Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

celineczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez celineczka

  1. Mała ok każde dziecko chce być na I miejscu ale nie poprzez takie zachowanie !! Poważnie ta małolata w bardzo obsceniczny sposób chce napsuć między smerfetka a jej mężem ! Innego wyjaśnienia takiego zachowania tej pannicy raczej nie ma !! Moze kieruje się wymówkami matki, ze ojciec zostawił ją dla ładniejszej lub coś w tym stylu, a moze mała usłyszała, jak matka mówiła do koleżanki że ex rzucił sie na sexualność smerfetki i teraz młoda chce wystawić na próbe cierpliwość smerfetki, albo co gorsza chce ze smerfetka konkurować w czarowaniu dorosłego faceta! W każdym bądż razie to nie jest zwyczajne przytulanie się do kochanego rodzica!! Po za tym dziewczynki w tym wieku raczej wstydzą się przy obcych okazywania miłości rodzicom! A tu taka wylewność pomieszna z niewiadomo czym ?? Ja obstaję przy tym , że mała chce pokonkurować z smerfetka o ojca! i chce dopiec smerfetce i uzmysłowić jej że to ona jego córka jest dla niego najważniejsza i że bez względu na okoliczniości tak będzie! Swoją drogą ciekawe jak zareaguje na wieść o rodzeństwie przyrodnim?? Jej zachowanie raczej nic dobrego nie wróży, albo się na was obrazi, albo będzie okropna dla maluszka. A rozmawiałaś z mężem o dzieciach i obawach jakie masz związane z jego córką?? że boisz się jej reakcji itp.? Jak on to widzi? Przecież zna córkę! My właśnie przebrneliśmy temat naszwgo przyjęcia weselnego i mój nie widzi córki ani na ślubie ani na imprezie, nie powiem żeby mnie to zmartwiło, nawet zaproponowałam mu żeby poprosił swoją matke o pomoc w opiece nad córką.. Bo jakoś nie mogłam sobie wyobrazic że my ślubujemy a jemu na kolana wchodzi 7letnia córka:O ale mój ma zdrowo-rozsądkowe podejcie do tematu ;) i powiedział, że nie będzie robił chorych klimatów mnie i mojej rodzinie, że jego przeszłość to jego problem i niechciałby abym ten dzień miała zakłócany przez jego przeszłość;) Chociaż tyle może dla mnie zrobić;) po tym co już zniosłam i jeszcze co będę musiała znieść :O
  2. Jeśli ty chcesz się zaangażowac w życie tych dzieci, i ich matka nie ma nic przeciwko temu to nie widzę problemu! Tylko moim zdaniem gdy dzieci nie widzialy ojca przez 2 lata to takie spotkanie po takiej rozłące trzba zorganizować w obecności ludzi, których dzieci znają!! i po woli bardzo powoli wkraczać w życie maluchów ;) Inaczej to wygląda, jeśli ty nie chcesz lub masz opory przed taką rodzinką rekonstuowaną !! Masz prawo bać się ! Ale ja nie wiem co ci doradzić !:O Nie moge powiedzieć wchodz w życie małych ludzi bez obaw! I nie moge powiedzieć olej temat! :O To trudny temat!!
  3. miza to zmienia postać rzeczy i to bardzo !!!!!!!!!!!!!!!! więc chodzi tylko o odwiedziny ????? i twój pogląd i problem ze zrozumieniem zachowania twojego faceta ? czy tak ?????????????
  4. pomarańczki o wszystkim mozna rozmawiać bez przepychanek :) ;) Przypominam grzecznie ;) Nie musicie obrażać dziewczyny ! zwłaszcza, że to nie ona naważyła piwa !!!!
