celineczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez celineczka
-
Konefffko, to chyba najlepsze co możesz zrobic, bo nie ma sensu tak dalej sie katowac, że z nią to to i tamto a z toba to tylo domowe pielesze. Ale chyba mi nie powiesz, ze jego ex odwiedza wszystkie urocze zakątki miasta?? Ja wiem ze wawa to nie Kraków i knajpek tam pewnie tylke samo tylko tyle że w pobliżu siebie! Smutne czasami mamy chwile no nie ??? A tak bardzo chciałoby sie juz czerpać radość z zwiazku całymi garściami??? a tu ciagle jaieś ograniczenia Buuuuuu Wrrrrr Bedzie dobrze tylko cos mu w końcu powiedz o tym co ty czujesz w związku z jego wypadami z kolezanką.
-
Konefffka, już wiem a ten twój wogóle wie że ci przykro że on z kolezanką chodzi do kina a z tobą nie ????? Faceci są prości w obsłudze i jak im tego nie powiesz wprost to oni sie nie domyślą, oni tak już mają. Ja np. muszę swojemu przypominać, że kwiatki to taki miły gest bez tego sam mi nigdy nie kupi, bo nie pomyśli ( pytałam i tak mi odpowiedział) Powiedz mu janso że żle ci z tym że on ma ochote i siłe chodzic z kolezankami na imprezki a z toba nie, powiedz mu że ty tez byś chciała z nim wyjść, bo przeciez jesteście parą, i mieszkasz z nim a nie sama, po za tym zabierz go kiedyś na spotkanie z twoimi znajomymi. Konefffka jak mu nie powiesz to on bedzie żył w nieświadomości, że robi ci przykrość.
-
Konefffka, myślę o tej twojej sytuacji i wiesz co, to dziwne, bo my na początku chodziliśmy wszędzie razem, on mnie wszedzie ciągna za sobą nawet w deszcz na ryby, kumpli też poznałam bo raczej sie mną chwalił, co prawda mój koleżanek nie ma, ale to chyba już wiek nie ten , zreszta poznaliśmy sie na tyle i wiemy tyle o sobie że pewne rzeczy robimy osobno , on jezdzi sam na treningi, ja w tym czasie w domku ćwicze i potem sobie wzajemnie współczujemy bolących miejsc, ja sama chodze na wykłady on bezemnie jezdzi załatwia pewne sprawy, czasami razem robimy zakupy ale z reguły to ja dbam o zaopatrzenie nas w jedzonko, ale do kina i pubów chodzimy razem, on czasami jak ja niechce to on idzie z kuzynem lub kumplem, ale nie z kolezanką, na to chyba by moja \"tolerancja\" nie pozwoliła.
-
Moze .......... , to nie jest gderanie z mojej strony bynajmnie nie tylko z mojej, bo widzisz u nas jest tak, że to on jest większym gadułą ja natomiast pełnię funkcję słuchacza. Ale bez przesady, że ja mam ciagle wysłuchiwać opowieści o jego problemach z przeszłością - powiedziałam koniec kropka, jeśli ja musze ciebie wysłuchiwac to teraz mój drogi ty bedziesz musiał słuchac tez mnie i już. Wiesz ja z reguły jestem wesołego usposobienia, żarciki i psoty mimo wieku ciągle mi w głowie i oczywiście na języku a jakże. Jedno sobie postanowiłam nie dam sobie wkręcić jego problemów. Nie , nie ,nie i już, ja tez mam zmartwienia i gorsze dni ale nie przelewam tego na niego, a on do tej pory ciągle to robił wiec postanowiłam wyrównać to . Efekt tego jest taki, że mój wczoraj zapytał czy ja go kiedyś tak głęboko pokocham tak jak to jest z małolatami. Więc u mnie powoli działa, zaczyna sie chłopina zastanawiać to dobrze bo dłużej zawieszenia nie znisołabym nawet przez godzinę. Kurde poczuł sie kochany i od razu jego problemy stały sie moimi, ale moje jego jakoś nie więc postanowiłam to zmienić. Jak na razie trzymam sie twardo. Konefffka, hmmmmm , wiesz co, ja nic nie kumam, z toba nie wychodzi bo jest domatorem, a na jej skinienie biegnie ????? Cos tu nie gra? tylko nie wiem co? Może powiedz o swoich odczuciach, że jest ci przykro, że z kolezanką wychodzi a z tobą nie ma ochoty na kino ?? albo coś w tym stylu.A może on poprostu chce jej zaimponować, że mimo tylu przeciwności losu on jest nadal pogodny i pełen energii! Kurde Konefffka nie wiem!! Jedno jest pewne, że on jakoś dziwnie sie zachowuje, sama mu zaproponuj spotkanie z tą koleżanką i z toba, powidz, że tak go kochasz że chcesz poznać jego przyjaciół i zaznacz, że to tylko takie ciekawskie spotkanie, bo jesteś zazdrosna albo coś w tym stylu byleby to było na luzie i z uśmiechem powinno poskutkować, bo skoro to koleżanka to czemu by ciebie miało nie być razem z nimi w kinie ?
