie przymierze do kupienia swojej wlasnej, ale tak rozmyslalm nad ta obliczajaca poziom wagii wody...a teraz to juz nie wiem....kurde, kiedys byly tylko analogowe i sie kazdy cieszyl ze ma, a teraz takie wymysly i jeszcze na dodatek sie ulega tym trendom tak jak ja :-P ja dzisiaj bylam w zara i nic nie kupilam do zostal sam syf...poza tym jakies slabe te przeceny...to co ladniejsze, to po 19, a przebrane rzeczy po 9,90.....zreszta i tak z kasa cieniusieeeeeeeeeeeeeeeenko....ale w sobote zaczynam prace, az do konca wrzesnia, wiec sobie odbije :-)
-
sorry WHITE za blad w Twoim nicku, leze w lozku a obok laptop i takie jakies glupie literowki mi wychodza...ale to calkiem przez przypadek :-P
-
@wgite:wolalabym cyfrowa, ale w dd nie ma niestety reala...ale na pewno cos znajde...trzymam kciuki za Twojego zeba, zeby ocalal!!!!!!!!! czy oni Cie jakos szczegolnie znieczula,uspia? mi sie jakos u dentysty udaje omijac wszelkiego rodzaju bole, bo chodze do niego tak czesto na kontrole, ze nic nie ma szansy sie rozwinac (zadna prochnica)...ale dasz rady!!!! czy slyszalyscie w ogole o wagach cyfrowych, ktore sa w stanie wyliczyc ilosc tluszczu i wody w organizmie??? ja juz cos takiego widzialam na ebayu, ale nie wierze w mozliwosc obliczenia czegos takiego przez maszyne....
-
czesc dziewczyny!!! @zarowka dla Ciebie!!! trzymaj sie w szpitalu!!!bedziemy trzymaly kciuki, zebys szcybko wyzrdowiala i do nasz szybko wrocila! @pinokio....ja juz chyba iem co ten Twoj maz chce od ciebie przed zasnieciem :-P :-P :-P wiec owocnego wieczorku w lozeczku! @taska: co tam zobaczylas ciekawego w tym programie? stresc dzisiejszcy odcinek! Ja BBC PRIME nie mam niestety....ale ciekawa jestem co tam moga pokazywac! @Lana: ale to bylo slodkie co napisalas o Twoim zmeczeniu po jezdzie samochodem :-) Chyba nie za czesto siadasz za kierownica? Ja w sumie chyba tez bym sie zmeczyla, bo po 1 nosze okulary i zawsze to jakies obciazenie dla mnie 8albo mojej psychiki) a poza tym teraz nie mam samochodu i nie jezdze...Kiedys dzielilam samochod z siostra...a teraz jest to raczej nie mozliwe :-( @lavenda: glowa do gor, jesli sie teraz nie udalo, to moze nastepnym razem. Mam nadzieje ze sie nie poddalas i dalej bedziesz probowala dostac sie na studia dzienne! i bezplatne! @Viola: Ty to taka prawdziwa strazniczka!!! Widze, ze nie tylko ja pilnuje, zebysmy sie wszytkie nie zagubily (stracily hamulcow) w odchudzaniu! Tak trzeba-zdrowe odchudzanie to zdrowe odchudzanie! ja tez chce sie zwazyc!!! ale niestety moj wspollokator, ktory zarazem jest posiadaczem wagi) zabral ja do swojego pokoju...Chcialam sie wlamac dzisiaj do niego w celu zwazenia swego ciala, ale niestety ma urlop i spedzil caly dzienw swoim pokoju...Nie lubie w ogole jego obecnosci w domu...POmijajac fakt ze jest fetyszysta i szafa pelna latexowych ciuszkow...jest baaaaaaaaaaaaaardzo dziwny....I teraz jeszcze ta jego waga! Musze chyba kupic swoja... Taska Tasia Marchewa Axel White
-
czesc dziewczyny! i witaj znow pinokio bardzo Cie tu brakowalo...co to za zmory z przeszlosci? i Ciebie Viola tez, gdzie sie podzeiwalas? jeju...juz tle czasu w Niemczech...ciekawe jak to u mnie bedzie za tle lat...jedyne o co chce walczyc, to zeby moje dzieci za wszelka cene uczyly sie polskiego...obojetnie w jakim kraju osiade....ja zazdroszcze wsztykim, ktorzy sa dwujezyczni po rodzicach... dziewczyny, ja tez ciagle cos jem. Sportu nie uprawiam (chyba ze sprzatam albo latam po sklepach) i mimo to chudne...Ja po prostu nie uprawiam niczego tak na serio, jestem leniuchmi gimnastyka mnie nudzi...Dlatego teraz sprawdzam jak daleko moze zajsc bez sportu...Mysle, ze gdybym chodzila dalej na basen (niestety jest remont) to juz dawno osiagnelabym swoja celowa wage...Ale teraz tez jest ok, malo zostalo do konca i jestem szczesliwa!!! caluski dla reszty!! sally! pilnuj dobrze swoich rzeczy!!!Zalodzieje lubia turystow!!!
-
@white: noooooooooooo...widze dobry wplyw Twojego faceta :-)))))))))))) ja wlasnie wrocilam z knajpki, moj clhopak dzisiaj pracuje, wiec bylo milo....tzn pracuje jako barman :-)))) ale teraz czas na spanko :-) slodkich snow wszystkim! pa