  5. miza , nie chcę cię marwić, ale skoro twój mąż nie płacił alimentów, to w każdej chwili ex-żona moze z tym iść do sądu i poprostu z was ściągną zaległości alimentacyjne:O Takie jest prawo, ze dzieci utrzymuja rodzice -oboje ! jeśli jedno z nich nieżyje to dziecko dostaje rentę (lub zapomoge nie wiem dokładnie) po nim! Ja rozumiem problemy z ex, ale skoro zdązył facet zawrzęć następny związek i jego ex też ma już męża to nie rozumiem dlaczego nie zdążyli uporządkować tematu dzieci!! Wg prawa jeśli twój mąż nie jest pozbawiony praw rodzicielskich moze je odwiedzać, ale w jakie dni to trezba ustalic z ex lub sądownie. Co do ciebie dalej nie wiem na jaki ty związek sie godziłaś? czy na taki w którym te dzieci są częścią was, czy na taki że on ma zobowiazania i to on sam je odwiedza?? Bo to jest dość istotne! Bo gdy on swoje dzieci bierze tylko na siebie to jego problem kiedy i jak? natomiast jeśli chciałas w tym uczestniczyć to będzie problem, bo dzieci rosną a wy stoicie w miejscu!
  6. miza, nie wiem czy to dobry pomysł, ale jest wiele pytań: dlaczego twój mąż nie miał kontaktu z tymi dziecmi przez 2 lata? Jak ustaliliście czy będą to kontakty tylko miedzy nim a jego dziecmi czy też ty bedziesz brała w nich udział? Jak go poznałaś to chyba ci powiedział, że ma jekieś dzieci? i jak on ci to w tedy wyjaśnił? dzieci pewnie ucieszą się z kontaktu z ojcem , tylko czy ty się na to godziałas wychodzac za niego za mąż? bo jesli on zapewniał cię że nie bedzie miał z nimi kontaktu i nagle zmianił zdanie to poprostu cie oszukał! :O Tak czy siak w tej sytuacji zawsze bedzie ktoś korzywdzony! Ale może da sie to jakoś logicznie wyjaśnic?
  7. Fasolowa, widzisz tak to już jest z tymi facetami :O to co dla nas jest oczywiste dla nich jest jak kosmos:O Wiesz, gdzieś czytałam, ze po rozwodzie trzeba przeżyć coś w rodzaju swoistej żałoby aby w pełni móc związać się z kimś innym:O Może ten twój tez potrzebuje czasu na uporządkowanie swojej głowy i zrobienie w niej miejsca dla ciebie;), moze lepiej jest poczekac jeszcze jakiś czas z boku niz zajmować w jego sercu tylko mały skrawek:) Każda kobieta pragnie być kochana całym sobą nie tylko kawałkiem, a twój na razie nie może dać ci całego siebie, w tej chwili może ci zaoferować więcej bólu niz miłość przez swoje rozpamietywanie o cudownej żonie. On na razie ma projekcję idealnego małżeństwa i sam musi pogodzić się z tym, że ani on ani ona nie byli dla siebie idealni. Nie zazdroszczę ci tego jego etapu życia:O, bo jeszcze nie raz będziesz miała dość tego związku! Wszystko zacznie cię przerażać na zmianę z euforią nadziei na normalność między wami. ! jedno jest pewne, że on na razie nie jest gotowy aby przyznać , że jego żona to nie ideał a kobieta z krwi i kości, która jest jaka jest. On przechodzi dziwne okres i wróciły mu wspomnienia oczywiście te dobre związane z ich związkiem. Musisz wykazać się dużą cierpliwością i miłością, a wszystko się ułoży i będziesz jeszcze z nim bardzo szczęśliwa, ale to dopiero za jakiś czas, teraz niestety jesteś poddawana trudnej próbie czyli niekończące się opowieści o ich cudownym życiu. Pamiętaj o jednym nie dopóć do sytuacji gdzie zamieszkacie razem ty on i jego żona( chodzi mi o zdominowanie tematyczne przeszłością jego związku) , a wszystko się poukłada ;) Mała odnaleziona > nie zgadzam się z toba że 14-latka w ten sposób okazuje miłość do ojca, który jest \"dochodzącym tatą\". Mam w rodzinie 4 14latki, z tego 2 mają rekonstruowane rodziny i żadna z tych dziewczynek nie siada ojcu na kolanach i nie całuje go po głowie, nie rzucają się na szyję ojcu i nie wiszą na nich. Jedna z nich widuje ojca 1 na dwa miesiące i przy powitaniu faktycznie jest wymiana buziaków, ale nie zakładanie nóg, nie wiszenie na plecach. ! 14latki wiedzą, już że takie zachowanie to oznaka miłości sexaulnej a nie dziecięcej do rodzica! Moim zdaniem ta dziewczynka od Smerfetki poprostu pokazuje jej swoją wyższość nad smerfetką. Zaznacza swoje granice i sprawdza na ile jej ojciec i smerfetka pozwolą, a że pozwalają na dużo to mała z czasem sie rozzuchwali i bedą z tego problemy!Ale to moje zdanie! I nie każdy musi się z nim zgadzac! Mała powiedz szczerze czy widziałaś takie zachowanie u 14latek?? bo może te moje sistrzenice są jakieś dziwne??