-
Mała........., ja nie namawiam cię absolutnie do chamskich zagrywek wobec ex-rodziny, ale ostrzegam przed konsekwencjami dobrych i rozległych kontaktow, bo oni jak juz sama zdżyłaś oczuć stoją po stronie swojego syna, a ciebie tylko obarczają za jego złą passę. Normalność i kultura jaką ty przejawiasz do nich w takiej sytuacji magą być pomocne, ale czy to wystarczy ??? czas pokaże. Trzymaj sie \"malutka\" Ninke, mój mi ciągle powtarza że chce tworzyć ze mną rodzinę, że chce miec ze mną dzieci, że teraz po unieważnieniu będzie wolny itp., ale ja to słysze juz tak długo, że zaczynam wątpic w jego słowa. Buuuuuuu Garnierka, słońce fajnie, że się udzielasz, bo znowu wszystkie wpadły by w panikę :D Anouk, kochana ty to jednak twarda jesteś, mimo problemów z \"fachowcami\" masz dla każdej z nas coś do zaoferowania - chyba jesteś strasznie poukładana ?? Może i mnie, wiem co czujesz Buuuuuuuuuuuuuu Ja już dłużej tak nie wytrzymam, po rozmowie z mamą wcieliłam swój plan w życie, a więc, on do mnie że reguluje kontakty z córką sądownie a ja do niego że widziałam fajniusi pierścionek i chciałabym mieć taki zaręczynowy, on do mnie że unieważnienie wymaga jakichś tam dokumentów , a ja do niego że w ostatnim nr dziecko jest poradnik dla ojców jak nosić niemowlaki No i wreszcie on do mnie że jestem nie dobra , a ja do niego kochanie jak możesz ja przeciez myślę o nas o naszej przyszłści. Zamurowałao go totalnie. Teraz pojechał na trening jakieś tam wschodnie walki, ale przed wyjsiem powiedział że porozamawiamy o nas i dziecku jak wróci - oby , bo jutro też nie zamierzam mu odpuścić. Pominięte koleżanki przeprszam ale goraco was tez pozdraiwm i ściskam mocno :)
-
witam drogie panie :) Konefffka, z mojego punktu widzenia to nie w porządku w stosunku do ciebie, ale pod warunkiem ,że to tobie się nie podoba, jesli to akceptujesz to on nie widzi w tym nic złego. Po za tym wszystko zależy od układu w waszym związku, jeśli to jest coś w stylu \" wolny związek\" to ok, jeśli nie to nie rozumiem ??? Wypad do kina, pubu z kumplem jak najbardziej wskazany ale z kolezanką ??? A czemu ty z nim nie chodzisz na takie imprezki ? nie lubisz ??, może on ma takie zainteresowania a ty inne, i on mimo tego że jest z toba nie chce z nich rezygnowac , albo zwyczajnie w świecie ta kolezanka go podrywa ! Bynajmniej ja to tak widzę, ale z moim wzrokiem ostatnio gorzej więc myślę, że dopóki go nie zapytasz w prost czy zamiast z koleżanką nie mógłby z tobą iść do kina na ten film to sie niczego nie dowiesz. Pozdrawiam cieplutko :)
-
Mała......., nie chcę cię kopać ....... ale ......? już ci pisałam o takim zachowaniu, wtedy mi nie wierzyłaś , a szkoda może mój ówczesny post ustrzegł by cie przezd takim traktowaniem przez ex- teściów. jedno ci tylko powiem, że będzie jeszcze gorzej !!! sorry ale oni teraz dopiero dostrzegli \"krzywdę \" swojego dziecka czyli twego ex - męża i będą robić wszystko aby ci dopiec. Taka jest natura człowieka, że zawsze broni swojego dziecka bez względu na jego wiek i zachowanie. Ty nigdy sie niedowiesz co on mówił o tobie swojej matce, ale po jej zachowaniu wnioskuję, że raczej nie byłaś ulubioną synową, a mówiła to tylko dlatego, że miała jakiś w tym cel. Kochana tacy są ex-teściowie i nie ma co sie ich głupotą i którtkowzrocznością przejmować szkoda życia. Ty masz cudowną córcię i siebie i żyjcie szczęśliwie. Nie powinnaś z ex teściową omawiąć swoich planów, powiem brutalnie nie rozmawiaj z byłą rodziną o niczym więcej prócz ich wnuczki, bo wszystko wykorzystają przeciwko tobie. Pozdrawiam cieplutko :) Trzymaj sie i ucałuj małą :)