  8. do Natuśki obiecana wklejka : Pytanie: Po jakim czasie od urodzenia sie dziecka moge ustalic ojcostwo (DNA).Chodzi o to ze jestem juz 10 lat (niby) ojcem,ale sam w to nie wierze,czy moglbym teraz to w jakis sposob ustalic.Bardzo prosze o odpowiedz.Pozdrawiam Informacje dodatkowe: Odpowiedź: Jeżeli mężczyzna uważa, że nie jest ojcem dziecka, którego ojcostwo przypisuje mu matka dziecka może wystąpić do sądu z pozwem o zaprzeczenie ojcostwa. Obowiązuje tutaj 6 miesięczny termin od momentu dowiedzenia się o urodzeniu dziecka. Termin ten jest nieprzekraczalny, czyli po upływie 6 m-cy sąd nie uwzględni powództwa o zaprzeczenie ojcostwa. Jedynie w sytuacji, gdy z powodu siły wyższej (np. ciężka choroba, długotrwały pobyt za granicą) uprawniony nie może wytoczyć powództwa przed sądem termin ten na czas trwania przeszkody ulega zawieszeniu. Mąż matki powinien wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa przeciwko dziecku i matce, a jeżeli matka nie żyje - przeciwko dziecku. 6 miesięcznym terminem nie jest związany prokurator który może wytoczyć takie powództwo gdy wymaga tego ochrona praworządności. Właściwy do rozpoznania sprawy o zaprzeczenie ojcostwa jest sąd rejonowy miejsca zamieszkania pozwanego. Jeżeli nie jest to możliwe, sprawę wytacza się w sądzie rejonowym miejsca zamieszkania strony powodowej (wnoszącej sprawę).
  9. Witam koleżanki ;) Może i mnie ;) niestety problemy same nie znikną dopóki sobie wszystkiego nie wyjaśnicie :O Wiem coś o tym :O U mnie też przez ostatnie dni była sielanka, aż do momentu gdy mój sie zapomniał i po staremu chciał postawić mnie przed faktem dokonanym, ale tym razem pomyslałam dość, bo on nigdy nie zrozumie co czuję co sie ze mną dzieje w takich chwilach jak mu tego nie powiem :O i oberwało sie mu za całokształt i wiesz co nie było to takie straszne ;) ani dla mnie ani dla niego ;) A teraz mamy oboje jasną sytuację ;)I jest mi lżej ;) Natuśka;) niestety w tym temacie ci nie pomogę :O Nie mam pojęcia jak to sie odbywa:O Ale w tym przypadku to ojciec dziecka musiał chyba podpisać jakieś papiery, że uznaje to dziecko! Bo gdy rodzice nie są małżeństwem to aby dziecko miało nazwisko faceta ten musi je uznać! I chyba mozna do 1/2 roku od narodzenia odwołać się od tego stanu rzeczy i zrobić test na ojcostwo ( za tą informację nie dam sobie ręki obciąć ;) ale tak mi się wydaje ;) ) a pózniej tu już chyba nawet negatywny test na ojcostwo nie zniesie z niego ojcostwa i alimentów:O Ale tak jak napisałam nie jestem o tym w 100 % pewna! kiedyś coś takiego słyszałąm i mogłam coś poręcić;) jak coś znajdę w necie na ten temat to ci tutaj wkleję ok ;) Pozdrawiam ;)
  10. Może i mnie > lasek ci jeszcze w głowie ;) ? No no musiało byc naprawdę fajnie ;) Bieszczady mają swój urok no nie?? Człowiek zapomina o problemach i chce cieszyć się tylko otoczeniem i brac go garściami i zabrać ze sobą do domu i tam tez tylko tym spokojem żyć !!!!!!!!!!! Ach ty nasza szczęściaro! I od razu widzac ,że odżyłaś tam ;) az promieniejesz szczęściem ;) Nie to co kilka dni temu :O I oby już tak pozostało !!!!!!!!!!!! A teraz odpukać w niemalowane ;)
  11. Kobietka 36, jasne, że lepiej jak dwoje dorosłych ludzi potrafi się dogadać ;) Ale zauważ istotną rzecz, że gdyby oni się dogadywali to nie byłoby możliwości dla was, bo nadal tworzyliby zgodną rodzinę ;) Trzymaj się cieplutko ;), bo przed tobą jeszcze wiele zwrotów akcji i rozwód i pewne ich ustalenia ach..... sama zobaczysz! ale za jakiś czas będziesz następną panną młodą na tym topiku ;) Fasolowa, nie poddawaj się tak !! może on tak postąpił aby upewnić się że nic ich już nie łączy? Porozmawiaj z nim! Zapytaj o was o waszą przyszłość? Powiedz czego oczekujesz od niego i co chcesz mu dać! Moze to tylko tak strasznie z boku wygląda, a on traktuje wasz związek poważnie! Żadna z nas nie zna twojego faceta i nie wie na co go stać! Daj sobie trochę czasu i zdystansuj się do całej tej sytuacji! ;) zobaczysz będzie jeszcze cudownie ;) Smerfetka, a twojego męża nie dziwią takie zachowania córki? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że sidzę sobie przed telewizorem z mężem przytualamy się i nagle jego córka jakby mnie nie było pakuje się mu na kolana, a mój facet jakby nigdy nic ją tuli!! :O Może przy następnej okazji zapytaj ją \"ależ się za tatą bardzo stęskniłaś i kleisz się do taty jak dzidziś\" może to da i jej i jemu do myślenia!;) W każdym razie nie zaszkodzi spróbować tylko z taktem i usmiechem i powiedz jej że fajnie tego dnia wygląda ,i że tak bardzo wydoroślała! Moze jak pokażesz, że akceptujesz jej kobiecość to trochę małolata zpasuje!! ;) Pozdrawiam cieplutko ;)
  12. smerfetka ;) co do ex twojego nie będę komentować, bo my też mamy ciągłe jazdy o widzenia i jesteśmy nawet w gorszej sytuacji od was ! :O dziewczyna moze zachowuje się tak, bo może matka niechcący powiedziała jej że jak tatuś będzie miał nowego bobasa to ją zostawi ?? lub przestanie tak kochać?? równie dobrze mała może chciec go uwodzić bo jest już w tym wieku, że dziewczynki próbuja swych sił na ojcach czyli kokietują , nadmiernie przytulają się?? Wiesz jedno nie jest wątpliwe, że mała dziwnie się zachowuje!! Natomiast co jest powodem takiego stanu rzeczy nie wiem !! tym bardziej, że nie zachowywała się tak od samego początku !! Mimo wszystko to nie jest normalne zachowanie pannicy! A twój mąż podjął jakieś próby rozmowy z nią o jej zachowaniu??? Znam taki przypadek pobierznie, mój znajomy ma córkę z poprzediego małżeństwa i ona tez będąc w tym wieku zaczeła dziwnie się zachowywac powodem była zazdrość o ojca i jego nową żonę, a dokładnie o to że facet nigdy nie przytulał i nie całował ex w obecności córki ,a nową żonę właśnie tak traktował poprostu koleś ubustwiał swoja nową żonę i ciągle to okazywał , córka była o to zazdrosna do tego stopnia, że przestałą przjeżdzać do nich. Trwało to 4 lata aż znalazła sobie chłopaka . Nie pomogły żadne wcześniejsze rozmowy! Mam nadzieję że u was będzie inaczej, bo mój znajomy zaczął obwiniać swoją żonę o brak kontaktu z córką, a wina była tylko tej małej i jej zazdrości!