-
Witam :) Bużka dla wszystkich :) Mój ma rozwód od 6 lat, ale mnie chodzi o uporządkowanie naszego życia. Wynajemuję mieszkanie , umowa jest na mnie, ja jestem tu zameldowana, on ze wzgędów finansowych musial mieć stały meldunek więc zameldował się u rodziców. ja chcę definitywnego zamknięcia jego przeszłości, nie chcę się godzić na tel uzgadnianie widzeń , chce aby to było na papierze i po za domem jego ex, dziecko ma prawie 7 lat, więc nie widzę potrzeby aby on ją widywał w tylko małym pokoju w mieszkaniu ex - czy to tak dużo, zważywszy że ona nie pozwala mu zabierać małej nawet na plac zabaw nie mówiąc już o kinie. A on się jej ciągle boi i jak ona coś wymyśli to on się na to godzi- to mnie tak wkurza , że nie daję sobie z tym rady Buuuuuuu Pozdrawiam cieplutko :) u mnie dzisiaj śnieżyca wrrrrrr
-
być może................. , czasu ?? a ile jeszcze on potrzebuje czasu ???? , bo ja już mam dość 3 lata to chyba wystarczający okres na uporzadkowanie swoich starych spraw i rozpoczecie życia całym sobą ze mną ????? a tu ciągle jakies niepodzianki normalnie jak króliki z kapelusza wychodzą :P Pozdrawiam cieplutko :) Zapomniałam Garnierka, nadstawiaj dupkę uważaj teraz klaps ... a masz !!! Bolało ????? to dobrze, bo nas tez serduszka bolały jak nie wiedziałyśmy co u ciebie !!!!! Żeby mnie , nas tak natraszyć no no no żeby to był ostatni raz JASNE ???
-
ale jestem dzisiaj dlaczego nie moge z miśkiem rozmawiać o zaręczynach o ślubie o pierścionku tylko wkółko o rozwodzie, ex, regulacji sądowej widzeń z jego córką ???
-
Zapomniałam dodać to jest wywieranie presji na decyzji życiowej !
-
Garnierka brawo ! :) a jednak mimo problemów potrafisz trzeżwo patrzec na świat :) Aana miała jednak fajny pomysł :) oczywiście tylko poruszajac ten temat , a nie wcielając go w życie. A moze tak dla żartów powiesz swojemu co ci kolezanki podpowiedziały ?? Może on sie w tedy zreflektuje nad postępowaniem wobec ciebie. :P Niegrzeczny misio z niego , obraziłam się na niego że jest ci przez niego smutno :P A tak poważnie, Garnierka, to że jedna strona nie chce rozwodu wcale nie oznacza, że tego rozwodu nie będzie i niekoniecznie z orzekaniem o winie. Takie roszczenia tylko przeciągają sprawy, ale sędziny tez nie są głupie i czasami dostrzegają manipulacje! Główka do góry bedzie lepiej - zobaczysz jeszcze nas wszystkie na wesele zaprosisz! A tak na przyszłość to fakt że ślub był brany bo ona była w ciązy i nalegała kwalifikuje się do unieważnienia oczywiście w kościele :)
-
Garnireka, mówić to ona może wszystko, ale to nie leży w jej gestii i dobrze !! Może faktycznie aana ma rację?? Pomyśl o tym ??? Nie każę ci być mamą tylko pomyśleć o tym !! -Zeby była jasność. Ex mojego tez tak mówiła, że ona nie da rozwodu ale to ona złożyła pozew i tylko chciała aby było z orzeczniem winy, i tu nici bo to że mój sie wyprowadził w 3 m-ce po narodzinach ich dziecka do tego nic jej nie dało, co do świadków to ktoś tam był ale mój miał jeszcze kilku lokatorów z jej bloku i sama sie poddała bo przestraszyła sie . Garnierka nie taki