  13. >smerfetka , co prawda pytałąś kogoś innego , ale ja napisze jak ja to widzę może przyda ci się to ;) moim zdaniem córka twojego faceta demonstaruje, że jej ojciec należy tylko do niej, a nie do ciebie i skąd to zachowanie! Nie jestem specjalistą ale jeśli takie zachowania będą się powtarzały trzeba dziewczynce wytłumaczyć, że tata jest dorosły i kocha inną panią i jest z nią szczęśliwy , ale też nadal kocha swoją córkę i zawsze mała będzie jego córką . Wg mnie ona próbuje sił (tak jak każde dziecko) z toba o większy kontakt z ojcem, jest porostu zazdrosna, że ojciec kocha inną kobiete i nie jest to jej matka! więc mała pokazuje ci, że dla niej jej ojciec jest w stanie zrobić wszystko nawet jak przytula się do ciebie, a obok usiądzie córka to cała uwaga mężczyzny będzie skupiona na córce! To taka dzięcęca przekora, aby pokazać komuś (w tym przypadku tobie) kogo jej tata kocha berdziej! i niestety do póki twój mąż będzie reagował na takie zachowanie pobłażliwie dziewynka bedzie się tak zachowywać , a możliwe że w niedalekiej przyszłości spotkasz się z jej bardzo niemiłym zachowaniem wobec siebie! Należy wytłumaczyć dziecku co się dzieje z rodziną i dlaczego tata kocha inną panią i że córka nie powinna rywalizować z tobą o uczucia ojca bo nie jesteś dla niej zagrozeniem ! Ale samo to się nie wyjaśni, twój mąż powinien małej to wytłumaczyć ! Zobaczysz że po szczerej rozmowie córka twojego uspokoi się i nie będzie zachowywać się już tak zaborczo ;) Mała odnaleziona ;) a jak tam żagle??? To co napisałaś Fasolowej tez przemknęło mi przez głowę ! , ale wolałam aby ktoś bardziej kompetenty w tym temacie wypowiedział się ! ;) Widziałam twoją próbę dyskusji na innym topiku ! Mała nie warto ! ;) szkoda czasu ! Pozdrawiam cieplutko ;)
  14. Witam ;) Garnierka ;) Zyczę ci dużo wytrwałości i spokoju, bo ten twój jakoś nie chce ci dać jednoznacznej odpowiedzi :O wiem, że to wyczerpujące i tak bardzo zakręcone, że czasami człowiek traci ochotę do dalszego życia- ale przecież ty jesteś taka dzielna i mądra napewno znajdzie się jakieś wyjście z tej sytuacji, on w końcu zauważy, że dłużej tak się nie da żyć gdzie z jednej strony ma wszystko a z drugiej wspomnienia i początek rozpadu małżeństwa :) Zobaczysz jeszcze będziesz szczęśliwa ;) Anouk, powiadasz że to róża - no to moja droga musisz się przyłożyć, bo to kapryśny kwiatek ;) Zaintrygowałą mnie ta kłótnia o koszulkę ? ;) czy wy naprawdę nie macie większych problemów ?;) fajnie jest przeczytać ,że ktoś żyje dniem codziennym i ma takie problemy :P też bym tak chciała ......... ależ się rozmarzyłam ....... ;) Fasolowa witaj w gronie :) Nie wiem co ci powiedzieć !! Trochę masz trudną sytuację, bo on jakiś nie do końca zdecydowany na trwały rozpad jego małżeństwa! Porpstu klopsssss, może Mała odnaleziona naświetli ci twój problem z jej strony , bo wiesz ona jest już po rozwodzie z mężem i ten jej też tak jak twój się trochę zachowuje ;)czyli ma już kogoś ale jeszcze próbuje walczyć o Małą :) A jak on widzi waszą przyszłość?? Skoro wydzwania do żony to znaczy że wasz związek jest dla niego tylko taką przejściową zabawką?? i w każdej chcwili może z niego zrezygnować?? Nie rozumiem tego, ale raczej wynika to z olbżymiej ilości treści jaka chciaąłś nam naświetlic swoje położenie i może coś zle interpretuję???? Konefffka co u ciebie?? Może i mnie jak tam w tych bieszczadach ??? Ninke gratulacje na nowej drodze życia oby słoneczko nad tobą i twoim mężem zawsze świeciło ;) A my jeżdziliśmy sobie trochę po Słowacji trochę po Czechach i jakoś ten długi weekend zleciał ;) dzisiaj małe spięcie bo on znowu ni z gruszki ni z pietruszki wyleciał z tymi sądami i jego córką i po burzy nastał piękny dzień Wyjaśniłam raz chyba na zawsze, że jeżeli ma takie plany to powinien mnie o zdanie zapoytać a nie tylko oznajmiać mi jego postawę do tematu ;) Chyba w końcu zrozmumiała - mam taka nadzieję ;) Pozdrawiam cieplutko ;) choć u mnie jest właśnie gradobicie i za oknem spadają kule gradowe wielkości piłek tenisowych ;)
  15. przepraszam za przerwe w rozmowie, ale właśnie klient rozwiązał z nami umowę, wywalczyłam odszkodowanie i musiałam juz sprzedać te cholerne powierzchnie reklamowe innej firmie :O Nie łatwo coś sprzedawać w kwietniu na wrzesień :O:O Nie potrzebujecie kreatywnego przedstawiciela na małopolskę??????? Chetnie będę pracować dla was nawet za 1tyś netto ;) Tylko nie róbcie mi takiej jazdy :O Acha i przedstawiaciel banku odedzwał się w końcu, pamietacie jak bank przelał na konto komornika o 1tyś za dużo, a że do komornika w międzyczasie wpłyneło inne zajęcie nie oddał tych pieniędzy bankowi. Ja napisałam pismo do banku, że oscylują moimi pieniędzmi (nie do końca to prawda) i dzisiaj zaproponowali mi zwrot tych pienieniędzy ale bez odsetek ustawowych :O ale wg. ich stawek - dobre i to :D:D Anouk, quada ja kupię swojemu jak wygram w lotto,:D:D obiecałam mu to , tylko jest jeden problem nie gram w żadne gry :P:D:D:D Pozdrawiam cieplutko ;) Jak fajnie, że weekend, może już nic mnie złego nie spotka ;) A z tą praca to poważnie mówię :O
  16. Anouk drogo :D:D kochana spasuj trochę :D:D najpierw kanapa zamiast rowerku :D teraz na quadu mu nie pozwalasz bo drogo :D:D:D Kurde on musi cię naprawdę kochać :D:D:D ;) To wyżej to żart :D No mogłoby być trochę taniej, 70 zł za godzinę to lella przesada, ale mój ma to gratis, bo przegląd robił w takiej stacji, która dorzuca zabawę quadami ot tak dla zachęty;) do następnego przeglądu :D:D Wsi i góerk mam pod dostatkiem i chętnie komus oddam za kawałek cywilizacji :P
  17. Anuok, ależ ty zachłanna jesteś :D:D chcesz wszystkich idoli dla siebie :D:D:D:D Z twoim mężem zgadzam się środziemnomorski klimat nie ma równych sobie :D:D:D Może i mnie, to tak tyle wolnego, aż ciężko zaplanować tak długie leniuchowanie :D:D misiek będzie ujerzdzał quada, ja bedę na działce kopać grządki i siać cebulkę, rzodkiewki i co mi tam jeszcze do głowy przyjdzie :D:D a wieczorkiem będzie pieczenie kiełbas i ognisko :D:D:D Może i mnie tobie bieszczad się zachciało :D:D zupełnie jak Judycie u Grocholi :D:D:D tylko weżcie zapas,;) zamiast karmy dla kota :D:D:D:D Ach ty szczęsciaro ;) Bedzie romantycznie ;) Uwiedż w końcu tego swojego tak bardzo, żeby mu skarpetki pospadały ;) Bo taka okazja w takim klimacie może szybko się nie nadarzyć :D:D:D:D a i nie zapomnij o mapie , bo tam trochę pustawo jest;) zwłaszcza jak pojedziesz tam prosto z wielkiego miasta ;) Aż ci zazdroszczę chyba w połowie maja wprosze się do bratowej ona mieszka w przemyślu :D:D:D:D:D:D