diabeł straszny - poważnie !! A może by on założył jej sprawę o podział majątku , na ex mojego to podziałało jak kubeł zimnjej wody, i juz nie chciała orzekania o winie, bo więcej by straciła, a w tamtych czasach jak misiek nie miał oprócz samochdu za 10tyś nic kompletnie nic ona nawet mu kubka do herbaty nie pozwoliła wziąc z ich domu.to sie baba opamietała. Wcześniej nawet mu opon do tego samochodu oddać nie chciała bo ponoć to miało być dla dziecka . Ja się go pytałam jak to opony dla dziecka to mi tylko powiedział, że jego ex to materialistka i że opony tez można spieniężyć. Tak że Garnierko musicie to przedyskutować, bo to paranoja ona go niechce ale chce jego kasy w imię czego ?? że była jego żoną ?? ktos ją do tego zmuszał ??? To ona chyba zmusiła jego do ślubu przez ciążę ( chyba się nie mylę)
-
być może........ kochana oplułam przez ciebie monitor a to za sprawą tych pokręconych sióstr i babć!! :D :D ale się uśmiałam trafne podsumowanie :D:D:D Nie tylko ty masz problemy z wyduszeniem marzeń z faceta ! A to siedzenie w domku tez przerabiam , ale ja z powodu aury za oknem i wyczekuję już wiosny i licze na to ,że to coś zmieni. Ponoć wiara czyni cuda pożyjemy zobaczymy. :)
-
aana, ty mówisz poważnie, że dziecko z Garnierką mogło by przspieszyć rozwód??? a nie byłaby to oczywistą winą lubego Garnierki ????? Sorry ale sie pogubiłam. Mogłabyś jaśniej ?? proszę !!
-
Nie jestem ekspertem od rozwodów, ale sąd cywilny to jeszcze nie nic w porównaniu z rodzinnym gdzie broni się tej przysłowiowej Matki Polki po trupach. Garnierka, tam pracują tez tylko ludzie. Sędzia czy sędzina to tez człowiek. A może macie jakiś świadków na potwierdzenie ,że to małżeństwo od dłuższego czasu to fikcja?? W takiej sytuacji twój może powołac dowolną ilość osób, które zaświadczą prawdę. Po za tym to nie bardzo rozumiem tą kobietę, widzi że facet ma nową miłość a ta jeszcze próbuje sztuczek na litość. Pisałaś że jest wykształcona, ale chyba nie inteligentna, bo czy ona by chciała żyć z nim po waszym rozstaniu jak mąż z żoną ???? Paranoja, nie przeszkadzałoby jej że tówj był z toba kochał cie ??? Kim ona jest ????? Po za tym nie sądzę aby to że twój po takim czasie od wyprowadzki od niej przegrał sprawę i był przymuszony płacić jej alimenty.,tylko dlatego że znalazł miłość swego życia. To nie tak sądy dają szansę rozwodzącym ale bez przesady, bo to co piszesz jest dziwne to każdy facet w tym kraju musiałby sie tylko rozodzić na zasadzie wzięcia winy na sibie. Garnierka, a nawet jeśli się twój roziwedzie bez orzekania o winie to przez 5 lat on musi sie liczyć z tym że może ona zarządać od niego alimentów na sibie nie wiem dokładnie jak to wygląda, ale wiem że jest to przewidziane w prawie.
-
aana, ty chyba żartujesz z \"wasze w drodze\" prawda ????
-
Konefffka skąd wiedziałaś co piję ???? :D Włąsnie zadzwonił i przepraszał, że był oschły i żebym sie na niego nie gniewała! Jasne tez tak potrafię być nie miła a pózniej sorki misiu !!Ale nerwy zszarpane pozostają !! Garnierka, proponuje ci skromną kolacyjkę i szczerą rozmowe delikatnie ale stanowczo zapytac co i jak , bo pogubić sie można w życiu z takim podejściem. Przeciez ty sie wypalisz jak będziesz zyć tylko chwilą do rozsądnego rozstania. A ty jak to widzisz, bo może to tylko tak dziwnie wygląda w postach, a w życiu jest lepiej ??