  18. Anouk, na pocieszenie powiem ci co ja w ataku alergii sobie mówię \"inni mają gorzej\" i od razu jest mi lepiej :D:D:D:D Alergie to faktycznie paskudztwo niedoopisania Wrrrrrrrrrrr, i jak z tym czymś cieszyć się wiosną lub latem ???:O Ja najbardziej nie cierpię początu lipca i końca czerwca, bo wtedy kwitną te potworne dla mnie lipy :O a w Polsce jest ich pełno wszędzie :O i nie pomaga mi wtedy wypad ani w góry ani na mazury :O Jedynie raz dobrze czułąm sie ale to było na Pagu- tam prawie nie ma roślinności po za małymi karłowatymi drzewkami i trwaką wymieszaną z wonnymi ziołami ;) ale przecież nie będę co roku jeżdziła do Chorwacji, bo mam alergię :O Chociaż to dobry sposób aby miśka nakłonic na wypad w cieplejsze klimaty :D:D:D:D:D:D:D Pomyśl nad Kubusiem, on jest lepszy niż ten od tych rąk co same leczą :D:D:D:D Pozdrawiam ;)
  19. Witam ;) To wszystko czyli to całe zamieszanie jest spowodowane tak przynajmniej mnie się wydaje bliskością Wadowic i Kalwari Zebrzydowskiej :O Tutaj w niedzielę wszyscy ale to wszyscy chodzą do kościoła , nawet jak są chorzy :O Do tego w okolicy jest wiele \"dróżek modlitewnych\" czyli takie kapliczki ze szlakami i tam ciągle ktoś też się modli :O Na razie problem chrztu pozostaje tylko teoretyczny, ale było mi przykro jak coś takiego usłyszałam od księdza :P I do tego ten dziwny zapis w prawie kanonicznym o tych dzieciach prawych i nie :O Byłam pewna, że kościół już takich podziałów nie stosuje ! Mała dzięki za kubusia :D:D W końcu porządnie wyspałam się :D:D porządnego wiatru ci życzę w wekend , niech dmie w te twoje żadle :D:D tylko nie utop nam się ;) Anouk dzisiaj moge Kubusia podrzucić tobie a zobaczysz, że jego bliskość znacznie zmiejszy dolegliwości alergiczne :D:D:D A tak poważnie to nie pomagają ci \"cetalergin\" lub coś w tym stylu??? A szczepiłaś się ??? Wiesz, ja to mam problem z alergią kontaktową na detergenty:P to jest straszne obrzydlistwo, bo nawet po innym mydle na dłoniach pojawiają mi się wstrętne krostki , które nie dość, że są brzydkie to do tego swędzą :O W ubr. na wakacjach zauważyłam u siebie też pierwsze oznaki alergii na słońce :O Po 2 dniach na plaży całe ciało miałam w krostkach i bomblach :O do tego swędziało i nie mogłam tego pozbyć sie z siebie pzrez tydzień :O Ja przez cały rok od 15 lat codziennie piję wapno :O i raz na kilka lat odczulam sie jakimiś specyfikami :O ale to tylko zmniejsza objawy, ale nie wyleczy mnie już chyba nikt z tego :O A i jeszcze podczas kwitnienia lip mam straszny katari piekące oczka ;) Po za tym jestem chyba zdrowa?? Koneffka jak tam sprawy pracy lubego? Garnierka ;) co u ciebie?? Może i mnie mam nadzieję, że po naszym wirtualnym piciu nie leczysz tak długo kaca :D:D:D:D Pozdrwaiam upalnie ;)
  20. Anouk zerknij na to, ja i mała już się tam wypowiedziałyśmy ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3230042
  21. Anuok, widzisz tutaj jest z tym problem, bo nawet po kolędzie ksiądz jak usłyszał, że nie mamy ślubu to już nam mieszkania nie poświęcił tylko wyszedł :O Pytałąm w 5 tutejszych parafiach o chrzest i wszędzie usłyszałam, że rodzice muszą być po ślubie kościelnym :O Dopuszczają możliwość chrztu takiego dziecka ale bez udziału ojca w tej ceremonii :O Może być w tedy w kościele ale tak bardzo z tyłu na samym końcu :P tuż przy drzwiach :P Jak to usłyszałam to możesz wyobrażać sobie co poczułam ........ :O Ja rozumiem, że kościół ma swoje prawa ale to już zalatuje dyskryminacją :D:D Chyba pozwę kościół do sądu :D:D:D Ale do śmiechu mi nie było :O Teraz już tak mogę z tego pośmiać się , ale jakiś czas temu tylko moja podusia była umęczona łezkami ;) Jak dojdzie do momentu chrztu to chyba będę miała bliżej do Krakowa ;) ale dzięki za chęć pomocy :) No tak czasami robi mi się smutno jak spotykają mnie takie sytuacje :O wystarczająco w życiu mam dużo problemó, żeby jeszcze spokojnie takie zagrywki kościelne znosić ;) Znam dziewczynę, która urodziła dziecko z gwałtu i w 10 kościołach odmówiono jej chrztu tego dziecka :O I znam też taką, która mimo męża drugie dziecko miała z księdzem i bez problemu mogła swoją pociechę ochcić :O Nie rozumiem tych zasad dopasowywania zakazów do danej sytuacji lub osoby:O Dla mnie albo można albo nie ;) A nie jak to jest w naszych kościołach ;) Pozdrawiam cieplutko ;) Mała Kubuś dzisaj śpi ze mną :D:D:D:D może to być ten zegarek :D:D:D
  22. Dzięki dziwewczyny za słowa otychy ;) Ale po takich dyskusjach żyć mi sie odechciewa z rozwodnikiem, który uważa że mam wydumane problemy, że on już raz był w kościele i to nic specjalnego! Ale ja nie byłam i dla mnie jest to specyficzny i ważny dzień w życiu!!!!! Ach szkoda słów. Właśnie mi mówił, że tylko mnie kocha i chce ze mną być ! Kurde chce być?? co to znaczy ?? chce być?? dobre sobie!! A chcę mieć ślub i chce mieć męża mojego nie innej kobiety !! To tak ciężko zrozumiec facetowi????????? Z tymi kwestiami dzieci po stwiredzeniu nieważności mówiłam mu, ale to go bardziej obchodzi niż fakt , że chce odemnie czegoś co nie godzi sie z moimi zasadami, on chce abym świadomie wykluczyła moje dzieci z życia kościoła- u nas nie ma możliwość chcrztu dziecka przez rodziców cywilnych! :O Pozdarwaim cieplutko ;) Muszę jeszcze trochę poracować :O Małą wszystkie gadżety z Kubusiem chętnie przyjmę ;) toż to mój idol!!!!!!!!!
  23. Konefffka, skarbie ;) będzie dobrze, napewno jakąś pracę na szybko znajdzie twój luby, a póżniej rozejrzy się za czymś konkretnym ;) Zobaczysz strach ma zawsze wielki oczy ;) Miśka trzymaj się dzielnie nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;) może nast ępna praca będzie lepiej płatna ;) Pozdrawiam cieplutko :)
  24. Mała oddawaj Kubusia :D:D:D:D teraz niech pomieszka ze mną :D:D:D:D No cóz moje życie nie jest usłane różami - noca sprzeczka o przeszłość (mojego)przysłoniła mi skutecznie promyki dzisiejszego słoneczka Buuuu :O A mogło byc tak miło :O ale nie on jak zwykle nie widzi problemu :O A dla mnie on jest i podejrzewam, że dla kazdej kobiety na moim miejscu byłby ten sam problem :O:O Zaczeło sie od tego że kupiłam sobie jakieś czasopismo dla kobiet i tam był artykuł o rozwodach i separacjach i odyłacz do netu, więc mając kompa pod ręką przeczytałam wszystko i znalazłam link na prawo kanoniczne i czara goryczy się przelała po tym jak tam wyczytałąm, że kościół nadal ma podział na dzieci prawe i nie !! Prawe są po śłubie kościelnym, a pozostałe są skazane na ....... tego już tam nie wyczytałąm. Po zadaniu prostego pytania co będzie z naszymi dziećmi usłyszałąm, że nic bo jak on uzyska stwierdzenie to powinnam się martwić o to co będzie z jego córką! No ja nie mogę :O ja powinnam martwić się o obce dziecko w momencie gdy on nie martwi się o nasze !! :O I zaczeła się wymiana poglądów do 4 rano a teraz padam ze zmęczenia :O Czy wasi faceci też mają takie lekkie podejście do przyszłości?????????????? Czy tylko ja trafiłam na jakiegoś jajogłoego typa??????????
  25. No to po kielonku !!!!!!! zajrzałąś na link??????????? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
×