-
Konefffka nakrecam sie i to strasznie !!!!! Powód : dzisiaj misiek znowu rozdrapał rany czyli cóka na tapecie. Myslałam że już sobie to jakoś poukładałam, a tu nic Buuuuuuuu, I jeszcze to jego stwierdzenie, że chce unieważnienia nie dla tego że jest taki religijny tylko że nie chce miec z tamtą kobietą nic wspólnego !! Kurde powinnam się cieszyć, ale on od razu powiedział że chce miec jasność w kontaktach z córką. I tu tez powinnam się cieszyć ale jakoś nie potrafię BUUUUUUUUU. Nie wiem co sie dzieje ze mną, chyba bycie z rozwodnikiem i bycie macochą mnie przerosło !!!!!!!! Myślę jako to teraz będzie wyglądało i nic nie widze kompletnie nic !!!!!!!!!! Nie widzę siebie w roli macochy idącej za rączke z jego córką BUUUU Nie wiem czy chce poznać jego córke, jeszcze kilka m-cy temu miałam takie chęci a teraz już nie bardzo. Lata lecą ja jej nie znam i jest mi z tym dobrze teraz . Kiedyś mi to przeszkadzało ale się przyzwyczaiłam, a on chce mój świat wywrócić do óry nogami dla dziecka. Ok . Ja jestem dorosła a ona mała, ale ja tez mam uczucia ?? Buuuuuu To takie trudne, dlaczego ja mam ciągle coś zmieniac w swoim zyciu dla niego ???? Dla miłości ??? A może za rogiem czeka na mnie miłość bez poświęceń???? Co robić ??????
-
Konefffka, po za tym na Bartyckiej potrzbują wiecznie osób w charakterze konsultanta, wiesz co tam sie dzieje, byłam w walentynki, bo szukaliśmy jakiejś inspiracji do domu, i na conajmniej 10 budynkach były informacje o chęci zatrudnienia osób.,Trzeba uzgodnić z klientem ilość materiału spisać umowe, i dostarczyć towar, ale to już robi ktoś inny, oni tam potrzebują osób \"wyjściowych\" i komunikatywnych.
-
Konefffka nie poważnie , sprawdzałam na sobie, bo misiek mi mówił i nie wierzyłam mu, i jak tam byliśmy rok temu to zrobiliśmy taki eksperyment, i poważnie to było. Może to nie szczyt marzeń 1500,00 zł , ale wnusi na opłacenie telefonu wystarczyłoby no nie ?? Konefffka w cenrtum chyba Janki wiecznie są ogłoszenia do sklepów, tam mniej płacą, bio po 1200,00 ale na początek dla praktyki i dla stażu można być sprzedawcą no nie??
-
Mało tego jak ta bacia płakała przedostatnio że ma zostało jej 5 zł, to ja wziełam miśka i zrobiliśmy jej zakupy, wiesz proszek do prania 5kg, płyny do płukania, płyny do naczyń, mydła, szampony, cukier 10kg, mleko 5 kartonów, mięso 2kg schabu żeby miała na zapas bo można zamrozić, kawę , herbatę i tp, a wieczorem spotkaliśmy sie z jej wnusią co ma u niej zamieszkać jak jej siostra sie wyprowadzi, i co wnusia nam powiedział że komornik ją ścigał za niezapłaconą komórkę i babcia jej za to zapłaciła. Szlag człowieka trafia.
-
aana nie da rady bo babcia kocha nusię ponad wszystko i nawet za nusię płaci rachunki tel. , bo wnusi nie chce się pracować, babcia jej nawet prace załatwiła , ale wnusia do niej nie posząła bo po co , przeciez ma gdzie mieszkać(rodzice), a babcia da na rozrywki .dziewucha ma już 24 lata i myśli o ślubie a do roboty nie pójdzie. W wawie znalezienie pracy takiej za 1500,00 zajmuje 5 min., wiem bo sma byłam ciekawa czy tak sie da i w 2 godziny byłam już zatrudniona w 2 biurach i 3 sklepach. Szkoda, że ja nie mieszakm w wawie. Wiesz starszej kobiecie należy pomóc ale ta kobieta chyba też powinna pomyśleć że coś nie halo no nie ?? skoro jedna wnusia tam już mieszka a za chwilę będzie mieszakła druga to po jaką cholerę ja mam jej sprzątac mieszaknie trochę wstydu by sie przydało, ale o czym tu mowa przeciez ja jestem obca i trezba to wykorzystać i udawać biedną , a wnusia wprowadzi sie do czystego pomalowanego i posprzątanego przezzemnie mieszkanka. Tak to ja widzę, i chyba sie nie mylę ?
-
aana myślałam o tym i już to babci proponawałam, ale ona nie chce przemęczać wnusi ??? a mnie to można tak??? To mie tak rozbroiło !!
-
Garnierka, zgodnie z logiką bo z sądem nie wiem jak to jest, przecież nie można od faceta wymagać aby np. przez 10 lat żył w celibacie tylko dlatego ze rozwód w toku. Ty nie byłaś przyczyną rozpadu ich małżeństwa , bo niby jak ???? przez to że pojawiąłś się w jego życiu rok po jego wyprowadzce z domu ?? absurd!!!!!!